Bo samochód mimo wszystko jeździ i opona jest obciążana statycznie w różnych miejscach. A jakby pół roku stała w ten sam sposób to by się zdeformowała. Felga, wbrew pozorom, też swoje waży.
Chyba o to chodzi...
A jak auto stoi na placu w komisie, w garażu np. cabrio itd. to nie jeździ czasami nawet bardzo długo.
Ja przechowuję 12 kompletów kół na stojakach wiszących na ścianach w pozycji pionowej (oczywiście napompowane) i nic się nie dzieje.
Koła zawsze dokładnie myję pod ciśnieniem i suche lądują na stojakach.
Zdecydowałeś się na silnik 3 cylindrowy to będą wyczuwalne drgania, jak kręcisz kierownicą to obroty silnika prawdopodobnie spadają (pompa wspomagania pracuje i pobiera dużo prądu-alternator obciąża silnik a jak masz włączoną klimatyzację to już całkiem jest zmulony).
Możliwa jest jakaś usterka ale na forum to raczej nikt tego nie zdiagnozuje.
Jedź do ASO.