Autor |
Wiadomość |
Temat: Całkiem nowa dacia duster: więcej dustera niż kiedykolwiek! |
SpikeMike
Odpowiedzi: 1936
Wyświetleń: 936526
|
Forum: Portal Wysłany: 2017-09-23, 22:19 Temat: Całkiem nowa dacia duster: więcej dustera niż kiedykolwiek! |
Cav napisał/a: | SpikeMike napisał/a: | Moje zdjęcia z IAA 2017:
|
Ten niebieski to to samo co było, czy coś nowego/jaśniejszego?
Szkoda że nie ma błękitu z Sandero Stepway. |
Też bym chciał jeszcze jakiś bardziej wyrazisty kolor. Ten granat, to mam wrażenie, że już był wcześniej. |
Temat: Całkiem nowa dacia duster: więcej dustera niż kiedykolwiek! |
SpikeMike
Odpowiedzi: 1936
Wyświetleń: 936526
|
Forum: Portal Wysłany: 2017-09-23, 22:18 Temat: Całkiem nowa dacia duster: więcej dustera niż kiedykolwiek! |
bebe napisał/a: | SpikeMike napisał/a: | którymkolwiek z 3 egzemplarzy |
To ja zapytam, drżąc w nadziei - czy którykolwiek z tych egzemplarzy miał automatyczną skrzynię biegów i napęd 4x4? |
Niestety nie. Wersja z automatem EDC (dwusprzęgłowym) będzie dostępna jedynie w wersji 4x2 i nie sądzę, żeby miało się to zmienić niebawem, tak jak to miało miejsce ze Skodą, gdzie sytuacja kilka lat temu była podobna. Teraz większość modeli ma możliwość wyboru napędu 4x4 z DSG. Zwracam uwagę, że w całej grupie Renault-Nissan nie ma możliwości konfigurowania skrzyni EDC z napędem 4x4, a jedyna możliwość posiadania "automatu" to X-Trail i Koleos gdzie silniki 2.0 dCi mogą w wersjach 4x4 być kompletowane ze skrzynią CVT (X-tronic). |
Temat: Całkiem nowa dacia duster: więcej dustera niż kiedykolwiek! |
SpikeMike
Odpowiedzi: 1936
Wyświetleń: 936526
|
Forum: Portal Wysłany: 2017-09-21, 21:19 Temat: Całkiem nowa dacia duster: więcej dustera niż kiedykolwiek! |
funyo napisał/a: | @SpikeMike - a jak jest z progami? Nadal wsiadanie i wysiadanie grozi pobrudzeniem nogawek?
Drugie pytanie o tylne nadkola - są tam plastiki?
I trzecie - odczucia "słuchowe" z zamykania drzwi, klapy, itp.
Dzięki za info. |
Szczerze mówiąc nie przypominam sobie aby był problem z progami, ale może nie zwróciłem na to należytej uwagi. Aktualnie nie użytkuję Dustera więc może mi to umknęło. Nadkola- wydaje mi się, że tak, oglądałem go całego od spodu aczkolwiek bardziej interesowały mnie osłony podwozia, skrzyni biegów i przewodów (są). Z kolei zamykanie drzwi (zwracaliśmy na to szczególną uwagę we wszystkich autach) na bardzo dobrym poziomie, tym bardziej, że przez te auto przewinęło się przez pierwszy tydzień targów pewnie parę tysięcy osób. Klapa także sprawiała dobre wrażenie, uchwyty do zamykania są dwa a do otwierania służy mikrostyk a nie przycisk, na którym można było sobie paznokieć (albo i palec) złamać. To samo z tapicerką, wierzcie mi, że na targach widziałem parę aut, fabrycznie nowych z powycieraną i pogniecioną tapicerką od wsiadania i wysiadania. Tutaj zupełnie nic.
Acha, jeśli chodzi o kolegę teoretyka od klamek- nie przypominam sobie aby w którymkolwiek z 3 egzemplarzy był problem z ich chwytem. Ergonomia to nie wygląd ani to co nam się wydaje. Kwestia tego czy trafimy w przycisk świateł awaryjnych, też jest moim zdaniem wypadkową przyzwyczajenia i sprawdzenia tego w życiu codziennym. |
Temat: Całkiem nowa dacia duster: więcej dustera niż kiedykolwiek! |
SpikeMike
Odpowiedzi: 1936
Wyświetleń: 936526
|
Forum: Portal Wysłany: 2017-09-21, 12:16 Temat: Całkiem nowa dacia duster: więcej dustera niż kiedykolwiek! |
Słowo komentarza:
Ogólnie rzecz ujmując jest duży postęp, z drugiej lekki zawód, bo nici z zapowiedzi (Grand 7 os.) a całe auto przeszło tak naprawdę gruntowny lifting.
Oczywiście najwięcej zmian na lepsze jest we wnętrzu. Tu nie chodzi o to, że dali bajery (klima automatyczna czy kamery 360 st.) ale cała deska rozdzielcza, obicia słupków A i B wyglądają dużo lepiej (prawie jak materiał), kierownica, fotel, konsola środkowa skierowana na kierowcę (mały akcent a cieszy) przy czym wszystko ma ten sam utylitarny styl (łatwo umyć, posprzątać i pewnie nie będzie skrzypieć). Fajne jest to, że nie ma już wrażenia obcowania z techniką z poprzedniej epoki zalegającej od 15 lat na półkach w Renault. Jest zestaw wskaźników, który jest chyba lepszy niż w pierwszym Qashqai (żona ma, więc wiem jak wygląda), kierownica to już 100% teraźniejszość. Jedyne co trochę nie pasuje do, ogólnie nowoczesnej, deski rozdzielczej to, paradoksalnie, ekran MediaNav. Wygląda na zbyt mały i trochę przestarzały w porównaniu do reszty. Jeśli kiedyś trafi tam większy RLink w chromowanej ramce jak w projekcie to będzie już prawdziwy XXI wiek. Nie mam pojęcia czy tak już było w poprzedniej DD po FL ale tutaj jest opcja 4x4, która pokazuje kompas, oraz kąty przechyłów przód/tył ("prawie" Land Rover :)).
Bardzo fajna jest "klawiatura" przycisków nad sterowaniem klimatyzacji (która sama w sobie jest nieco za nisko, ale wierzcie mi w większości VW i niektórych Mercedesach jest gorzej). Trzy nawiewy nad nimi to zawsze lepiej niż dwa, a i ten zestaw wygląda po prostu ciekawiej, no i zapewne sprzyja tym siedzącym na tylnej kanapie. Ukłon w stronę off-roadu to uchwyt dla pasażera po jego lewej stronie. Podobnie, na szczęście wszystkie zabezpieczenia podwozia wyglądają na niezmienione.
Według mnie nowy Duster nie różni się wielkością wewnątrz, przede wszystkim na tylnej kanapie i nie ma różnicy w wielkości bagażnika (chyba oficjalnie zmalał). Przesunięcie o "słynne" 100mm słupka A do przodu, sprawa delikatne wrażenie większej przestrzeni na przednich fotelach. Lepsze wydają się też same fotele, i tu o dziwo wizualnie fajniejsze były te tekstylne niż te skórzane (białe obszycia dawały większy kontrast no i napis Duster na oparciu). Fabryczny podłokietnik też jest ok (ja miałem cudo o nazwie Armster, który skrzypiał na potęgę), choć pasażer może czuć się poszkodowany. Nie ma też obiektywnie większych braków w ergonomii, wszystko jest na miejscu, pewien kompromis z pojemnikami na kubki (cup-holderami) bo jeden jest z przodu pod konsolą, a drugi na końcu tunelu środkowego, ale nie tak daleko jak w starym modelu i nie są tak płytkie (choć daleko im do amerykańskich czy japońskich wzorców), ale są ciągle lepsze niż te kuriozalne z Renault Espace V ;).
To chyba z grubsza wszystko co pamiętam, ale jak będą pytania to proszę pytać. |
Temat: Całkiem nowa dacia duster: więcej dustera niż kiedykolwiek! |
SpikeMike
Odpowiedzi: 1936
Wyświetleń: 936526
|
Forum: Portal Wysłany: 2017-09-20, 19:33 Temat: Całkiem nowa dacia duster: więcej dustera niż kiedykolwiek! |
Moje zdjęcia z IAA 2017:
Opis później :) |
Temat: ASR w terenie? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 107575
|
Forum: Technika jazdy Wysłany: 2014-11-20, 14:35 Temat: ASR w terenie? |
corrado napisał/a: | Nie mam 4x4 tylko 4x2.
No a 4x2 w dusterze czy pozostałe dacie typu logan i sandero to już nie ma ASR ani ESP ? |
O ile się orientuję ASR występuje w Daciach zawsze w parze z ESP. Jeśli się nie mylę to aktualnie w nowych samochodach posiadanie ESP jest obowiązkowe (albo niebawem będzie). |
Temat: ASR w terenie? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 107575
|
Forum: Technika jazdy Wysłany: 2014-11-20, 14:18 Temat: ASR w terenie? |
corrado napisał/a: | Czy w dusterze / lub pozostałych daciach
ASR działa tylko do 40km/h? |
Pierwszy raz słyszę. System ten ma za zadanie ułatwianie ruszania, przy większych prędkościach raczej uaktywnia się ESP. Do 60km/h w Dacii Duster działa blokada 4x4 (elektromagnetycznego sprzęgła międzyosiowego). |
Temat: nowa dacia z salonu -trwałość na lata? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 20407
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2014-10-25, 23:31 Temat: nowa dacia z salonu -trwałość na lata? |
Hmmm, wydaje mi się, że raczej dotknie cię zwykłe znudzenie autem. U mnie teraz jest piąty rok eksploatacji. W tym czasie jedna usterka- wymiana taśmy między poduszką kierowcy a komputerem (podobno się zdarza w Daciach). Do tego poleciało zawieszenie z przodu ale auto przez ponad dwa lata użytkowane było ponadprzeciętnie w terenie, i nie zawsze zgodnie z zalecaną tam prędkością :), więc wybaczam. Poza tym serwis wymienił wszystko za darmo na gwarancji. Oglądam czasem auto dosyć dokładnie, nic nie rdzewieje, żadnych pęknięć lakieru. Wydaje mi się nawet, że po podobnym czasie Honda CRV wyglądała od spodu i w komorze silnika gorzej niż Dacia. Dacia ma zdecydowanie lepiej poosłaniane wszystkie witalne części (komora silnika, skrzynia biegów, przewody paliwowe, linki). |
Temat: Przyszłość Dacii |
SpikeMike
Odpowiedzi: 2526
Wyświetleń: 1494280
|
Forum: Przegląd mediów o Dacii Wysłany: 2013-02-22, 19:14 Temat: Przyszłość Dacii |
Plotki netowe mówią, że z zewnątrz zmieni się niewiele natomiast wewnątrz może zmienić się całkiem sporo. O silnikach na razie cisza. |
Temat: Przyszłość Dacii |
SpikeMike
Odpowiedzi: 2526
Wyświetleń: 1494280
|
Forum: Przegląd mediów o Dacii Wysłany: 2013-02-21, 22:59 Temat: Przyszłość Dacii |
Dacia confirms two new models for Geneva Motor Show
Possibly facelifted Duster and next-gen Logan MCV
http://www.worldcarfans.c...neva-motor-show |
Temat: Czy warto zamawiać ESP |
SpikeMike
Odpowiedzi: 158
Wyświetleń: 62497
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2013-01-26, 22:10 Temat: Czy warto zamawiać ESP |
Powód dla którego jedyną opcją dla mnie w 2010 był DD 4x4 dCi 110 to właśnie możliwość domówienia ESP/ASR. Na bezpieczeństwie po prostu nie warto oszczędzać zwłaszcza czynnym (ABS, ESP, 4x4 itp). |
Temat: Wypadki z udziałem Dacii |
SpikeMike
Odpowiedzi: 1060
Wyświetleń: 676699
|
Forum: Przegląd mediów o Dacii Wysłany: 2012-11-17, 22:07 Temat: Wypadki z udziałem Dacii |
Wg opisu pierwszego filmu to kierowca Toyoty tego nie przeżył. |
Temat: Dacia Lodgy - jaki silnik wybrać? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 110
Wyświetleń: 97573
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-11-06, 11:22 Temat: Dacia Lodgy - jaki silnik wybrać? |
miskowski napisał/a: | OK, tylko że MCV przechodzi do historii. W pierwszym poście stoi napisane, ze ma to być zakup na około 10 lat. Pytanie brzmi: jak długo koncern będzie wspierał MCV na obecnym poziomie? |
To nie Windows. Części zamienne są dostępne nawet dla aut wyprodukowanych 20 lat temu, zatem tym bardziej będą do tak popularnego w Europie auta jak MCV. Nie zmienia to faktu, że Lodgy nowocześniejsze i chyba jednak większe.
@Laisar, użyłem rzecz jasna skrótu myślowego, jednakże z własnego doświadczenia powiem, że jak się wozi większe ciężary to diesel wykazuje nieco lepszą charakterystykę. |
Temat: Dacia Lodgy - jaki silnik wybrać? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 110
Wyświetleń: 97573
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-11-05, 23:46 Temat: Re: Dacia Lodgy - jaki silnik wybrać? |
panar napisał/a: | Na początku witam wszystkich użytkowników tego forum
W ciągu kilku najbliższych m-cy planuję zmianę samochodu i poważnie zastanawiam się nad Lodgy. Wersja Laureate, raczej 5-os.
Może doradzicie, który silnik wybrać? Nie ukrywam, że ważne są względy finansowe, zarówno przy zakupie jak i późniejszej eksploatacji.
Samochodem pokonuję ok. 7-8 tys. km rocznie, 60% w trasie i planuję go mieć z 10 lat.
]Na pokładzie jedzie przeważnie 4 osoby + sporo bagażu.
Dzięki za podpowiedzi i sugestie
Pozdrawiam |
W ogóle się nie zastanawiaj i bierz diesla. |
Temat: OC + AC - gdzie te cuda kupowaliscie - opinie |
SpikeMike
Odpowiedzi: 736
Wyświetleń: 665317
|
Forum: Kredyt, leasing, ubezpieczenie Wysłany: 2012-11-05, 23:43 Temat: OC + AC - gdzie te cuda kupowaliscie - opinie |
Allianz od samego początku, czyli teraz zaczynam 3 rok ubezpieczenia. Miałem 3 różne drobne szkody i za każdym razem rewelacja. Szybko i bez bólu i jeszcze auto zastępcze dostałem. I to nie jakieś ogóry ale raz Toyotę Avensis r. 2011 a raz Skodę Octavię. |
Temat: Ile w terenie? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 18706
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-10-26, 22:06 Temat: Ile w terenie? |
PT napisał/a: | wojtek_pl napisał/a: | XJ z Dusterem nie bardzo da się porównać bo to mimo wszystko inne klasy aut. Duster w porównaniu z XJ jest baaardzo skomplikowanym autem i kompletnie nie jest przeznaczony do taplania się w błocie i jest za delikatny do terenu. Owszem, można sobie pojeździć po wertepach ale, moim zdaniem, znacząco wpływa to na obniżenie trwałości auta. |
Fakt, zelektronizowany układ przeniesienia napędu na tył w DD w porównianiu z czysto mechanicznymi rozwiązaniami w starych Jeepach przegrywa stopniem komplikacji, idiotoodpornością, przydatnością do jazdy w terenie przez conamniej średnie "t". Poza tym większych różnic w skomplikowaniu konstrukcji nie widzę, mało... uszkodzoną skrzynię TL8 naprawi większość rozgarniętych mechaników, ze zwalczeniem zdefektowanej AW4 może być różnie. Różna odporność tych aut na trudy eksploatacji terenowej, inny potencjał do przeróbek off-roadowych i różnice w zdolności do pokonywania terenu wersji seryjnych też są bezdyskusyjne, co nie zmienia faktu, że Duster jak na swój segment potrafi zaskakująco dużo, kosztując na codzień wyraźnie mniej. Jeśli idzie o mnie, to trzy lata spędzone z Jeepem (Grand ZJ) wyrobiło mój kanon off-roadu (turystyka w stylu AS 4x4), a do tego DD nadaje się idealnie i nie wydaje mi się, żeby rozsądne pokonywanie tego typu tras w znaczący sposób odbiło się na trwałości samochodu.
Pozdrawiam,
Piotr. |
U mnie jest dokładnie tak samo. XJ-tem robiłem mniej więcej to samo o teraz DD, czyli nie za trudne przełaje, leśne dukty, czasem jakieś większe błoto no i w zimie śnieg i jak na razie Dacia mnie nie zawiodła ani razu. Uważam, że nawet grupa docelowa tych aut jest podobna (Cherokee był w sumie lekkim SUVem a nie offroadowym killerem bo od tego Jeep miał/ma Wranglera) natomiast koszty jeżdżenia Jeepem były zabójcze, niezależnie czy jeździło się z gazem czy bez (ja tam z samochodu nie lubię robić kuchenki więc trzymam się od LPG z daleka). Przy cenach paliwa z 2007-2008 było to kuriozalne a dzisiaj to trzeba mieć chyba małą rafinerię pod domem żeby sobie na to pozwolić :). |
Temat: Dlaczego diesel? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 244
Wyświetleń: 108229
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-10-25, 11:18 Temat: Dlaczego diesel? |
jurek napisał/a: | To jako ciekawostkę dodam, że motoryzacja /konkretnie silnki, bez morskich/ generuje ok 4% globalnych zanieczyszczeń. Oczywiście rozkład ich jest nierównomierny, bo w miastach jest to o wiele więcej. pozdr |
Najbardziej się nabija mój kolega pilot, który mówi, że przepala 20 ton paliwa A320 w trakcie 2h lotu do Londynu i nikt mu żadnych filtrów nie założy. Czyli emisja pewnie równa tej, która wychodzi w ciągu całego dnia w małym mieście z samochodów. |
Temat: Dlaczego diesel? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 244
Wyświetleń: 108229
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-10-24, 23:22 Temat: Dlaczego diesel? |
laisar napisał/a: | jurek napisał/a: | Laisar, widzę, że jesteś fanem eko |
Ja - nie jestem. Ale moje płuca są - bo jestem tak stary, że pamiętam jeszcze powietrze, które było widać... Obecna nagonka anty-eko to zaś klasyczne "obroty dup niebieskich" - w których się poprzewracało z tego całego dobrobytu. Zapakowałbym jednemu z drugim wylot wydechu dwusuwa czy starego klekota do kabiny, to by zaraz inaczej zaśpiewali d:
A to, że producenci wycierają sobie gęby ekologią, produkując jednocześnie z gównolitu, to nie powód, żeby z owej ekologii rezygnować, tylko przyczynek do wzięcia onych producentów za twarz... |
To pojechałeś... ale niestety to prawda.
A co do benzynowej przyszłości, z czystej ciekawości poczytałem sobie fora internetowe o silnikach TSI z grupy VW i silniku "Prince" z PSA/BMW (np. 1.6THP) i się załamałem. Ilość i rodzaj usterek silników (nie osprzętu, silników!) przyprawia o kołatanie serca.
Są też jasne strony- nie słychać nic złego o silnikach T-JET Fiata no i nie doszukałem się jakichś szokujących informacji o tCE od Reno. |
Temat: Dlaczego diesel? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 244
Wyświetleń: 108229
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-10-23, 22:55 Temat: Dlaczego diesel? |
monopios napisał/a: | Jeszcze pozostaje w tym wszystkim, spokój ducha. Czego diesel -owcom czasami brak, jak przychodzi styczniowy poranek z temperaturką w okolicach -30°C. Już nie raz widziałem/słyszałem jak użytkownicy diesla martwili się, czy pompa pociągnie paliwo i silnik zagada. Z reszta sam też obawy miewałem nie raz, jak byłem posiadaczem owego silnika. |
Fakt, sam mam pewne obawy w takich sytuacjach. Ale jak pisałem, po dwóch latach używania DD z dCi nie miałem takich problemów, przy temperaturach sięgających własnie -30. Sąsiad Mazdy 6 2.2 nie mógł odpalić a Daćka szła jak złoto. W sumie nie wiem od czego to zależy bo paliwo leję zupełnie zwyczajne. |
Temat: Ile w terenie? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 18706
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-10-23, 22:42 Temat: Ile w terenie? |
Ja jestem po XJ-cie 4.0 Limited więc mam porównanie, ha!
Moja DD latała po terenie regularnie w czasach zaburzenia komunikacji drogowej w Trójmieście (czyli przed Jewro 2012). Słowem, wyszukiwałem na google maps absolutnie każdą opcję objechania korków przez lasy, dukty, skróty, płyty etc i z nich korzystałem. Dodatkowo często jeżdzę na wieś na Kaszuby gdzie urządam sobie zawsze przełaje przez lasy- najzabawniej jest w zimie jak te wszystkie trasy się rozdziewicza. Pierwszy rok DD zaliczała codziennie poligon na Jasieniu w dwie strony no i miałem pierwszy rów w lesie w okolicy Półczna gdzie konieczne było użycie "manualnej" wyciągarki. Polega to na wożeniu pół litra wódki w schowku, którą daje się najbliższemu napotkanemu mieszkańcowi wsi/lasu za wyciągnięcie z tarapatów Ursusem- przydały się wywalone w DD na zewnątrz uchwyty do lin. Sytuacja była bez szans nawet dla Gelendy bo wisiałem na boku w śniegu po szczyt maski a oba lewe koła były oderwane od ziemi.
No a porównanie do XJ? Oba auta mają tak samo marną sztywność nadwozia (oba bez ramy), szczerze mówiąc nie sprawdzałem (nie bijcie) konkretnie ale DD ma podobny prześwit i chyba podobne kąty wejścia zejścia itp. XJ miał ogromny zapas mocy i momentu i automat który był niezastąpiony w trudnych sytuacjach- po prostu ogień i się jechało (tym odróżniamy jazdę w terenie Jeepem od jazdy Land Roverem). W DD silniczek skromny ale doładowany też daje radę, Rzędowa szóstka to nie jest no i kształty raczej nie te, ale całkowicie mi odpowiada. Poza porysowaną płytą osłaniającą silnik i skrzynię biegów (XJ tego nie miał!!!) i lekko uszkodzoną osłoną wydechu (alu) DD jak na razie bez szwanku. |
Temat: Dlaczego diesel? |
SpikeMike
Odpowiedzi: 244
Wyświetleń: 108229
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-10-22, 23:50 Temat: Dlaczego diesel? |
Do brzegu.
U mnie ekonomicznie także wypadało kupić benzynę. Tyle, że przejechałem się jednym i drugim i wyszło, że dopłata do dCi to po prostu dopłata do komfortu, ciszy, lepszej dynamiki i elastyczności, a nie żadna potencjalna oszczędność, bo to dodatkowy bonus. Wybaczcie, 1.6 16V jaki pamiętam z jazdy próbnej (całkiem długiej) brzmiał... hmmm... ujmując to dyplomatycznie- "szorstko". Brak wygłuszenia, brak kultury i kosmicznie spalanie (1.6 w DD pali w mieście prawie tyle co moja dwulitrowa CR-V w automacie). Może się czepiam bo to budżetowe auto ale mam prawo czegoś od niego wymagać i jedną z tych rzeczy jest kultura pracy silnika- bo to jego do cholery słuchamy najczęściej- i nie, nie da się tego zagłuszyć Gangnam Style. Renault'owskie dCi wypadają z resztą pod tym względem świetnie. Jeździłem różnymi fuzlami i motory Reno kładą na pysk wszystkich okupantów jakich znam, a konkurencja jest tylko rodzima (Pug) i o dziwo japońska bo choć podobno awaryjne (Mazda, Toyota), Japońce robią cholernie kulturalne diesle.
Jest jedno "ale" o czym zapomina większość forumowych dieslem pokrzywdzonych (choć na forum Daciaklub jest ich szokująco mało- serio). Poza miastem, jeździmy często w trasę, różnie, czasem dalej, czasem bliżej ale w trasy. Auto było ułożone i dotarte zgodnie z wytycznymi producenta, zawsze studzona jest turbina po większym wysiłku przez 45 sek do minuty, z garażu nie wyjeżdżam na pisku wszystkich 4 opon tylko delikatnie rozgrzewam silnik. I tyle. Moje poprzednie doświadczenia z dieslami też są dobre, wystarczy tylko o nie dbać*. I tą płonną nadzieją zakończę wywód o wyższości diesla nad benzyną (w Dacii), a jak coś ma iść nie tak to mamy jeszcze rok gwarancji.
*nie dotyczy nieśmiganych woldzwagenów na tedeiku używanych przez ciotki wujka dziadka z wehrmachtu, jeżdzonych tylko do kościoła co niedzielę i na zakupy na targ, |
Temat: O downsizingu |
SpikeMike
Odpowiedzi: 110
Wyświetleń: 56221
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-10-06, 22:04 Temat: O downsizingu |
Seal napisał/a: | SpikeMike napisał/a: | Seal napisał/a: | Dyziek napisał/a: | hmmm i tu wyszla moja ignorancja - nie doczytalem, ze TCE ma wtrysk bezposredni.
Jednym slowem IV generacja LPG to proszenie sie o problemy :(
V-ta jest kosztowna i rowniez nie jest idealna.
W takim razie albo rezygnacja z LPG, albo starsza generacja benzynowek (przynajmniej na dzien dzisiejszy). Szkoda. |
Na LPG się nie znam ale ostatnio gdzieś przeczytałem, że Rostowski (minister finansów) będzie się dobierał do LPG i ma mocno wzrosnąć. To może przemyśl swoje założenia. |
Nie Rostowski, tylko Miedwiediew. Nałożył podatek akcyzowy na lpg w wysokości 130% większej niż obecnie więc cena lpg od 2013 ma wzrosnąć do ponad 3zl/l. |
Jak już to chyba Putin bo to on tak naprawdę tam rządzi |
Mówisz Miedwiediew, myślisz Putin. ;) |
Temat: O downsizingu |
SpikeMike
Odpowiedzi: 110
Wyświetleń: 56221
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-10-06, 21:57 Temat: O downsizingu |
Seal napisał/a: | Dyziek napisał/a: | hmmm i tu wyszla moja ignorancja - nie doczytalem, ze TCE ma wtrysk bezposredni.
Jednym slowem IV generacja LPG to proszenie sie o problemy :(
V-ta jest kosztowna i rowniez nie jest idealna.
W takim razie albo rezygnacja z LPG, albo starsza generacja benzynowek (przynajmniej na dzien dzisiejszy). Szkoda. |
Na LPG się nie znam ale ostatnio gdzieś przeczytałem, że Rostowski (minister finansów) będzie się dobierał do LPG i ma mocno wzrosnąć. To może przemyśl swoje założenia. |
Nie Rostowski, tylko Miedwiediew. Nałożył podatek akcyzowy na lpg w wysokości 130% większej niż obecnie więc cena lpg od 2013 ma wzrosnąć do ponad 3zl/l. |
Temat: O downsizingu |
SpikeMike
Odpowiedzi: 110
Wyświetleń: 56221
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-10-05, 13:57 Temat: O downsizingu |
Historia lubi się powtarzać.
Pamiętam jako świadome już dziecko, jak mechanicy jęczeli na czym świat stał jak wprowadzano elektroniczne systemy wtrysku paliwa. Pamiętam jakie było jęczenie jak Honda wypuszczała pierwsze V-TEC'i, że to kosiarki, pilarki, że to trzeba kręcić, że z małej pojemności wysoka moc (Civici VTi miałby 100KM z jednego litra) i pewnie się rozpadnie, bo kto to widział benzyniaka kręcić do 8tys obr/min. I co? I teraz te silniki mają przelatane po 200- 300 tys km albo i więcej i nic. Kompletnie nic się nie dzieje. Dzieciarnia dalej śmiga CRXami Del Sol po ulicach uzbrojona w strumienice, wolne wydechy i inne wkurzające nas staruszków rzeczy. Kiedyś słyszałem, że wariatory faz rozrządu w silnikach Hondy są niemal niezniszczalne i na ileśtam milionów wyprodukowanych egzemplarzy żaden się nie zepsuł.
Moim zdaniem technologia turbosprężarek będzie niedługo doprowadzana do perfekcji i nikt nie będzie się zastanawiał jak to wyglądało kiedyś. Po prostu my- "sztrucle" z 1.6 MPI od Reno, Skody czy Opla Astry I będziemy musieli się nauczyć jak się jeździ i szanuje taki silnik.
Dodam jeszcze, każdy jest z natury konserwatystą i ja również po cichu kibicuję Maździe za wdrażanie technologii nie związanych z downsizingiem, tylko pracą nad obniżaniem masy, poziomu wewnętrznego tarcia i stopnia sprężania w jednostce napędowej. Obawiam się, że jednak będzie to ślepa uliczka, gdyż może i efekt końcowy zostanie osiągnięty ale większym kosztem- a jak wiemy to w dzisiejszych czasach liczy się najbardziej. |
Temat: biodiesel a 1.5 DCI |
SpikeMike
Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 26776
|
Forum: Dział ogólny o daciach Wysłany: 2012-10-04, 21:43 Temat: biodiesel a 1.5 DCI |
To ja jeszcże dopytam. Na lokalnej stacji Auchan jakiś czas temu pojawiła się tabliczka o tym że do paliwa dodaje się do 5% biokomponentow. Nie ukrywam, że leje tam ON od czasu do czasu do naszej DD, ale zacząłem mieć pewne obawy co do wpływu tego dodatku na commonrejle i inne depeefy. Prośba o info czy to jest OK? Czy odpuścić sobie Auchana i podjechać kilometr dalej na Lotos.
Dodam, że w instrukcji nic nie wyczytałem na ten temat. |
|