Znalezionych wyników: 105

Dymek, dzieki, jak bede mial okazje to sprawdze na innym mne.

Łukasz_M, a gdzie ja napisalem ze polaczylem? Aa nie wiesz co to set. :) Set to takie cos co jest oryginalnie w jednym kawalku i dlugie, zazwyczaj okolo 70-80 minut. a przerwy mi przeszkadzaja bo mam taki kaprys. Jakby mi nie przeszkadzaly nie sluchalbym setow.

Rozwiazaniem nie jest dostosowywanie siebie do technologii tylko technologii do siebie. Wymagam i ma dzialac. W innym wypadku nadal pralibysmy na tarkach w rzece. Ale naszczescie ktos wymyslil sobie ze przeciez powinno sie samo prac i mamy automaty.
W kazdym urzadzeniu odtwarzajacym dzwiek ktore mialem (nawet w transmiterku za 20zl) nie bylo problemu z odtwarzaniem z punktu zatrzymania, dlatego takie zachowanie mnevo uznalem za usterke.

Podsumowujac, ten typ tak ma i jest to skutek nieprzemyslanego projektu urzadzenia/oprogramowania. Pomijam juz fakt ze czasem nie wlacza sie sama po uruchomieniu silnika, czasem sie zawiesza albo zamula...

Dla mnie temat zostal wyczerpany. Mozna zamykac/wyrzucic do kosza.

jas_pik, no cóż mało to pocieszające :P

Oczywiście podzielenie plików to jest jakiś wyjście z sytuacji ale to spowoduje przerwy w dzwięku przy przechodzeniu na następny kawałek no i trzeba poświecić czas na dzielenie.
A pliki FLAC już teraz odtwarza co ciekawe.

Uwalniać mówiąc szczerze troche się obawiam bo moge coś skopać a nie jestem super biegły w tym. Poza tym jakby sie coś skopało z elektroniką auta z innego powodu (a dd2 ma do tego tendencje jak żadne z poprzednich moich aut) to obawiam się że aso jeśli by to wykryli mogli by wziąć to za powód odmowy naprawy gwarancyjnej jakiejś innej czesci elektronicznej bo ingerencja i wg nich uwolnienie powodowało by całe zło świata.
Ostatnio jak otworzyłem auto z pilota to włączyły się wycieraczki przednie... Zdarzyło się to raz ale jednak. Mnie się to nie mieści w głowie jak mogły się włączyć :-?

Chyba odpuszcze temat, poczekam do końca gwarancji i wymienię radio na jakieś markowe z AA.

Witajcie.

Mnevo 2 soft 9.1.3 wszystko fabryczne.
Problem polega na tym, ze podczas odtwarzania dlugich setow (ok 1h muzyki w jednym pliku) gdy zapalzuje muzyke i potem znow ja wznowie mnevo zaczyna ja odtwarzac ale nie w miejscu gdzie przerwalem tylko jakims innym randomowym momencie. Na wyswietlaczu pasek i czas niby startuje z miejsca przerwania ale dzwiek zaczyna odtwarzac w ogole z innego momentu. To samo po zgaszeniu auta i ponownym uruchomieniu - dzwiek z innego momentu. Na wyswietlaczu jest np 30 minuta a ta mi zaczyna grac 40 minute, przerwe, wznowie gra od 23 minuty itd.
Jest na to jakis sposob bo mnie to irytuje niemilosiernie bo przez to nie slysze czesci setu.
Mial ktos podobnie? Zglaszal to do aso? Zdzialali cos?

Pliki na pendrive, dzieje sie tak na wszystkich takich dlugich setach jakie mam.

Mnie wulkanizator pokazał na wyważarce że jedna z opon (seryjna 16") ma zauważalne bicie w pionie. Druga też ma jednak mniejsze. Tak, na autostradzie to czuć. Ogólnie nie jestem zadowolony z tych opon. Na mokrym asfalcie trzeba bardzo uważać bo są strasznie śliskie. Nawet przy jeździe na wprost po deszczu przy ok 110km/h+ esp potrafi odcinać moc i mrugać kontrolką (!) aquaplaning? A to tylko 1.6sce. W zakrętach nawet nie mówie - trzeba jechać jak z jajkami.

Miałem w poprzednim aucie "budżetowe" nexeny w rozmiarze 19" jedne z najtańszych ogólnie 19" opon na rynku. Taniej były tylko chińskie. I co? I wymiatały. Żadnego bicia, jak po szynach, kleiły jak szalone - ok auto też było zupełnie inne ale mam porównanie bo jeszcze wcześniej miałem dunlopy i nie kleiły tak dobrze.

Miałem podobne stuki, kliknięcia przy wysprzęglaniu z tym ze bardziej metaliczne, raz głośne raz cichsze. Na początku przy wciskaniu sprzęgła przy zmianie biegów od 1 do 3. Potem zaczęło stukać/klikać też przy hamowaniu silnikiem. Przy cofaniu też klikało przy wciskaniu sprzęgła i odgłos był tym głośniejszy im większe obciążenie było, to znaczy jesli cofałem pod górkę albo na krawężnik i większe naprężenia działały na układ tym głośniejszy stuk przy wciskaniu sprzęgła, jakby zwolnienie tego naprężenia przez wciśnięcie sprzęgła powodowało ten stuk. Potem zaczęły się wibracje całej karoserii przy prędkościach 110-160, "nerwowe" zachowanie sprzęgła przy ruszaniu jakby bardzo 0-1 mimo delikatnego ruszania, wyczuwalne luzy z przeniesienia napędu, znaczne wibracje podczas szybkiego ruszania pod górę np ze świateł telepało przodem ale koła nie ślizgały się.
Jak ruszałem zimnym autem po nocy to stuki były tak głośne jakby ktoś napierdzielał młotkiem w podłogę!

Umówiłem się do aso, jazda próbna z mechanikiem aby pokazać mu co jest grane. Wyjęli skrzynie z auta i okazało się ze kilka części jest uszkodzonych, między innymi jakaś obudowa przekładni (obudowa dyferencjału? przekładni kątowej? nie wiem) którą muszą ściągnąć z Francji.

Podejrzewam, że uszkodzenie skrzyni jest skutkiem problemów z softem kompa wtrysków. Gdy silnik był zimny auto samo z siebie odcinało zapłon PODCZAS JAZDY na niskich biegach na sekundę co skutkowało ogromnym szarpnięciem. Kilka, kilkanascie takich szarpnięć niestety zaliczyłem zanim nauczyłem się jak unikać wystąpienia tego błędu, oraz zanim udowodniłem aso ze jednak coś jest nie tak. Silnik nie szarpie po... 3 czy 4 wgraniu softa.

Auto ma niecałe 2 lata, przebieg poniżej 30k km, jezdze sam bez obciążeń, nie jezdze w terenie, nigdy nikogo nie holowałem.
Co mnie najbardziej cieszy w dusterze? Najbardziej w dusterze cieszy mnie to ze wziąłem przedłużoną gwarancję. A chyba nie to powinno cieszyć w nowym aucie :-?

Przed jej końcem na pewno pozbędę się tego auta. Tandeta, samouszkadzająca się tandeta.

a ja mam problem. Mam vgate icar3 i podczas testu elma kilka ostatnich linijek wywala na czerwono - niepowodzenie. Gdzie lezy problem?
Jak klikne połącz, niby status jest jako połączony.

mack, no to pojedz do serwisu, wez za leb "kerownika" wsadz do dustera i sie z nim przejedz pokazujac mu jak jego ludzie partola robote. Wtedy musi ci przyznac racje. Zasugeruj mu tez ze bedziesz zmuszony opisac sytuacje i przestrzec innych ze w tym serwisie nie potrafia naprawiac...

Wystarczy ze beda inne gniazda, wiazka, niekompatybilnosc z kamerami etc. i nawstawiane. Dlatego prawdopodobnie pisza ze niezgodne z technologia.
Powoli, jeszcze Maciek w d... a juz mu kaszke gotuja. :-P

http://www.tech-accessoir...hicule_flash=36

Jak wejdziesz na tą stronę to po lewej w pierwszej ramce wklej numer akcesorium i kliknij OK.
Na dole po lewej skasuj filtr dotyczący Dustera 1. Jeśli go nie skasujesz nic nie znajdzie.

Przesuń do góry i już masz pdf z instrukcją :)

jammo, ehhh nie musi być niżej zamontowany by mozna było regulować podparcie. Napisałem przecież ze montuje się go w miejscu wąskiego podlokietnika. Dokladnie w tym samym otworze. Widziałem instrukcje i widać to na niej. Mam ją nawet sciągniętą na kompa. To co pokazał LZparts to podlokietnik jakiejs zewnetrznej firmy. To o czym ja mówie to oryginal renault/dacia.

Nowodusterowcy, wiecie co znalazłem? Instrukcje montażową do podłokietnika z bezprzewodową ładowarką QI. Ale ładowarka to mały pikuś, najlepsze w tym podłokietniku jest to, że jest szeroki, ma regulacje pochylenia i można go zamontować do fotela z "kapitańskim" podłokietnikiem w miejsce starego.
Dodatkowo nie tracimy możliwości regulacji podparcia odc. lędźwiowego.

Numer akcesorium: 877004782, Instrukcje można znaleźć na stronie gdzie są instrukcje do pozostałych akcesoriów renault/dacia.

Tak, dzwoniłem do serwisu, nie jest jeszcze dostępny w sprzedaży. Pewnie po nowym roku będzie. Szkoda bo chciałem go wziąć za ostatni voucher. Tak czy siak, jak sie pojawi to kupuje i montuje bo ten wąski jest za wąski i ręka z niego spada.

p.s. na yt na kanale LZparts pan Niemiec którego za chiny ludowe nie idzie zrozumieć montuje podobny, ale w innym miejscu.

Miałem zimówki bieżnikowane w 100 C4. Nie iwem jak w mniejszym aucie się zachowają, ale moja "ambasada" je "zjadła". Auto pływało, było niestabilne na zakrętach. Auto bylo mega komfortowe samo w sobie, duster przy tym to wóz drabiniasty, ale bieżnikowanych oponach zachowywało się jakbym na felgach miał żelki a nie opony. Pod koniec zimy na prawej przedniej oponie, na jej boku, zauważyłem bułę wielkości orzecha włoskiego. Nigdy więcej nalewek nie kupiłem i nie kupię.

Dodam tylko ze dzwoniłem dziś do serwisu, bo mam podobny problem, i wychodzi na to że kroi sie akcja serwisowa. Ciekawe czy mój sie okaże również nienaprawialny. Chętnie przyjmę swoje pieniądze spowrotem.

jammo, w takim razie dobrze ze nie miałeś BMW np E46 bo byś osiwiał chyba. Tam na zegarach jest analogowy ekonomizer który cały czas pokazuje chwilowe spalanie :-)

Brakuje mi tego w dusterze.

Super wygląda! Większe oponki nie obcierają? Ile kosztował montaż spojlera? :)

48piotr, michele, w bmw e46 byl przed, zaraz na poczatku ukladu i wszystko dzialalo. Mozna go bylo wymienic w 15 sekund.

Marek1603, sorki, pisze z telefonu i fakt brakuje polskich liter, bo jestem len. :P

Podziele sie bo ktos ostatnio nazekal na to, a i na przyszlosc bedzie.

Otoz od jakiegos czasu wentylator nawiewu w kabinie zaczal buczec, warczec, dostal wibracji ktore niosly sie na deske i kierownice. Jakiez to irytujace.
Przyczyna byly liscie w wentylatorze ktore utkwily pomiedzy lopatkami wirnika. Dostaly sie tam bo filtr przeciwpylkowy jakis geniusz zaprojektowal za dmuchawa a nie przed nia.

I tu uwaga jest patent na wyjecie ich bez rozbierania. Trzeba miec tylko duzo cierpliwosci, i byc gibkim.

Potrzeba tez odkurzacz, do weza tasma trzeba przykleic szczelnie wezyk gumowy o malej srednicy tak aby sie zmiescil do dmuchawy. Przyda sie tez sztywny i cienki drut z haczykiem na koncu.

Dmuchawe (wirnik) widac gdy wlaczymy zaplon i wlaczymy obieg powietrza wewnetrzny. Teraz trzeba zanurkowac glowa miedzy plastiki a pedaly i gdzies za radiem bedzie widac wybrzuszona kratke a za nia kawalek dmuchawy.
Jesli nie wlaczysz obiegu wewnetrznego powietrza za kratka bedzie zamknieta klapa ktora uniemozliwi dostep do dmuchawy.

Teraz pokrecajac dmuchawa (wlaczajac i wylaczajac nawiew pokretlem) obracamy wirnik az bedziemy widziec ciala obce, potem ciach odkurzaczem wessac. A jak oporna sztuka to drutem sobie pomoc. Uwaga czasem liscie sa po zewnetrznej stronie dmuchawy i ledwo je widac. Trzeba go utrafic i wciagnac drutem.

Ten kto bedzie to robil bedzie przeklinal. Ale satysfakcja kiedy wentylator przestanie buczec to wynagrodzi.
Aha no i potem ramiona bola :P

Dzis specjalnie zwrocilem uwage na obroty i predkosc i przy 2500rpm mialem rowno 100km/h. A tez mam 1.6 sce.

Bezyna z wyzsza liczba oktanowa przeznaczona jest do sportowych silnikow. Dokladniej mowiac do tych ktore maja wysoki stopien sprezania i niektorych turbo.

Chodzi o to ze im wyzszy stopien sprezania tym latwiej o spalanie stukowe ktore jest zle. Im wyzsza liczba oktanowa paliwa tym ma wieksza odpornosc na spalanie stukowe.

1.6sce nie jest silnikiem sportowym

Przeciez na zawieszajacy sie komputer juz od kilku tygodni jest nowy soft ktory naprawia ta usterke. Wgral mi go elektryk przy okazji zakladania kamerki 180*. Puki co dziala, czekam na wieksze upaly ale w tym roku moge sie juz nie doczekac.

Takie kocopoly ze az oczy bola. To co mam na aucie, moim aucie to moja sprawa. O ile wsrod aut takie rebrandingi nie sa zbyt popularne o tyle w srodowisku motocyklowym/motorowerowym sa bardzo popularne. Jak obracam sie w srodowisku od 15 lat tak nigdy nie slyszalem by do kogokolwiek przyczepila sie czy to policja czy to marka o jakies oznaczenia czy naklejki etc.
Chinski romet ogar 900 byl kopia yamahy x1. Mialem, przerabialem i zyje.

A Szabelke witam, po blasze widze ze moje rejony ;)

AndrzejD, niomieszkalem ale sie opamietalem i zwrocilem na to uwage jako pierwszy.

Co do felg... a nie bo offtop :oops:

Troche sie zofftopowalo.

Powolny ja ci radze zrob test, zaloz te same opony co masz na stalowkach na jakiekolwiek pasujace alufelgi. Zareczam ze to opona odpowiada za trakcje czy to w terenie czy na asfalcie a nie felga sama w sobie. To tylko konstrukcja na ktorej jest opona ktora to styka sie z podlozem. A im woeksze tarcie statyczne miedzy opona a podlozem tym lepsza trakcja. Fizyki nie oszukasz. I przekonasz sie ze to z czego jest felga nie ma wplywu na to jak auto radzi sobie np w terenie.

Co do obciachu... nie wiem skad sie to wzielo aaale nie spotkalem sie z jakims politowaniem bo mam dacie. Inni niektorzy dusterowcy mi machaja albo migaja swiatlami. Ludzie w innych autach nawet ustapia czasem miejsca albo przepuszcza. Jak jezdzilem bmw to o takich uprzejmosciach moglem pomarzyc :lol:

Ja sie ciesze bo mam nowe, pachnace nowoscia takie jak chcialem w ktorym nikt przedemna nie dlubal w nosie, czy tam nie prokreowal. Jeszcze pol biedy jak z dziewczyna ale jak to te "od roweru" byly? :shock:

a potem ja bym musial ta sama kierownice dzierzyc w reku ktorej dotykal ktos kto chwile wczesniej w reku dzierzyl.... strach pomyslec. :-x

to by dopiero byl obciach

Sory za post od postem ale bylem w salonie zamowic akcesoria z vouchera i przy okazji pogadalem z panami o zawieszajacym sie kompie. Panowie oczywiscie nic nie wiedzieli, co ciekawe jeden z nich sie troche podlamal bo okazalo sie ze czeka na 1.6sce dla zony. Tak czy siak oni jeszcze nie mieli pojecia o tym ze aktualizacja hula po salonach.

Napomknalem tez o aktualizacji komputera wtrysku co to ma we wrzesniu byc. No i tu sie troche rozczarowalem tym co uslyszalem bo jeden z panow powiedzial ze to pewnie cos od nowej normy spalin. Powiedzial tez ze on by poczekal bo zazwyczaj jest tak ze obcinaja moment obrotowy silnika :?:

nie wiem czy mial racje, ale jesli to prawda to juz w ogole wykastruja dustera z mocy.
Moze ktos ma dokladniejsze info nt tego softu od kompa wtryskow?