|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Galeria naszych samochodów - Mój duster - Moby Dick
moulder - 2014-03-25, 22:10 Temat postu: Mój duster - Moby Dick Witam, serdecznie zakładam wątek przedstawiający mojego Moby Dicka. Wielki i biały waleń.
Bardzo przyjemnie się prowadzi, trochę jeszcze trzeba się nauczyć skrzyni 6 biegowej. Samochód dostojny i duży, w porównaniu do poprzednich, przez co komfort jazdy jest znacznie lepszy.
Na razie obserwuję spalanie: wlałem 50 litrów ropy, po przejechaniu 210 km spadł jeden klocuszek - ikonka spalania. Zapowiada się przyzwoite spalanie.
Trochę śmieję się, gdy kumpel zamówił nową Rav 4 za 160tys. zł.
Można mieć przyjemność z jazdy za 1/3 tej ceny.
Samochód zakupiony w budżetowej wersji ambiance w dieslu 90km. Przeznaczenie auta-dojazdy do pracy i wół na wakacyjne wyjazdy.
Po aplikacji Glasscoat w największym deszczu woda ucieka z auta, jakby ktoś dmuchawą wydmuchiwał krople, a te co zostają na masce zbierają się w większe krople i uciekają jak gliceryna - to była bardzo dobra decyzja.
Na pierwszych kilku zdjęciach jeszcze przed odbiorem.
Moment odbioru - uśmiech do obiektywu. Auto już po aplikacji Glasscoat, świeci się jak psu...
Nawet nasz pies czuje przed nim respekt :)
Na początku miałem wrażenie, że nie wejdzie do garażu
Jeśli ktoś wie co to jest za cudo pod maską, za obudową filtra powietrza z napisem continental to będę wdzięczny.
kris konin - 2014-03-25, 22:36
gratuluję, ładnie się biel prezentuje.
ja czekam na białego laurenta ale jeszcze parę tygodni poczekam
corrado - 2014-03-25, 22:43
Fajniutki, gratulacje!
chriskb - 2014-03-26, 05:25
Fura fajna, ale brak KUK
moulder - 2014-03-26, 06:28 Temat postu: Kuk?
chriskb napisał/a: | Fura fajna, ale brak KUK |
Czego brak?
filozofek - 2014-03-26, 06:29
Super autko.
A tak na marginesie to mieszkałem kiedyś na Pomorzu. Jakieś 80 km od Ciebie.
We wsi Gniewino 5 km od byłej elektrowni w Żarnowcu :)
piotr. z - 2014-03-26, 08:25 Temat postu: Re: Kuk?
moulder napisał/a: | chriskb napisał/a: | Fura fajna, ale brak KUK |
Czego brak? |
Kultowej Uszczelki Klubowej
Wrzuć KUK w szukajkę
Witamy w klubie!
Marek1603 - 2014-03-26, 09:02
No to witaj i gratulacje.
johnson - 2014-03-26, 09:14
tam jest sporo rzeczy continentala bo teraz chyba przejęli tą działkę od Siemensa, wydaje mi się że chodzi Ci o przepływomierz
BLACHA_997 - 2014-03-26, 11:13
Gratuluję "Białego Walenia" :)
Przyjemności z jazdy
Właściciel granatowej ścierki
BigT - 2014-03-26, 12:04
Ja się pytam gdzie radio :D
Karenzo - 2014-03-26, 14:21
Nie napisałeś jaki napęd choć pewnie 4x2
Jaki koszt tego Glasscoat ?
[ Komentarz dodany przez: laisar: 2014-06-05, 12:17 ]
Odp. ws. Glasscoat: http://www.daciaklub.pl/f...1634463#1634463.
Transfogarski - 2014-03-26, 14:43
Gratulacje!
Piszesz o 6-biegowej skrzyni a pokrętła do zmiany napędu 2WD/Auto/4WD Lock - brak. W starych Dusterach 6 biegowe skrzynie były tylko w wersjach 2WD. Czyżby w nowych je jednak montowali
Dominus - 2014-03-26, 14:44
Karenzo napisał/a: | Nie napisałeś jaki napęd choć pewnie 4x2
|
Z zdjęcia wnętrza widać że 4x2
TD Pedro - 2014-03-26, 14:52
Transfogarski napisał/a: | W starych Dusterach 6 biegowe skrzynie były tylko w wersjach 2WD |
pewnie miałeś na myśli 4WD...
Karenzo - 2014-03-26, 14:59
Transfogarski napisał/a: | Gratulacje!
Piszesz o 6-biegowej skrzyni a pokrętła do zmiany napędu 2WD/Auto/4WD Lock - brak. W starych Dusterach 6 biegowe skrzynie były tylko w wersjach 2WD. Czyżby w nowych je jednak montowali |
http://www.daciaklub.pl/f...1630972#1630972
teraz skrzynia jest taka sama jak w 110 dci 4x2 czyli najdłuższa ze wszystkich daci
według mnie dzięki temu jak ktoś potrzebuje 4x2 to 90 koni to lepszy i tańszy wybór
Dar1962 - 2014-03-26, 15:34
piękna,sportowa biel - z pakietem off-road wygląda świetnie - gratulacje i dużo zabawy
Cav - 2014-03-26, 22:03
Karenzo napisał/a: | Transfogarski napisał/a: | Gratulacje!
Piszesz o 6-biegowej skrzyni a pokrętła do zmiany napędu 2WD/Auto/4WD Lock - brak. W starych Dusterach 6 biegowe skrzynie były tylko w wersjach 2WD. Czyżby w nowych je jednak montowali |
http://www.daciaklub.pl/f...1630972#1630972
teraz skrzynia jest taka sama jak w 110 dci 4x2 czyli najdłuższa ze wszystkich daci
według mnie dzięki temu jak ktoś potrzebuje 4x2 to 90 koni to lepszy i tańszy wybór |
Jakim cudem 90 KM ma być lepsze od 110 KM?
Karenzo - 2014-03-26, 23:53
Bo jest tańszy .
Bo ma mniejsze spalanie .
Bo nie ma zmiennej geometrii łopatek turbiny (jest odporny na ciągłą jazdę na niskich obrotach )
Skoro przełożenia są takie same to różnica w mocy będzie wyczuwalna tylko w przyspieszaniu na pełnym gazie (czyli tylko na trasie jak wyprzedzamy tiry [a lepiej tego nie robić ] ).
wszystko tyczy się wersji 4x2
pluto - 2014-03-27, 07:20
Wersja 90 KM nie ma dwunasty
moulder - 2014-03-27, 08:44 Temat postu: Koło Dwumasowe Nie ma koła dwumasowego? Jesteś tego pewien? W salonie twierdzą, że każdy diesel ma koło.
BoloSr - 2014-03-27, 08:49 Temat postu: Re: Koło Dwumasowe
moulder napisał/a: | Nie ma koła dwumasowego? Jesteś tego pewien? W salonie twierdzą, że każdy diesel ma koło. |
zmien ASo :)
moulder - 2014-03-27, 11:27 Temat postu: Koło No to jak są redukowane drgania z silnika i skrzyni jak nie przez koło?
gbyrka - 2014-03-27, 11:42
Tak jak we wszystkich dieslach bez dwumasy - sprzęgło ma wbudowane wtedy w siebie tłumienie drgań
Transfogarski - 2014-03-27, 16:22
TD Pedro napisał/a: | Transfogarski napisał/a: | W starych Dusterach 6 biegowe skrzynie były tylko w wersjach 2WD |
pewnie miałeś na myśli 4WD... |
Oczywiście Pomyłka z mojej strony
Cav - 2014-03-27, 18:59
Karenzo napisał/a: | Bo jest tańszy .
Bo ma mniejsze spalanie .
Bo nie ma zmiennej geometrii łopatek turbiny (jest odporny na ciągłą jazdę na niskich obrotach )
Skoro przełożenia są takie same to różnica w mocy będzie wyczuwalna tylko w przyspieszaniu na pełnym gazie (czyli tylko na trasie jak wyprzedzamy tiry [a lepiej tego nie robić ] ).
wszystko tyczy się wersji 4x2 |
Mylisz się bardzo, skoro moment obrotowy jest inny, to zazwyczaj jest inny w CAŁYM zakresie obrotów, więc różnica będzie wyczuwalna w każdym momencie.
Moc maksymalna to tylko skutek powyższego.
No i co ważniejsze - niekoniecznie spalanie musi być mniejsze, obstawiam że jadąc RAZEM auta z oboma silnikami spalą podobnie, albo nawet więcej będzie palić słabszy silnik - tak zwykle jest przy niedostatku mocy.
A skoro 110 konny silnik jest WYRAŹNIE za słaby do tego auta, to o 90 konnym w ogóle szkoda gadać, nawet za Stepwaya podziękował z racji braku mocniejszego silnika, więc niższa cena NIC tu nie zmieni, a już na pewno nie spowoduje że gorszy silnik będzie lepszy.
90 KM jest ok, ale jak auto jest klasy A, góra B, a nie jak to jest coś tak dużego i wysokiego jak Duster.
moulder - 2014-03-27, 20:03 Temat postu: Silnik Nie przesadzałbym, dla osób, które przesiadły się z dużego silnika - 90 km będzie mułem, ale uważam, że 90-110km sa bardzo zbliżone. Co innego 90 - 150 - 170 km tu są duże różnice.
Ja chciałem budżetowe auto, bo nie jestem zwolennikiem płacenia dużo za blachy, które po trzech latach i tak spadną na wartości na łeb na szyję. Chciałem budżetowe auto i takie dostałem. Miło jednak jest pojechać do lasu i nie bać się dziur i rowów :)
Cav - 2014-03-27, 20:09 Temat postu: Re: Silnik
moulder napisał/a: | Nie przesadzałbym, dla osób, które przesiadły się z dużego silnika - 90 km będzie mułem, ale uważam, że 90-110km sa bardzo zbliżone. |
Ja się nie przesiadłem z większego silnika, od 10 lat poruszam się w tym samym zakresie mocy.
I nawet 110 konny diesel by Renault nie jest zbyt dynamiczny niestety.
Zależy co dla kogo jest zbliżona, dla mnie różnica jest wyraźna, no i przede wszystkim jest GORZEJ niż i tak kiepsko, co jest nieakceptowalne.
Gdyby z 4x4 dało się kupić COKOLWIEK lepszego niż 1.5 dci 110 KM, to nie zastanawiałbym sie ani chwili, nawet nie musiałby być diesel.
piotr. z - 2014-03-27, 20:35
Cav napisał/a: |
... skoro moment obrotowy jest inny, to zazwyczaj jest inny w CAŁYM zakresie obrotów, więc różnica będzie wyczuwalna w każdym momencie.
Moc maksymalna to tylko skutek powyższego.
|
Myk polega na tym, że od pewnego momentu (ale z ręką na sercu- nie wiem, od jakiego) obciążenia przenoszone na zespół napędowy może poczynić zniszczenia. Bardziej niebezpieczne jest to w dieselach, ponieważ wysoki moment jest osiągany przy stosunkowo niskich prędkościach obrotowych i odbywa się to "skokowo" (wął obraca się wolniej i co zapłon to "uderzenie" przez sprzęgło w skrzynię biegów). Tego efektu nie ma w np. benzynowych silnikach dużej mocy- moment też jest wysoki ale z powodu wyższych obrotów potrzebnych do uzyskania tego momentu na skrzynię nie przenoszą się takie drgania jak w silniku diesela.
Pytane teraz, czy w Quashqaiu benzynowy silnik 1.6 osiąga tak wysoki moment przy tak niskich obrotach, że aż konieczne było pakowanie tam dwumasy?... Bo coś mi się kołacze po "lepie", że tam taki wynalazek siedzi...
baks - 2014-03-27, 21:34
Witam po sąsiedzku :) Ja odebrałem samochód kilka dni wcześniej. Mam nawet podobną rejestrację ;)
Cav - 2014-03-27, 23:11
piotr. z napisał/a: | Cav napisał/a: |
... skoro moment obrotowy jest inny, to zazwyczaj jest inny w CAŁYM zakresie obrotów, więc różnica będzie wyczuwalna w każdym momencie.
Moc maksymalna to tylko skutek powyższego.
|
Myk polega na tym, że od pewnego momentu (ale z ręką na sercu- nie wiem, od jakiego) obciążenia przenoszone na zespół napędowy może poczynić zniszczenia. |
Jasne, diesle od zawsze stanowiły synonim nietrwałości i niszczyły się od jeżdżenia, nie to co benzyniaki - bo chyba to chciałeś powiedzieć?
