|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - Stukanie na postoju [Dacia Logan MCV Tce 0.9]
robinet - 2020-12-22, 15:16 Temat postu: Stukanie na postoju [Dacia Logan MCV Tce 0.9] Cześć!
Losowo, podczas postoju, np. po podjechaniu do świateł, słychać dźwięk stukania, dochodzący spod maski. W nagraniu wspominam o hamulcu, ale jego wciskanie nie zawsze ma znaczenie. Czasami to stukanie słychać zarówno przy wciśniętym hamulcu, jak i wyłączonym.
Raz udało mi się uruchomić klimatyzację i częstotliwość stuku się zwiększyła.
Istotne jest to, że to stukanie pojawia się dość rzadko. Byłem dziś u mechanika, ale nie potrafił go odtworzyć i stwierdził, że silnik pracuje prawidłowo.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym?
PS Dzieje się tak raczej przy rozgrzanym silniku. Auto ma przebieg ok. 115k
Nagranie:
https://www.dropbox.com/s.../dacia.m4a?dl=0
Pozdrawiam!
Dymek - 2020-12-22, 15:48
Jeżeli stuki są "plastikowo-gumowe" (a tak je słyszę) i może zależą jeszcze od wypoziomowania samochodu, to może sprawdź to: KLIKAĆ
arnold - 2020-12-22, 15:53
Szczerze najłatwiej jest obejść auto gdy to się dzieje. Serwo hamulcowe ma związek z pedałem hamulca i silnikiem, może jakieś podciśnienie obija się. Raczej coś do czegoś dotyka. Coś przenosi wibracje na karoserię i trzeba to zlokalizować.
robinet - 2020-12-22, 16:23
Dymek napisał/a: | Jeżeli stuki są "plastikowo-gumowe" (a tak je słyszę) i może zależą jeszcze od wypoziomowania samochodu, to może sprawdź to: KLIKAĆ |
Dzięki za tę uwagę, sprawdzę; zwłaszcza tę kwestię wypoziomowania i ten element. Też mam intuicję, że to jakiś plastikowy-gumowy element się obija...
Z kolei znajomy sugerował pasek klinowy, jakieś zanieczyszczenie na nim.
robinet - 2020-12-22, 16:25
arnold napisał/a: | Szczerze najłatwiej jest obejść auto gdy to się dzieje. Serwo hamulcowe ma związek z pedałem hamulca i silnikiem, może jakieś podciśnienie obija się. Raczej coś do czegoś dotyka. Coś przenosi wibracje na karoserię i trzeba to zlokalizować. |
Może. Ale jak czasami na wykończeniu podjazdu do świateł, wbijam na luz, te te stuki pojawiają się zanim dotknę hamulca. (po uprzednim hamowaniu silnikiem, oczywiście ;) ).
robinet - 2020-12-22, 20:38
Dymek napisał/a: | Jeżeli stuki są "plastikowo-gumowe" (a tak je słyszę) i może zależą jeszcze od wypoziomowania samochodu, to może sprawdź to: KLIKAĆ |
Jesteś genialny! To było dokładnie to. Złapałem to pukanie, szukając miejsc, gdzie auto było bardziej pochylone. Jak dźwięk wystąpił, to wsadziłem kawałek gumki pomiędzy karoserię i ten pierścień - wówczas stukanie znikało. Powtórzyłem kilka razy procedurę i diagnoza gotowa. Owinąłem ten pierścień kawałkiem sznurka z twardą gumką w środku i podejrzewam, że mam ten hałas z głowy.
Jeszcze raz - dzięki!
I ja zostawiam dla potomnych:
https://youtu.be/Hab9Ao1UxY4
Dymek - 2020-12-22, 23:44
robinet napisał/a: | Jesteś genialny! | Nie jestem, bo u siebie szukałem źródła stuków wiele miesięcy... A były wyraźne w kabinie a niesłyszalne pod maską. A samochód półroczny...
Cytat: | Jeszcze raz - dzięki! |
Do tego służy Forum 😜
arnold - 2020-12-23, 10:31
Zastanawiam się na tym, w mojej 900 tego problemu nie było. Można gumę przykleić na czarny klej do składania silników do karoserii i dać mu wyschnąć. Operacja jest odwracalna, a silikon wypełniając puste miejsca ustali pozycję gumy w uchu karoserii.
Dymek - 2020-12-23, 13:22
Najłatwiejsze i najskuteczniejsze jest chyba to, co zrobiłem- czyli pogrubienie plastikowego trzpienia, który wchodzi w tą gumę. Nasunąć kawałek dopasowanego gumowego wężyka, rurki czy nawet izolacji ściągniętej z grubego kabla. W ostateczności owinięcie trzpienia grubo taśmą izolacyjną. Grubszy trzpień powiększa średnicę gumy i ten minimalny luz w otworze blachy znika.
A reakcja tych stuków na wciskanie hamulca, czy (jak u mnie) włączanie świateł, odbiorników prądu czy klimatyzacji związana była tylko z występującą w efekcie, zmianą obrotów silnika i jego drgań.
robinet - 2020-12-25, 00:04
Ja ten problem rozwiązałem w ten sposób:
zdjęcie
Kluczowe jest umieszczenie czegoś pomiędzy karoserią a tym pierścieniem, i zlikwidowanie luzu, który w specyficznych warunkach powodował uderzanie pierścienia o karoserię i dawał się w kabinie słyszeć jak pukanie czegoś gumowego/plastikowego pod maską.
|
|