Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-01-01, 22:23
Wk....wia mnie na tym forum jedna rzecz. Jak ktoś jest o innych poglądach i inną preferuje markę skazany jest krytykę
Ludzie nie oszukujmy się. Porównanie Dustera do Suzuki to jak porównanie gó....na do twarożku. Ludzie są na świecie inne marki lepsze od Dacii i nie krytykujcie innych za opinię negatywną w stosunku do Dacii
Fizycznie,ale duchowo jesteś z "daciowcami".
Miałem nie pisać,ale.....
W/g mnie wybór samochodu można porównać do wyboru żony/przepraszam wszystkie panie/.Każdy chciałby mieć tą naj.... Jedni wybierają taką naj...... na jaką ich nie stać i po niedługim czasie awaria./kłótnie,seperacje,rozwody/Inni biorą: gospodarną,dbałą,
może nie miss okolicy i żyją w udanym związku długo i szczęśliwie....
Podobnie mąż może być przystojnym żygolakiem,ale czy długo i szczęśliwie???
Jak wybrałem widać.W sylwestra minęło 42 lata pożycia małżeńskiego.....
Witam w Nowym Roku. Denerwują mnie opinie użytkowników innych samochodów niż Dacia
mam Dustera (inny samochód również) ale uważam ten samochód za bardzo dobry jak na swoją klasę i o nim i tylko o nim chciałbym czytać Wasze uwagi i rady bo mnie to interesuje.
Chciałem tego samochodu i mam dlatego opinie o nim użytkowników innych samochodów
nie powinny wogóle mieć miejsca to tak jak " wiesz jaka jest dobra pieczona gęś- jadłeś, nie
brat jadł"
Powodzenia.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-02, 12:17
janusz, niektórzy jedli i czasem podgryzają - w skrajność nie ma co popadać.
Mariusz, Ty to przesadzasz w drugą stronę. I nie dziwię się użytkownikom Dustera, jak się go porównuje z lepszym w terenie kładem, czy Pandą, do której nawet walizka nie wejdzie.
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2013-01-02, 12:23
janusz, skoro Cie denerwuja, to nie czytaj, lub wdaj sie w polemike. To jest forum dyskusyjne.
Istnieje ryzyko, ze za chwile dojdziesz do wniosku, ze posiadacz Logana czy Sandero nie bedzie mogl sie odezwac n/t DD.
Wk....wia mnie na tym forum jedna rzecz. Jak ktoś jest o innych poglądach i inną preferuje markę skazany jest krytykę
To jest nieprawda - wielokrotnie różni nasi użytkownicy chwalą, gratulują i popierają wybory innych marek i modeli.
Rzecz natomiast w tym, że czasami niektórzy bardzo źle reagują na stwierdzenia "Dacia jest [jakaś-tam-niedobra]" - kiedy są one podawane w tonie "to jest prawda obiektywna". Tymczasem nic takiego nie istnieje - zawsze jest to wybór subiektywny, względem własnych potrzeb i wymagań. I to jest jedyny błąd "obrońców" Dacii - bo nawet jeśli "krytyk" faktycznie pisze tak, jakby wypowiadał się obiektywnie, to wcale tak nie jest, zawsze jest to tylko i wyłącznie własne zdanie...
bardzo rzadkim przypadkiem jest kupienie po daci kolejnej daci
Było już nie raz: ludzie i ich sytuacje życiowe się zmieniają - nie ma więc nic dziwnego, że ktoś nie kupił ponownie logana/sandero/dustera, dokładnie tak samo jak nie ma nic dziwnego w tym, że ktoś nie kupił ponownie mesia c-klasy czy innego bmw e36.
"Wierność marce" to z kolei wypadkowa nie tylko doświadczeń z nią, ale także oferowanych w chwili zmiany auta modeli konkurencji i ich cen.
Czy klienci Dacii są mniej, czy bardziej przywiązani do marki odpowiedziałyby dopiero jakieś realne dane statystyczne albo szerokie badania - i jeśli ktoś takowe spotkał, to niech się podzieli, sam też jestem ciekawy jak to wypada.
Wszystkie jednostkowe obserwacje są natomiast totalnie OKDR... Łącznie z niniejszą ankietą, bo wcale nie to miała badać d: - tyle że prawie nikt oczywiście nie przeczytał wyjaśnień "o co chodzi", a pytanie rzeczywiście może być odczytane wbrew intencjom (mea culpa i teraz jakoś z tym będziemy musieli żyć).
Fizycznie,ale duchowo jesteś z "daciowcami".
Miałem nie pisać,ale.....
W/g mnie wybór samochodu można porównać do wyboru żony/przepraszam wszystkie panie/.Każdy chciałby mieć tą naj.... Jedni wybierają taką naj...... na jaką ich nie stać i po niedługim czasie awaria./kłótnie,seperacje,rozwody/Inni biorą: gospodarną,dbałą,
może nie miss okolicy i żyją w udanym związku długo i szczęśliwie....
Podobnie mąż może być przystojnym żygolakiem,ale czy długo i szczęśliwie???
Jak wybrałem widać.W sylwestra minęło 42 lata pożycia małżeńskiego.....
@48piotr
- w kontekście użytego powyżej przez Ciebie sformułowania: "W sylwestra minęło 42 lata pożycia małżeńskiego" (gratulacje )ciekawi mnie co miałeś na myśli pisząc w jednym z tematów (Temat: Duster ma większego) post (Wysłany: 2011-01-19, 17:20) o treści:
48piotr napisał/a:
:oops: -moja nieeeeeeeeeeeeeeee
12 lat na" lepszym " Świecie
- piszesz o tym na Forum dlatego pomimo wewnętrznych oporów jednak to pytanie zadałem...
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2013-01-02, 13:30
Zawitałem na tym forum przy kupnie poprzedniego auta, obecnie nie ja, ale jeden z domowników (gatunek:siostra, rodzaj: wybredne, złośliwe i niezorientowane w samochodach) również stoi przed wyborem auta.
Założenia:
1)NOWE (odpadają nawet demówki)
2)prosty,wolnossący silnik, zapotrzebowanie na moc przy jej stylu jazdy i trybie eksploatacji niewielkie, osiągi bez większego znaczenia. Mowa oczywiście o benzynie, bez LPG, bez diesli itp.
3)Wyposażenie: klima,centralny zamek, radio cd i jak największy wypas z dziedziny bezpieczeństwa (ja miałem wypadek, a siostra ma traumę )
4)nadwozie: 5 drzwiowy heczbek, z lakierem metalicznym, ogólnie segment B wchodzi w rachubę (chodzi o to, by po przesiadce z Forda Ka mieć zdecydowanie bardziej przestronne wnętrze, więc początkowo rozważane najmniejsze mieszczuchy odpadły.
5)Cena: i tu jest największe ograniczenie, bo na auto przeznaczone max 37-38 tys. zł
Etap jazd próbnych powoli dobiega końca. Pozytywnie zaskoczyła Fabia, ale sensowne wyposażenie winduje cenę, no i wyższe ryzyko kradzieży, do tego "smutne" wnętrze i 2 letnia gwarancja. Dość dobrze wypadł i20, ale nie chce poprzedniej generacji a ten nowy to już cena w okolicach 41-42 tys. Odpadło Punto (nie potrafi uzasadnić, nie odpowiada jej niby wnętrze, no i lokalny serwis nie cieszy się dobrą opinią). Niestety, Sandero również odpadło - za miękkie zawieszenie, za głośny silnik (przy stówce miał już dość wysokie obroty) Daleka jest od stereotypów typu "bee bo to rumuńskie" itp. ale jednak pewne wady zniechęcają.
Co do forum, cóż - owszem, są osoby muszące skrytykować wszystko co ma 4 koła i nie jest Dacią, ale są to osobniki w zdecydowanej mniejszości i nie uznałbym tego za reprezentatywne dla całego forum. Działa to w drugą stronę - zdarzają się użytkownicy, którzy Dacię krytykują "dla zasady". U mnie w domu - kupno drugiego auta na przestrzeni 3.5 roku (zakup finalizowany będzie max w kwietniu), po raz drugi Dacia nie okazała się faworytem, ale nie skreślam marki tylko z tego powodu. Zdecydował poziom hałasu i charakterystyka skrzyni/silnika przy prędkościach 100km/h (prędkość podróżna w 28 kilometrowej trasie do pracy gdzie auto będzie służyć), i jest to zauważalna różnica, ale np. w mieście ja różnicy nie widzę między wspomnianymi autami.
Nie będę mówić co jest faworytem bo niektórzy uznają mnie za fanatyka
Nie będę mówić co jest faworytem bo niektórzy uznają mnie za fanatyka
Aveo?
Nie są złe. Mi się też nowe wersje podobają ale potrzebowałem czegoś innego i za bardzo miejsca na takich dryblasów za kierą nie ma. Przymierzałem się bardziej z ciekawości (bo już stojący obok Lacetti, do którego wsiadłem przed Aveo, rozczarował ilością miejsca) do poprzedniej wersji i to nie na mój wzrost. Zresztą kolega niższy o jakieś 15-20cm, który miał Aveo (poprzednią wersję) sam stwierdził, że w Matizie miał o wiele więcej miejsca na nogi.
_________________
Kratylos [Usunięty]
Wysłany: 2013-01-02, 14:18
Ostatnio zmieniony przez Kratylos 2013-01-02, 14:19, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2013-01-02, 14:31
piotr. z napisał/a:
Zresztą kolega niższy o jakieś 15-20cm, który miał Aveo (poprzednią wersję) sam stwierdził, że w Matizie miał o wiele więcej miejsca na nogi.
Mam niespełna 190 cm wzrostu i w aveo T250 mieszczę się bez problemu, matiza miałem na 3 tygodnie parę lat temu jako zastępcze auto i sprawę z ilością miejsca na nogi traktuję jak dobry dowcip:D No, chyba że ktoś porówna 2 skrajne położenia fotela tzn na maksa do przodu w aveo i na maksa do tyłu w Matizie. Ja to widzę w ten sposób, że w obu samochodach mogę siedzieć dość wygodnie, ale w matizie 2 wady - szerokość wnętrza, jak jechałem z ojcem to już trącaliśmy się łokciami, w aveo takiego problemu nie mam. Druga sprawa - ustawię w aveo fotel "pod siebie" i przy takim ustawieniu mogę usiąść z tyłu za fotelem kierowcy, w matizie już niestety nie, brakuje miejsca na stopy i kolana (ale rozmiar buta mam 47, więc taka mała płetwa w zasadzie). No a już kobieta o wzroście poniżej 170 cm, przesiadająca się z nastoletniego Ka miejsca pod dostatkiem ma w każdym aucie segmentu B które wymieniłem.
Tak, aveo jest faworytem. Rokicki w Dąbrowie Górniczej, po uwzględnieniu rabatu lojalnościowego proponuje 34 300 zł, wersja LS wzbogacona o klimę i metalik (reszta, podstawowego wyposażenia w zupełności wystarcza typu 6xpp, esp,pomagacz ruszania pod górę,centralny z pilotem, radio zintegrowane z deską itp). Ale żeby nie było tak słodko są oczywiście i wady - nższy niż u mnie prześwit (16 cm vs 12 cm), brak szybki w słupku C (ku**a domena wszystkich współczesnych aut, lipa). Z rzeczy "kontrowersyjnych" oczywiście zestaw zegarów niby w stylu motocyklowym - ale grunt, że świecą się cyfry, a nie ich tło a same cyfry są duże i czytelne.
Odnośnie Dacii - obejrzałem sobie i pomacałem wszystkie auta w salonie, zaskoczył mnie bardzo pozytywnie Dokker - kompletnie nie potrzebuję auta dla rodziny ani dla firmy, ale mimo to podoba mi się. Wnętrze, przestronność, media nav, prześwit, ceny - ogólnie całokształt. Może za parę lat, jako stateczny ojciec i mąż? Kto wie
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-02, 14:45
Nie wiem jak starsze Aveo, ale nowe jest bezkonkurencyjne (oczywiście subiektywnie).. póki nie chcą go kupić ludzie o podobnym do Twojego benny86 wzroście. Dla mnie jest super (ale mam ponad 170 cm), a kumpel głowę wyższy już o sufit wsiadając zahaczał i powiedział, że to nie dla niego. W tym momencie Logan ze swoim nowym wyposażeniem wygrywa. Kumpel miał się przyjrzeć Lodgy.
Z marki wysiadłem, ale ja lubię zmieniać auta. Marce kibicuję i myślę, że wrócę. Może do poprawionej wersji Lodgy (brak tempomatu i kiepskie wyniki testu mnie od tej wersji odpychają) albo do nowego Logana kombi - zależy jak będzie jeździł i wyglądał na żywo. Na Dustera pewnie w najbliższej przyszłości nie będzie mnie stać.
Założenia:
1)NOWE (odpadają nawet demówki)
2)prosty,wolnossący silnik, zapotrzebowanie na moc przy jej stylu jazdy i trybie eksploatacji niewielkie, osiągi bez większego znaczenia. Mowa oczywiście o benzynie, bez LPG, bez diesli itp.
3)Wyposażenie: klima,centralny zamek, radio cd i jak największy wypas z dziedziny bezpieczeństwa (ja miałem wypadek, a siostra ma traumę )
4)nadwozie: 5 drzwiowy heczbek, z lakierem metalicznym, ogólnie segment B wchodzi w rachubę (chodzi o to, by po przesiadce z Forda Ka mieć zdecydowanie bardziej przestronne wnętrze, więc początkowo rozważane najmniejsze mieszczuchy odpadły.
5)Cena: i tu jest największe ograniczenie, bo na auto przeznaczone max 37-38 tys. zł
zastanawialiście sie nad Fordem Fiestą tą przed liftingu ? dealerzy teraz daja spore rabaty na sztuki które jeszcze są na placach
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2013-01-02, 17:08
maciek napisał/a:
zastanawialiście sie nad Fordem Fiestą tą przed liftingu ?
Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, więc każda oferta jest godna rozważenia. Za ok 37 000 zł Fiestę można znaleźć, ale z silnikiem 60 konnym, ten 82 konny to już ceny w granicach 39-40 tysięcy złotych, w obu przypadkach trzeba brać to co jest, a zapasy szybko topnieją (przynajmniej tak twierdzą w auto-bossie,aso forda).
Za chevym przemawia dobry, sprawdzony serwis (mam u nich na przeglądy dość sensowne rabaty) i dobre finansowanie 4x25 %, praktycznie minimalne koszty (przy kredytach z rrso na poziomie 18-20% oferowanych przez niektóre marki to naprawdę konkretne, spore pieniądze).
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-01-02, 17:28
Prezes napisał/a:
.
Mariusz, Ty to przesadzasz w drugą stronę. I nie dziwię się użytkownikom Dustera, jak się go porównuje z lepszym w terenie kładem, czy Pandą, do której nawet walizka nie wejdzie.
Lubię przesadzać bo mam w rodzinie ogrodnika Tak na poważnie przesadziłem mówiąc, że Suzuki jest lepsze od Dustera? W mojej ocenie Duster przegrywa w pierwszej rundzie przez nokaut
na poważnie przesadziłem mówiąc, że Suzuki jest lepsze od Dustera?
Oczywiście. Oraz: wcale nie (: Bo to zależy od punktu widzenia - jeśli ktoś potrzebuje 5 miejsc, to jimny jest b-e-z-n-a-d-i-e-j-n-y, sam przyznasz, prawda? Wtedy to nawet nie nokaut, to walkower...
Podobnie jest jeszcze pod kilkoma innymi względami - wszystko zależy od tego, na czym komu zależy.
Kratylos [Usunięty]
Wysłany: 2013-01-02, 18:45
Ostatnio zmieniony przez Kratylos 2013-01-02, 18:47, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2013-01-02, 18:51
Kratylos napisał/a:
clio III alize jest teraz do wyrwania spokojnie za 38 k z silnikiem 1.2 75... z metalikiem i paroma gadzetami
Na śląsku ceny stoją w granicach 37-38 tysięcy. Inna sprawa, że siostra niechętnie podchodzi do kupna modelu schodzącego z rynku, zakup to raczej długoletnia inwestycja więc fajnie żeby to było coś "świeżego". Niestety, gdy byliśmy w salonie akurat nie było demonstracyjnego clio, w przyszłym tygodniu ma podjechać na jazdę próbną.
Ostatnio zmieniony przez 2013-01-02, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum