|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział ogólny o daciach - TRZECIA EDYCJA: Czy kupił(a)byś ponownie Dacię?
laisar - 2012-10-12, 00:05 Temat postu: TRZECIA EDYCJA: Czy kupił(a)byś ponownie Dacię? Najlepiej odpowiedź z marszu, bez mniemanologii (; - to zawsze można zrobić potem, w komentarzu... (Mile widzianym zwłaszcza w przypadku odpowiedzi "nie").
I jeszcze gwoli wyjaśnienia pytania - http://www.daciaklub.pl/f...p?p=48383#48383
(Poprzednie edycje: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3014 i http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5544).
laisar - 2012-10-12, 00:10
To może jajako wątkotwórca zacznę: 3:1 na TAK - jedyne większe zastrzeżenie to trochę więcej niż trochę rrrdzy od połowy 5 roku ): (W końcu się zbiorę to opiszę dokładniej).
Marek1603 - 2012-10-12, 05:09
3:1
Pomimo nie rdzy ale miejscowej korozji skłaniam się na TAK = LODGY. Ot muszą jeszcze popracować nad jakością w tym temacie.
malygabrys - 2012-10-12, 05:41
TAK
Przymierzam się do zmiany busa H200 na coś ciut mniejszego i korci mnie Doker, a do Dastera jak na razie nie mam uwag.
mrówa - 2012-10-12, 06:36
Tak.
Auto spełniające, jak dotychczas, moje oczekiwania. Miało być wygodne (pojemne), tanie, proste, NOWE i niekłopotliwe. I takie jest.
wat - 2012-10-12, 06:44
jak dla mnie na chwilę obecną wypada lepiej niż fiat ma swoje małe zagrania ale problemów z Daćką o połowe mniej niż z fiaciorem
Marckok - 2012-10-12, 08:30
TAK,
zresztą kupiłem w miejsce MCV - Lodgy
tomszafa - 2012-10-12, 08:42
D tej pory jestem na TAK. Za mało km przejechanych żeby nie być zadowolonym Może po większym przebiegu zmienie zdanie ale nie sądze
McRap - 2012-10-12, 09:06
TAK
Po 3000 km jestem na tak ... a dalej zobaczymy
Martens - 2012-10-12, 10:45
Po czterech latach jestem niezmiennie zadowolony ze swojej decyzji.
Seal - 2012-10-12, 11:45
Tak!
Właśnie rozwaliłem 2 tyg. temu drugie auto (Fiata) więc trzeba będzie coś do stajni dokupić
helmut - 2012-10-12, 12:28
Stanowczo tak. Zresztą zezuję już znacząco na Logana II, ale poczekam ze 2 - 3 lata na pierwsze fajne używki, bo nie lubię nowych kupować (takie zboczenie). Po roku od zakupu mojego Logana i po 16 000 km nie mam większych zastrzeżeń. Dupereli nie liczę. Tanio i wygodnie, to chyba najważniejsze.
Dar1962 - 2012-10-12, 12:45
???? to moja Pierwsza Dacia, więc własnych doświadczeń brak. Ale za rok, jeśli będę zadowolony, to na poważnie pomyślę o wymianie leciwego Polo córki na nowe Sandero - więc w rezultacie chyba tak
Marmach - 2012-10-12, 12:51
Trzy razy TAK, najlepiej MCV, Dokkera/Lodgy i Sandero Stepway II / Dustera, oczywiście zakładając miesięczne przychody na poziomie dziesięciokrotnie wyższym od obecnych :D
marszelest - 2012-10-12, 20:25
pomimo,że wampirek daje mi popalić ostatnio to chętnie ponownie bym go kupił
najlepiej 2,0 16V
Mariusz - 2012-10-12, 20:49
Nie kupiłbym już Dacii. Następcą mojego sandacza będzie samochód z francuskiej stajni
Dyziek - 2012-10-12, 21:46
poniewaz nie mam obecnie Dacki, wiec nie do mnie jest kierowane pytanie. Nie glosuje, by nie falszowac wyniku.
Jesli mialbym kupowac teraz samochod, to najprawdopodobniej wlasnie Dacke. Dlatego jestem na tym forum
mekintosz - 2012-10-12, 21:52
Na ta chwile po poznaniu blizej tego samochodu odpowiem, ze mocno sie bym zastanawial, powiedzmy raczej nie. Oczywiscie moja decyzja w kolejnej edycji moze sie zmienic Na ta chwile nie kupilbym nowej daci. Szczegolnie jak widze odłazacy lakier z kołpakow oraz kolejne wgniotkj parkingowe, dziwnie zdecydowanie mniej widoczne w sasiednio parkujacych autach.
tomala72 - 2012-10-13, 06:52
ja nie wiem:)
Cały czas mam mieszane uczucia ale podoba mi się nowy stepway...poczekam na następcę Dustera
project2010 - 2012-10-13, 10:27
A ja bym kupił. Co prawda minęło dopiero pół roku, ale wydaje mi się, iż Dacia to realizacja moich wieloletnich marudzeń: chce francuskie auto (estetyka!!!) bez francuskich wynalazków (kierunkowskazy w bx, hydro-śmidro, "nowatorska elektronika...) oraz chcę nowe auto dziesięcioletnie - aby producenci nie testowali na mnie nowych technologii, chcę dostac te sprawdzone, ale nowe, z fabryki. Zatem - dacia idealnie trafia w moje gusta. I tyle. Chcć za odrobinę więcej luksusu nie pogniewałbym się.
Mariusz - 2012-10-13, 18:36
Po pól roku użytkowania jesteś jeszcze w euforii nowego samochodu. Wypowiesz się po 4 latach użytkowania
Marmach - 2012-10-13, 21:48
Mariusz napisał/a: | Po pól roku użytkowania jesteś jeszcze w euforii nowego samochodu. Wypowiesz się po 4 latach użytkowania |
A który samochód, że tak powiem, użytkowy, nie nudzi i nie zaczyna doskwierać się po 4 latach? :D Nagle się okazuje, że ma nienowoczesną linię, trzeba wymienić zawieszenie i tarcze z przodu, gwarancja się kończy, a w klimatyzacji coś zaczyna brzęczeć i śmierdzieć ;)
mekintosz - 2012-10-14, 00:07
Ja sie zastanawiam, czy bede postrzegal sandero za powiedzmy 5 lat jak dzis pierwsze logany ? Chodzi i stan techniczny oraz strone wizualno-estetyczna. Sandero nie jest samochodem brzydkim, jest przecietne ale nie paskudne
Wczesniej mialem leciwego citroena ax, ktorym bujalem sie 7 lat. Tyle, ze nie od nowosci. Dal mi w kosc przez roznorakie upierdliwe naprawy i koszty z tym zwiazane ale caly czas go z zona milo wspominamy. Byl wygodny i nie marzlismy w nim zima Tylko za mały na 3 osobowa rodzinke. Nasz "gracik" nawet znow jest do sprzedania. Z przekreconym o 100 tys km licznikiem - tak na marginesie sie dowiedzialem niedawno
mekintosz - 2012-10-14, 00:11
Mariusz napisał/a: | Po pól roku użytkowania jesteś jeszcze w euforii nowego samochodu. Wypowiesz się po 4 latach użytkowania |
Dokładnie. Obiektywnie mozna ocenic minimum po 3-4 latach ujezdzania pojazdu. Wtedy moze wyjdzie wiecej plusow niz minusow, z wiekiem tez czlowiek mniej sie martwi o swoj pojazd, mniej chucha dmucha. Jak z zona, dalej sie zyje albo zmienia na inny / mlodszy/ model
bebe - 2012-10-14, 21:41
mekintosz napisał/a: | Nasz "gracik" nawet znow jest do sprzedania. Z przekreconym o 100 tys km licznikiem - tak na marginesie sie dowiedzialem niedawno |
Widziałem go niedawno i zastanawiałem się właśnie, czy to nie wasz. :D
Dacię jako Dacię kupiłbym ponownie, bo obecna nie budzi moich zastrzeżeń. Zmieniają mi się pomału wymagania, i sądząc po kierunku, w którym się zmieniają - w przyszłości może być problem z Dacią o tyle, że nie będzie w gamie auta dla mnie.
TD Pedro - 2012-10-14, 22:44
bebe napisał/a: | i sądząc po kierunku, w którym się zmieniają - w przyszłości może być problem z Dacią o tyle, że nie będzie w gamie auta dla mnie. |
nie wiem czy to miejsce na tego typu pytania ale jeżeli to nie tajemnica to w jakim kierunku zmierzasz? (obecnie dostępne modele swoimi parametrami w zakresie użyteczności zaspokajają sporo oczekiwań)...
bebe - 2012-10-15, 06:46
TD Pedro napisał/a: | nie wiem czy to miejsce na tego typu pytania ale jeżeli to nie tajemnica to w jakim kierunku zmierzasz? (obecnie dostępne modele swoimi parametrami w zakresie użyteczności zaspokajają sporo oczekiwań)... |
Cichy, wygodny samochód na autostrady. :] Zastanawiam się nawet, czy nie sedan, bo zdolności mojej rodziny do generowania szpeju z wiekiem maleją. :>
Marcin P. - 2012-10-15, 09:15
Myślę że tak. Jeszcze nie wiem w jakim kierunku pójdę. Najprawdopodobniej będę zmieniał za parę lat na Logana kombi, bo chyba 7 osobowa fura nie będzie mi już potrzebna. A teraz jakbym musiał zmieniać, to chętnie wziąłbym Lodgy..., ale MCV dobrze się sprawuje, zmieniłem rozrząd i nie spieszy mi się za bardzo do zmiany/nie mam przekonywujących powodów. W przyszłym roku wymienię letnie"chapcie" na nowe, no i w drogę.
RenaultDacia - 2012-10-15, 14:49
mekintosz napisał/a: | Ja sie zastanawiam, czy bede postrzegal sandero za powiedzmy 5 lat jak dzis pierwsze logany ? Chodzi i stan techniczny oraz strone wizualno-estetyczna. Sandero nie jest samochodem brzydkim, jest przecietne ale nie paskudne |
Tak jest z każdym autem, ba, z każdym produktem, który kupujemy :) Po czasie wydaje się zwyczajny, stary, nudny. W momencie jak kupowałem obecne auto (oj, ładnych parę lat temu), nie odstawało designem, tak mi się wydawało. Dzisiaj "trąci myszką" to mało powiedziane.
marszelest - 2012-10-15, 19:16
lecz niektóre auta się nie starzeją i z wiekiem się nadal nie nudzą
Borek - 2012-12-29, 19:20
Ja już nigdy więcej.
Kilka lat starsze auto wyższej klasy będzie dużo ciekawsze, fajniejsze, sprawniejsze i wszystkie inne ...jsze.
jackthenight - 2012-12-29, 20:04
Ja bym ponownie kupił dacię.
Teraz bym wybrał nowe Sandero.
Żadnych starych, zdezelowanych golfów od "emeryta" niemca bym nie kupił :)
Martens - 2012-12-29, 21:19
U mnie nic się nie zmieniło - kupiłbym ponownie.
monopios - 2012-12-29, 21:44
Borek napisał/a: | Ja już nigdy więcej. |
A wzeszłym miesiącu, byłeś taki szczęśliwy
Borek napisał/a: | Trzyma się dzielnie, nie wymaga wkładu finansowego, jeździ dzień w dzień, nakręcając kolejne kilometry. [...] Na plus komfortowe zawieszenie, duża ilość miejsca wewnątrz, spalanie i niskie ceny części.
No i trwałość - 503 tys.km na jednym silniku i skrzyni, bez zdejmowania głowicy, bez najmniejszego wycieku płynów eksploatacyjnych. |
Borek napisał/a: | Kilka lat starsze auto wyższej klasy będzie dużo ciekawsze, |
Kwestia subiektywna.
Borek napisał/a: | fajniejsze |
j.w.
Borek napisał/a: | sprawniejsze |
Szczerze wątpię. Jak kupisz od "handlarzyny" auto z półmilionowym przebiegiem i nic nie dołożysz, to będzie cud.
Piotr_K - 2012-12-29, 22:04
Myślę, że tak. Chyba, że wypuszczą coś fajnego i dużego z Żerania, a na to się nie zanosi.
Prorokuję,że będzie to następca Dustera, na pewno wybiorę 4x4.
Dar1962 - 2012-12-30, 09:35
po blisko roku użytkowania DD - szczególnie po ostatnich (choć dość krótkich) przygodach z zimą - jak najbardziej tak
48piotr - 2012-12-30, 09:39
Po 2i pół roku TAK.
piotr. z - 2012-12-30, 13:37
Tak- po 3 miesiącach użytkowania.
elektryk1 - 2012-12-30, 15:00
Tak po roku jazdy
wladek - 2012-12-30, 17:04
Miałem logana 1,4 2007r. Od marca 2011 dustera 1,6. Z sentymentem wspominam logana którego odsprzedałem koledze i bardzo jestem zadowolony z dustera który w dalszym ciągu wzbudza zainteresowanie kierowców. W obu przypadkach bez jakichkolwiek awarii.
Maciej i Ola - 2012-12-30, 22:18
tak :-)32000km
Cendra - 2012-12-30, 22:43
Borek napisał/a: | Ja już nigdy więcej.
Kilka lat starsze auto wyższej klasy będzie dużo ciekawsze, fajniejsze, sprawniejsze i wszystkie inne ...jsze. |
Kupiłeś wyeksploatowany samochód (pewnie za małe pieniądze) i narzekasz... Zresztą jak już inni zauważyli, jesteś niekonsekwentny w swoich opiniach.
Mariusz - 2012-12-31, 13:25
Ja powiem tak. Pożyjemy zobaczymy ilu z obecnych użytkowników Dacii pozostanie za kilka lat na forum DKPL . Wtedy to będzie prawdziwa odpowiedź na pytanie w ankiecie.
Marek1603 - 2012-12-31, 14:55
No to masz pierwszego który zostanie chociażby ze względu na staruszkę.
A tak na poważnie nie widzę (z mojego punktu) lepszej oferty na rynku od dacii Lodgy czy może nowego logana kombi (porównamy jak się pojawi). Praktyczność + cena + serwis + części zamienne itd.
Borek - 2012-12-31, 17:27
Cendra napisał/a: | Borek napisał/a: | Ja już nigdy więcej.
Kilka lat starsze auto wyższej klasy będzie dużo ciekawsze, fajniejsze, sprawniejsze i wszystkie inne ...jsze. |
Kupiłeś wyeksploatowany samochód (pewnie za małe pieniądze) i narzekasz... Zresztą jak już inni zauważyli, jesteś niekonsekwentny w swoich opiniach. |
Zgadzam sie z niekonsekwencją, wynika z tego, że myślałem, że do wad da się przyzwyczaić i nie przesłonią one zalet. Ale się nie dało...
Co do wyeksploatowania to też tak myślałem, dla porównania pojeździłem także innym Loganem. Wiadomo, że czuć było różnicę, był po prostu lepszy, ale niestety te samochody są zrobione tak jak są i nie ma możliwości żeby dawały chociaż cień przyjemności z jazdy.
Bezgranicznie zachwyconym swoimi Daciami proponuję pojeździć porządnym samochodem starszym w tej samej cenie, np. Mercedesem lub BMW. Jeśli ktoś nie widzi różnicy, to znaczy, że Dacia jest stworzona właśnie dla niego i niech Bóg go błogosławi.
Ja się wypisuję, chociaż miałem szczere chęci.
48piotr - 2012-12-31, 17:42
Borek napisał/a: | Dacia jest stworzona właśnie dla niego i niech Bóg go błogosławi. | Amen
kapelusznik - 2012-12-31, 17:50
jeden woli pomarańcze, inny ogrodnika córki
jak bym chciał stare auto w cenie nowszej Dacii, to bym tak kupił
myślisz że większość ludzi wybiera auta tak jak ty
Mariusz - 2012-12-31, 17:53
Ja przetestowałem wiele samochodów i DAcia słabo wypada na ich tle. Rozumiem Twoje odczucia i szanuję je. Ja również nie kupię Dacii mimo, że nie psuje mi się. Ja chciałbym pojeździć w przyszłości innym autem. Ja na dzień dzisiejszy mając 41000zł bo tyle kosztował mój sandacz kupiłbym np http://dealer.peugeot.pl/...e/dobry-rocznik
A co do samochodów to aż na usta się ciśnie cyt:
Lepiej jeść tort po innych niż gówno w samotności
eplus - 2012-12-31, 19:12
Mariusz napisał/a: |
Lepiej jeść tort po innych niż gówno w samotności |
Albo lepiej wziąć wdowę po górniku, która ma wyrąbany przodek, niż taką młodą, która niczego nie ma...
Marek1603 - 2012-12-31, 19:23
Dobre. Się uśmiałem.
Cendra - 2012-12-31, 20:09
To czego Ty oczekiwałeś od Daćki, komfortu Mercedesa, czy sportowego zacięcia BMW? Kupiłeś chyba auto tylko dlatego, że pojawiło się na złomniku...
48piotr - 2012-12-31, 23:14
Mariusz napisał/a: | Lepiej jeść tort po innych niż gówno w samotności |
A ten tort to nie jest gównem?/jeść po kimś , kto raz zjadł/
Kratylos - 2013-01-01, 11:26
48piotr - 2013-01-01, 11:38
Kratylos napisał/a: | dacie sa za drogie w stosunku do tego co prezentują |
A może z wyjątkiem Dustera?
Kratylos - 2013-01-01, 11:50
wiciu_r - 2013-01-01, 12:29
Na razie na pewno tak, może za jakiś czas obok Lodgy stanie Stepway, chociaż pierwsze szkice nowej łady x-ray też bardzo mi się podobają.
Dyziek - 2013-01-01, 13:28
Mam wrazenie, ze troche kazdy z nas stara sie zaklinac rzeczywistosc. Dla mnie DD jest akurat za drogi - poziom bezpieczenstwa biernego w stosunku do ceny jest nieadekwatny. Jego jedyna zaleta uzytkowa w stosunku do starego dobrego MCV to naped 4x4, ktory jest tu nieco demonizowany (choc wiele osob sie ze mna w tym miejscu z pewnoscia nie zgodzi). Owszem, zapewne przyslowiowe 10% z Was faktycznie wykorzystuje naped na 4 kola ze wzgledu na czesta koniecznosc dojazdu gdzies-tam-gdzie-inni-nie-dojada. Reszcie podoba sie, bo jest to SUV. Zaznaczam, nie chce nikogo obrazic (sam jezdze starym Citroenem). Komentuje jedynie swoisty fenomen Dacii.
Pamietam komentarze n/t sprzedazy Daciek w Europie Zachodniej z I polowy tego roku. We Francji dominowal Duster, potem bylo Sandero, potem cala reszta. W nieco bardziej praktycznych (ale z mniejszym polotem) Niemczech liste otwieral Logan MCV...
Na chwile obecna, gdy mamy sporo promocji konca roku, trudno sie nie zgodzic z Kratylosem. Fiat Punto (w moim subiektywnym odczuciu) za 35.000 jest ciekawsza oferta, jak Sandero. Podobnie jak nowe Aveo (dla wielu kupujacych na kredyt zacheta bedzie projekt 4x25%). Dalej do salonow nie chce mi sie zagladac...
Dacka tak naprawde jest dla mnie przebojem tam, gdzie faktycznie nie ma swojego odpowiednika w podobnej cenie. Tak bylo z Loganem MCV (glownie) i Lodgy (choc mam mieszane odczucia po testach zderzeniowych). Duster w mojej ocenie juz po czesci wypada z tej grupy (na chlodno kalkulujac: generalnie SUV jest irracjonalnie drogi w stosunku do oferowanych zalet). Licze na nowy model, moze bedzie lepiej.
Podsumowujac, ludzie dziela sie w uproszczeniu na 2 grupy: jedna (dominujaca) kupuje kierujac sie przynajmniej po czesci emocjami, druga (w mniejszosci) przedklada chlodna kalkulacje. GregW wlasnie dlatego spotkal sie z niezrozumieniem czesci z Was ( "Nowy Lodgy czy stary sprawdzony MCV?"). On wylacznie kalkulowal. Emocje zamknal w pudelku i schowal pod zlewem osobistych wymagan.
wiciu_r - 2013-01-01, 14:14
Ja akurat patrzę na zakup Dacii z innego powodu.
Z moich kilku poprzednich samochodów radość z ich użytkowania była następująca:
1.Citroen 2CV - prosty konstrukcyjnie, wszystko można naprawić i wyregulować samemu i na rowie
2.Citroen BX 16TRS - jak wyżej plus trochę galimatiasu w elektryce
3.Citroen ZX 1,9D - jak dla mnie wzór samochodu, prosty, działa zawsze, łatwo okiełznać
4.Citroen XM 2,1td - silnik bezawaryjny, reszta to czyściec i skarbonka
5.Citroen C5 1,6Hdi - sprawność uzależniona od faz księżyca (elektryka), żył sam dla siebie, czasem sobie przypominał że kierowca coś od niego chce, samemu nic się nie zrobi, koszmar
6.Lodgy 1.6Mpi - mechanik twierdzi, że będzie mnie stać na serwisowanie bo prosty i łatwy do okiełznania - I O TO CHODZI, taki odpowiednik citroena ZX
psur - 2013-01-01, 15:40
Ja zawsze w tych ankietach głosowałem na "tak", ale życie przyniosło inną odpowiedź i nie kupiłem Dacii ponownie. Ale nie wykluczam, że kiedyś jeszcze do niej wrócę.
monopios - 2013-01-01, 16:15
psur napisał/a: | ale życie przyniosło inną odpowiedź |
Najważniejsze, że się nie zraziłeś. Przecież nikt nie mówi, że już zawsze będzie kupował Dacię i nic innego, dziś Dacia jutro xxx ale za rok może znowu będzie Dacia. Grunt to pozytywne nastawienie, bo bez niego to wszystko jest do ... .
wox - 2013-01-01, 18:07
Ja Dacii nie skreślam na przyszłość, ale ostatnio rozglądając się za autem fabrycznie nowym z napędem 4x4 zmuszony byłem skreślić Dustera. Obecnie nie jest to nawet auto najtańsze. Konkurencja jest droższa w oficjalnym cenniku od Dacii, ale wszyscy dają jakieś rabaty, a Dacia nie (jeżeli już to symboliczne). Do kupienia jest np. Suzuki Jimny (co prawda z roku 2011, ale jako fabrycznie nowe), które mieści się w kwocie <50 tys. zł. Suzuki jest lepiej wyposażone, a o właściwościach terenowych ... by dużo nie mówić - duży plus dla Suzuki. Rozważam nawet Pandę 4x4 (jeszcze niedostępna w benzynie+turbina), która może być niewiele droższa od najtańszego Dustera 4x4, ale o niebo lepiej wyposażona, z nowoczesnym silnikiem. Łady Niwy z pewnych względów oczywiście nie biorę pod uwagę.
Czy 2 odsłona Dustera coś zmieni? Wątpię, ale nadziei nie tracę
TD Pedro - 2013-01-01, 18:12
wox napisał/a: | Do kupienia jest np. Suzuki Jimny (co prawda z roku 2011, ale jako fabrycznie nowe), które mieści się w kwocie <50 tys. zł. Suzuki jest lepiej wyposażone, a o właściwościach terenowych ... by dużo nie mówić - duży plus dla Suzuki. Rozważam nawet Pandę 4x4 (jeszcze niedostępna w benzynie+turbina), która może być niewiele droższa od najtańszego Dustera 4x4, ale o niebo lepiej wyposażona |
nie chce tym wpisem bronić Dustera ale wiele zależy od tego czego oczekujesz od samochodu i jakie masz potrzeby... porównywanie Pandy i Jimniego z Dusterem traktuję jako nieporozumienie (w pewnych kategoriach)...
eplus - 2013-01-01, 18:23
A w ogóle Panda 4x4 - to dla Straży Leśnej? Jakie to auto może mieć zastosowanie?
wat - 2013-01-01, 18:24
sarne powinno się dać w niej upchnąc i flinta też wejdzie
wox - 2013-01-01, 18:36
więc uzupełniam: gdybym potrzebował auta w ciężki teren, to nawet bym się nie zastanawiał nad Suzuki - u mnie wygrywa z Dusterem pod każdym względem, ale ... no, właśnie jest to ale - nie potrzebuję "terenówki".
Dlatego też pojawia sie Panda - wolę auto z nowoczesnym benzyniakiem, który jest ekonomiczny w eksploatacji (zresztą w Scenicu już mam tego typu silnik) i bez problemów poradzi sobie w lekkim terenie (zwłaszcza zimą), a przy tym jest "przyzwoiciej" wyposażony; nie muszę dopłacać do klimatyzacji, ESP, itp., itd.
Marek1603 - 2013-01-01, 19:06
O ile się nie mylę to suzuki jest 4 osobowe no i mniejsze jakby nie było.
Wszystko zależy do czego miało by takie auto służyć. Określić parametry i dopiero dopasowywać do nich auto. Wtedy wyjdzie jakie potencjalnemu nabywcy odpowiada.
Marek1603 - 2013-01-01, 19:13
Sprawdziłem 4 osobowe i najtańsza wersja nowego Jimny 4X4 z silnikiem 1.3 kosztuje 57000PLN + 2000 metalik. Napęd na tył i dołączany przód.
Nie sprawdzałem wyposażenia oraz wyprzedaży rocznika.
TD Pedro - 2013-01-01, 19:21
no ale wox wypatrzył nowe (z 2011 roku ) trochę tańsze...
wox - 2013-01-01, 19:36
TD Pedro napisał/a: | no ale wox wypatrzył nowe (z 2011 roku ) trochę tańsze... |
No, TD Pedro, ale to śmieszne?! (też sie pośmieję) - w cywilizowanym świecie liczy się data pierwszej rejestracji
TD Pedro - 2013-01-01, 19:46
- usiłujesz porównywać samochody według nieprównywalnych parametrów i nie powinno dziwić, że to wywołuje uśmiech...
- w samochodzie dwuletnim (pomijam przy tym jego status, niezależnie czy to w cywilizowanym czy w niecywilizowanym świecie) pewne elementy (np. ogumienie, uszczelki, plastiki) ulegają starzeniu i nie ma znaczenia czy był używany czy nie (w nieużywanym proces ten przebiega wolniej) ...
maciek - 2013-01-01, 19:53
wyposażenie w standardowym Jimmy nie jest lepsze niże w Dacii Duster Duster
wox napisał/a: | w cywilizowanym świecie liczy się data pierwszej rejestracji |
Polska to nie jest cywilizowany świat chcemy żeby był ale większość nie pozwala
Pamiętaj że Jimmy przeszło lifting w 2012r. i tracisz więcej, ale jeśli Suzuki ma dobre wyp. i cena waha się około 40k zł to czemu nie
podzielam opinię TD Pedro
wox - 2013-01-01, 20:16
ło ludzie Dacia Duster Duster to nie jest auto z napędem na 4 koła
Duster lepiej wyposażony?
za 50 400 zł (najtańsza wersja Dustera z napędem na 4 koła) mam auto, które nie ma nawet klimatyzacji (zresztą już wymieniałem)
Podkreślam - takie są moje kryteria wyboru (nie będę się tu rozpisywał; najważniejsze wymieniłem wcześniej) i Duster ich nie spełnia, a na dodatek jest droższy
Napisałem również w pierwszym moim poście, że czekam na dalsze kroki i całkowicie Dustera nie skreślam (silniki TCe są realne)
w trakcie edytowania swojego postu (dopisywałem wszytko to czego maciek nie zacytował) maciek napisał post pod moim - takie małe wytłumaczenie; ale już nic nie zmieniam
maciek - 2013-01-01, 20:17
wox napisał/a: | ło ludzie Dacia Duster Duster to nie jest auto z napędem na 4 koła |
tak samo jak Panda, czy Jimmy jeśli chcesz prawdziwy samochód 4x4 musisz dołożyć ze 100k zł więcej
Marek1603 - 2013-01-01, 20:34
wox napisał/a: | silniki TCe są realne |
Tego akurat nie unikniemy, bo wymogi ekologii itd. itp.
Tradycyjne benzyniaki wyginą jak wyginęły diesle wolnossące.
maciek - 2013-01-01, 20:47
największą zagadką to jest to jakie silniki zobaczymy w Dusterze po liftingu, czy zostawią starą gamę silników, czy pojawi się 2,0(myślę że za stary) , 1,2TCE, 1,4TCE na pewno podmienia silniki 1,5dci na te po modernizacji raczej na 1,6 130KM bym nie liczył
Mariusz - 2013-01-01, 22:23
Wk....wia mnie na tym forum jedna rzecz. Jak ktoś jest o innych poglądach i inną preferuje markę skazany jest krytykę
Ludzie nie oszukujmy się. Porównanie Dustera do Suzuki to jak porównanie gó....na do twarożku. Ludzie są na świecie inne marki lepsze od Dacii i nie krytykujcie innych za opinię negatywną w stosunku do Dacii
Piotr_K - 2013-01-02, 00:45
Marek1603 napisał/a: | Sprawdziłem 4 osobowe i najtańsza wersja nowego Jimny 4X4 z silnikiem 1.3 kosztuje 57000PLN + 2000 metalik. Napęd na tył i dołączany przód.
Nie sprawdzałem wyposażenia oraz wyprzedaży rocznika. |
Jimny mi się podoba ale jest dla mnie za malutki niestety, musiałbym mierzyć od Vitary...
Marek1603 - 2013-01-02, 05:55
No właśnie i tutaj akurat tych aut nie da się porównać na zasadzie ceny. Jak powiedziałem wyżej, każdy pasuje auto pod siebie konkretne wymagania.
Kratylos - 2013-01-02, 07:22
48piotr - 2013-01-02, 10:04
Kratylos napisał/a: | nie mam juz dacii |
Fizycznie,ale duchowo jesteś z "daciowcami".
Miałem nie pisać,ale.....
W/g mnie wybór samochodu można porównać do wyboru żony/przepraszam wszystkie panie/.Każdy chciałby mieć tą naj.... Jedni wybierają taką naj...... na jaką ich nie stać i po niedługim czasie awaria./kłótnie,seperacje,rozwody/Inni biorą: gospodarną,dbałą,
może nie miss okolicy i żyją w udanym związku długo i szczęśliwie....
Podobnie mąż może być przystojnym żygolakiem,ale czy długo i szczęśliwie???
Jak wybrałem widać.W sylwestra minęło 42 lata pożycia małżeńskiego.....
janusz - 2013-01-02, 10:50 Temat postu: czy kupiłbyś Dacię Witam w Nowym Roku. Denerwują mnie opinie użytkowników innych samochodów niż Dacia
mam Dustera (inny samochód również) ale uważam ten samochód za bardzo dobry jak na swoją klasę i o nim i tylko o nim chciałbym czytać Wasze uwagi i rady bo mnie to interesuje.
Chciałem tego samochodu i mam dlatego opinie o nim użytkowników innych samochodów
nie powinny wogóle mieć miejsca to tak jak " wiesz jaka jest dobra pieczona gęś- jadłeś, nie
brat jadł"
Powodzenia.
Prezes - 2013-01-02, 12:17
janusz, niektórzy jedli i czasem podgryzają - w skrajność nie ma co popadać.
Mariusz, Ty to przesadzasz w drugą stronę. I nie dziwię się użytkownikom Dustera, jak się go porównuje z lepszym w terenie kładem, czy Pandą, do której nawet walizka nie wejdzie.
Dyziek - 2013-01-02, 12:23
janusz, skoro Cie denerwuja, to nie czytaj, lub wdaj sie w polemike. To jest forum dyskusyjne.
Istnieje ryzyko, ze za chwile dojdziesz do wniosku, ze posiadacz Logana czy Sandero nie bedzie mogl sie odezwac n/t DD.
laisar - 2013-01-02, 12:38
Mariusz napisał/a: | Wk....wia mnie na tym forum jedna rzecz. Jak ktoś jest o innych poglądach i inną preferuje markę skazany jest krytykę |
To jest nieprawda - wielokrotnie różni nasi użytkownicy chwalą, gratulują i popierają wybory innych marek i modeli.
Rzecz natomiast w tym, że czasami niektórzy bardzo źle reagują na stwierdzenia "Dacia jest [jakaś-tam-niedobra]" - kiedy są one podawane w tonie "to jest prawda obiektywna". Tymczasem nic takiego nie istnieje - zawsze jest to wybór subiektywny, względem własnych potrzeb i wymagań. I to jest jedyny błąd "obrońców" Dacii - bo nawet jeśli "krytyk" faktycznie pisze tak, jakby wypowiadał się obiektywnie, to wcale tak nie jest, zawsze jest to tylko i wyłącznie własne zdanie...
laisar - 2013-01-02, 12:40
Kratylos napisał/a: | teraz jestem zly bo nie mam juz dacii |
MSZ to po części tylko Twoje odczucie - każdą nie dość entuzjastyczną wypowiedź traktujesz jako krytykę, a to zazwyczaj nie jest prawda.
laisar - 2013-01-02, 12:54
Kratylos napisał/a: | bardzo rzadkim przypadkiem jest kupienie po daci kolejnej daci |
Było już nie raz: ludzie i ich sytuacje życiowe się zmieniają - nie ma więc nic dziwnego, że ktoś nie kupił ponownie logana/sandero/dustera, dokładnie tak samo jak nie ma nic dziwnego w tym, że ktoś nie kupił ponownie mesia c-klasy czy innego bmw e36.
"Wierność marce" to z kolei wypadkowa nie tylko doświadczeń z nią, ale także oferowanych w chwili zmiany auta modeli konkurencji i ich cen.
Czy klienci Dacii są mniej, czy bardziej przywiązani do marki odpowiedziałyby dopiero jakieś realne dane statystyczne albo szerokie badania - i jeśli ktoś takowe spotkał, to niech się podzieli, sam też jestem ciekawy jak to wypada.
Wszystkie jednostkowe obserwacje są natomiast totalnie OKDR... Łącznie z niniejszą ankietą, bo wcale nie to miała badać d: - tyle że prawie nikt oczywiście nie przeczytał wyjaśnień "o co chodzi", a pytanie rzeczywiście może być odczytane wbrew intencjom (mea culpa i teraz jakoś z tym będziemy musieli żyć).
TD Pedro - 2013-01-02, 13:08
48piotr napisał/a: | Kratylos napisał/a: | nie mam juz dacii |
Fizycznie,ale duchowo jesteś z "daciowcami".
Miałem nie pisać,ale.....
W/g mnie wybór samochodu można porównać do wyboru żony/przepraszam wszystkie panie/.Każdy chciałby mieć tą naj.... Jedni wybierają taką naj...... na jaką ich nie stać i po niedługim czasie awaria./kłótnie,seperacje,rozwody/Inni biorą: gospodarną,dbałą,
może nie miss okolicy i żyją w udanym związku długo i szczęśliwie....
Podobnie mąż może być przystojnym żygolakiem,ale czy długo i szczęśliwie???
Jak wybrałem widać.W sylwestra minęło 42 lata pożycia małżeńskiego..... |
@48piotr
- w kontekście użytego powyżej przez Ciebie sformułowania: "W sylwestra minęło 42 lata pożycia małżeńskiego" (gratulacje )ciekawi mnie co miałeś na myśli pisząc w jednym z tematów (Temat: Duster ma większego) post (Wysłany: 2011-01-19, 17:20) o treści:
48piotr napisał/a: | :oops: -moja nieeeeeeeeeeeeeeee
12 lat na" lepszym " Świecie |
- piszesz o tym na Forum dlatego pomimo wewnętrznych oporów jednak to pytanie zadałem...
benny86 - 2013-01-02, 13:30
Zawitałem na tym forum przy kupnie poprzedniego auta, obecnie nie ja, ale jeden z domowników (gatunek:siostra, rodzaj: wybredne, złośliwe i niezorientowane w samochodach) również stoi przed wyborem auta.
Założenia:
1)NOWE (odpadają nawet demówki)
2)prosty,wolnossący silnik, zapotrzebowanie na moc przy jej stylu jazdy i trybie eksploatacji niewielkie, osiągi bez większego znaczenia. Mowa oczywiście o benzynie, bez LPG, bez diesli itp.
3)Wyposażenie: klima,centralny zamek, radio cd i jak największy wypas z dziedziny bezpieczeństwa (ja miałem wypadek, a siostra ma traumę )
4)nadwozie: 5 drzwiowy heczbek, z lakierem metalicznym, ogólnie segment B wchodzi w rachubę (chodzi o to, by po przesiadce z Forda Ka mieć zdecydowanie bardziej przestronne wnętrze, więc początkowo rozważane najmniejsze mieszczuchy odpadły.
5)Cena: i tu jest największe ograniczenie, bo na auto przeznaczone max 37-38 tys. zł
Etap jazd próbnych powoli dobiega końca. Pozytywnie zaskoczyła Fabia, ale sensowne wyposażenie winduje cenę, no i wyższe ryzyko kradzieży, do tego "smutne" wnętrze i 2 letnia gwarancja. Dość dobrze wypadł i20, ale nie chce poprzedniej generacji a ten nowy to już cena w okolicach 41-42 tys. Odpadło Punto (nie potrafi uzasadnić, nie odpowiada jej niby wnętrze, no i lokalny serwis nie cieszy się dobrą opinią). Niestety, Sandero również odpadło - za miękkie zawieszenie, za głośny silnik (przy stówce miał już dość wysokie obroty) Daleka jest od stereotypów typu "bee bo to rumuńskie" itp. ale jednak pewne wady zniechęcają.
Co do forum, cóż - owszem, są osoby muszące skrytykować wszystko co ma 4 koła i nie jest Dacią, ale są to osobniki w zdecydowanej mniejszości i nie uznałbym tego za reprezentatywne dla całego forum. Działa to w drugą stronę - zdarzają się użytkownicy, którzy Dacię krytykują "dla zasady". U mnie w domu - kupno drugiego auta na przestrzeni 3.5 roku (zakup finalizowany będzie max w kwietniu), po raz drugi Dacia nie okazała się faworytem, ale nie skreślam marki tylko z tego powodu. Zdecydował poziom hałasu i charakterystyka skrzyni/silnika przy prędkościach 100km/h (prędkość podróżna w 28 kilometrowej trasie do pracy gdzie auto będzie służyć), i jest to zauważalna różnica, ale np. w mieście ja różnicy nie widzę między wspomnianymi autami.
Nie będę mówić co jest faworytem bo niektórzy uznają mnie za fanatyka
piotr. z - 2013-01-02, 14:09
benny86 napisał/a: |
Nie będę mówić co jest faworytem bo niektórzy uznają mnie za fanatyka |
Aveo?
Nie są złe. Mi się też nowe wersje podobają ale potrzebowałem czegoś innego i za bardzo miejsca na takich dryblasów za kierą nie ma. Przymierzałem się bardziej z ciekawości (bo już stojący obok Lacetti, do którego wsiadłem przed Aveo, rozczarował ilością miejsca) do poprzedniej wersji i to nie na mój wzrost. Zresztą kolega niższy o jakieś 15-20cm, który miał Aveo (poprzednią wersję) sam stwierdził, że w Matizie miał o wiele więcej miejsca na nogi.
Kratylos - 2013-01-02, 14:18
benny86 - 2013-01-02, 14:31
piotr. z napisał/a: | Zresztą kolega niższy o jakieś 15-20cm, który miał Aveo (poprzednią wersję) sam stwierdził, że w Matizie miał o wiele więcej miejsca na nogi. |
Mam niespełna 190 cm wzrostu i w aveo T250 mieszczę się bez problemu, matiza miałem na 3 tygodnie parę lat temu jako zastępcze auto i sprawę z ilością miejsca na nogi traktuję jak dobry dowcip:D No, chyba że ktoś porówna 2 skrajne położenia fotela tzn na maksa do przodu w aveo i na maksa do tyłu w Matizie. Ja to widzę w ten sposób, że w obu samochodach mogę siedzieć dość wygodnie, ale w matizie 2 wady - szerokość wnętrza, jak jechałem z ojcem to już trącaliśmy się łokciami, w aveo takiego problemu nie mam. Druga sprawa - ustawię w aveo fotel "pod siebie" i przy takim ustawieniu mogę usiąść z tyłu za fotelem kierowcy, w matizie już niestety nie, brakuje miejsca na stopy i kolana (ale rozmiar buta mam 47, więc taka mała płetwa w zasadzie). No a już kobieta o wzroście poniżej 170 cm, przesiadająca się z nastoletniego Ka miejsca pod dostatkiem ma w każdym aucie segmentu B które wymieniłem.
Tak, aveo jest faworytem. Rokicki w Dąbrowie Górniczej, po uwzględnieniu rabatu lojalnościowego proponuje 34 300 zł, wersja LS wzbogacona o klimę i metalik (reszta, podstawowego wyposażenia w zupełności wystarcza typu 6xpp, esp,pomagacz ruszania pod górę,centralny z pilotem, radio zintegrowane z deską itp). Ale żeby nie było tak słodko są oczywiście i wady - nższy niż u mnie prześwit (16 cm vs 12 cm), brak szybki w słupku C (ku**a domena wszystkich współczesnych aut, lipa). Z rzeczy "kontrowersyjnych" oczywiście zestaw zegarów niby w stylu motocyklowym - ale grunt, że świecą się cyfry, a nie ich tło a same cyfry są duże i czytelne.
Odnośnie Dacii - obejrzałem sobie i pomacałem wszystkie auta w salonie, zaskoczył mnie bardzo pozytywnie Dokker - kompletnie nie potrzebuję auta dla rodziny ani dla firmy, ale mimo to podoba mi się. Wnętrze, przestronność, media nav, prześwit, ceny - ogólnie całokształt. Może za parę lat, jako stateczny ojciec i mąż? Kto wie
Prezes - 2013-01-02, 14:45
Nie wiem jak starsze Aveo, ale nowe jest bezkonkurencyjne (oczywiście subiektywnie).. póki nie chcą go kupić ludzie o podobnym do Twojego benny86 wzroście. Dla mnie jest super (ale mam ponad 170 cm), a kumpel głowę wyższy już o sufit wsiadając zahaczał i powiedział, że to nie dla niego. W tym momencie Logan ze swoim nowym wyposażeniem wygrywa. Kumpel miał się przyjrzeć Lodgy.
Z marki wysiadłem, ale ja lubię zmieniać auta. Marce kibicuję i myślę, że wrócę. Może do poprawionej wersji Lodgy (brak tempomatu i kiepskie wyniki testu mnie od tej wersji odpychają) albo do nowego Logana kombi - zależy jak będzie jeździł i wyglądał na żywo. Na Dustera pewnie w najbliższej przyszłości nie będzie mnie stać.
benny86 - 2013-01-02, 14:51
Prezes napisał/a: | póki nie chcą go kupić ludzie o podobnym do Twojego benny86 wzroście. |
Być może mam odmienne zdanie, bo co jakiś czas wsiadam do forda pumy narzeczonej więc zależy od punktu widzenia, ja swoje zdanie podtrzymuję.
maciek - 2013-01-02, 16:28
benny86 napisał/a: |
Założenia:
1)NOWE (odpadają nawet demówki)
2)prosty,wolnossący silnik, zapotrzebowanie na moc przy jej stylu jazdy i trybie eksploatacji niewielkie, osiągi bez większego znaczenia. Mowa oczywiście o benzynie, bez LPG, bez diesli itp.
3)Wyposażenie: klima,centralny zamek, radio cd i jak największy wypas z dziedziny bezpieczeństwa (ja miałem wypadek, a siostra ma traumę )
4)nadwozie: 5 drzwiowy heczbek, z lakierem metalicznym, ogólnie segment B wchodzi w rachubę (chodzi o to, by po przesiadce z Forda Ka mieć zdecydowanie bardziej przestronne wnętrze, więc początkowo rozważane najmniejsze mieszczuchy odpadły.
5)Cena: i tu jest największe ograniczenie, bo na auto przeznaczone max 37-38 tys. zł
|
zastanawialiście sie nad Fordem Fiestą tą przed liftingu ? dealerzy teraz daja spore rabaty na sztuki które jeszcze są na placach
benny86 - 2013-01-02, 17:08
maciek napisał/a: | zastanawialiście sie nad Fordem Fiestą tą przed liftingu ? |
Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, więc każda oferta jest godna rozważenia. Za ok 37 000 zł Fiestę można znaleźć, ale z silnikiem 60 konnym, ten 82 konny to już ceny w granicach 39-40 tysięcy złotych, w obu przypadkach trzeba brać to co jest, a zapasy szybko topnieją (przynajmniej tak twierdzą w auto-bossie,aso forda).
Za chevym przemawia dobry, sprawdzony serwis (mam u nich na przeglądy dość sensowne rabaty) i dobre finansowanie 4x25 %, praktycznie minimalne koszty (przy kredytach z rrso na poziomie 18-20% oferowanych przez niektóre marki to naprawdę konkretne, spore pieniądze).
Mariusz - 2013-01-02, 17:28
Prezes napisał/a: | .
Mariusz, Ty to przesadzasz w drugą stronę. I nie dziwię się użytkownikom Dustera, jak się go porównuje z lepszym w terenie kładem, czy Pandą, do której nawet walizka nie wejdzie. |
Lubię przesadzać bo mam w rodzinie ogrodnika Tak na poważnie przesadziłem mówiąc, że Suzuki jest lepsze od Dustera? W mojej ocenie Duster przegrywa w pierwszej rundzie przez nokaut
48piotr - 2013-01-02, 18:24
Mariusz napisał/a: | W mojej ocenie Duster przegrywa w pierwszej rundzie przez nokaut |
To po co walki,sędziowie ,mistrzostwa,olimpiady????
Wystarczy MARIUSZ!!!!!!!!!!!!!!!!
laisar - 2013-01-02, 18:31
Mariusz napisał/a: | na poważnie przesadziłem mówiąc, że Suzuki jest lepsze od Dustera? |
Oczywiście. Oraz: wcale nie (: Bo to zależy od punktu widzenia - jeśli ktoś potrzebuje 5 miejsc, to jimny jest b-e-z-n-a-d-i-e-j-n-y, sam przyznasz, prawda? Wtedy to nawet nie nokaut, to walkower...
Podobnie jest jeszcze pod kilkoma innymi względami - wszystko zależy od tego, na czym komu zależy.
Kratylos - 2013-01-02, 18:45
benny86 - 2013-01-02, 18:51
Kratylos napisał/a: | clio III alize jest teraz do wyrwania spokojnie za 38 k z silnikiem 1.2 75... z metalikiem i paroma gadzetami |
Na śląsku ceny stoją w granicach 37-38 tysięcy. Inna sprawa, że siostra niechętnie podchodzi do kupna modelu schodzącego z rynku, zakup to raczej długoletnia inwestycja więc fajnie żeby to było coś "świeżego". Niestety, gdy byliśmy w salonie akurat nie było demonstracyjnego clio, w przyszłym tygodniu ma podjechać na jazdę próbną.
piotr. z - 2013-01-03, 08:10
Kratylos napisał/a: |
no niestety koreany tak maja -projektuja na swoj wzrost
|
A tu Cię zaskoczę: jeszcze powożę Nubirą1 i tam miejsca jest o wiele więcej niż w Lacettim, który jest jej następcą, dlatego też byłem zdegustowany mniejszą przestrzenią dla kierowcy.
piotr. z - 2013-01-03, 08:25
benny86 napisał/a: |
Mam niespełna 190 cm wzrostu i w aveo T250 mieszczę się bez problemu, matiza miałem na 3 tygodnie parę lat temu jako zastępcze auto i sprawę z ilością miejsca na nogi traktuję jak dobry dowcip:D No, chyba że ktoś porówna 2 skrajne położenia fotela tzn na maksa do przodu w aveo i na maksa do tyłu w Matizie.
|
Nieprecyzyjnie się wyraziłem... Miejsca na nogi jest mniej faktycznie, mi chodziło o przestrzeń między kierownicą a nogami- w Mietku kumpel miał kilka centymetrów między obręczą kiery a nogami, w Aveo obręcz prawie ocierała o nogę i np. skręt w prawo wymagał przełożenia prawej ręki ponieważ nie mieściła się ona między kierą a nogą. Akurat mniej miejsca jest między obręczą kiery a nogą po prawej stronie ponieważ producenci uparli się, żeby konsolę między pasażerem a kierowcą "nadmuchać" kosztem miejsca na nogi. Osobiście nie lubię takich rozwiązań. Dla lewej nogi miejsca miejsca w pobliży kierownicy jest więcej bo drzwi jeszcze tak nie nadmuchują. Jeszcze...
Jeśli chodzi o wzrost to to nie wszystko; mam kolegę o wzroście ok. 192cm i ten nie narzekał na swoją Corsę A jeśli chodzi o miejsce na "kopyta". Ale jak porównałem długość swoich nóg z jego to wyszło, że kumpel ma dłuższy korpus a długości naszych goleni różnią się o kilka centymetrów. Dlatego pomimo "jego wyższości" nie miał problemów z wpasowaniem się do mniejszych bryczek, w których ja miałbym problemy- w pozycji siedzącej miał kolano niżej niż ja, co przekłada się na przestrzeń między nogą a obręczą kierownicy. Do tego oczywiście dochodzi sama średnica kierownicy, która w Aveo jest porównywalna do tej z Lacetti- chodzi mi cały czas o poprzednią wersję, żeby była jasność W najnowszej nie siedziałem
Prezes - 2013-01-03, 08:47
piotr. z napisał/a: | W najnowszej nie siedziałem | A polecam, bo o takiej była mowa. Kierownicę można sobie podnieść i jest malutka - ta sama co w Astrze IV.
Auto Krytyk - 2013-01-03, 10:36
Jeżeli zakup to długoletnia inwestycja to wybrałbym renault clio IV bo jest najmłodsze za 43 tys jest wersja z nawigacją, tempomatem i innymi bajerami, teraz jest wyprzedaż rocznika i można sporo zrabatować, thalia za 33 tys allinclusive albo fabia family za 34 tys jest dobre wyposażenie. Na allegro jest sporo ofert od dealerów jest w czym wybierać.
laisar - 2013-01-03, 11:06
Borek napisał/a: | Bezgranicznie zachwyconym swoimi Daciami proponuję pojeździć porządnym samochodem starszym w tej samej cenie, np. Mercedesem lub BMW. Jeśli ktoś nie widzi różnicy, to znaczy, że Dacia jest stworzona właśnie dla niego i niech Bóg go błogosławi |
A jak widzi różnicę i dalej wybiera dacię to co - koniec świata? Upadek obyczajów? Czy może "takie zwierzę jak żyrafa nie istnieje"? <;
I co z tymi, którzy nie są "bezgranicznie zachwyceni" tylko po prostu zwyczajnie zadowoleni z wyboru - na tyle, że też wolą daćki od "porządnych" samochodów? Mają zniknąć czy co...?
(Ale zarzut o niekonsekwencji jest zupełnie nietrafiony - bo nie ma obowiązku bycia konsekwentnym. Ba, auto może być teoretycznie jeżdżącym ideałem, a i tak się nie komuś nie podobać...).
benny86 - 2013-01-03, 11:27
vulcanor, owszem, clio jest rozważane, ale tempomat to już żaden wypas dzisiaj, aveo i nowe sandero też to mają. Navi - fajnie, ale zabudowana w desce... nie wiem jak by się to sprawdzało w praktyce i na ile wycenią aktualizację map (a najbardziej wypasiona navi bez aktualnych map jest okdr). Fabia zdecydowanie odpada, ale z vagów jest brana pod uwagę Ibiza 1.4 16v Reference za niespełna 42 000zł. Tak jak pisałem, zakup będzie finalizowany w kwietniu więc jest sporo czasu żeby spokojnie przemyśleć, pojeździć demówkami itp.
Na pewno odpadły już:
-Fabia
-Punto
-Micra
-208ka
-prawdopodobnie Sandero też odpada (kiedy będą demówki w salonach?Oby przed kwietniem...)
Ostateczny wybór zależy głównie od tego, ile siostra zdecyduje się wysupłać na auto. Jeśli zakładane 37-38 tysiaków to trudno znaleźć taki wypas i takie warunki finansowanie jakie daje chevy, jeśli będą to okolice 42-43 tysięcy to wybór już się poszerza o ibizę, clio czy inne.
Kratylos - 2013-01-03, 11:58
benny86 - 2013-01-03, 12:58
Kratylos, to nie ja wybieram, a co wybierze siostra pojęcia nie mam... Owszem, jeszcze wczoraj faworytem było aveo doposażone jedynie w klimę, ale wieczoram przeglądała oferty i clio 4ka bardzo się spodobało (za 43 kzł nibyz klimą, radiem, nawigacją, metalikiem, przeciwmgielnymi i innymi opcjami) ale teraz jak konfiguruję na renault.pl to wychodzi kilka tysiaków drożej, a to już odpada. Wchodzą w grę też bardziej wypasione wersje aveo typu lt+ i inne auta typu ibiza,c3 - wszystko zależy jak przypadną do gustu na jazdach próbnych.
kapelusznik - 2013-01-03, 13:06
benny86 napisał/a: | ale teraz jak konfiguruję na renault.pl to wychodzi kilka tysiaków drożej | konfigurator chyba nie uzwględnia promocji typu "wyprzedaż rocznika"
trzeba patrzeć na cennik promocyjny w pdf http://www.renault.pl/med...45/AM11_CL4.pdf
a najlepiej przejść się do salonu
Mariusz - 2013-01-03, 17:01
48piotr napisał/a: |
To po co walki,sędziowie ,mistrzostwa,olimpiady????
Wystarczy MARIUSZ!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Nie bardzo rozumiem Twojego poczucia humoru Ja oceniam jak wszyscy na tym forum.
Mariusz - 2013-01-03, 17:12
laisar napisał/a: |
Podobnie jest jeszcze pod kilkoma innymi względami - wszystko zależy od tego, na czym komu zależy. |
Ja mam na myśli jakość wykonania. Wiem jak wykonane są samochody Suzuki (nowe suzuki rodziców) i wiem jak wykonane jest moje sandero.
laisar - 2013-01-03, 17:24
Mariusz napisał/a: | Ja mam na myśli jakość wykonania |
A ja - że różni ludzie mają różne potrzeby. Co komu po jakości, jak się z rodziną do auta nie zmieści? Albo do bagażnika nie zapakuje? Albo za byle pipsztułkę zapłaci jak za zboże? I za przeglądy? (Miałem suzuki, to wiem - choć miło wspominam, bo to faktycznie fajne autka).
Nie istnieje obiektywna skala lepszości - ocena auta zależy w 99% od użytkownika, a nie od cech tego samochodu. Dlatego są osoby zadowolone z golfów2 i niezadowoleni z r-klasy... (:
benny86 - 2013-01-03, 17:32
laisar napisał/a: | Nie istnieje obiektywna skala lepszości - ocena auta zależy w 99% od użytkownika, a nie od cech tego samochodu. |
Temat wraca jak bumerang, a mimo to co jakiś czas ktoś stara się wykazać super-ekstra-właściwości dacii lub też ich kompletne przeciwieństwo - kompletną beznadziejność.
Wy chwalicie zawieszenie Dacii, a dla mnie jest ono za miękkie, i kto tu ma rację? Byli tu tacy co to twierdzili ze aveo czy fabią nie da się jeżdzić po polskich drogach, co już jest durnotą najwyższego stopnia.
Cena, a nawet zbliżone wymiary samochodu to stanowczo za mało, aby wskazać przewagę któregokolwiek z nich...
Mariusz - 2013-01-03, 17:35
Zgadzam się. Tylko na tym forum jest zupełnie inaczej niż piszesz. Tu prawie wszyscy krytykują ludzi, którzy są niezadowoleni z marki Dacia. Ja napewno Dacii nie kupię bo jak już kiedyś wspomniałem chcę czymś innym pojeździć w życiu.
laisar - 2013-01-03, 17:44
Mariusz napisał/a: | prawie wszyscy krytykują ludzi, którzy są niezadowoleni z marki Dacia |
http://www.daciaklub.pl/f...p=153432#153432
48piotr - 2013-01-03, 17:46
Mariusz napisał/a: | Ja napewno Dacii nie kupię bo jak już kiedyś wspomniałem chcę czymś innym pojeździć w życiu. |
Na tym forum nikt nikogo nie przymusza do kupienia jakikolwiek marki samochodu.Ty wierzgasz jakgdyby Cię...........
Mariusz - 2013-01-03, 17:51
benny86 napisał/a: |
Temat wraca jak bumerang |
Jasne czas z tym skończyć
Mariusz - 2013-01-03, 17:54
48piotr napisał/a: | Mariusz napisał/a: | Ja napewno Dacii nie kupię bo jak już kiedyś wspomniałem chcę czymś innym pojeździć w życiu. |
Na tym forum nikt nikogo nie przymusza do kupienia jakikolwiek marki samochodu.Ty wierzgasz jakgdyby Cię........... |
A czy ja napisałem, że ktoś przymusza kogoś do kupienia Dacii
Ptah - 2013-01-03, 18:03
Cytat: | -prawdopodobnie Sandero też odpada (kiedy będą demówki w salonach?Oby przed kwietniem...) |
Już są (przynajmniej w Warszawie). Ja jeździłem w ostatnich dniach grudnia.
eplus - 2013-01-03, 18:09
Czas z tym skończyć! Weźmy się i przymuśmy kogoś! Racja jest przecież jedna!
wat - 2013-01-03, 22:16
eplus napisał/a: | Czas z tym skończyć! Weźmy się i przymuśmy kogoś! Racja jest przecież jedna! |
dobrze prawi trzeba mu nalać trzeba wkońcu kogoś przymusić bowiem Daćka jest najlepsza
48piotr - 2013-01-04, 09:17
wat napisał/a: | Daćka jest najlepsza |
Z ust mi Waść wyjął!
benny86 - 2013-01-31, 22:26
Kratylos napisał/a: | ale mysle ze kolega wybierze aveo jednak |
"Prorok jaki czy co" Po raz drugi Daćka przegrała - tym razem z Notem, i Aveo.
Aveo LS Heczbek
-Niebieski Boracay (metalik)
-klima
-wypas w skrócie: 6 poduch, esp,asr, radio cd, centralny z pilotem, elektryka szyb z przodu,tempomat z ogranicznikiem prędkości, coś tam jeszcze
Akcesoria:
-przyciemniane szyby tylne
-podłokietnik środkowy
Opony zimowe: Uniroyal MS66 +(czy jakoś tak) 255 zł za sztukę, płatne za 2 sztuki ale nabywca dostaje komplet 4 sztuk
Po długich i ciężkich negocjacjach 35 500 zł. Kredyt o symbolicznym koszcie, na 3 lata 10% to pikuś.
Chyba nie ma sensu żebym dłużej zajmował bajty na tym forum.
Cendra - 2013-01-31, 23:48
Zajebista cena... Sorki za spam, ale na prawdę tanio! Rocznik 2012?
benny86 - 2013-02-01, 11:22
Cendra, tak rocznik 2012, ostatnia produkcja tzn. z ostatnich dni starego roku właśnie wypłynął z Korei Rocznik 2013 będzie droższy o 2-2.5 tys. zł no i 1 tys. rabatu lojalnościowego uwzględnili.
marszelest - 2013-02-03, 13:13
dobry zakup, cena super
zalcer - 2013-02-03, 23:39
mam logan expres/ala bus
jak wyjdzie dacia w opcji ala Vito/blaszak to jak najbardziej na tak
jedyny u mnie minus Daci to jej za male gabaryty/waaga = przyczepka/ duze spalanie, jak wsiade w auto to po bólki jade 100km
poprostu nie trafilem z zakupem bo potrzebuje czegoś wiekszego/firma
z auta jestem bardzo zadowolony kupilem urzywane 2008 ma 115tys km przejechalem z 30 tys nic w nim nie wymienialem no opony i kable WN i żarówki ale przecie to nie perpetum mobile i w ferari trza swiece kupic a ze 12 to i troche wiecej trza zaplacić
Karzde narzedzie ma swoje przeznaczenie, jak by mi auto sluzylo jako dupowuz to jak najbardziej na tak ale jak ja mam zabrać 2 tony urobku potrzebuje inne narzedzie ott w ankiecie nie glosowalem bo mój glos nie ma sensu.ale nadal jestem z wami bede szukal czegos w kierunku Nisan primaster/reno trafic jakos tak co bedzie wyjdzie w praniu niedawno patrzalem na humera 1 z hakiem heeee ale spalanie musial bym naprawde urzytkowac tylko w czasie dobrych zleceń
laisar - 2013-07-11, 16:39
tymczas
Marckok - 2013-08-02, 10:50
Gdybym miał kupować teraz, nie kupiłbym Dacii
Po Loganie kupiłem Lodgy
Od września zrobiłem nią 40 000 km, z czego miesiąc stała w naprawie blacharskiej, więc gdyby nie ten okres to zrobiłbym 47000 km
Kupiłbym coś ładniej narysowanego i z lepszej jakości materiałów, nawet dopłacając (auto w kredycie na firmę, więc parę tysięcy więcej nie robi różnicy)
zmieniła mi się sytuacja, nie mam już potrzeb na 6-7 osób (wcześniej okazjonalnie były)
różnica między jakością Daćki a Renault jest spora, w prawie tej samej cenie kupiłbym Kangoo (z nawigacją - fakt że Tom Tom moim zdaniem gorszy w obsłudze od Media Nav i climatronikiem)
mercurysable - 2013-12-19, 21:27
Mimo , że nie mam dużego przebiegu w mojej Danucie Duster II to jak najbardziej kupił bym ją jeszcze raz , nie przesiadłem się z jakiegoś starocia , tylko z Volvo V70 2.4 Turbo w benzynie z full wypasem . Pomimo nawet sporej różnicy w mocy bo Viola miała 200 kucy i tak nie żałuję . Po prostu coś za coś , kompromis . W Danucie otwieram maskę i wszystko jest na wierzchu nic nie jest poupychane pod komorą silnika . A to , że nie ma kimatronika dwustrefowego , skóry w kolorze cafe-latte i innych bajerów to mam to w d...e . Zakup przemyślany .
mendelmax - 2013-12-19, 21:54
Mnie właśnie stuknęło 35.000 przebiegu i też zdecydowanie uważam, że auto w swojej roli sprawdza się rewelacyjnie. W tym przedziale cenowym nie dostałbym nic spełniającego moje oczekiwania, a dopłacać jakieś 30-40K za ładniejsze plastiki i trwalsze blachy mi zdecydowanie nie w smak.
jan ostrzyca - 2013-12-20, 11:03
NIE. Zdecydowanie nie.
Piszę to na postawie doświadczeń z:
2 daciami,
po 140 tys. km za kierownicą dacii
od 2007 r.
antropolog - 2013-12-20, 12:23
mam od 2009 Logana MCV 73000 km najechane.
Kupiłbym ponownie, choć teraz nagromadzili tych modeli, aż ciężko się zdecydować.
Szkoda że nie ma Dokkera 4x4 tak jak kiedyś Kangoo było ;)
Kratylos - 2013-12-20, 12:34
jan ostrzyca - 2013-12-20, 12:38
Kratylos napisał/a: | jan ostrzyca napisał/a: | NIE. Zdecydowanie nie.
Piszę to na postawie doświadczeń z:
2 daciami,
po 140 tys. km za kierownicą dacii
od 2007 r. |
a argumenty? |
Dwa. Każdy za czterdzieści kilka tysięcy PLN.
Hakama 4x4 - 2013-12-20, 13:27
Tak.
W 2015 ma wejść nowy Duster. Akurat mój się zestarzeje przebiegiem i kupię go jak będzie miał takie same co najmniej właściwosci terenowe. Gdyby miał jeszcze blokadę dyfra w tylnej osi to bylby zbudowany jak perfekcyjna pani domu
mendelmax - 2013-12-20, 16:59
Hakama 4x4 napisał/a: | Gdyby miał jeszcze blokadę dyfra w tylnej osi to bylby zbudowany jak perfekcyjna pani domu |
Wolałbym jednak reduktor zamiast blokady, ale na szczęście żadna z tych opcji nam nie grozi Idę w zakład, że układ napędowy zostanie bez zmian.
Karenzo - 2013-12-20, 17:20
Jak by dali z rosyjskiej wersji 2.0 16v to był by ideał .
Brak mocy do masy to jedyny problem daci .
Oczywiście zależy kto czego szuka .
Ja za 2 lata będę nabywał kolejny samochód i zobaczymy czy będzie to dacia .
Wszystko zależy od silników bo do reszty mogę się dopasować .
TD Pedro - 2013-12-20, 17:50
Karenzo napisał/a: | Jak by dali z rosyjskiej wersji 2.0 16v to był by ideał . |
też mi się marzy takie coś ... również za dwa lata pewnie będę się rozglądał za czymś nowym a póki co Duster nie daje mi powodów by go nie lubić... wczoraj wykonany przegląd (pt. wizyta kontrolna po trzech latach) i... zero problemów, wszystko w jak najlepszym porządku - przebieg na chwilę obecną 44 kkm, oczywiście Duster nie jest pozbawiony wad ale coś za coś...
wiciu_r - 2013-12-20, 18:23
Na razie biegnie 13 miesiąc i 15 tys.km
Jak najbardziej powtórzył bym zakup.
Jedyne czego nie mam to...podłokietnika, ale to na razie.
Marek1603 - 2013-12-20, 20:17
Sedanem 40000km.
MCV-ka 5,5 roku i 125000 km.
Będzie Lodgy laureat 1,6MPI (a może 1,2), szary comet + alusy + pakiet osłon i chlapaczy.
Doposażona w zimówki, sterownik klimy z termometrem, moduł domykania szyb, CB, .......
Mariusz - 2013-12-20, 20:26
Po pierwsze nie wiem co by było gdyby .....
To tak jakby zapytać co bym zrobił mając 100 000zł. Odpowiedziałbym na to pytanie jakbym miał to 100 000zł
Po drugie tylko Dacia jest na świecie. Żadnego z was nie ciekawi posiadanie innej marki auta?
słoń - 2013-12-20, 20:26
wiciu_r, nie żalu tego podłokietnika,na dłuższą metę wkurzający gadżet ograniczający pole manewru przy zmianie biegów lub zapinaniu pasów
Ja mam auto narazie 2,5 miesiąca i 18kkm i nie zdążyło mnie jeszcze wkurzyć,no ale wiele km jeszcze przed nim...
wieza - 2013-12-20, 21:55
ps ale podłokietnik nie przeszkadza w niczym oprócz zaciskaniu recznego w poślizgu ;)
dogberry - 2013-12-25, 22:52
Ja się przymierzam do nowego samochodu i znowu myślę o Dacii ale tym razem z LPG.
Mam jeszcze kilka wariantów oprócz Dacii ale jeszcze się okaże ;)
Mam nadzieje, że będzie taka bezproblemowa jak poprzednia ;)
gbyrka - 2013-12-26, 00:34
dogberry, napisz proszę jakie wady ma dCi? Z pewnością wielu z nas, planującym zakup Daci, taki opis pomoże.
dogberry - 2013-12-28, 11:54
Ja nie mam Dacii już od 4 lat. Przez dwa lata zrobiła ponad 160.000km i nie było z nią ŻADNYCH problemów.
Był to silnik 1.5 dCi o mocy 85km, nie brał oleju, dla mnie nie miał żadnych wad tylko same plusy:
- małe spalanie
- dobra elastyczność
- ładnie i cicho chodził
Po 2 latach samochód był w tak dobrym stanie, że Decar który go odkupił od leasingu cofnął mu licznik o ponad połowę. Było o tym na forum i nawet w Auto Świat :D
janzet - 2013-12-28, 12:12
Ja bym ponownie nowego Dustera kupił, i znowu trochę w nim pogrzebał. 2.0dci byłby świetny i jakaś dodatkowa blokada z ograniczonym poślizgiem. zupełnie jak Hakama.
piotrek400 - 2014-04-17, 08:18
hmm.... zacznę od początku:
- dacia logan 1,4 access - używana 5 letnia kupiona w salonie w Ełku przy stanie 86 200, dołożony LPG BRC, w tej chwili ma 172 000 km - tylko blachy poprawiam po zimie
- szukając drugiego auta (sytuacja wymusiła) miałem zmieścić się w 10 000 zł i kupiłem dacię logan ambiance 1,6 - używana 6 letnia od osoby prywatej przy stanie 112 000 km, auto wymagało zadbania co też poczyniłe i przez dwa lat i dwa m-ce przejechałem nią łącznie 18 000 km, auto sprzedane (ale kupujący wymyślali - a dostali nowy akumulator, tarcze, klocki, rozrząd, wahacze, drążki - do dziś żałuje, że nie oddałem jej tacie)
- więc trzecie auto już z rozpędu było dacią tym razem 1,6 MCV laureate z BRC zakupiona przy stanie 85 000 km
pojeździmy, zobaczymy, nie trzeba się bać, tylko brać i jeździć... bo do tego służy
Przemek77 - 2014-08-22, 07:09
Kupiłem używkę z salonu, w chwili "przejęcia" miała najechane 25 tys.km. W tej chwili jest 39 tys.
Z awarii udokumentowanych i tych co się wydarzyły już u mnie:
- przewody WN pogryzione przez kuny
- obluzowana manetka świateł
- urwany wieszak tłumika
- dziwne postukiwania czasami przy ruszaniu, przy których mechanicy pogłupieli, a które jakoś tak same w końcu ustąpiły, ale to sprawa rozwojowa, na przeglądzie będę cisnął, żeby sprawdzili dokładnie przód
Pierwsze moje auto, przy którym mogę spać spokojnie nie myśląc "odpali rano czy nie odpali". Odpalał zimą przy -23 od "strzału".
Jak do tej pory nie wyobrażam sobie, żebym miał jeździć autem innej marki.
aksel - 2016-08-05, 10:59
Chciałbym ale nie...
Myślałem nad nowym Dusterem.
Główny powód to brak bezproblemowego silnika na gaz (tak, wiem, da się ale ... ).
Drugi cena, myślę że Duster mógłby być tańszy, w oferowanych obecnie cenach ciekawiej prezentuje się Renault Captur czy Fiat 500x, jeździłem zarówno nowym Dusterem jak i dwoma ww, jakość jazdy, wnętrza i wyciszenia jest nieporównywalny na korzyść konkurentów, nawet kosztem braku topowego wyposażenia.
Kolejna sprawa, wnętrze - poprzednie w brązie wygląda dla mnie atrakcyjniej, obecne mimo dodatkowych schowków czy ekranu LCD (na którego patrzenie podczas jazdy moze skończyć się tragicznie ) trąci tandetą, wizualnie nie podoba mi się.
Stary Duster chyba dostanie dożywocie, nic się w nim nie psuje, niczym się nie martwie, jeżdże nim 100km za 15zł.
Chciałem go sprzedać/wymienić bo w końcu trzeba będzie zainwestować. Przez kupno nowego auta oduczyłem się przejmować tymi sprawami jak w aucie 10 letnim a tu zaraz będzie trzeba wykładać w rzeczy eksploatacyjne typu instalacja, opony, hamulce, zawieszenie itd .Aktualna cena sprzedaży byłaby wciąż dla mnie atrakcyjna stąd zakusy na kupno nowego.
fotorobart - 2016-08-05, 11:33
tak, ale tylko jako drugie auto
Dar1962 - 2016-08-05, 12:20
tak - Dacia Duster natychmiast -pod warunkiem,że będzie miał niezniszczalny, trwały, solidny, prosty konstrukcyjnie a w razie czego nadający się pod LPG, benzynowy, wolnossący 2,0 140KM - - czyli w rezultacie - NIE, bo słowo downsizing mnie nie kręci...
Kauris - 2016-08-05, 16:52
Tak, ale tylko w pakiecie z 10m*2 alubutylu i pianki kauczukowej.
route2000 - 2016-08-06, 19:00
Dar1962 napisał/a: | tak - Dacia Duster natychmiast -pod warunkiem,że będzie miał niezniszczalny, trwały, solidny, prosty konstrukcyjnie a w razie czego nadający się pod LPG, benzynowy, wolnossący 2,0 140KM - - czyli w rezultacie - NIE, bo słowo downsizing mnie nie kręci... |
Tylko taki Duster z takim silnikiem można kupić u wschodnich sąsiadów RU.
Dar1962 - 2016-08-07, 11:36
no i miałby ekskluzywny znaczek w postaci rombu - zmieniły mi eię potrzeby, rozglądam się za niewielkim, miejskim i najlepiej niepozornie wyglądającym (w stylu autko niespodzianka) hot hatchem z manualną skrzynią i benzynowym silnikiem w okolicach 180- 200 KM
Karenzo - 2016-08-07, 11:45
przejdź sie vitarą , z większymi pieniędzmi jest jeszcze forester
forester to taki duster tylko dla 1 świata
też wszędzie twarde plastiki , bez bajerów w postaci elektronicznego kluczyka pod maską 2.0 16v 150 km , 6 biega skrzynia , 4x4 full time
"golas" za 110 tyś
Do gazu się nadaje ale trzeba co 50-70 doliczyć regulacje zaworów czyli ok 1500-2000 zł
regulacja na blaszkach koszt jednak w aso ok 20 zł , więcej roboty jest z dostaniem się do zaworów bo trzeba wyjmować silnik (boxer ) do sprawdzenia luzów nie potrzeba .
Z dobrą instalacją niektórzy nawet 100 tyś robią bez regulacji
Reszta konkurentów na rynku nie oferuje prostych wolnossących silników z manualem .
Cav - 2016-08-07, 13:23
Dar1962 napisał/a: | tak - Dacia Duster natychmiast -pod warunkiem,że będzie miał niezniszczalny, trwały, solidny, prosty konstrukcyjnie a w razie czego nadający się pod LPG, benzynowy, wolnossący 2,0 140KM - |
Przenieś się w czasie, tak z 20 lat wstecz - będziesz miał duży wybór.
Ze wszystkimi jego konsekwencjami.
Teraz się takich nie robi, bo praktycznie nikomu kupującemu nowe auto nie zależy na długowieczności tj. eksploatacji przez kilkanaście lat, jeśli musiałby za to zapłacić np. 2 razy więcej.
A nie robi się nowych aut dla malkontentów kupujących stare auta (a tylko wtedy ma znaczenie żywotność silnika przy przebiegu miliona km), producent nowych nie ma w tym żadnego interesu, bo oni i tak mu nie zapłacą.
andi - 2016-08-07, 20:57
NIE ,NIE NIE
Marckok - 2016-10-27, 01:36
NIE. Lodgy z IX 2012 1.5 dCi 110 KM, aktualny przebieg 250 000 km
po Loganie wydawała się cichutka, ale obecnie to jednak nie ten poziom komfortu - co tydzień jeżdżę na weekendy z Wrocławia do Gdańska i wracam w poniedziałki, więc kilometry lecą, i jednak jazda jest mocno męcząca
największe wady:
- hałas
- spalanie (na autostradzie 7,5 l)
- podatność na boczne podmuchy - przy silnym bocznym wietrze i jeździe w pojedynkę autem rzuca na boki okrutnie
- usterkowość większa niż w Loganie którego miałem wcześniej: na gwarancji odpadł wydech, wymiana manetki kierunkowskazów (przy wrzucaniu migacza gasły mi światła - wyobraźcie to sobie przy wyprzedaniu na autostradzie)
dla jasności: uważam że dla rodziny jako auto to codziennej jazdy powiedzmy około 50 km plus weekendowo - wakacyjne wyjazdy - to super wybór
inna sprawa że ceny u konkurencji też spadają i obecnie Dacia nie jest już tak atrakcyjna; nie śledzę obecnych cenników ale za moją Lodgy dałem 64000 brutto a za nowe Megane też w Dieslu proponowali mi ostatnio cenę 68 000 brutto
zastanawiałem się ostatnio nad Sandero Stepway, bo wyprowadzam się na wieś - ale chyba jednak nie...
Karenzo - 2016-10-27, 18:36
Ja bym kupił dacie taką jaką mam aktualnie , to co teraz się sprzedaje jest nie akceptowalne .
laisar - 2016-10-27, 22:32
Czas zabić tego zombi (; - nowa ankieta: http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=13935.
|
|