DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - odłączanie akumulatora

mike - 2010-07-15, 11:20
Temat postu: odłączanie akumulatora
Czy odłączenie akumulatora np. na potrzeby dostania się do żarówki w lewej lampie nie spowoduje jakiś nieprzewidzianych skutków - włączenie się alarmu (w poprzednich autach miałem kluczyk do deaktywacji alarmu a tu nawet nie wiem gdzie jest centralka), albo utrata pamięci tablicy wskaźników itp. ?
Z góry dzięki za odpowiedź.

laisar - 2010-07-15, 11:24

Co do alarmu - zależy to od jego typu i sposobu instalacji, ale odłączenie aku na pewno skutkuje utratą wszelkich dodatkowych wartości pamiętanych przez "komputer" pokładowy (przebiegi częściowe, średnie zużycie itd). I zazwyczaj w radio też...
tomi - 2010-07-15, 13:03

Z alarmem fabrycznym nie ma problemu przy odpięciu akumulatora.
mike - 2010-07-16, 08:27

Dzięki za przekazaną wiedzę.
piotrkrk - 2011-08-11, 11:29
Temat postu: Jak zdjąć klemę z akumulatora? (Duster)
No właśnie, jak? W poprzednim samochodzie po prostu odkręcałem śrubkę przy obejmie klemy, na końcu przewodu i sama złaziła.

W Dusterze odręciłem tę śrubkę, ale klema nadal siedzi twardo i ani drgnie. Mam ściągnąć to na siłę jakimś łomem?

Czy są jakieś przeciwwskazania, aby odpiąć akumulator na jakiś czas? Nie mam komputera pokładowego o ile się orientuję (wersja Ambiance), czy coś się może stać, jeśli będzie samochód stał dwa tygodnie z odpiętą klemą?

Czy w przypadku gdy kiedyś będę chciał wymienić akumulator, mogę zrobić to sam? W instrukcji z tego co pamiętam pisali, że nie wolno samemu, bo jakaś rurka do odprowadzania gazów jest którą spec musi podłączyć? Prawda to czy nie?

chriskb - 2011-08-11, 12:06

Po co kolega chcę ściągać klemę z akumulatora przecież nic się na tym nie zaoszczędzi. Układ elektryczny w aucie jest tak skonstruowany, że są małe szanse na zwarcie i wywołanie pożaru. Chyba, że będzie powóź, ale wtedy akumulator po prostu się rozładuje.
jackthenight - 2011-08-11, 12:17

piotrkrk napisał/a:
W Dusterze odręciłem tę śrubkę, ale klema nadal siedzi twardo i ani drgnie. Mam ściągnąć to na siłę jakimś łomem?


Jak odkręciłeś śrubkę to włóż płaski śrubokręt w klemę i rozewrzyj trochę klemę aby pojawił się lekki luz - wtedy klema zejdzie bez problemu.

bebe - 2011-08-11, 14:28

Czy przy rozbieraniu licznika powinienem odłączyć akumulator czy mogę działać na żywca? Poza rozbieraniem nie zamierzam nic robić, może tylko rozpiąć wtyczki w kolumnie żeby było wygodniej.
wojtek_pl - 2011-08-11, 16:46

Nic się nie stanie jak auto będzie stało z odłączonym akumulatorem. Nawet tak będzie lepiej. Tylko chyba w instrukcji jest coś napisane na temat dezaktywowania poduszek powietrznych przed odłączeniem akumulatora... :shock:
czaju - 2011-08-11, 22:06

ściągałem zasilanie wielokrotnie i myślę że nie ma *większej* obawy o zdetonowanie poduszek. Ogólnie wbrew powszechnej opinii musi być niezłe buum, żeby było puff.

A sprawa jest dość prosta - zostawiasz samochód na światłach w garażu, czy jakiekolwiek normy dopuściłyby myśl że nie możesz podłączyć prostownika (nie masz akumulatora - nie z dezaktywujesz poduszek...). No bo dopiero na pewno czujniki nie uległyby uszkodzeniu w momencie ściągnięcia klemy, a dopiero założenia. Inna sprawa że wtyczek UCH nie dotykałbym bez wyłączenia poduch :P

laisar - 2011-08-12, 00:14

czaju napisał/a:
wtyczek UCH nie dotykałbym bez wyłączenia poduch

Bzzzt! Źle! Nie ma boja - poduchy są sterowane swoim osobnym modułem i istnieje tylko jedno połączenie między nim a UCH. W dodatku, w większości daciek tego kabelka... nie ma (((:

acco - 2012-01-29, 20:26

Czyli z odpowiedzi mogę wywnioskować,że mogę odpiąć akumulator zabrać na noc do domu i nie będzie kłopotów z odpaleniem.Bo zapowiadają mrozy a jestem na urlopie i w sobotę po tym nocnym silnym zimnie mam wracać do domu.
Moja Daćka to 1,4 MPI Laureate,z komputerem tylko nie wiem,czy ma on coś wspólnego z odpalaniem,pokazuje spalanie,ilość paliwa itp jak każdemu,chyba.

jackthenight - 2012-01-29, 21:57

Spokojnie możesz zabrać aku do domu.
PiotrWie - 2012-01-29, 21:58

Możesz zabrać ale czy jest sens? Dwuletni akumulator powinien wytrzymać mrozy, dodatkowo jadąc na urlop podładowałeś go przecież. Zeby aku nie trzymał napięcia musi być już nieźle padnięty.
jurek - 2012-11-19, 10:00

A co z immobilizerem po odłączeniu, np do ładowania? pozdr
jackthenight - 2012-11-19, 10:07

jurek również nic. Możesz spokojnie odłączać aku. Po podłączeniu immo będzie działać tak jak przed odłączeniem.
jurek - 2012-11-19, 15:17

Dzięki za odpowiedz, Jack. pozdr
Userr1 - 2015-08-05, 17:22
Temat postu: Odłączenie akumulatora, czy może zaszkodzić?
Witam.

Kieruje się z zapytaniem czy mogę bezpiecznie odłączyć akumulator w moim aucie? Czy nic się nie stanie np. oryginalnym radiu (nie znam ewentualnego kodu), instalacji gazowej, komputerowi czy alarmowi?

