DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Brak ogrzewania / nadmuchu na nogi kierowcy

Andrzej - 2007-12-11, 09:26
Temat postu: Brak ogrzewania / nadmuchu na nogi kierowcy
Czas na kolejne głupie pytanie...

Czy w Waszych MCV-kach jest nadmuch na nogi?
U mnie jak bym nie kręcił ustawiniami to nie chce dmuchać na nogi [ciekawe w takim razie po co są nawiewy na nogi pasażerów...]. Wieje na szybę, do środka, a na nogi nie... Czy to tylko umnie tak jest? Jak ustawię na nogi to tylko okolice konsoli centralnej robią się ciepłe, ale nic nie dmucha! Generalnie ogrzewanie nie jest tragiczne - w aucie dość szybko robi się ciepło - tylko na nogach sople....

Black Eryk - 2007-12-11, 09:39

No to troche dziwne - bo u mnie nawet gdy dam część nawiewu na szybę przednią - a część na nogi to i tak mi nogi ogrzeje. Sprawdź dokładnie czy dmucha - bo może dmucha - ale słabo - ewentualnie może być coś zatkane - może od jakiś liści - bądź nawet wykładzina może gdzieś nachodzić na wylot. Dodam że wiać chyba powinno z 4 miejsc - konsola centralna u dołu po obu stronach i pod siedzeniami - tak aby dmuchało na nogi siedzących z tyłu - są tam takie otwory i mi z nich wieje. Siłą podmuchu jest trochę mniejsza niż na szybę ale jest to spowodowane że ilość powietrza ciepłego się nie zmieni - a wylotów jest więcej niż na szybę - a w dodatku mają większe otwory co powoduje ze podmuch jest słabszy - ale równie ciepły i bez problemu nogi powinny sie zagrzać w ciągu kilku km.
Andrzej - 2007-12-11, 09:46

Black Eryk napisał/a:
może od jakiś liści - bądź nawet wykładzina może gdzieś nachodzić na wylot


Liście odpadają - odebałem auto 30 listopada...
Wykładzina na wszystkie wyloty - też chyba raczej niemożliwe...

Pokombinuję jeszcze przy zamkniętych wszystkich wylotach z nadmuchem na maksa - może wyjmę z nawiewu jakąć wepchnętą tam folię, albo jakąć inną marychę?!

Pablo78 - 2007-12-11, 13:10

Black Eryk napisał/a:
bo u mnie nawet gdy dam część nawiewu na szybę przednią - a część na nogi to i tak mi nogi ogrzeje.


u mnie dokładnie tak samo. Czyżby w MCV-kach było coś inaczej :?:

Gregosa - 2007-12-11, 13:17
Temat postu: Re: Ogrzewanie
U mnie też mało leci na nogi kierowcy i pasażera, za to dość dobrze na nogi pasażerów 2-go rzędu.... Nie marznę, ale powinno lepiej dmuchać...
dogberry - 2007-12-11, 15:37

Pisałem już o tym w wątku jednym na forum. Ogrzewanie dziwnie działa w MCV, nawet byłem z tym w ASO kilka dni po odbiorze. Ten typ tak ma i koniec. Od strony pasażera ładnie dmucha a od strony kierowcy praktycznie nic. Trzeba się niestety do tego przyzwyczaić.

Pozdrawiam

laisar - 2007-12-11, 16:07

Eeetam - u mnie dmucha równo, zgodnie z ustawieniami.

No ale za to jestem poszkodowany z nadmuchem drugiego rzędu...

Andrzej - 2007-12-12, 08:15

Che!
U mnie też dmucha dobrze z tyłu, a prawie wcale z przodu. [przy okazji wyjaśniło się czemu było mi tak gorąco w tyłek.... - stawiam torbę za swoim fotelem...].

Więc brak ogrzewania z przodu do wina "ten typ tak ma" - spróbuję czymś przysłonić wylot na "tylne nogi" i zobaczymy czy wtedy "przednie nogi" nie będą marzły.

jan ostrzyca - 2007-12-12, 22:00

Mój raport. Dobrze dmucha i z przodu i z tyłu.
Andrzej - 2007-12-13, 08:10

Wepchnięcie worków na śmieci w wyloty nadmuchu na "tylne nogi" nic nie dało! Czyżby to były jakieś inne nieszczelności?! :evil:
Chyba bez walonek się nie obejdzie... :-/

laisar - 2007-12-13, 09:10

Zostaje ASO - niech sprawdzą, w końcu od tego są.
jacek - 2007-12-14, 21:11

Disiaj jechałem, góry, -5C grzeje bardzo mocno. Pewnie masz coś nie tak.
Gregosa - 2007-12-14, 21:17

jacek napisał/a:
Disiaj jechałem, góry, -5C grzeje bardzo mocno. Pewnie masz coś nie tak.

Grzeje, ale nie dmucha porządnie na nogi - w tym szkopuł...

Andrzej - 2007-12-15, 11:13

Gregosa napisał/a:
Grzeje, ale nie dmucha porządnie na nogi


W rzeczy samej...

Andrzej - 2007-12-17, 10:41

Teraz to już zupełnie zdebileciałem!!

Dmucha z tyłu i na nogi pasażera!
Jak pogrzebałem ze swojej strony to oparzyłem sie w palec o jakąś gorącą rurkę!
Czyli wiem, że grzeje...
...tylko czemu nie dmucha! I co to do cholery za rurka!?

ZeneC - 2007-12-17, 14:24

Andrzej napisał/a:
Teraz to już zupełnie zdebileciałem!!

Dmucha z tyłu i na nogi pasażera!
Jak pogrzebałem ze swojej strony to oparzyłem sie w palec o jakąś gorącą rurkę!
Czyli wiem, że grzeje...
...tylko czemu nie dmucha! I co to do cholery za rurka!?


Bo to jest ogrzewanie podłogowe, panowie... :mrgreen:

Black Eryk - 2007-12-19, 07:54

A może to jest rurka od nagrzewnicy i dlatego taka gorąca.
Andrzej - 2007-12-21, 00:20

Black Eryk napisał/a:
A może to jest rurka od nagrzewnicy i dlatego taka gorąca.

Mama nadzieję, że nie, bo jeżeli pęknie to gorący płyn poleci mi na nogi :-/ :-?

Marcin - 2007-12-21, 15:57

Andrzej napisał/a:

Mama nadzieję, że nie, bo jeżeli pęknie to gorący płyn poleci mi na nogi :-/ :-?

Peknac raczej nie peknie ;-) Moze sie rozszczelnic na laczeniach, ale rurki od ogrzewania w samochodzie raczej nie pekaja :roll: Tak mi sie przynajmniej wydaje. W kazdym razie gdyby bylo tak jak mowisz to jak dla mnie nie jest to zbyt bezpieczne :->

Andrzej - 2007-12-21, 22:33

Marcin napisał/a:
rurki od ogrzewania w samochodzie raczej nie pekaja


Właśnie. "Raczej" robi wielką różnicę...

Marcin - 2007-12-21, 22:47

Andrzej napisał/a:
Marcin napisał/a:
rurki od ogrzewania w samochodzie raczej nie pekaja


Właśnie. "Raczej" robi wielką różnicę...

Ale moim zdaniem nawet nieszczelna nagrzewnica (po kilku latach) moze byc powodem tego ze plyn pocieknie kanalami wylotowymi powietrza i da to taki sam efekt jak owa peknieta rurka. Chyba ze jest to jakos skonstruowane zeby sie przed czyms takim zabezpieczyc. Niech wypowie sie ktos madrzejszy ode mnie w tej materii :mrgreen:
Sam juz nie wiem co o tym myslec :-P

Andrzej - 2007-12-21, 23:15

We wszystkich autkch, z którymi mialem dotychczas przyjemność, nagrzewnica była na zewnątrz. Do środka wchodziły tylko przewody od nadmuchu.
Jak znajdę chwilę to się lepiej przyjrzę...
Na razie przyjmijmy, że to ogrzewanie podłogowe...
... albo, że nagrzla sie od goracego nadmuchu [którego nie ma...]

Black Eryk - 2007-12-24, 07:06

Z tego co mi wiadomo to w wielu autach nagrzewnica jest za ścianą grodziową na terenie kabiny pasażera , i jak przecieka to bardzo często można znaleźć wilgoć/płyn pod wycieraczkami od butów, natomiast aby wymienić nagrzewnicę zazwyczaj tylko węże odpinamy od strony komory silnika a nagrzewnice wyjmujemy po zdjęciu panela środkowego w aucie + niektórych elementów deski, i jest ona usytuowana zazwyczaj na środku auta, a u Nas może być gdzieś np za radiem/środkowymi nawiewami/nawiewami na szybę przednią, przynajmniej tak bym obstawiał.
Andrzej - 2007-12-24, 13:21

Chm...

To ja jeździłem tylko nietypowymi autami, bo umnie zawsze nagrzewnica była po stronie komory silnika... [oczywiście nie liczę malucha, gdzie była w silniku...]. Fakt, jeździłem starymi samochodami, ale w Seicento też na 90% jest od strony silnika.
Ale poza tym, to przecież przewody do nagrzewnicy nie szły by dołem tylko górą!!?

Czyli jednak ogrzewanie podłogowe...?!

eshoo - 2008-01-09, 21:43

A u mnie dmucha pięknie na nogi tak, ze az podwiewa czerwoną sukienkę mojej żony a jak wiadomo "nic nie działa jak czerwona sukienka"
ZeneC - 2008-01-10, 06:36

Że dmucha zdecydowanie na nogi pasażera, to my wiemy. Sprawdź, czy jest róznica po Twojej stronie...
Andrzej - 2008-01-10, 08:07

Nooo....
Jak podwiewa jej czerwoną sukienkę to na pewno będzie zwracał uwagę na ogrzewanie... :mrgreen:

laisar - 2008-12-01, 02:09

Nasi francuscy koledzy również walczyli z tematem ogrzewania:
http://www.forum-auto.com...a/sujet1530.htm

- nawiew dla kierowcy:


- nawiew dla pasażera:

Mamert - 2009-01-05, 15:26

Co do nadmuchu na nogi to jest on nawet bardzo mądrze rozwiązany, bo nie dmucha na górną część stóp a pod podeszwę i dywanik który szybko wysycha i nie gnije.
laisar - 2011-11-20, 00:29

http://www.daciaklub.pl/f...p=107878#107878
wojtek_pl napisał/a:
poprowadzenie rurek inaczej np wygięcie ich trochę, nie podniesie kosztów produkcji... :-/

Jak znajdę chwilę to spróbuję dorobić jakąś kierownicę powietrza bo w zasadzie tamtędy dmucha tylko nie na nogi ale gdzieś pod deskę... :-(

No właśnie rzecz wcale nie w wygięciu rurek, ale wyłącznie w dziwnym ukierunkowaniu strumienia powietrza - i ciężko powiedzieć, czy to przypadkowy bład, czy może konstruktorzy mieli jednak ku temu jakiś powód (np osuszanie dywanika pod pedałami?)...

Tyle że w zasadzie jaki to problem? W końcu ciepłe powietrze i tak tam dmucha i nogi nie marzną - więc co z tego, że nie wieje prosto na nie?

wojtek_pl - 2011-11-23, 20:17

laisar napisał/a:
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?p=107878#107878
wojtek_pl napisał/a:
poprowadzenie rurek inaczej np wygięcie ich trochę, nie podniesie kosztów produkcji... :-/

Jak znajdę chwilę to spróbuję dorobić jakąś kierownicę powietrza bo w zasadzie tamtędy dmucha tylko nie na nogi ale gdzieś pod deskę... :-(

No właśnie rzecz wcale nie w wygięciu rurek, ale wyłącznie w dziwnym ukierunkowaniu strumienia powietrza - i ciężko powiedzieć, czy to przypadkowy bład, czy może konstruktorzy mieli jednak ku temu jakiś powód (np osuszanie dywanika pod pedałami?)...

Tyle że w zasadzie jaki to problem? W końcu ciepłe powietrze i tak tam dmucha i nogi nie marzną - więc co z tego, że nie wieje prosto na nie?

No właśnie nie. Dmucha gdzieś tam sobie a do nóg to już nie dolatuje...

Przy okazji przypomniało mi się jak miałem Cinquecento i zimą musiałem na kolano czapkę zakładać bo opierałem nogę lewą o drzwi (w trasie) a tam goła blacha była i mi kolano marzło. :mrgreen:
Także generalnie w Dacii nie jest źle. Ale mogło by być normalnie...

laisar - 2011-11-23, 20:28

wojtek_pl napisał/a:
Dmucha gdzieś tam sobie a do nóg to już nie dolatuje

Znaczy, sugerujesz, że gorące powietrze, skierowane pod pedały albo ucieka gdzieś dalej, albo się tak szybko wychładza?

piotrres - 2011-11-23, 20:36

wojtek_pl napisał/a:
Dmucha gdzieś tam sobie a do nóg to już nie dolatuje...

Mnie tam dmucha, a i Córcia z tyłu mówi że jej ciepłym po nóżkach wieje.

wojtek_pl - 2011-11-23, 22:16

laisar napisał/a:
wojtek_pl napisał/a:
Dmucha gdzieś tam sobie a do nóg to już nie dolatuje

Znaczy, sugerujesz, że gorące powietrze, skierowane pod pedały albo ucieka gdzieś dalej, albo się tak szybko wychładza?

Tak. Wieje chyba górą albo po przegrodzie i rozprasza się na bebechach pod deską.

laisar - 2011-11-28, 01:57

Górą to na pewno nie - wylot nawiewu jest skierowany bezpośrednio pod pedał gazu:



Jednak u mnie, mimo że faktycznie nie jest zbyt ciepło, to zimno też nie...

A może u Ciebie brakuje tej osłony, przyczepionej od spodu deski rozdzielczej, a którą widać na tej fotce nad pedałami?

limo - 2011-11-28, 11:13

u mnie grzeje jak szatan, jest to też dobre miejsce na ambi purka.
Ammianus - 2012-02-01, 14:33

Niech ktoś mi coś powie w kwestii dmuchawy na nogi kierowcy? Coś można z tym zrobić? Ktoś coś wymyślił?
Osobiście jestem zniesmaczony faktem, że pasażerowi bardziej dmucha niż mi! :lol:

mekintosz - 2012-02-01, 14:50

Ammianus napisał/a:
Niech ktoś mi coś powie w kwestii dmuchawy na nogi kierowcy? Coś można z tym zrobić? Ktoś coś wymyślił?
Osobiście jestem zniesmaczony faktem, że pasażerowi bardziej dmucha niż mi! :lol:


Wlasnie tu jest dramat ! Ja lekko zagielem krawedz dywanika - tapicerki ale niewiele pomoglo. Powietrze jest wydmuchiwane skads z gory i leci rozproszone slabym strumieniem. Myslalem o zlokalizowaniu tego kanalu i przedluzeniu go stosowna rurka i wyprowadzeniu powietrza blizej stop.

limo - 2012-02-01, 15:07

czekam na dobre pomysły bo faktycznie fatalna jest dmuchawa na nogi kierowcy szczególnie teraz jak za oknem z rana -23*C
wojtek_pl - 2012-02-01, 15:46

W Dusterze jest to samo, a jeszcze mam rurki od klimatyzacji poprowadzone prawie dokladnie na przeciw wylotu powietrza...
laisar - 2012-02-01, 16:21

mekintosz napisał/a:
Myslalem o zlokalizowaniu tego kanalu

Co tu lokalizować: http://www.daciaklub.pl/f...p=108995#108995 (i inne w okolicy tamtego).

mekintosz - 2012-02-01, 17:09

laisar napisał/a:
mekintosz napisał/a:
Myslalem o zlokalizowaniu tego kanalu

Co tu lokalizować: http://www.daciaklub.pl/f...p=108995#108995 (i inne w okolicy tamtego).


Wiem skad wieje ale trudno ustalic ktory to otwor. Chcialbym w niego wcisnac cos co skieruje cale powietrze zamiast w dol w bok w kierunku nog kierowcy. Akurat na foto zaznaczona skad wieje ale nie jest to okreslony otwor czy dziurka.

laisar - 2012-02-01, 17:44

Wsadź paluch, będziesz wiedział dokładnie skąd wieje.

(A na fotce jest po prostu pokazana "dysza" - już dawno sugerowałem, że można by w nią coś wsadzić, żeby zmienić kierunek powietrza).

mekintosz - 2012-02-13, 03:28

Macie na mysli ten fragment "tapcerki" tworzacy rodzaj daszku nad pedalem hamulca ? Przy okazji przez pokazane na foto rurki przeplywa goraca woda, moze sprobuje zakupic cienki aluminiowy ekran odbijajacy cieplo - taki jak np w budownictwie, za kalofyfer sie stosuje. Mozna by w ten sposob skierowac cieplo od rurek w strone stop kierowcy. Mozna tez pokusic sie o jakas rurke i skierowac powietrze z otworu nawiewu na nogi lekko w bok, umieszczajac na koncu w tapicerce/dywaniku taki gustowny wlot.
mekintosz - 2012-11-25, 23:36

Podazajac za paluchem czy otwor jest w miere rowny by moc w niego wkomponowac jakas przedluzke celem zmiany kierunku wiatru ;-) ?
Karenzo - 2014-04-25, 11:54

Czy wam też działa tak nierówno nawiew na nogi ?
kierwocy właściwie nic nie chłodzi a pasażera zamarza .
Nawiew jest 3-4 razy większy u pasażera

BoloSr - 2014-04-25, 12:34

musialbym to sprawdzic ale chyab tak nie mam u siebie
PiotrWie - 2014-04-25, 20:01

Karenzo napisał/a:
Czy wam też działa tak nierówno nawiew na nogi ?
kierwocy właściwie nic nie chłodzi a pasażera zamarza .
Nawiew jest 3-4 razy większy u pasażera

U mnie jest tak samo od początku, ale nie próbowałem nic z tym robić bo nie lubię jak mi leci zimne na nogi więc i tak w żadnym samochodzie z klimą nie nastawiam na nogi.

leo - 2014-04-25, 22:38

Karenzo napisał/a:
Czy wam też działa tak nierówno nawiew na nogi ?
kierwocy właściwie nic nie chłodzi a pasażera zamarza .
Nawiew jest 3-4 razy większy u pasażera

Gdzieś kiedyś na forum była o tym mowa (z tym, że chodziło o grzanie). OIDP okazało się, że jakieś fragmenty wygłuszenia czy maty podłogowej mogą po prostu przysłaniać wylot powietrza od strony kierowcy. Trzeba sprawdzić i ew. zrobić z tym porządek.

laisar - 2014-04-26, 00:07

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=380 - dmucha tak samo mocno, tylko po stronie kierowcy wylot wentylacji jest skierowany inaczej niż u pasażera: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=21412#21412

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=22812#22812
Mamert napisał/a:
co do nadmuchu na nogi to jest on nawet bardzo mądrze rozwiązany, bo nie dmucha na górną część stóp a pod podeszwę i dywanik który szybko wysycha i nie gnije.

mekintosz - 2019-06-26, 14:17

Czy nawiew od strony kierowcy na stopy z przodu jest tak samo mocny jak na nogi pasażera ? U mnie w Sandero 2009 ledwo wieje, gdzieś w okolice pedału gazu a nie na nogi ( stopy) Pasażer maj jak być powinno.
Kauris - 2019-06-26, 16:00

Coś może być na rzeczy, bo ludzie poprawiają ten nawiew na nogi.
https://www.youtube.com/watch?v=4PMN56-cYyk
Sam nie sprawdzałem, nie czuję potrzeby.

laisar - 2019-06-26, 17:18

mekintosz napisał/a:
czy nawiew od strony kierowcy na stopy z przodu jest tak samo mocny jak na nogi pasażera?

Fabrycznie powinien być tak samo mocny.

Z jakiegoś powodu inny jest tylko kierunek wiania...

Dymek - 2019-06-26, 18:52

A u mnie chyba najmocniej czuję na lewej stopie gdy jest na pedale sprzęgła lub odpoczywa z lewej strony.
bartos123 - 2019-06-26, 19:29

mekintosz napisał/a:
Czy nawiew od strony kierowcy na stopy z przodu jest tak samo mocny jak na nogi pasażera ? U mnie w Sandero 2009 ledwo wieje, gdzieś w okolice pedału gazu a nie na nogi ( stopy) Pasażer maj jak być powinno.

W loganie I praktycznie w ogóle nie wiało na nogi kierowcy. W II FL wieje, ale słabiej niż u pasażera.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group