Ze swej strony nie polecam opon starszych niż 5 lat pod warunkiem, że były odpowiednio leżakowane.
Tak się podepnę pod temat. Czy opony trzeba jakoś zabezpieczać, konserwować na czas "zimowania"? Swoje trzymam na deskach w suchym pomieszczeniu z pozycji "stojącej".
Ostatnio zmieniony przez laisar 2015-11-17, 23:04, w całości zmieniany 1 raz
W pozycji stojącej to najgorsze co możesz zrobić, chyba że co miesiąc je obracasz o 90st.
Kup sobie stojak w markecie za 50zł i poukładaj na nim leżąco jak masz na felgach. Nie masz to jedna na drugiej ale też musisz co najmniej z dwa razy przełożyć tą ze spodu na wierzch.
Ja zawsze usuwam z bieżnika wszystkie kamyki czyszczę felgi i na stojak oraz przykrywam folią malarską żeby się nie zakurzyły. Jak mam przed sezonem wyważyć to jeszcze usuwam klejone odważniki z alusów żeby były ładne. Nowy i tak przychodzi w inne miejsce.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2015-11-18, 06:00, w całości zmieniany 1 raz
witam
osobiście mam opony na felgach zimowe i letnie , bo co roku zdzierać i zakładać na nowo to podobno się niszczą, mam garaż to duży plus wieszam je na takich kołkach ( zrobione ze śruby przyspawanej do płaskownika z dwoma otworami mniej więcej pod kątem prostym ) czepiam je za otwór w feldze i tak czekają do wiosny mniej więcej tak jak na zdjęciu Marka 1603 obrazek pierwszy
raczej nie myje i niczym nie pryskam żadnym szuwaksem do opon
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-11-18, 09:37
Nie chcę za bardzo polemizować z tym obrazkiem, bo wydaje mi się słuszny, ale zastanawia mnie tylko sekcja opon z felgą, dlaczego nie mogą stać w pionie? Skoro zamontowane w stojącym samochdozie przenoszą kilkaset kg, to co im się może stać gdy stoją napompowane, bez obciążenia? Przecież się nie odkształcą pod swoim własnym ciężarem.
Bo samochód mimo wszystko jeździ i opona jest obciążana statycznie w różnych miejscach. A jakby pół roku stała w ten sam sposób to by się zdeformowała. Felga, wbrew pozorom, też swoje waży.
Chyba o to chodzi...
Mój nieużywany komplet stoi na balkonie (zabudowanym) zapakowany w worki foliowe aby się nie kurzył. Póki co działają, nie biją, dają się wyważać normalną ilością ciężarków.
Ostatnio zmieniony przez wojtek_pl 2015-11-18, 11:22, w całości zmieniany 1 raz
Bo samochód mimo wszystko jeździ i opona jest obciążana statycznie w różnych miejscach. A jakby pół roku stała w ten sam sposób to by się zdeformowała. Felga, wbrew pozorom, też swoje waży.
Chyba o to chodzi...
A jak auto stoi na placu w komisie, w garażu np. cabrio itd. to nie jeździ czasami nawet bardzo długo.
Ja przechowuję 12 kompletów kół na stojakach wiszących na ścianach w pozycji pionowej (oczywiście napompowane) i nic się nie dzieje.
Koła zawsze dokładnie myję pod ciśnieniem i suche lądują na stojakach.
A jak auto stoi na placu w komisie, w garażu np. cabrio itd. to nie jeździ czasami nawet bardzo długo.
Wtedy właśnie opony narażone są na zwiększone ryzyko uszkodzenia z uwagi na nierównomierne obciążenie.
Należy jednak pamiętać, że wskazówki dotyczące przechowywania kompletnych kół przewidują ryzyko spadku ciśnienia w okresie przechowywania, a o konsekwencjach pozostawienia kół w pozycji stojącej w takim przypadku chyba nikomu mówić nie trzeba.
W sytuacji, w której kompletne koło trzyma ciśnienie przez cały okres leżakowania - ryzyko zniszczenia opony jest minimalne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum