DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Jakość reflektorów w Dusterze - kto się pochwali ?

skaktus - 2012-05-22, 11:47
Temat postu: Jakość reflektorów w Dusterze - kto się pochwali ?
Witam.

Powoli przymierzam się do dustera. Znajomy ma dustera, ale reflektory które posiada niestety są uszkodzone przez chińskie żarówki.

Czy ktoś z was ma może foto jak w nocy oświetla drogę Duster, jakie wrażenia w porównaniu do innych aut itp ?

maciek - 2012-05-22, 11:53

skaktus napisał/a:
Znajomy ma dustera, ale reflektory które posiada niestety są uszkodzone przez chińskie żarówki.


bo się nie kupuje tanich super wydajnych żarówek prosto z chin ;-) .

wojtek_pl - 2012-05-22, 12:26

Ja nie narzekam. Świecą bardzo przyzwoicie. Z żarówkami Philips VisionPlus.
Piotrek721015 - 2012-05-22, 12:38

wojtek_pl napisał/a:
Ja nie narzekam. Świecą bardzo przyzwoicie

Potwierdzam. Światła oświetlają drogę i pobocza bardzo dobrze. Na drogowych jasno jak w dzień. Nie ma problemu z jazdą w nocy.

Prezes - 2012-05-22, 12:49

Reflektory w Dusterze super oświetlają drogę, nie wiem może wszystkie auta wysokie tak mają, ale po przesiadce do AVEO w nocy w porównaniu do Dustera "ciemność widzę" :mrgreen:
P.S. Jakby coś mam do sprzedania prawie nowe reflektory z oryginalnymi żarówkami (mają 6 albo 7 tys. km przebiegu) :-D

DrOzda - 2012-05-22, 13:15

Nawet stary Logan ma bardzo dobre reflektory.
Przyzwoite żarówki z dobrą granicą światłocienia plus staranna regulacja i jazda w nocy jest bardzo przyjemna.

TD Pedro - 2012-05-22, 14:07

Dusterem jeżdżę od grudnia 2010 r. żarówki oryginalne (nawet nie wiem jakie) do jakości oświetlenia nie mam żadnych zastrzeżeń...
Dar1962 - 2012-05-22, 14:25
Temat postu: Re: Jakość reflektorów w Dusterze - kto się pochwali ?
skaktus napisał/a:
reflektory które posiada niestety są uszkodzone przez chińskie żarówki

znajomy chciał nieco przyoszczędzić i efekt jest jaki jest. Te chińczyki mogły mieć większą moc, emitować więcej ciepła, a to szybko przegrzewa i wypala odbłyśniki a czasami powoduje nawet podtopienie kostek

lurtz - 2012-05-22, 14:49

Rowniez potwierdzam, reflektory w dusterze sa rewelacyjne. Dod. swiatla drogowe maja swoj wlasny klosz przez co przy wlaczeniu ich zaraz przy aucie droga jest tez dobrze oswietlona. Jedyny minus to tragiczny plastik!! Konkretnie sie zmatowail i porysowal po niecalych 2 latach:(
akofreda - 2012-05-22, 21:11

Po 29000 km wymieniłem prawą żarówkę. Oryginalnie był to niemiecki philips.
Włoźyłem jakąś z auchana. Kupiłem dwie za 14 zł. Swoją drogą instrukcja wymiany spowodowała, że wypiąłem wkład z regulacji pozycji reflektora. Dobrze, że czytałem o tym na forum;)

skaktus - 2012-05-23, 17:19

Co do żarówek i chinoli to wiem co i jak, jednak to było po fakcie, do tego auto widziałem dosłownie przez moment i wiele nie zdziałałem.

Z żarówek ja polecam Tungsrama +90%. Niebieski pasek na górze żarówki daje ciekawy efekt lekko niebieskiego światła. Tam gdzie jest włókno żarówki bańka jest przeźroczysta. Efekt w Corsie i golfie bdb.

A powiedzcie mi, jak z jakością przeciwmgielnych ? Miał ktoś okazję z was nimi śmigać w porządnej mgle ?

Pytam o światła z tego powodu, że tak po cichu zastanawiałem się nad przeróbką dustera na xenon, wiem wiem, znów, było itp. Jednak myślałem nad przeróbką typu "profesjonal", ale skoro tak zachwalacie to chyba nie ma sensu.

Zdzicho - 2012-05-23, 18:24

Co do żarówek nie narzekam.
Przestrzeń oświetlaną również oceniam pozytywnie widocznośc jest dobra.
Osobiście niczego nie będę przerabiał - oprócz tego czego wymaga "kult".

skaktus - 2012-05-23, 18:29

Jeśli już chodzi o przeróbkę, myślałem o kompleksowym działaniu. Zamiast lustra świateł mijania, soczewka z odcięciem dla xenonu na palnik D2S, barwa coś około 4300 K. Do tego obowiązkowo spryskiwacze wysokociśnieniowe oraz poziomowanie na bazie uniwersalnego "kitu" z żyroskopem na wzór dawnego produktu helli. Do tego przetwornice Denso lub coś tego typu. Ustawianie reflektorów na bazie silnika z Megane.

W tym wypadku, o ile wpadnie już daster, prędzej sprawdzę co jest na stanie i jak to się sprawuje.

PS-Sprawdzał ktoś z was jakie jest napięcie na pinach żarówki świateł mijania, przy włączonym silniku ?

Czy duster ma canbusa i info o spalonej żarówce itp ?

jackthenight - 2012-05-23, 18:42

Dacie nie mają CAN-busa.
Po co montować Xenony, skoro orginalne oświetlenie jest w pełni zadowalające ?
To chyba nie jest tania przeróbka, jeśli ma być faktycznie professional ?

skaktus - 2012-05-23, 18:46

Dlatego was pytam o zdanie - jeździcie to możecie z własnej autopsji opisać co i jak.

Przeróbka tania nie jest. System poziomowania + centralka + żyroskopy to koszt około 450 - 500 zł. Do tego spryskiwacze, pompka wysokociśnieniowa +większy zbiornik na płyn to kolejne około 200 zł. Soczewki, palniki, przetwornice i robi się przynajmniej 1000 zł bez robocizny.

Gorzej w tym wypadku z homologacją... Szkoda że żadna wersja dustera czy to z PL czy z RU nie posiada choćby jednej wersji reflektorów soczewkowych.

laisar - 2012-05-23, 19:14

skaktus napisał/a:
jak z jakością przeciwmgielnych ? Miał ktoś okazję z was nimi śmigać w porządnej mgle ?

W bardzo porządnej: "białe mleko, że nie widać końca maski" (((:

Daćkowe p-m świecą wporzo, zupełnie normalnie - jest to zresztą model montowany w bodajże kilkunastu modelach różnych producentów: Valeo Fogstar.

(I dlatego się odzywam, mimo że nie mam dustera...).

laisar - 2012-05-23, 19:17

skaktus napisał/a:
Szkoda że żadna wersja dustera czy to z PL czy z RU nie posiada choćby jednej wersji reflektorów soczewkowych

Widziałem kiedyś zestaw podobno uniwersalny, podobno homologowany jako taki - sam reflektor był stosunkowo nieduży i do kilku modeli były przygotowane mocowania, żeby wypełnić miejsce po oryginalnych reflektorach. Do innych trzeba było natomiast porzeźbić niby coś samemu...

mekintosz - 2012-05-23, 22:19

Jedziłem Dusterem i wydaje mi sie, ze moze dzieki wyzszemu zamocowaniu reflektorow, zarowce h7 oraz innej krzywiznie zwierciadla lampy calosc swieci lepiej - szerzej, dalej niz w Sandero.
skaktus - 2012-05-23, 23:34

Myślę że tutaj bardziej całość rozbija się o jakość lustra i wszystkie jego sfery i ich ułożenie niż zastosowanie żarówki H7. Fakt, konstrukcja nowa (np, w porównaniu do H4) ale np. Porównująć H7 w Corsie C z H4 w B to na własne oczy widziałem że H4 w B jest dużo lepsza, ba, całkowicie inna klasa.

Jak by ktoś z was zmierzył napięcie i je podał, był bym wdzięczny - ale z żarówką, nie bez ;)

Laisar - ja jeszcze w życiu nie widziałem "uniwersalnego" reflektora. Prędzej zestawy typu wmontuj uniwersalną soczewkę - stoją na allegro po 300 zł. Jednak ta najtańsza wersja ma ringi, do tego nieekranowane przewody palnika i już mamy problemy.

laisar - 2012-05-24, 01:27

Znalazłem (:

Na fotce jest komplet Helli, do jakiegoś golfa czy czegoś podobnego.

I w lewym górnym rogu widać zestaw zrobiony z dostępnych pojedynczo, homologowanych, uniwersalnych modułów z katalogu Helli, a poniżej - "wypełniacz" dopasowany do oryginalnego miejsca montażu lamp przednich w danym modelu...

Jedyna niepewność jest taka, że nie mogę nic znaleźć na temat ewentualnej homologacji tego wypełniacza - być może dlatego że, na logikę, wydaje się po prostu niepotrzebna. To w końcu tylko kawałek plastiku, nie podlegający chyba żadnym specyficznym wymaganiom...(?)

skaktus - 2012-05-24, 16:51

Trochę się pomyliłeś.

To co pokazałeś to tzw. "projectory" do golfa 4. Lampa składa się z ramki na której są zawieszone / zmocowane odpowiednie światła oraz okularu osłaniającego (nadającego kształt) który nie wymaga homologacji

Lampy które są "zawieszone" na ramce są wykorzystywane do innych konstrukcji jak np. reflektory w autobusach, nie znaczy to jednak że są uniwersalne. Przeciwmgielne z Dustera są wykorzystywane też w innych autach. Aby lampa była uznana za legalną, musi być stworzona przez producenta, więc jeśli taki element zamontujesz w innej lampie, to niestety homologacji to już nie ma.

PS-Czy regulując światła mijania w dusterze z kabiny, zmieniamy ustawienia tylko lustra mijania czy mijania i długich jednocześnie ?

kisu - 2012-05-24, 18:57

akofreda napisał/a:
Oryginalnie był to niemiecki philips.

Potwierdzam u mnie też - dzisiaj po 15 miesiącach spaliła mi się świetlówka (w fabi wymieniałem co 3-5 m-cy) - więc jestem zadowolony że pierwsza padła po taki długim czasie - wymiana trwała 3 min - wystarczy poczytać forum i mieć dobre szczypce - lampy świecą dobrze - z super hiper mocnymi żarówkami w niskim aucie pole widzenia to 70% tego co w Dusterze ze zwykłymi - a często jeżdżę w nocy w terenie - wtedy dodaje halogeny i mam wszystko co mi trzeba - i daleko i blisko - więc lampy działają dobrze - a jak coś jest dobre to po co przepłacać i zmieniać ;-)

TD Pedro - 2012-05-24, 21:15

kisu napisał/a:
wtedy dodaje halogeny i mam wszystko co mi trzeba

możesz coś więcej o tych halogenach...? co masz na myśli, jakie i gdzie zamontowałeś?

skaktus - 2012-05-24, 23:14

Pewnie chodzi o przeciwmgielne, popularnie zwane halogenami.

Ja jesli już coś, na pierwszy rzut planuję zakupić Tungsramy +90%. Da to zapewne dużo lepszy skutek niż fabryczne żarówki. Oczywiście ich trwałość jest niższa, ale mam zamiar również zamontować dzienne, więc :D

laisar - 2012-05-24, 23:23

skaktus napisał/a:
Trochę się pomyliłeś. [...]

nie znaczy to jednak że są uniwersalne.

Nie pomyliłem, tylko napisałem to, co twierdzi Hella.


Cytat:
Przeciwmgielne z Dustera są wykorzystywane też w innych autach. Aby lampa była uznana za legalną, musi być stworzona przez producenta, więc jeśli taki element zamontujesz w innej lampie, to niestety homologacji to już nie ma.

P-m w dusterze to są właśnie całe światła, nie ich "elementy".

(Wg prawa chyba w ogóle nie ma czegoś takiego jak "lampy").

I wygląda na to, że dokładnie tak samo jest z tymi wynalazkami od Helli - można ich używać pojedynczo, albo wykorzystać do skonstruowania świateł zespolonych.

Tak przynajmniej wynika z opisów samej firmy, a ja nie widzę żadnych argumentów podważających je czy powodów żeby nie wierzyć w nie...


Cytat:
PS-Czy regulując światła mijania w dusterze z kabiny, zmieniamy ustawienia tylko lustra mijania czy mijania i długich jednocześnie ?

Odp. nr 2.

TD Pedro - 2012-05-24, 23:59

skaktus napisał/a:
Pewnie chodzi o przeciwmgielne
też wydaje mi się, że chodzi o światła przeciwmgłowe ale czytając okoliczności ich używania
kisu napisał/a:
a często jeżdżę w nocy w terenie - wtedy dodaje halogeny i mam wszystko co mi trzeba

takiej pewności nie mam i dlatego pytam...

bebe - 2012-05-25, 08:22

Światła przeciwmgłowe doświetlają obszar bezpośrednio przed samochodem i po bokach, więc w teren nadają się całkiem dobrze. Często używam ich w taki sposób, doświetlając sobie dziury przy wyjeżdżaniu z klepiska pod pracą.
skaktus - 2012-05-25, 10:58

laisar napisał/a:
Nie pomyliłem, tylko napisałem to, co twierdzi Hella.



Można by powiedzieć że wszystko jest ok, masz rację że te elementy można wykorzystać do reflektorów w najróżniejszych konstrukcjach. Sądzę jednak że aby tworzyło to porządną całość i nikt do tego się nie przyczepił, powinno być tworzone przez daną firmę. Podobne światła posiadam w Golfie, są to projektory TYC-a. Również bardzo popularne w BMW i innych modelach. Tworzy je rama + osobne lampy i osłona. Niestety rama też ma homologację, więc pewnie tworzenie takiego czegoś samemu może być dość ciężkie w warunkach domowych.

Co do ustawiania świateł i odp nr 2 to niestety nie załapałem :>

laisar - 2012-05-25, 12:08

skaktus napisał/a:
aby tworzyło to porządną całość i nikt do tego się nie przyczepił, powinno być tworzone przez daną firmę

No przecież jest - Hella to całkiem znana firma... <;

Spróbuje gdzieś dorwać te lampy na żywca - jeśli faktycznie mają pełną homololo jako pojedyncze światła, to nikt się nie może przyczepić.

(Tzn. oczywiście czepić zawsze się może, ale po prostu nic z tego nie wyniknie).

Ramki, podstawki itp OIMW nie wymagają homologowania. (Może co najwyżej jakieś dopuszczenie do użytku w branży moto, certyfikat niepalności etc?).


Odp. nr 2 = mijania + drogowe jednocześnie.

kisu - 2012-05-26, 10:45

bebe napisał/a:
Światła przeciwmgłowe doświetlają obszar bezpośrednio przed samochodem i po bokach, więc w teren nadają się całkiem dobrze.


Dokładnie o to mi chodziło

Auto Krytyk - 2012-05-26, 15:33

Ja żarówek tungsram +60% czy +90% nie polecam, szybko się przepalają, dają więcej światła ale kosztem mizernej trwałości. Lepiej kupić żarówki typu longlife lifetime np. Osrama z gwarancją.
laisar - 2012-05-26, 15:49

No ale czy chodzi o to, żeby jeździć 10 lat z tymi samymi, nawet jeśli już po roku świecą o połowę słabiej, czy może jednak o to, żeby świeciły dobrze?

Jeżeli te +90% padają po 2 miesiącach czy 3 tys. km, to oczywiście raczej bez sensu, ale 10 tys. km albo 9 miesięcy to może już być do przyjęcia.

Rzecz jasna, wszystko zależy jeszcze przede wszystkim od tego, gdzie się jeździ - jeśli ktoś więcej niż 3/4 przebiegów robi po mieście, gdzie i tak świecą latarnie, to starczą mu nawet "świeczki", ale jazda w trasach albo po okolicach tonących w ciemnościach będzie jednak dużo bezpieczniejsza z dobrymi żarówkami.

wojtek_pl - 2012-05-26, 20:09

+ 90 to chyba ściema... Ja mam +50 i te jakiś rok powinny wytrzymać. U mnie działają od 12 tys km i to przy dość dużym przebiegu na światłach mijania.
skaktus - 2012-05-27, 13:52

vulcanor napisał/a:
Ja żarówek tungsram +60% czy +90% nie polecam, szybko się przepalają, dają więcej światła ale kosztem mizernej trwałości. Lepiej kupić żarówki typu longlife lifetime np. Osrama z gwarancją.


Aż tak szybko ? Testowane H4 wytrzymały rok czasu przy bardzo częstym używaniu a H1 aktualnie mają półtora roku... Zamiast bardzo pomarańczowych żarówek o bardzo długiej trwałości, które po roku świecą znacznie słabiej, jak to już było napisane, lepiej chyba zakupić te wydajniejsze. A po inwestycji w światła dzienne to i 10 lat przejeździmy na jednym komplecie żarówek +90%.

Co do tego +90% czy to nawet u Philipsa +100% to jest to zabieg marketingowy.

akofreda - 2012-05-28, 06:25

Dziś padła druga żarówka. Wniosek: komplet przejeździł u mnie 29000-29500 km.
:-)

ajax - 2012-05-28, 19:42

24400 - jedna sztuka. Ale u mnie to światła świątek, piątek i niedziela. Wymiana na "oszołomowską" za 9 PLN - miała emblemacik, że bez UV. Nauczyłem się wymieniać po jakichś 30 minutach
skaktus - 2012-05-28, 22:58

Ja bym do daśki nie pchał czegoś taniego i bez firmy, już tego dawno się oduczyłem ;)

Panowie, czy ktoś może zmierzyć napięcie na żarówce jak prosiłem :oops:

wojtek_pl - 2012-05-29, 07:31

ajax napisał/a:
24400 - jedna sztuka. Ale u mnie to światła świątek, piątek i niedziela. Wymiana na "oszołomowską" za 9 PLN - miała emblemacik, że bez UV. Nauczyłem się wymieniać po jakichś 30 minutach


A potem jezdza takie wynalazki ze swieczkami zamiast reflektorow... :roll: :-/

Na pewnych rzeczach nie nalezy oszczedzac !

Minimum to zarowki takie jak oryginalne. A Philipsa +30% kosztuja zaledwie 15 zl... I takie chyba byly oryginalnie zamotowane w moim Dusterze.

jackthenight - 2012-05-29, 08:36

skaktus napisał/a:
Panowie, czy ktoś może zmierzyć napięcie na żarówce jak prosiłem :oops:


Ale to nie ma co mierzyć. Na żarówce jest takie napięcie co na aku.
Przy wyłączonym silniku jakieś 12.3 V, a przy włączonym silniku jakieś 14 V

wojtek_pl - 2012-05-29, 09:23

jackthenight napisał/a:
skaktus napisał/a:
Panowie, czy ktoś może zmierzyć napięcie na żarówce jak prosiłem :oops:


Ale to nie ma co mierzyć. Na żarówce jest takie napięcie co na aku.
Przy wyłączonym silniku jakieś 12.3 V, a przy włączonym silniku jakieś 14 V

Nie , nie jest. Bo masz po drodze kable, przekaznik, bezpiecznik, laczenia... Na tym wszystkim wystepuja spadki napiecia. A jak zdazylem zauwazyc w roznych samochodach, oryginalne kable nie sa wcale jakies grube wiec i spadek napiecia moze byc znaczacy.

czaju - 2012-05-29, 10:09

Cytat:
Nie , nie jest. Bo masz po drodze kable, przekaznik, bezpiecznik, laczenia... Na tym wszystkim wystepuja spadki napiecia. A jak zdazylem zauwazyc w roznych samochodach, oryginalne kable nie sa wcale jakies grube wiec i spadek napiecia moze byc znaczacy.
_________________


masz prąd ~4A i pewnie opór na poziomie 1/10 ohma max... jak łatwo przeliczyć będzie niższe o 0.4V. Myślę jednak że opór będzie znacznie mniejsze, bo ani ten tranzystor, ani przewody nie generują aż tak dużego oporu. Oryginalne kable jak na te ~4A są całkiem w porządku... Tego przewodu nie ma też "pińcet" metrów...

Stąd zgadzam się z JTN, że napięcie będzie zaniedbywalnie mniejsze...

jackthenight - 2012-05-29, 10:23

wojtek_pl napisał/a:
Nie , nie jest. Bo masz po drodze kable, przekaznik, bezpiecznik, laczenia... Na tym wszystkim wystepuja spadki napiecia. A jak zdazylem zauwazyc w roznych samochodach, oryginalne kable nie sa wcale jakies grube wiec i spadek napiecia moze byc znaczacy.


Radzę zajrzeć w schematy i zorientować się w temecie :)
W przypadku świateł pozycyjnych, mijania, drogowych nie ma żadnych przekaźników.
Kable są na tyle grube i krótkie, że spadki napięcia są pomijalnie małe.
A co do przełącznika - jak jest sprawny to spadków napięcia nie ma, a kolega Skaktus chyba pytał się o napięcie na żarówce przy sprawnym przełączniku, a nie uszkodzonym.

wojtek_pl - 2012-05-29, 10:40

jackthenight napisał/a:

Radzę zajrzeć w schematy i zorientować się w temecie :)
W przypadku świateł pozycyjnych, mijania, drogowych nie ma żadnych przekaźników.
Kable są na tyle grube i krótkie, że spadki napięcia są pomijalnie małe.
A co do przełącznika - jak jest sprawny to spadków napięcia nie ma, a kolega Skaktus chyba pytał się o napięcie na żarówce przy sprawnym przełączniku, a nie uszkodzonym.

Bez przekaznika?!? :shock: Jakis tyrystorowy wlacznik jest w zwiazku z tym??

Bo NA PEWNO nie idzie caly prad przez wylacznik. Z takiego rozwiazania zrezygnowano ze 20 lat temu bo wlaczniki sie paliły a i spadek napiecia na instalacji byl duzy.

Daj link do schematy jak masz...

jackthenight - 2012-05-29, 10:57

Żadnych tyrystorowych/tranzystorów w układzie świateł nie ma :)
Cały prąd idzie przez przełącznik właśnie :)

Schemat świateł mijania (logan, sandero - duster będzie podobnie - wstawię później dla Dustera) :




Kolega eplus zrobił sobie automat świateł mijania na przekaźnikach właśnie, także on jedyny ma chyba tylko przekaźniki. :)

skaktus - 2012-05-29, 11:13

Pamiętaj że Dacia to auto tanie, dlatego też zrezygnowano z przekaźników i zasilanie idzie bezpośrednio przez włącznik. Niestety mam w tym doświadczenie i śmiem twierdzić że spadek napięcia jest dość znaczny. Rozwiązaniem tego problemu może być montaż przekaźników na własną rękę - sprawa prosta i szybka. Dlatego też pytałem czy ktoś może zmierzyć napięcie, wtedy można określić spadek, ale jednak chyba się nie doczekam :lol:
jackthenight - 2012-05-29, 11:26

Jak wrócę do domu to pomierzę napięcia.
wojtek_pl - 2012-05-29, 11:39

jackthenight napisał/a:
Żadnych tyrystorowych/tranzystorów w układzie świateł nie ma :)
Cały prąd idzie przez przełącznik właśnie :)

Nadal nie wierze... :shock: :shock:

skaktus - 2012-05-29, 13:43

A czemu tutaj nie wierzyć ? Układ najprostszy, najtańszy, taki jak całe założenie dustera. Wiele aut, nawet te produkowane po roku 2000 miały takie rozwiązanie np. golf 4. O ile na początku jest fajnie, z czasem jest już mniej fajnie. Taki golf 3 po 10 latach ma znaczne spadki. Rekordzista w jakim montowałem przekaźniki, z roku 94, przebieg 200 000 km na włączonych światłach przy pracującym silniku, z założonymi żarówkami miał napięcie na poziomie 9,6 V - efekt ? Lampy świeciły jak świeczki. Napięcie nominalne dla żarówki to 13,2V - przy takim napięciu osiągają 100% swojej wydajności.

Są również wyjątki. Corsa B z roku 1997, ten sam system, na żarówkach w roku 2002 napięcie na poziomie 13,8V.

jackthenight - 2012-05-29, 16:28

No dobrze pomiary zrobione na reflektorze lewym:

Klikamy na zdjęcie, aby powiększyć.


Wynika, że spadek napięcia na kablach, stykach przełącznika to 0.6 V, przy czym
spadek napięcia na samych stykach przełącznika jest zerowy, co wyniknie później.

Dodatkowo jeszcze dokonałem pomiaru :
plus z aku - oznacza, że jedną końcówką miernika dotknąłem plusa akumulatora, a drugą do minusa żarówki.
minus z aku - jedna końcówka miernika na minusie aku, a druga na plusie żarówki

Okazuje się, że spadek napięcia na przewodzie ujemnym żarówki to około 0.2 V.
Spadek napięcia na linii dodatniej żarówki to około 0.5 V.
Przewód ujemny jest dwukrotnie krótszy albo i więcej od dodatniego, zo oznacza, że spadek napięcia na stykach przełącznika jest bardzo mały.

Wnioski :
Jeździmy autem z włączonymi mijania, na których jest napięcie około 13.3 V, a spadek napięcia 0.6 V odkłada się na przewodach, a nie na przełączniku. 13.3 V dla żarówki 12V to wynik bardzo dobry, a montaż przekaźnika nie poprawi tego wyniku. Należy pamiętać również o tym, że w loganach z 2005 roku żadnych problemów z mijania nie było, co by oznaczało że styki przełącznika są dobrane odpowiednio do obciążenia i dokładanie przekaźników jest chyba zbędne.
Oczywiście jak ktoś chce niech sobie dorzuci przekaźniki, na pewno niczemu to nie zaszkodzi, ale poprawy żadnej również nie będzie.
Również należy pamiętać, że styki przekaźników również się przepalają - to nie jest panaceum na wszystko - oczywiście łatwiej wymienić przekaźnik niż manetkę :)
W starych autach manetki zamykały styki w taki sposób że mogło powstać iskrzenie, teraz w manetkach rozwiązano ten problem, gdyż styki zamykane są przez zatrzaskującą się sprężynę, która gwałtownie i szybko dociska lub rozwiera styki przełącznika co eliminuje problem przepalania się tych styków.
Moje auto ma 4 lata - jakby te przełączniki były takie słabe i wymagały instalacji przekaźników to chyba styki by się nadpalały i spadki napięcia byłyby dużo większe.
Na szczęście tak nie jest.

I jeszcze obiecany schemat obwodu mijania w Dusterze :

skaktus - 2012-05-29, 18:42

Dzięki za info, jest bardzo pomocne. Napięcia są w porządku.

PS-Dawniej znajomek w golfie 4 robił przekaźniki. Napięcie na żarówce po wymianie przełącznika wynosiło 13,1V, po zamontowaniu przekaźników+instalacji na grubych przewodach, napięcie wzrosło do 14V - mimo że to tylko 0.9 V, efekt był widoczny :)

Raz jeszcze dzięki za pomoc !

jackthenight - 2012-05-29, 19:19

skaktus napisał/a:
napięcie wzrosło do 14V - mimo że to tylko 0.9 V, efekt był widoczny :)

Na pewno, ale wzrost napięcia o 17% to dużo.
Czy to jest zdrowe dla żarówki 12V - obawiam się, że nie.

ajax - 2012-05-29, 22:08

wojtek_pl napisał/a:
ajax napisał/a:
24400 - jedna sztuka. Ale u mnie to światła świątek, piątek i niedziela. Wymiana na "oszołomowską" za 9 PLN - miała emblemacik, że bez UV. Nauczyłem się wymieniać po jakichś 30 minutach


A potem jezdza takie wynalazki ze swieczkami zamiast reflektorow... :roll: :-/

Na pewnych rzeczach nie nalezy oszczedzac !

Minimum to zarowki takie jak oryginalne. A Philipsa +30% kosztuja zaledwie 15 zl... I takie chyba byly oryginalnie zamotowane w moim Dusterze.

Tyle, że ich nie było. A jak będą to Wampir dostanie dwie za jednym zamachem. Reszta, która była nie miała info o obniżonej emisji UV, a w instrukcji stoi jak wół, że innych nie należy zakładać.
Już tak zupełnie na marginesie - ze 4 lata temu spotkałem gdzieś test żarówek H4. Jeśli chodziło o jasność światła, kształt strumienia, trwałość to na miejscu I uplasowała się marka Carrefour a Philips był gdzieś w ogonie. Nie w każdym przypadku markowe jest najlepsze, choć nie twierdzę, ze akurat w moim przypadku nie masz racji

Piotr_K - 2012-05-30, 12:51

Nam się jeszcze nic nie przepaliło, przekonuje mnie filozofia firmy Narva - http://carfocus.pl/news,3...epowerblue.html

Światła ustawiajmy po każdej wymianie żarowek - nie ma nic gorszego jak być oślepionym
http://carfocus.pl/filmy/...aprzeciwka.html

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2013-01-05, 23:11 ]
Odp. ws ustawiania: http://www.daciaklub.pl/f...p=131187#131187.

tomala72 - 2012-06-01, 07:01

W moim subiektywnym odczuciu halogeny są trochę słabe i we mgle niewiele zmieniają, może to wynikać z dobrego światła głównych reflektorów (po dołączeniu halogenów coś tam lekutko po bokach więcej świeci ale jak pierwszy raz zapaliłem to kilka razy włączałem bo myślałem że zepsute są), na które nie narzekam i ewentualnie tylko wymienił bym se na czarne jak będę przy kasie:)
wojtek_pl - 2012-06-01, 07:20

Fakt, przecwimgielne przednie sa ... slabe lub zle ustawione. Swieca tuz przed maske w zasadzie. Ale moze tak ma byc...? Dawno nie mialem okayji jezdzic w czasie mgly...
laisar - 2012-06-01, 07:40

No jasne, że tak ma być - bo niby jak inaczej? One służą do oświetlania powierzchni tuż przed autem, we mgle przecież nie da się nic więcej.

A że w dusterze maska wysoko, to i widać nie za wiele...

Dar1962 - 2012-06-01, 10:56

wojtek_pl napisał/a:
Swieca tuz przed maske

jeździłeś już chyba w gęstej mgle? światła długie są kompletnie nieprzydatne, podświetlają jedynie opar i masz przed sobą białe mleko, w takiej sytuacji im krótsze tym lepiej. Przeciwmgielne mają oświetlać prawe pobocze i drogę tuż przed autem

TD Pedro - 2012-06-01, 17:42

Dar1962 napisał/a:
Przeciwmgielne mają oświetlać prawe pobocze i drogę tuż przed autem

światła przeciwmgłowe chyba nie są ustawiane asymetrycznie i oświetlają teren bezpośrednio przed (i częściowo obok) samochodu równomiernie... (?)

art350 - 2012-06-01, 20:55

Spróbujcie włączyć tylko światła postojowe i potem przeciwmgielne w czasie mgły super widać. :mrgreen:
piotr. z - 2012-06-02, 17:28

Posiadam Nubirę ale śledzę forum Dacii praktycznie codziennie. Zainteresował mnie temat o reflektorach i trochę się zdziwiłem, że DD ma też takie samo rozwiązanie jak Nubira. Po jakimś czasie niektórzy użytkownicy Nub musieli wymieniać włącznik świateł. Ale mamy też na forum kilku kolegów-dłubaczy i dwóch z nich sporządziło manual o wstawieniu przekaźników aby odciążyć styki w przełączniku. Nie jest to trudne co zostało pokazane tu. Jest tam też zamieszczony krótki film pokazujący jak świecą światła w serii a jak po wirtualnym założeniu przekaźników. Na forum Dacii też jest kilka osób, które mają zacięcie do przeróbek i jestem pewien, że w końcu ktoś zdecyduje się na przekaźniki i być może i manual. Na razie plany zakupu DD są ale nie wiem dokładnie, kiedy je zrealizuję; ale jeśli to się stanie to przekaźniki założę. W obecnym bolidzie też je założyłem- robota nieskomplikowana i jeśli ktoś ma chociaż odrobinę pojęcia o prądzie to sobie poradzi.
jackthenight - 2012-06-02, 18:16

piotr. z dla mnie i innych kilku kolegów takie założenie przekaźników to maksymalnie godzina pracy.
Ale jak napisałem już wcześniej - klikamy - po 4 latach używania auta, nie ma takiej potrzeby aby zakładać przekaźniki, bo nic nie dadzą. Użytkownicy 7 letnich loganów również nie skarżyli się na świecenie lamp, także sądzę że nigdy nie będę musiał zakładać przekaźników.

piotr. z - 2012-06-02, 19:12

Światła jak najbardziej będą świecić. Większym problemem (właściwie droższym- tylko nie wiem o ile) jest konieczność wymiany przełącznika świateł. Poczekajmy jeszcze trochę, styki się wypalą ok. 9- 10 roku użytkowania. Tak są obliczane przełączniki- wiem coś o tym :mrgreen: Ale ja także na siłę nie namawiam nikogo do zakładania przekaźników- wyraziłem tylko swoje zdanie oraz podałem link dla tych, którzy będą się chcieli za tą robotę zabrać ;-) Jak ktoś będzie chciał założyć- założy. Jak nie będzie chciał- to też świat się nie zawali. :lol:
Ale większe kontrowersje (i niesamowite pomysły dlaczego nie zakładać) wzbudzało odcięcie pompy paliwowej przy posiadaniu LPG na pokładzie- co się naśmiałem, to moje! :mrgreen:

jackthenight - 2012-06-02, 19:15

piotr.z manetkę można kupić za 59 zł :
http://allegro.pl/dacia-s...2392945614.html
A wymiana jest prosta jak konstrukcja cepa :)
Jak w moim Sandero przez całą jego żywotność wymienię raz manetkę, to jednak zdecydowanie łatwiej wymienić manetkę niż dokładać przekaźniki. Czyli jeśli manetka wytrzyma te 10 lat, to daruje sobie przekaźniki.

piotr. z napisał/a:
oraz podałem link dla tych, którzy będą się chcieli za tą robotę zabrać

Akurat link dotyczący technicznego manualu podłączenia przekaźników w Nubirze jest dla użytkowników Dacii mało przydatny.

piotr. z napisał/a:
Ale większe kontrowersje (i niesamowite pomysły dlaczego nie zakładać) wzbudzało odcięcie pompy paliwowej przy posiadaniu LPG na pokładzie- co się naśmiałem, to moje!

Możesz podać link, bo chyba nie czytałem i nie jestem w temacie.

monopios - 2012-06-02, 19:44

piotr. z napisał/a:
styki się wypalą ok. 9- 10 roku użytkowania. Tak są obliczane przełączniki

Posiadając światła DRL żywotność przełącznika, jak i samej lampy znacznie się wydłuży.

piotr. z - 2012-06-02, 20:26

Dyskusja toczyła się na kąciku Nubiry ze cztery lata temu- nie tutaj; nie napisałem tego zbyt jasno. Wątek jest tutaj.
wojtek_pl - 2012-06-03, 08:22

jackthenight napisał/a:
piotr.z manetkę można kupić za 59 zł :
http://allegro.pl/dacia-s...2392945614.html
A wymiana jest prosta jak konstrukcja cepa :)
Jak w moim Sandero przez całą jego żywotność wymienię raz manetkę, to jednak zdecydowanie łatwiej wymienić manetkę niż dokładać przekaźniki. Czyli jeśli manetka wytrzyma te 10 lat, to daruje sobie przekaźniki.

To nie do końca jest tak, że wszystko będzie OK i nagle przestanie działać.
Z upływem czasu i zużyciem styków światłą będą świecić coraz słabiej a włącznik może się grzać i nawet stopić.

Moim zdaniem założenie przekaźników to jedna z ważniejszych rzeczy do zrobienia. Dla wszystkich świateł: mijania, drogowych i przeciwmgielnych. Zdziwiony jestem, że nikt nie zrobił z tego afery wcześniej...

jackthenight - 2012-06-03, 09:50

Przeciwmgielne posiadają przekaźnik już fabrycznie :)

wojtek_pl napisał/a:
nagle przestanie działać.
Z upływem czasu i zużyciem styków światłą będą świecić coraz słabiej a włącznik może się grzać i nawet stopić.

Jak się zaczną styki nadtapiać, utleniać i przepalać to proces niszczenia styków staje się bardzo szybki.
Poza tym styki przekaźników też się przepalają.
Obecne manetki mają taką konstrukcję styków, że szybkość ich zwierania/rozwierania jest podobna do przekaźników.
Po 4 latach styki w manetce są idealne, więc spokojnie nie ma co panikować.

skaktus - 2012-06-03, 12:34

jackthenight napisał/a:
skaktus napisał/a:
napięcie wzrosło do 14V - mimo że to tylko 0.9 V, efekt był widoczny :)

Na pewno, ale wzrost napięcia o 17% to dużo.
Czy to jest zdrowe dla żarówki 12V - obawiam się, że nie.


Nominalne napięcie dla żarówki to 13,2V, 14V to już pewne żyłowanie, ale przy światłach dziennych żarówki wytrzymują naprawdę wiele.

piotr. z - 2012-06-03, 20:15

jackthenight napisał/a:
Obecne manetki mają taką konstrukcję styków, że szybkość ich zwierania/rozwierania jest podobna do przekaźników.


A to zależy od tego co sobie klient zażyczy w przełączniku: jeśli chce drabinki rezystancyjnej to ją dostanie, jeśli chce na stykach, które mają wytrzymać ileś amper- też dostanie. Przełączniki w Daciach mają już trochę lat i ich konstrukcja pamięta zeszły wiek. Nie umniejsza to jednak niczemu z ich funkcjonalności. Z szybkością działania styków się zgodzę ale faktycznie podczas naturalnego zużycia wzrasta opór i finalnie może dojść do stopienia plastiku wokół styków. A stąd już krok do pożaru pod kierownicą- czego nikomu nie życzę. I nie straszę- bo nie wiem ile było takich przypadków w jakichkolwiek samochodach. :mrgreen:

laisar - 2012-06-04, 08:14

To ja rozwieję wątpliwości: to są dokładnie te same przełączniki, co w kilku innych modelach Renault - i tam po pewnym czasie (być może faktycznie blisko 10 lat), zaczynają się pojawiać doniesienia o konieczności ich wymiany z powodu niedziałających styków. Jeśli więc ktoś chce się przed tym zabezpieczyć, to montaż przekaźników na pewno jest dobrym sposobem.

(Przypadków pożarów chyba jednak nie było).

Aczkolwiek prawdą jest też, że nawet sama wymiana manetek jest dość prosta - za przekaźnikami przemawia zatem co najwyżej fakt, że po ich montażu kolejne wymiany byłyby jeszcze prostsze.

Tyle że jest też argument przeciwko: otóż manetki wyrabiają się również mechanicznie - a na to oczywiście żaden przekaźnik nie pomoże...


(Sytuacja jest trochę podobna do soft-startu do żarówek mijania - niby można przedłużyć im w ten sposób życie, ale biorąc pod uwagę, że np po roku i tak świecą sporo gorzej, więc sumarycznie nie bardzo widać sens).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group