DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Na każdy temat - Pojazdy ajaxa

TD Pedro - 2011-12-17, 19:07
Temat postu: Pojazdy ajaxa
http://www.daciaklub.pl/f...p=111360#111360
ajax napisał/a:
zarówno w "torpedzie" jak i w "jaszczembiu"

sympatycznie i bardzo "familiarnie" brzmią określenia Twoich dotychczasowych samochodów ale może fajnie byłoby uchylić rąbka tajemnicy :-P i zdradzić na forum coś więcej... jakie to były samochody, wówczas łatwiej będzie skojarzyć opisywane rozwiązania
ajax napisał/a:
Nawet wolę takie rozwiązanie od płynnego sterowania. To ostatnie zawsze mnie wnerwiało zarówno w

z markami/modelami których dotyczą...

jeżeli chodzi o "pomarańczowy kaszlak" i "opalony wampir" to z identyfikacją problemu nie ma (chyba :-( )... :lol:

mrówa - 2011-12-17, 21:54

TD Pedro napisał/a:
jeżeli chodzi o "pomarańczowy kaszlak" i "opalony wampir" to z identyfikacją problemu nie ma (chyba :-( )... :lol:

Nie ma :D Ale przyznam, że też zastanawiałam się nad pozostałymi "markami", ale nie chciałam być nazbyt wścibska i nie wypytywałam :oops:

TD Pedro - 2011-12-17, 22:31

mrówa napisał/a:
ale nie chciałam być nazbyt wścibska i nie wypytywałam

też miałem opory ale jeżeli chcę czytać ze zrozumieniem o czym kol. ajax pisze (a nie rozumiem) to najlepiej spytać... zwłaszcza, że poszczególne "osobniki" :lol: figurują nie tylko w "stopce" ale również są przywoływane w treści postów...

eplus - 2011-12-18, 03:44

Panie Kolego, a co to jest Tawria w Kolegi podpisie :?: Może jakiś ciągnik ogrodowy marki Sam :?:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Cytat:
Także symbol prostokąta poprzecznie przekreślony oczywiście oznacza potencjometr, ale może też oznaczać opornik, a może również dobrze całkiem co innego


Jeśli prostokąt oznacza opornik, to przekreślony prostokąt oznacza: tu nie ma opornika. Chyba logiczne :?: :mrgreen:

Uskarżam się ninejszym na działanie moda :-P i proszę nie myśleć, że mam rozdwojenie jaźni - to o oporniku wraz z całym subwątkiem wyleciało z wątku o wycieraczkach. :lol:

TD Pedro - 2011-12-18, 11:15

wyjaśniam:

Tawria to takie urządzenie "samochodopodobne" produkowane onegdaj za wschodnią (naszą) granicą - (dla tych co nie mieli okazji TYM jeździć: całkiem sympatyczne "wozidełko" - niestety posiadające trochę mankamentów)... :lol:

mrówa - 2011-12-18, 11:20

Jak można nie wiedzieć, co to Tawria :?: :mrgreen: :mrgreen:
benny86 - 2011-12-18, 13:22

mrówa napisał/a:
Jak można nie wiedzieć, co to Tawria

Co to Tawria nie mam pojęcia, wiem tylko co to Tavria

http://otomoto.pl/tavria-zaz-1102-C22109511.html

TD Pedro - 2011-12-18, 13:36

benny86 napisał/a:
Co to Tawria nie mam pojęcia, wiem tylko co to Tavria

nie ma błędu używanie nazwy Tawria, tak miałem napisane w dowodzie rejestracyjnym i chociaż wiem, że oryginalna nazwa to Tavria to świadomie używam nazwy spolszczonej (nie tylko ja)
http://www.gazetakrakowsk...t.html?cookie=1
i wiele innych...
a tak przy okazji gratuluję znajomości tego skądinąd "sympatycznego" samochodu... :lol:

benny86 - 2011-12-18, 13:42

Sąsiad kumpla ma takie coś do dzisiaj, kierowałem się nazwą na samym samochodzie bo piszą przez "v", co ma w dowodzie wpisane to nie mam pojęcia
monopios - 2011-12-18, 14:26

Tavria fajny samochód, technologicznie z minionej epoki ale posiadał dość fajny patent pod maską. Oświetlenie które miał zamontowane pod maską niejednemu ułatwiło życie podczas nocnej wymiany żarówki, uzupełnieniu płynu lub drobnej naprawy.
eplus - 2011-12-18, 14:35

TD Pedro napisał/a:

nie ma błędu używanie nazwy Tawria, tak miałem napisane w dowodzie rejestracyjnym i chociaż wiem, że oryginalna nazwa to Tavria

Wydaje mi się, że do zacytowania oryginalnej nazwy mamy za mało liter na klawiaturze. Ruscy do dziś mają takie rozterki, jak u nas Gall Anonim, kiedy chciał w zrozumiałym dla cywilizowanego (wówczas) świata języku wyrazić imię jakiegoś naszego króla czy księcia.. :lol:

TD Pedro - 2011-12-18, 15:04

eplus napisał/a:
Wydaje mi się, że do zacytowania oryginalnej nazwy mamy za mało liter na klawiaturze

zawsze można użyć translatora...
zainspirowany tą uwagą skorzystałem z pomocy "gugla" i dał radę ale zrozumiał tylko pisownię przez "v"
Tavria = Таврия
ja jednak pozostanę przy swoim, a co kto mi zabroni? :oops:

benny86 - 2011-12-18, 15:07

Jasne że nikt 8-) Choć ja z Twojej floty najchętniej pojeżdziłbym Fordem Sierrą (trakcja,napęd na tył...) lub Citroenem BX (zarąbisty komfort, a jak trzeba to odpowiedni prześwit "na szczudłach")
TD Pedro - 2011-12-18, 15:27

benny86 napisał/a:
ja z Twojej floty

zaraz flota... samochody jak samochody, z niektórymi wiążą się milsze z innymi trochę mniej refleksje, teraz z perspektywy upływu czasu trochę się to zaciera, ciepło wspominam Seata Cordobę (ujeżdżałem go w latach 96/97), był wówczas praktycznie u nas nie znany i budził duże zainteresowanie, nie przymierzając jak Duster rok temu... :lol:

ale, do rzeczy to jest temat: pojazdy ajaxa

mrówa - 2011-12-18, 16:04

TD Pedro napisał/a:

ale, do rzeczy to jest temat: pojazdy ajaxa

No więc do rzeczy (skoro już wątek tego dotyczy): nadal nie wiemy co to za tajemnicze wozy kryją się w historii (samochodowej) Ajaxa. Biała dama jest dla mnie intrygująca najbardziej :-P

TD Pedro - 2011-12-18, 16:16

mrówa napisał/a:
Biała dama jest dla mnie intrygująca najbardziej

dla mnie chyba "zielona trumna" :roll:

mrówa - 2011-12-18, 16:46

"trumna" to pewnie jakiś kombiak bez tylnych szyb ;)
TD Pedro - 2011-12-18, 16:52

mrówa napisał/a:
"trumna" to pewnie jakiś kombiak bez tylnych szyb

z mojej "floty" siedem było w wersji kombi i o żadnym tak nie pomyślałem... najwyraźniej zawiodła wyobraźnia :lol:

ajax - 2011-12-18, 18:23

OK. Zdradzam się. I tak kolejno:
"pomarańczowy kaszlak" - 126p w kolorze pomarańczowym (z ciekawostek, kolejny po mnie właściciel w pierwszym dniu z III przeszedł na wsteczny - bez zatrzymania. Potem jeździł jeszcze kilka lat (z nową skrzynią biegów)
"biała dama" - Skoda 120 - biała (miała swoje kaprysy, ale zawsze zachowywała się jak DAMA. A jaka jej zrobiłem tablicę wskaźników. Nabywca zgłupiał: wskaźniki na diodach + diodowy obrotomierz. Pytał, czy to wersja eksportowa :-D )
"zielona trumna" - Skoda Favorit - kolor zielony, a "trumna" wyszła krótko przed pozbyciem się - miała być z małym przebiegiem (była), serwisowana przez mechanika blacharza (była), sprawna (jeździła, nie psuła się), bezwypadkowa (nie była :evil: ), sprzedana po synu, który się wyprowadził i zostawił do sprzedania ("wyprowadził się" na łono Abrahama i to właśnie w niej :shock: ). Od początku jakoś nie miałem do niej serca, pozbyłem się z ulgą :-(
"platynowa torpeda" - Polonez Caro - kolor platyna a ciężki jak torpeda kalibru 560 mm. Życie mi uratował po najechaniu przez ciężaraka z ładunkiem, wrak kupił blacharz i przerobił na kabriolet dla synów. Wiedział co bierze. W sumie byłem zadowolony, że nie idzie na złom.
"czerwona barykada" - Crvena Zastava - Też crvena w kolorze ;-)
"srebrny rycerz" - Hyundai Pony - srebrzysty, choć w zbroi pod koniec życia trochę powygryzanej. Jeździł dzielnie tom go na rycerza pasował ;-) Młody dojeździł do złomowania. Sic transit gloria mundi ;-)
"błękitna fala" - Lanos - kolor to błękit Atlantyku (a fala bo nadwozie chybotliwe jak to one wszystkie). Dojeżdża młody i lepiej niech dba, bo sam nowego szybko nie kupi, a od nas też szybko nie dostanie :mrgreen:
"oliwkowy/zielony jaszczomb" - Opel Corsa - dzieci ochrzciły "Jaszczembiem" to i tak został - zieleń tak ciemna, że niemal jak czarna oliwka
"OPALONY WAMPIR" - OCZYWISTA OCZYWISTOŚĆ :mrgreen: DD 1,5 dci 110 KM 4X4
Więcej grzechów nie pamiętam poza "pedałowcami" marki Romet i Ukraina :-P

ajax - 2011-12-18, 18:25

mrówa napisał/a:
nie chciałam być nazbyt wścibska i nie wypytywałam


Nie tajemnica. Pytasz - masz :-D

TD Pedro napisał/a:
to najlepiej spytać...


Słusznie :-D . Kto pyta ajaxa nie błądzi ;-) na bezdrożach ;-) Chyba, że GPS się zbiesi :-P

Chyba wszystkie wątpliwości już wyjaśnione

TD Pedro - 2011-12-18, 18:47

noooooooooo... trochę tego było... szkoda, że przy okazji wyszła ta ciemna strona motoryzacji :-( ... temat trochę nieopatrzenie wywołany (szczególnie przywołanie przykrych wspomnień :oops: ) ale to z nieświadomości...
- pierwszy mój "kaszlak" też był pomarańczowy... :-)

mrówa - 2011-12-18, 23:49

Aż dech zaparło.
Ale też i wszystko jasne.
Ze swej strony dziękuję, a Wampira nie oddawaj za szybko :)

TD Pedro - 2011-12-19, 09:12

monopios napisał/a:
Tavria fajny samochód, technologicznie z minionej epoki ale posiadał dość fajny patent pod maską. Oświetlenie które miał zamontowane pod maską niejednemu ułatwiło życie podczas nocnej wymiany żarówki, uzupełnieniu płynu lub drobnej naprawy.

nie tylko oświetlenie pod maską było fajne, dosyć obszerne wnętrze, spory bagażnik oraz "jurny" silnik rzeczywiście czyniły go (pomimo licznych mankamentów) w minionej epoce całkiem interesującą alternatywą dla trudno jeszcze dostępnych samochodów zachodnich...

bushi - 2011-12-19, 15:07

ajax napisał/a:
"srebrny rycerz" - Hyundai Pony - srebrzysty, choć w zbroi pod koniec życia trochę powygryzanej. Jeździł dzielnie tom go na rycerza pasował ;-)


Moj Poniak byl Grafitowym Gromem, ale ta nazwa mu rycerskosci nie ujmowala - to bardzo dzielne wozy (moj jeszcze pomyka z innym wlascicielem).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group