Moje dane autka to:
Dacia SD Logan, benzyna + LPG
Pojemność: 1390cm3
Rok prod. 2005
Moc silnika: 55KW/74KM
Nr silnika: K7JA710 [...]
Samochód ma zainstalowaną instalację gazową LPG: ELPIGAZ
Ogólnie mam nie raz problem z spadającymi obrotami po wciśnięciu sprzęgła na zimnym silniku i tak się zastanawiam czy aby klemy w akumulatorze nie są w jakimś stopniu tego przyczyną. Ogólnie są strasznie brudne, zakurzone i zaśniedziałe. Tak jakby nie były ruszane kilka lat albo nawet od początku istnienia auta.
Z chęcią bym je przeczyścił ale się boję, że jak odłączę akumulator to coś narozrabiam.
Słyszałem od znajomych historie, że niby może się rozkodować radio, mogą być problemy z alarmem, instalacją gazową czy nawet samym komputerem samochodu, czy to prawda?
Jest jakiś sposób? Radio mam następujące DEH-1730R/XU/EW, nie wiem czy było kodowane, ja bynajmniej nie znam kodu, w karcie radia jest podany tylko serial składający się z liczb i liter.

Karenzo - 2015-08-05, 17:59

Cytat:
czy mogę bezpiecznie odłączyć akumulator w moim aucie?

tak
robiłem to wiele razy , kasują mi się tylko zapisane stacje radiowe

route2000 - 2015-08-05, 19:04

Albo na czas wymiany lub czyszczenia klemów akumulatora warto podpiąć do klemów równolegle inny mały akumulator 12V np.7A taki jaki używany jest w centrali instalacji alarmowych w budynkach, by nie stracić danych np. radio. ;-)
czaju - 2015-08-06, 08:34

w 2005 w fabrycznym radiu pewnie nie było kodu (miałem Sandero 2k8 i nie było kodu). Akumulator odpinałem kilkukrotnie, operacja bezpieczna - trzeba później ustawić na nowo godzinę na licznikach, chyba dzienny się zeruje i wskazania komputera pokładowego.
Andrzej Zajczuk - 2015-08-06, 11:54

w poniedziałek w serwisie miałem wymieniany akumulator. Radio nie zdążyło się zresetować.
Skasowały się ustawienia zegara, przebieg dzienny i zużycie paliwa w komputerze pokładowym.

Userr1 - 2015-08-06, 18:23

O dzięki za odpowiedzi.


Mam też stary ale dobry akumulator, może na czas przeczyszczenia i serwisu akumulatora podłączyć ten stary?

route2000 - 2015-08-07, 07:28

Możesz, tylko nie pomyl się z polaryzacją akumulatora..... ;-)
Po podpięciu starego dopiero możesz odłączyć obecny akumulator.

kali - 2015-08-07, 20:31

Skasuje się tylko godzina i stacje z radia oraz pamięć KAM. Dacia to proste auto. A i w bardziej skomplikowanych jak trzymasz się procedury nic się nie dzieje. Fajnie jest w Fiatach z fabrycznym radiem. Nawet stacje się nie kasują.
Ajgor - 2015-08-08, 22:08

W moim aucie po każdym odpięciu akumulatora, radio prosi o pin...
eio - 2018-12-01, 12:48

Minęły kolejne lata od zadanego pytania w temacie i nastąpił rozwój technologiczny. Wracam z pytaniem: czy w moim Loganie z 2017 odłączenie akumulatora spowoduje jakiś negatywny skutek?

Pytam na wypadek konieczności wyjęcia aku zimą i dogrzania go w domu, czy wymiany na nowy w przyszłości. W przyszłości nie chcę korzystać z usługi fachowców.

W instrukcji zalecana jest wymiana w aso, bo aku jest "specjalnego typu" - posiada przewód odprowadzający gazy.

Mamert - 2018-12-01, 14:56

eio napisał/a:
W instrukcji zalecana jest wymiana w aso, bo aku jest "specjalnego typu" - posiada przewód odprowadzający gazy.

Instrukcję chyba pisał ktoś "specjalnej troski" bo każdy akumulator ma odprowadzenie gazów.

tosiek - 2018-12-01, 17:42

eio, reset godziny i liczników dziennych. Przygotuj sobie pin do radio. Jak nigdzie nie masz to wyciągasz radio i skanujesz aplikacją na androida: https://play.google.com/store/apps/details?id=appinventor.ai_jasonmturner29.Radiocalc&hl=pl
Poda Ci pin.

Nic więcej ciekawego się nie dzieje. Możliwe, że mapy wczytają się domyślne i będzie jakiś czas jeździć ciut inaczej aż się nauczy.

eio - 2018-12-02, 10:14

Dziękuję za odpowiedzi. Bardziej obawiałem się że po wyjęciu i założeniu aku moje auto trafi na lawetę. Ustawianie godziny czy radia to nie problem.
Powolny, dzięki za dokładną instrukcję.

eio - 2018-12-03, 10:27

W instrukcji do Logana MCV II nie ma nic więcej o wymianie aku ponad to, co napisałem wyżej. Dla mnie nie ma problemu z podpięciem dodatkowego aku równolegle. Ale widocznie nie trzeba tutaj podtrzymywać napięcia. Po dyskusji jestem spokojniejszy w sprawie pierwszej wymiany aku... kiedyś w przyszłości.
maugu - 2018-12-05, 09:52

Miałam raz b. nieprzyjemny przypadek zablokowania rozrusznika (zakleszczenie mechaniczne lub sklejenia styków przekaźnika) w trakcie uruchamiania samochodu. Skutkowało to niemożnością wyłączenia pracującego rozrusznika. Dzięki Bogu nie byłam sama i udało się znaleźć szybko odpowiedni klucz i odkręcić klemę, ale i tak trwało to ok 1-2 minut. Przewody gorące, ale na szczęście akumulator wytrzymał i obyło się tylko na reperacji rozrusznika (stycznika), a nie dodatkowo na wymianie akumulatora i przewodów. Od tej pory miałam zawsze montowany taki wielki - główny wyłącznik masy. W zasadzie nigdy więcej taka sytuacja się nie powtórzyła, ale wydaje mi się, ze ze względów bezpieczeństwa to takie coś powinno być montowane fabrycznie, albo przynajmniej zamiast śruby przy akumulatorze to jakiś zacisk? I tu mam pytanie – bo oglądałam swój akumulator pod tym kątem. Co to za dodatkowy przewód przy minusie akumulatora?
maugu - 2018-12-05, 11:01

Cytat:
Ja dotychczas podmieniałem standardowe klemy na klemy zapinane - otwierane jednym palcem

O, to fajny patent. Uchwytu nie było od nowości.

macminer - 2020-11-25, 13:50

Pozwolę sobie wskrzesić wątek.

Otóż w zeszłym tygodniu w moim Dusterze II (produkcja styczeń 2019) nagle zszedł akumulator. Po dwóch dniach postoju samochód nie chciał odpalić. Po całej nocy ładowania akumulator doszedł wprawdzie do 12V, ale i tak zamówiłem lawetę za pośrednictwem Dacia Assistance i auto pojechało do serwisu. Po diagnozie w ASO stwierdzono, że nie widzą żadnej innej awarii (tj. nic nie pobiera więcej prądu niż powinno) poza awarią samego akumulatora. W związku z tym wymieniono mi akumulator na nowy. Zobaczymy, czy diagnoza była słuszna.

W związku z tym 2 spostrzeżenia i jedno pytanie:
- przy bardzo niskim stanie akumulatora komputer pokładowy głupieje całkowicie (stwierdza wszelkie możliwe awarie, w tym układu napędowego i hamulcowego)
- po odłączeniu w serwisie akumulatora i podłączeniu nowego większość ustawień została zachowana. Jedynie licznik dzienny (km i średnie spalanie) zresetował się. Musiałem też ustawić zegar (w panelu między zegarami, włączyłem go wcześniej przez OBD/DD4all). Nie znikły także zaprogramowane stacje w MediaNav3. Jeśli jeszcze coś odkryję, dam znać.

Na moje pytanie o procedurę sprawdzania w serwisie powiedziano mi, że podłączyli multimetr pomiędzy akumulatorem a resztą auta i po zamknięciu i uśpieniu auta sprawdzili, czy nie ma nadmiernego poboru prądu. W związku z tym, że nie było, uznali, że winny jest tylko akumulator. Być może tak jest, ale zastanawiam się, czy jest to wystarczająca procedura. Czy nie może się na przykład tak zdarzyć, że bezpośrednio po uśpieniu auta pobór jest OK, a później jakieś urządzenie nagle się włącza i pobiera energię? Miał ktoś takie doświadczenia? Mam zamontowany fabryczny alarm i zastanawiam się, czy przypadkiem alarm nie mógł spowodować wyładowania się akumulatora.

eio - 2020-11-25, 14:05

macminer napisał/a:
Mam zamontowany fabryczny alarm i zastanawiam się, czy przypadkiem alarm nie mógł spowodować wyładowania się akumulatora.

stawiałbym na:
- autoalarm
- wadliwy aku
- problem zarządzaniem energią (choć bardzo wątpię by w oprogramowaniu był problem; parametry można podejrzeć w ddt4all)

o ile nie ma innych dodatkowych urządzeń.
https://intercars.pl/poradnik/akumulatory_zarowki/rozladowany-akumulator-przyczyny/

SWilk - 2020-11-26, 23:08

macminer napisał/a:
Czy nie może się na przykład tak zdarzyć, że bezpośrednio po uśpieniu auta pobór jest OK, a później jakieś urządzenie nagle się włącza i pobiera energię? Miał ktoś takie doświadczenia? Mam zamontowany fabryczny alarm i zastanawiam się, czy przypadkiem alarm nie mógł spowodować wyładowania się akumulatora.


Miałem kiedyś taki problem w Ibizie z 2002 r, że zarzynała każdy nowy akumulator w dwa sezony. Normą było, że nawet po wymianie aku na nowy musiałem w zimie doładowywać, bo samochód nie odpalał. Nie bardzo wiedziałem co się dzieje, bo pobór prądu po wyłączeniu samochodu był znikomy, aż sąsiad w nocy przyuważył, że mi kierunkowskazy migają.

Koniec końców okazało się, że coś jest nie tak z alarmem, który w niskich temperaturach włączał kierunkowskazy (i pewnie by wył, ale poprzedni właściciel odłączył syrenę...). No i sobie tak migało w nocy prawie 100W. Pięć minut migania, trochę przerwy, znów 5 minut migania i znów przerwy... Przychodzę rano i wóz nie odpala...

Parę razy przez to musiałem bagażnikiem wchodzić do auta, bo Ibiza miała jakieś cudowne zabezpieczenie przed właścicielem, żeby drzwi z kluczyka nie otworzył, jeżeli zamknięte były z pilota... Tzn, niby przed złodziejem i wytrychem, ale oni chyba się poznali na moim złomie i nie próbowali.

Dymek - 2020-11-27, 09:24

macminer napisał/a:
Mam zamontowany fabryczny alarm i zastanawiam się, czy przypadkiem alarm nie mógł spowodować wyładowania się akumulatora.

Tak jak koledzy sugerowali- alarm jest w stanie pobierać więcej prądu praktycznie tylko w sytuacji, gdy jest wzbudzony i alarmuje. A tak naprawdę to nie sam alarm wtedy pobiera, tylko obwody przez niego załączane (światła i sygnał dźwiękowy).

macminer - 2020-11-27, 21:05

Dzięki. Auto stoi pod domem (nie w garażu) i chyba raczej zauważyłbym, gdyby wyło albo migało kierunkowskazami. Przypuszczam więc, że raczej to nie alarm był winowajcą, ale po prostu akumulator padł sam z siebie. Trochę to dziwne w stosunkowo nowym aucie (mniej niż 2 lata), ale wszędzie może się zdarzyć wada fabryczna.
krimar - 2020-11-27, 22:55

maugu napisał/a:
Co to za dodatkowy przewód przy minusie akumulatora?

To sonda stanu akumulatora. W systemie start stop akumulator ładuje się w trakcie hamowania (tzw rekuperacja) natomiast w czasie jazdy ładowanie akumulatora jest wyłączone aby zaoszczędzić jakieś mililitry paliwa i spełnić normy Euro, chyba że akumulator się na tyle rozładuje, że trzeba go podładować w trakcie jazdy. Przy spadku napięcia akumulatora komputer włączy alternator też w trakcie jazdy. Dzięki temu systemowi akumulator jest notorycznie niedoładowany, szybciej ulega zasiarczeniu i trzeba go częściej wymieniać ( a nie są to tanie rzeczy bo musi być specjalny akumulator EFB do aut z systemem start stop).
Odłączenie tego kabelka powoduje, że akumulator jest ładowany cały czas (czyli tak jak w samochodach bez tzw inteligentnego alternatora) a dodatkową zaletą jest permanentne wyłączenie się systemu start stop

Hiszpan_JS - 2020-11-28, 08:17

Dokładnie. Jest tak jak piszesz. Ja rok temu wywaliłem ten kabelek. Akumulator ma się dobrze, nie wkurza mnie s&s :-P , a jedyny minus to po każdym uruchomieniu silnika wyświetla się komunikat "sprawdź system start-stop".
Killer King - 2020-11-28, 08:57

W Sandaczu odłączenie aku skutkuje tylko ponownym wpisaniem kodu do radia.
Ale mam jeszcze bez S&S i inteligentnego zasilania.

Wczoraj wymieniłem 12-letni akumulator w Hyundai.
Kręcił i odpalał normalni ale nie z taką siłą jak nowy.
Zostały mu resztki mocy i możliwe, że by zimy nie przetrwał.

Przez ostatnie 10 lat nigdy w żadnym samochodzie nie odpinałem aku do ładowania a ładuję minimum dwa razy w miesiącu.

Wniski: aku może być niedoładowany nawet po długiej trasie. Najbardziej w kość dostaje przy małych trasach i ciągłym uruchamianiu.
Przekłada się to na czas ładowania.

Obywatel MK - 2021-09-18, 23:16

Chciałbym podładować dwa razy do roku akumulator w moim Dusterze prostownikiem, żeby gęstość elektrolitu weszła na poziom 1,28, jak wiadomo prostownik w końcowej fazie ładowania daje już napięcie ok 16,2V i przy takim właśnie robi się ta gęstość. Czy instalacja w Dusterze spokojnie wytrzyma takie napięcie, czy jednak przy ładowaniu prostownikiem, a nie ładowarką lepiej odłączać klemy?
Dymek - 2021-09-18, 23:41

Zawsze lepiej jest odłączyć klemy. Wystarczy minusową.
Obywatel MK - 2021-09-19, 13:17

Problem w tym że u mnie te klemy są zabudowane jakimś ustrojstwem i żeby je zdjąć to trzeba odkręcić kilka śrub i trzeba wiedzieć za co się wziąć.
Druga sprawa, to czy te korki w aku można wykręcić? Bo co prawda są ale nie mają wypustek do kombinerek, czy wcięć na śrubokręt, wyglądają na takie że przykręcono je w fabryce na amen.

Dymek - 2021-09-19, 13:48

Nie wiem jak tam jest w Dusterze na minusowej klemie, ale raczej samej klemy ściągać nie trzeba- główny kabel nie jest przykręcany na oczku do klemy? Klema zostaje, odłączamy przewód od klemy i rozłączamy wtyczkę od czujnika przy klemie. Korki zostaw w spokoju, akumulator ma odpowietrzenie. U mnie korków nie ma- gęstości nie da się zmierzyć. Coś takiego?

Obywatel MK - 2021-09-19, 19:34

No jest tak jak na tym zdjęciu, wolałbym całkowicie wyjąć aku i ładować go na stole w garażu bo to jednak bezpieczniej jakby elektrolit wykipiał, nigdy nic nie wiadomo. Z tym minusowym kablem to faktycznie, najłatwiej będzie tylko jego odkręcić i z resztą pajęczyny dać sobie spokój.
Co do korków to zawsze lepiej je wykręcić podczas ładowania jeśli się da, a podejrzewam, że tu też można, tylko trzeba czymś ostrzejszym je potraktować, a jak się ma odkręcone korki to można raz że dolać wody gdyby było za mało, a dwa areometrem sprawdzić, czy każda cela ma tę samą gęstość elektrolitu i w razie czego wiadomo kiedy aku nadaje się do wymiany, a nie czekać aż padnie całkowicie w najmniej oczekiwanym momencie, bo często jest tak, że niedoładowana cela zamarza i akumulator w ciągu jednej nocy umiera, choć wcześniej nie zdradza żadnych objawów.

eliks - 2021-09-19, 23:58

To się tak ładuje żeby nie wykipiało. Troche się zatrzymałeś w starych czasach. Tu jest aku EFB, ładujesz tylko ładowarką automatyczną. Jest jeszcze kilka innych kwestii które może poruszę jak będę miał więcej czasu
Obywatel MK - 2021-09-20, 15:37

eliks napisał/a:
To się tak ładuje żeby nie wykipiało.


Naturalnie że tak się robi, ładuje się prądem o wartości 1/10 pojemności akumulatora, zważ jednak. że stary akumulator ma znacznie mniejszą pojemność niż nominalną, a często nie wiadomo jaką.

eliks napisał/a:
Troche się zatrzymałeś w starych czasach. Tu jest aku EFB, ładujesz tylko ładowarką automatyczną.


To raczej Ty nie wiesz o czym piszesz, otóż akumulator EFB to jest taki sam akumulator kwasowo-ołowiowy jak zwykły akumulator tylko jego elektrody są owinięte specjalną włókniną, ale ładowanie jak najbardziej może odbywać się za pomocą ładowarki, jak i prostownika i te akumulatory swoje wysycenie osiągają przy napięciu ok. 16V, czego nie zapewni Ci zwykła ładowarka procesorowa, a właśnie prostownik, który dobije elektrolit do gęstości pow. 1,28g/cm3, czyli takiej jaką mają nowe akumulatory.
To o czym piszesz to akumulatory AGM, oraz żelowe i tych nie można ładować prostownikiem, bo mają maksymalne napięcie do 14,9V, ale takich akumulatorów nie montuje się w Dusterach.

eio - 2021-09-20, 15:55

Obywatel MK napisał/a:
...ładowanie jak najbardziej może odbywać się za pomocą ładowarki, jak i prostownika i te akumulatory swoje wysycenie osiągają przy napięciu ok. 16V, czego nie zapewni Ci zwykła ładowarka procesorowa, a właśnie prostownik, który dobije elektrolit do gęstości pow. 1,28, czyli takiej jaką mają nowe akumulatory.
Zgadza się. @Marek zbudował własny prostownik, którym może sięgnąć 16V, co działa bardzo dobrze, i cieszy że własnego pomysłu. Ja mam ładowarkę elektroniczną, którą na 6 etapie ładowania mogę włączyć regenerację max 15,8V. Też działa. Mam zwykły aku, żaden efb ani agm. Prosty. Może dlatego nie ma problemów. Podczas ładowaniania nie odłączam aku z auta wcale.
Obywatel MK - 2021-09-20, 16:15

Są też ładowarki procesorowe co robią napięcie pow. 16V, ale nie jest ich wiele, jak np. rosyjski Kulon, z tym że nie jest oficjalnie sprzedawany u nas.
Dymek - 2021-09-21, 00:17

Obywatel MK napisał/a:
...jak np. rosyjski Kulon, z tym że nie jest oficjalnie sprzedawany u nas.

Ano właśnie, ja akurat używam Kulona. Niektórzy myślą, że są dwie opcje- albo zwykły prostownik, albo mikroprocesorowy automat... A tu mamy sytuację ładowarki procesorowej, której absolutnie nie można nazwać automatem, bo cały proces ładowania nie jest automatyczny, lecz trzeba go sobie zaprogramować. Również przekraczam 16V, ale niestety- tak jak pisałem nie mam dostępu do cel i nie jestem w stanie jednoznacznie zweryfikować efektów ładowania.

eliks - 2021-09-21, 06:35

Obywatel MK napisał/a:
eliks napisał/a:
To się tak ładuje żeby nie wykipiało.


Naturalnie że tak się robi, ładuje się prądem o wartości 1/10 pojemności akumulatora, zważ jednak. że stary akumulator ma znacznie mniejszą pojemność niż nominalną, a często nie wiadomo jaką.

eliks napisał/a:
Troche się zatrzymałeś w starych czasach. Tu jest aku EFB, ładujesz tylko ładowarką automatyczną.


To raczej Ty nie wiesz o czym piszesz, otóż akumulator EFB to jest taki sam akumulator kwasowo-ołowiowy jak zwykły akumulator tylko jego elektrody są owinięte specjalną włókniną, ale ładowanie jak najbardziej może odbywać się za pomocą ładowarki, jak i prostownika i te akumulatory swoje wysycenie osiągają przy napięciu ok. 16V, czego nie zapewni Ci zwykła ładowarka procesorowa, a właśnie prostownik, który dobije elektrolit do gęstości pow. 1,28g/cm3, czyli takiej jaką mają nowe akumulatory.
To o czym piszesz to akumulatory AGM, oraz żelowe i tych nie można ładować prostownikiem, bo mają maksymalne napięcie do 14,9V, ale takich akumulatorów nie montuje się w Dusterach.

Ja bardzo dobrze wiem o czym pisze a ty cytujesz teksty skopiowane z internetu. Nigdzie nie pisałem że EFB jest jakiś inny a jeśli chcesz go ładować zwykłym prostownikiem to proszę bardzo, twoje pieniądze. To że aku przyjmie strzały powyżej 15V to nie znaczy że do tej wartości trzeba go ładować żeby zrobić gęstość.
Kulona można kupić w Świecie Akumulatorów i polecam ich kanał na YT mr akumulator.

Dymek - 2021-09-21, 07:18

eliks napisał/a:
Kulona można kupić w Świecie Akumulatorów i polecam ich kanał na YT mr akumulator.

No chyba, że w ostatnich miesiącach coś się zmieniło, bo dotąd firma absolutnie odcinała się od handlu Kulonami. Jedynie testują te urządzenia w celach poznawczych a potencjalnych nabywców odsyłają bezpośrednio do sprzedawców w Rosji...

Obywatel MK napisał/a:
... wolałbym całkowicie wyjąć aku i ładować go na stole w garażu bo to jednak bezpieczniej
Wracając do tematu- ja do ładowania muszę akumulator zawsze wyciągnąć i wziąć do domu (garaż w bloku) ale ładowałem go góra 3 razy w przeciągu niespełna 4 lat, jednak kondycję akumulatora obserwuję dokładnie od 2 lat i doszedłem do wniosku, że nie bardzo jest sens tego doładowywania. W ciągu 3-4 dni jazdy inteligentny system ładowania samochodu i tak sprowadzi napięcie aku do poziomu grubo poniżej 12V po nocnym postoju, co jednak nigdy w żaden sposób nie powoduje problemów z rozruchem nawet w największe mrozy. Prosty tester zawsze pokazuje, że z akumulatorem jest wszystko OK, jedynie nie jest nigdy naładowany tak, by miał te 12,5V...
eliks - 2021-09-21, 11:23

Dymek, ty masz rację. Coś się pozmieniało, jeszcze pół roku temu znajomy od Mazurka kupił 720stke. Zresztą są filmy u niego na kanale że Kulon dostępny w sklepie.
Obywatel MK - 2021-09-22, 11:48

Najpierw piszesz, że:
eliks napisał/a:
Tu jest aku EFB, ładujesz tylko ładowarką automatyczną.


Później, że:
eliks napisał/a:
Nigdzie nie pisałem że EFB jest jakiś inny.


Przyznam, że brak logiki w Twoim myśleniu.

eliks napisał/a:
a jeśli chcesz go ładować zwykłym prostownikiem to proszę bardzo, twoje pieniądze.

Podaj mi przykład, że akumulatora EFB nie można ładować zwykłym prostownikiem.

eliks napisał/a:
To że aku przyjmie strzały powyżej 15V to nie znaczy że do tej wartości trzeba go ładować żeby zrobić gęstość.

To nie są żadne strzały, tylko normalna charakterystyka ładowania akumulatora kwasowo-ołowiowego za pomocą prostownika, wejdź na stronę producenta prostowników np. Stef-pol i poczytaj do czego służą te prostowniki to może czegoś się dowiesz, bo na razie bijesz pianę.

Obywatel MK - 2021-09-22, 11:55

Dymek napisał/a:
ja do ładowania muszę akumulator zawsze wyciągnąć i wziąć do domu (garaż w bloku) ale ładowałem go góra 3 razy w przeciągu niespełna 4 lat, jednak kondycję akumulatora obserwuję dokładnie od 2 lat i doszedłem do wniosku, że nie bardzo jest sens tego doładowywania.


Ja mam garaż nieogrzewany i jak w ostatnim sezonie zimowym miałem -20 w nocy to wolę dmuchać na zimne, a poza tym to akumulator staje się tylko starszy i mniej pojemny, ten proces można jednak spowolnić poprzez doładowywanie, bo jazda po mieście na krótkich odcinkach nie naładuje akumulatora do pełna.

Black Dusty - 2021-09-22, 13:03

Obywatel MK napisał/a:
Ja mam garaż nieogrzewany i jak w ostatnim sezonie zimowym miałem -20 w nocy to wolę dmuchać na zimne, a poza tym to akumulator staje się tylko starszy i mniej pojemny, ten proces można jednak spowolnić poprzez doładowywanie, bo jazda po mieście na krótkich odcinkach nie naładuje akumulatora do pełna.

To może zainwestuj w taki sprzęt z funkcją "recond"
https://allegro.pl/oferta/ladowarka-prostownik-ctek-mxs-5-0-10943104672

Obywatel MK - 2021-09-22, 13:09

Dobry pomysł, te nowoczesne ładowarki mają właśnie te programy do utrzymywania aku w dobrej kondycji.
BLACHA_997 - 2021-09-22, 16:00

Mam CTEK-a (nie pamiętam wersji - nie ma żadnych przełączników i ustawień, po prostu włącza się do prądu po czym następuje "CHECK" dalej ładowanie, a po ładowaniu podtrzymanie) Od trzech lat stosuję go do swojego Dustera bez odłączania akumulatora. Samochód stoi w nieogrzewanym garażu ok. 100 m od bloku. Do tej pory, mimo jazdy na krótkich dystansach wszystko ok. Zimą ładuję przeciętnie raz, dwa razy w miesiącu.
eliks - 2021-09-22, 17:06

Cytat:
Przyznam, że brak logiki w Twoim myśleniu.

Nie brak logiki tylko problem z czytaniem ze zrozumieniem z Twojej strony.



Cytat:
To nie są żadne strzały, tylko normalna charakterystyka ładowania akumulatora kwasowo-ołowiowego za pomocą prostownika, wejdź na stronę producenta prostowników np. Stef-pol i poczytaj do czego służą te prostowniki to może czegoś się dowiesz, bo na razie bijesz pianę.

Mówię o strzałach ładowania podczas jak w naszych Daciach przy systemie inteligentnego zarządzania energią. Stef-pol jest mi dobrze znaną firmą, która robi całkiem dobre prostowniki transformatorowe, ale również tutaj nie masz gwarancji trzymania paremetrów ładowania. W/w Kulon to marka sama w sobie, ustalasz prąd ładowania, volty i wiesz że nic się nie stanie. W normalnym prostowniku to co pokazuje wskazówka diametralnie zazwyczaj różni się od tego co pokazuje multimetr. Dlatego nadal uwżam że ładowarka jest bezpieczniejsza dla aku, wszelkiego typu, czy będzie to elektrolit płynny czy zamknięty w płytach.

Ja ładowarke zrobiłem sobie sam z ładowarki 90W i przetwornicy obniżającej gdzie mam płynną regulację A i V.

Łukasz_M - 2021-09-27, 09:00

Taka luźna obserwacja. Jest tak jakoś wokoło mnie że najwięcej problemów z akumulatorami w zimie mają posiadacze nieogrzewanych garaży. Co który narzeka to się okazuje że ma taki garaż. Z czego to wynika? może z tego że taki garaż potęguje efekt mrozów? tzn. kiedy na zewnątrz temperatura rano rośnie ten jeszcze kilka godzin trzyma nocną temperaturę?? Ja trzymam pod chmurką i problemów z akumulatorem jakoś nie widzę. Tyle że ja co 6-7 lat kupuje nowy zamiast reanimować słabe – nigdy nie miałem takiego całkiem padniętego, a jeżdżę 70% miasto. Auto zawsze stoi na powietrzu.
Obywatel MK - 2021-09-27, 12:26

To zależy, u mojego szwagra żony akumulator Varta w Hondzie Jazz w ogrzewanym garażu wytrzymał 3 lata. I jak słyszę opinie o akumulatorach Varta to nawet się zgadza. Nie wytrzymał latem i nie zdradzał żadnych objawów. Także można się nadziać na barachło.
EBmazur - 2021-09-27, 17:04

Cytat:
Taka luźna obserwacja. Jest tak jakoś wokoło mnie że najwięcej problemów z akumulatorami w zimie mają posiadacze nieogrzewanych garaży.

Już trzecie moje auto , a wcześniej wiele lat teścia samochody , stoi w takim wolno stojącym garażu - na akumulatory nie narzekaliśmy .
Cytat:
Z czego to wynika? może z tego że taki garaż potęguje efekt mrozów? tzn. kiedy na zewnątrz temperatura rano rośnie ten jeszcze kilka godzin trzyma nocną temperaturę?

podczas mrozów w takim garażu było zawsze kilka stopni cieplej niż na zewnątrz , więc efekt potęgowania mrozów nie występował

eliks - 2021-09-28, 06:30

Akumulatory w autach nie garażowanych mają ten sam problem co elektryki, pojemność podczas mrozów drastycznie spada, fizyki nie oszukasz.
Dymek - 2021-09-28, 10:04

Dymek napisał/a:
W ciągu 3-4 dni jazdy inteligentny system ładowania samochodu i tak sprowadzi napięcie aku do poziomu grubo poniżej 12V po nocnym postoju, co jednak nigdy w żaden sposób nie powoduje problemów z rozruchem nawet w największe mrozy.

W nawiązaniu do tego- takie ciekawostki z obserwacji mojego Sandero. Mój samochód i akumulator dobijają do 4 lat. Zacząłem się w ogóle interesować inteligentnym daciowym ładowaniem i w ogóle stanem akumulatora z czystej ciekawości jakieś dwa lata temu. Zaznaczam, że nigdy nie miałem żadnych problemów z odpaleniem, czy ogólnie z brakiem prądu. Choćbym nie wiem ile przejechał km, czy 20 czy 400, to po wyłączeniu silnika i odczekaniu dłuższej chwili napięcie akumulatora wynosiło zawsze 12,3-12,5V, natomiast po nocy zwykle było już na poziomie 12V lub poniżej- obojętnie czy aku był podłączony do instalacji, czy odpięty. Po ładowaniu ładowarką udawało się dojść do 12,7V i wtedy przez 3-4 dni jazdy napięcie na aku po nocnym postoju utrzymywało się jeszcze powyżej 12V. Ale po tych kilku dniach wszystko wracało do "normy". Wniosek z tego mam jeden- przy tym systemie ładowania samochodu nie ma szans na utrzymanie akumulatora w idealnym stanie naładowania, takim jak głosi teoria. Biorę też pod uwagę, że mój akumulator od zawsze był jakiś "nie halo", ale na obecnym etapie użytkowania mam to w nosie- ewidentnie zawsze nie doładowany nie sprawiał mi nigdy problemów, zawsze odpalał (nawet przy -23*C ostatniej zimy), nie generował żadnych błędów w komputerze, więc gdy padnie, to po prostu go wymienię.
Poniżej ekrany z testera aku- po 14 godzinnym postoju napięcie ma do dupy, ale energię z tego i tak zawsze wykrzesa odpalając od przysłowiowego strzała. Ciekawe jak długo jeszcze posłuży...

eliks - 2021-09-28, 10:59

Zobacz jeszcze jak fajnie skacze napięcie podczas jazdy, postoju czy podczas hamowania silnikiem od 11,7 do 15V.
velomar - 2021-09-28, 11:24

U mnie po prawie trzech dobach stania na dworze bez odpalania napięcie na akumulatorze 12,38 V i nigdy jakichś wyraźnie niższych nie zmierzyłem.
Dymek - 2021-09-28, 11:43

eliks napisał/a:
Zobacz jeszcze jak fajnie skacze napięcie podczas jazdy, postoju czy podczas hamowania silnikiem od 11,7 do 15V.
To jest właśnie przyczyna stanu naładowania akumulatora, z tym tematem zapoznałem się od razu po zakupie samochodu po pierwszym podłączeniu interfejsu OBD 😉 A odkąd mam ładowarkę telefonu z odczytem napięcia- obserwuję te skoki na co dzień w różnych warunkach. Wniosek przewodni z tych obserwacji- chcemy mieć pewne ładowanie na poziomie napięcia powyżej 14V to jeździjmy na włączonych światłach mijania.

velomar napisał/a:
U mnie po prawie trzech dobach stania na dworze bez odpalania napięcie na akumulatorze 12,38 V i nigdy jakichś wyraźnie niższych nie zmierzyłem.
A poczekaj jeszcze z roczek, półtora... :-P
Nie napisałem jeszcze, że u mnie nie ma większej różnicy czy samochód stoi jedną noc, czy cały tydzień- napięcie po kilku dniach postoju wcale dużo więcej nie spada.

velomar - 2021-09-28, 12:20

Ja jeżdżę cały czas na światłach mijania, bo nie podoba mi się brak podświetlenia wskaźników, gdy palą sie tylko te do jazdy dziennej. No i wtedy nie muszę się przejmować wjazdem w jakieś zacienione miejsca w lesie, w tunelach i że zapomnę włączyć o zmierzchu. Moim zdaniem brak świateł pozycyjnych z tyłu podczas korzystania z tych do jazdy dziennej też nie jest zbyt bezpieczny. Jest wiele sytuacji, gdy samochód z palącymi się pozycyjnymi będzie lepiej widoczny dla nadjeżdżających z tyłu. Te mililitry więcej spalonego paliwa i konieczność częstszej wymiany żarówek mnie nie obchodzą.
Nie korzystam też z systemu start-stop.

A odczyt napięcia w trakcie jazdy można też mieć z radia. Kolega Auto Krytyk już to chyba pokazywał, ale przypomnę:
https://www.youtube.com/watch?v=udNAWn8fjbo

Dymek - 2021-09-28, 12:28

velomar napisał/a:
Ja jeżdżę cały czas na światłach mijania, bo nie podoba mi się brak podświetlenia wskaźników, gdy palą sie tylko te do jazdy dziennej.
Zgadzam się z tym. Na szczęście stałe podświetlenie zegarów można włączyć kilkoma kliknięciami na smartfonie poprzez OBD- ja mam włączone. Zegary zapalają się wtedy już po otwarciu samochodu pilotem a gasną dopiero po zamknięciu lub same po kilku minutach.

Cytat:
A odczyt napięcia w trakcie jazdy można też mieć z radia.
Tak, o ile mamy akurat takie radio ;-)
Obywatel MK - 2021-09-28, 12:43

Problem tylko jest taki, że jak jest włączone oświetlenie deski rozdzielczej to MiediaNav przygasa i jest mniej wyrazisty ekran.
eliks - 2021-09-28, 12:53

Dlatego mamy akumulatory jakie mamy bo te zwykłe byśmy zajechali w parę miesięcy.

Dymek, ja mam ddt4all i obd scanner na Androida i tam coś mam jakieś opcje zegarów ale nie po naszemu i nie chciałem ryzykować a te podświetlenie bym se włączył.

eio - 2021-09-28, 12:53

Za pomocą ddt4all można włączyć światła skandynawskie - % przód i tył, można włączyć ciągłe oświetlenie zegarów. Trzeba pamiętać, by przełączyć na światła mijania w tunelach i po zmierzchu. Myślę że trochę oszczędności w aku może być, ale bez zainstalowanego systemu zarządzania energią.

edit: teraz zastanawiam się czy w jeździe ze światlami dziennymi ledami/ lub skandynawskimi vs. jazda na swiatłach mijania, dają jakieś realne oszczędności w ładowaniu aku (z/bez ecm), żywotności żarówek i jaskrawości kloszy lamp, i zużyciu benzyny.

Dymek - 2021-09-28, 14:00

Obywatel MK napisał/a:
Problem tylko jest taki, że jak jest włączone oświetlenie deski rozdzielczej to MiediaNav przygasa i jest mniej wyrazisty ekran.

Ale MN dostaje info napięciem na odpowiednim Pinie dopiero po włączeniu świateł mijania a nie po uaktywnieniu wymuszonego podświetlenia samej deski...
Po drugie ja u siebie nie widzę najmniejszej różnicy w podświetleniu ekranu MN2 po włączeniu świateł mijania. Jedyne na co to wpływa to przejście ekranu nawigacji w tryb nocny jeśli jest to ustawione na AUTO.
Może w MN3 jest inaczej?

eliks - 2021-09-28, 15:43

eio, ja tam trochę grzebałem i wydaje mi się, szukałem również doświetlania zakrętów, ale Sandero ma mniej opcji niż Duster.
eio - 2021-09-28, 16:36

Doświetlenia zakretow nie da rady, ale inne - http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=19232
Dymek - 2021-09-28, 16:51

Edit: potwierdzam- ekran MediaNav nie ściemnia się po aktywacji stałego podświetlenia zegarów lecz po włączeniu świateł i to tylko wtedy, gdy tryb nawigacji damy na AUTO. Ja mam na stałe ustawione na DZIEŃ a wtedy MN się nie ściemnia.
piotrek400 - 2021-09-28, 20:37

Tak na szybko sprawdzenie napięcia

https://youtu.be/udNAWn8fjbo

Łukasz_M - 2021-09-29, 13:48

EBmazur napisał/a:
Cytat:
Taka luźna obserwacja. Jest tak jakoś wokoło mnie że najwięcej problemów z akumulatorami w zimie mają posiadacze nieogrzewanych garaży.

Już trzecie moje auto , a wcześniej wiele lat teścia samochody , stoi w takim wolno stojącym garażu - na akumulatory nie narzekaliśmy .
Cytat:
Z czego to wynika? może z tego że taki garaż potęguje efekt mrozów? tzn. kiedy na zewnątrz temperatura rano rośnie ten jeszcze kilka godzin trzyma nocną temperaturę?

podczas mrozów w takim garażu było zawsze kilka stopni cieplej niż na zewnątrz , więc efekt potęgowania mrozów nie występował

Nie kwestionuje twoich doświadczeń ale nie ma bata żeby w garażu nieocieplonym po mocnych mrozach temperatura z rana przez kilka godzin była wyższa niż na zewnątrz gdzie słońce zaczyna przygrzewać. No chyba że w jakimś ciemnym blaszaku. Mury się wyziębiają i potrzebują czasu na ogrzanie. Noc jest dłuższa niż dzień w zimie i jak są mrozy szczególnie jak pogoda jest bezchmurna to ciepło zgromadzone w dzień szybko znika, Wschodzące słońce nie ogrzewa wyziębionego wnętrza garażu, zazwyczaj w garażu nie ma przewiewu co by ułatwiało jego rozgrzewanie. Wniosek w czasie utrzymujących się kilka dni mrozów nieogrzewany garaż dłużej utrzymuje niższą temperaturę niż na zewnątrz. Oczywiście mówię tu o sytuacji garażowania tego auta w tym garażu cały czas (takie auto do kościoła) a nie takim którym już o 6,7 rano jedziemy do pracy a do garażu wstawi wieczorem rozgrzane auto. Już nie jednego widziałem co rano leci otworzyć garaż w weekend.

EBmazur - 2021-09-29, 14:04

Cytat:
Łukasz_M
zazwyczaj w garażu nie ma przewiewu co by ułatwiało jego rozgrzewanie.

Garaż pozbawiony przewiewy jest totalna porażką.

michal22 - 2022-05-02, 17:52

Samochód po gwarancji, więc zdecydowałem się z miesiąc temu odłączyć tą wtyczkę przy klemie minusowej, wreszcie jest standardowe ładowanie i nie muszę teraz sprawdzać podczas jazdy, czy wyłączyłem wcześniej start/stop, po przejechaniu niewielkiego dystansu sam automatycznie się wyłącza.
Planuję podmienić akumulator z podtrzymaniem napięcia na okres około tygodnia na Jenox Gold 63Ah, a ten fabryczny (39 miesięczny) naładować do pełna i zmierzyć jego rzeczywistą pojemność.
W dniu dzisiejszym po 16 godzinnym postoju napięcie spoczynkowe na akumulatorze wynosiło 12,45 V, zmierzyłem też jego parametry testerem KW600, były one teraz lepsze niż jesienią, gdy wtyczka była cały czas podłączona.
Jako, że mieszkam w blokowisku to zamierzam czasami podładowywać w przyszłości akumulator w samochodzie bez jego odłączania przetwornicą zasilaną z innego akumulatora, muszę tylko przeciągnąć jeszcze plusowy przewód z bagażnika do komory silnikowej, masa będzie podłączona w bagażniku.

michal22 - 2022-05-12, 18:33

Nie udało mi się niestety przeciągnąć przewodu plusowego z bagażnika do komory silnikowej, więc zmuszony byłem wykorzystać w skrzynce bezpiecznikowej w kabinie wolne miejsce F23 i podpiąć się tam z wykorzystaniem adaptera bezpiecznikowego.
Do ładowania akumulatora na parkingu pod blokiem wykorzystałem przetwornicę XYS3580 typu Buck-Boost zasilaną z drugiego akumulatora. Podładowałem akumulator do napięcia 14,8 V prądem o natężeniu 2 A, w końcowej fazie ładowania płynął prąd o wartości 0,25 A, a ładunek wprowadzony do akumulatora wynosił 8,3 Ah.
Po 24 godzinach po zakończeniu ładowania napięcie spoczynkowe akumulatora po odczekaniu ok. 10 minut od otwarcia samochodu wynosiło 12,7 V, a jego parametry pomierzone KW600 są na fotkach, myślę że wyniki są w miarę przyzwoite.
Na pomiar pojemności muszę jeszcze poczekać, syn aktualnie ma w swoim samochodzie tego Jenoxa, o którym wspominałem w poprzednim poście. Jak zrobimy odpowiednie podmianki akumulatorów, wtedy będę mógł porządnie naładować swój akumulator w domu do wartości napięcia wynoszącego 16,2 V i pomierzyć jego rzeczywistą pojemność, wtedy będzie można już dokładniej określić kondycję akumulatora.

ahome - 2022-06-03, 08:31

Wygląda na to, że czasy się zmieniły. Potrzebowałem na chwilę odłączyć akumulator i po podłączeniu jest seria błędów a dodatkowo nie działają procedury opisane w instrukcji obsługi typu potwierdzenie ciśnienia w oponach czy kontrola układu wspomagania...

W tej chwili mam komunikaty:
1. Skontroluj układ kierowniczy
2. Skontroluj ESC
3. Skontroluj układ hamulcowy
4. Skontroluj TPW
5. Skontroluj pomoc startu pod górrkę
6. Radar przód skontroluj
7. Ciśnienie kół naciśnij reset

Z instrukcji wynika że to może skasować tylko serwis....

Pytanko czy można to zrobić samemu którymś z softów i interfejsów.
Czy serwis będzie to widział, np. w logach że było resetowane.
Pytam w sensie utraty gwarancji

Samochód Dacia Jogger

chrom6 - 2022-06-03, 08:54

większość tych błędów powinna skasować jazda w dystansie 1 km, nie wiem jak radar.
ahome - 2022-06-03, 09:03

Niestety jazda niczego nie kasuje - przejechalem juz ze 100km
chrom6 - 2022-06-03, 09:21

Czyli zapisały się na stałe, niestety na Jogger tak jak na Sandero III jest blokada OBD, tylko ASO
ahome - 2022-06-06, 13:00

Właśnie wróciłem z ASO i ku mojemu zaskoczeniu nie potrzeba komputera a serwisant nawet uchylił rąbka tajemnicy....
Jedyne co trzeba zrobić na nauczyć czujnik kąta skrętu kierownicy w następujący sposób:
kierownica do oporu w lewo a potem do oporu w prawo (tak samo mówi instrukcja) jednak procedurę tą trzeba wykonać 3 razy a o tym już instrukcja nie wspomina....
Po tym wszystkie błędy znikają...

chrom6 - 2022-06-06, 14:42

a to ciekawostka bo w znanych mi autach wystarczy skrecić lewo prawo i gotowe. a tu sobie chłopcy 3 razy wymyslili. cenne info
ahome - 2022-06-07, 07:17

chrom6 napisał/a:
a to ciekawostka bo w znanych mi autach wystarczy skrecić lewo prawo i gotowe. a tu sobie chłopcy 3 razy wymyslili. cenne info


To prawda a co ciekawe podobno w Duster 2 razy :-)

michal22 - 2022-07-11, 15:10

W końcu udało mi się podmienić akumulatory i w swoim pomierzyć jego rzeczywistą pojemność. Akumulator aktualnie ma 3,5 roku i z nominalnych 60 Ah pozostało mu około 50 Ah, wyszło wg mnie nieźle.
Akumulator miał przeprowadzone ładowanie dwustopniowe do napięcia 16,2 V. Wykonałem również pomiary jego parametrów KW600 poza samochodem 24 godziny po ładowaniu, fotki poniżej.
Myślę, że 2-3 lata spokojnie ten akumulator powinien mi jeszcze posłużyć. Od 3 miesięcy mam wypiętą wtyczkę przy klemie minusowej, nic niepokojącego się nie dzieje, żadnych błędów do tej pory nie ma, plusem tego jest standardowy układ ładowania akumulatora. Chyba zdecyduję się na stałe mieć tą wtyczkę wypiętą.

michal22 - 2023-07-17, 07:46

Pod koniec marca wykonałem kolejny pomiar pojemności akumulatora - wynik oscylował w granicach 52,9 Ah. Od kwietnia ubiegłego roku mam cały czas wypiętą wtyczkę przy klemie minusowej, więc mam standardowy układ ładowania akumulatora.
Wykonałem również pomiary parametrów akumulatora przed jego montażem do samochodu testerem KW600, fotki poniżej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group