Bez żartów panowie, mówimy o śmiesznych mocach i znikomych momentach, niewiele większe silniki osiąągają kilka razy większe.
janzet - 2014-03-28, 00:00 Temat postu: Re: Mój duster - Moby Dick
moulder napisał/a: | Witam, serdecznie zakładam wątek przedstawiający mojego Moby Dicka. Wielki i biały waleń.
Bardzo przyjemnie się prowadzi, trochę jeszcze trzeba się nauczyć skrzyni 6 biegowej. Samochód dostojny i duży, w porównaniu do poprzednich, przez co komfort jazdy jest znacznie lepszy.
Na razie obserwuję spalanie: wlałem 50 litrów ropy, po przejechaniu 210 km spadł jeden klocuszek - ikonka spalania. Zapowiada się przyzwoite spalanie.
Trochę śmieję się, gdy kumpel zamówił nową Rav 4 za 160tys. zł.
Można mieć przyjemność z jazdy za 1/3 tej ceny.
Samochód zakupiony w budżetowej wersji ambiance w dieslu 90km. Przeznaczenie auta-dojazdy do pracy i wół na wakacyjne wyjazdy.
Po aplikacji Glasscoat w największym deszczu woda ucieka z auta, jakby ktoś dmuchawą wydmuchiwał krople, a te co zostają na masce zbierają się w większe krople i uciekają jak gliceryna - to była bardzo dobra decyzja.
Jeśli ktoś wie co to jest za cudo pod maską, za obudową filtra powietrza z napisem continental to będę wdzięczny. |
>>
E no super autko
aaaa ten.... jak continental to koło zapasowe, składane , albo dmuchane, ale u mnie nie ma bo mój jest "stary" a w ogóle to te bebechy pod maską jakies inne mam... może brudne
piotr. z - 2014-03-28, 08:06
Cav napisał/a: | piotr. z napisał/a: | Cav napisał/a: |
... skoro moment obrotowy jest inny, to zazwyczaj jest inny w CAŁYM zakresie obrotów, więc różnica będzie wyczuwalna w każdym momencie.
Moc maksymalna to tylko skutek powyższego.
|
Myk polega na tym, że od pewnego momentu (ale z ręką na sercu- nie wiem, od jakiego) obciążenia przenoszone na zespół napędowy może poczynić zniszczenia. |
Jasne, diesle od zawsze stanowiły synonim nietrwałości i niszczyły się od jeżdżenia, nie to co benzyniaki - bo chyba to chciałeś powiedzieć?
Bez żartów panowie, mówimy o śmiesznych mocach i znikomych momentach, niewiele większe silniki osiąągają kilka razy większe. |
Cav,
jeśli bym chciał to powiedzieć to bym powiedział. Chciałem jedynie zwrócić uwagę po kiego diabła stosuje się koła dwumasowe. Widzę, że mi się to średnio udało więc odsyłam do lepszego opisuodsyłam do bardziej fachowego opisu.
Coś widzę, że chyba trzeba będzie wydzielić wątek bo się dyskusja rozwinie...
moulder - 2014-04-20, 17:51 Temat postu: Usterki Zastanawiające jeżdzę moby dickiem juz 1.5 miesiąca i żadnej usterki, nawet we fiacie tak nie było, zawsze jakaś uszczelka czy inna duperelka wymagała sprawowania.
chriskb - 2014-04-20, 18:14
Kol. moulder, ja już pomykam prawie trzy lata i w moim DD "Aussie" poważnych usterek dyskfalifikujących jazdę nie zauważyłem.
eplus - 2014-04-20, 19:46
Czytałem niedawno w gazecie dla mechaników (wysokie loty, tak, że nie wszystko zrozumiałem), że jakaś znana firma (Sachs czy Valeo czy tp.) robi zestawy naprawcze do sprzęgieł z dwumasą, ale bez dwumasy - tradycyjne sprzęgło w to samo miejsce. Było też wyjaśnienie źródła problemów - dwumasa jest OK, póki nowa, a przygrzanie sprzęgła (w praktyce nieuniknione) wytapia smar i odtąd sprężyny zaczynają się zacierać. Nie jestem specem, mam nadzieję, że zbytnio nie namieszałem.
gbyrka - 2014-04-20, 20:17
valeo i luc robią.
U siebie w Peugeocie rok temu wywaliłem dwumasę -różnicy jakiejś wielkiej nie czuję.
|
|