Znalezionych wyników: 1488

Kawał roboty panowie wykonaliscie. Ale na podstawie tego eksperymentu nie wybrałbym ;) obiektywnie, pomiarowo nie ma różnic który są dla mnie istotne -tzn powyżej 3dB w większości interesujących mnie prędkości. Ale tak jak napisałem - jeszcze ważniejsze będą odczucia więc bez długotrwałych jazd porównawczych u mnie się nie obejdzie ;)

Obiektywny test fizycznych wartości, ale równie ważne jest percepcja hałas - jak uciążliwy jest hałas w dusterze a jak w bigaterze. Przecież charakterystyka fazowa i częstotliwościowa w takim pomiarze nie wyjdzie ale jest ważniejsza w odczuciu komfortu akustycznego niż sama intensywność zmierzona w eksperymencie. Nie żebym podważał wartość pomiaru, ale dopytuje od odbiór - czy mieliście jakieś refleksje na ten temat ?
Różnice w zależności od prędkości są różne, więc charakterystyka hałasu jest ewidentnie różna. 1dB to nie jest z jednej strony dużo, ale z drugiej Bigster przy 120km/h jest praktycznej tak samo głośny jak duster przy 100km/h co już jest konkretna korzyścią.
Ciekawi mnie jak będzie się do tego miał duster 2fl 1.0 - będę miał jakieś obiektywne (choć cząstkowe) dane do porównań co dałby mi Bigster w trasie ;)

86.79pln - tyle nas kosztowała trasa nad morze -laczbie 418km: Kępno - Toruń -ok 250km Dk ze średnia prędkością ok 73km/h, potem ok150km na A1 z prędkością 130-144km/h na tempomacie (z małym zwolnieniem na krótkie roboty) i średnia podskoczyła na obwodnicy 3 miasta do 86km/h ale przejazd przez obwodnicę (zakorkowaną) spowodował jej spadek do ok79km/h.
Ostatecznie na przejechanie w pełni załadowany Duaterem z BOXem na dachu i AC auto, że średnia 79km/h odcinka 419km potrzebne było 33.5l LPG. Średnio 7.99/100km (wg komputera 8.8/100).

No i to jest wynik :)

zagore1, małej wiary człowiek z Ciebie ;) 1.2 140 daje radę w bigsterze, lepiej niż 1.0 w dusterze, a nawet temu nic nie brakuje do normalnej jazdy.

Tankuję tylko na moya, Shell, Orlen i ochman.
Różnica jest taka że" u mnie" na Orlenie skosztuje z reguły 30 do 40 gr drożej niż najtańszych lokalizacjach.
Najczęściej najtaniej mam w Wieluniu albo w Kaliszu.
Tankowanie z powyższego wpisu to Wieluń stacja myja

No pewnie, dzięki za czujność - mój błąd. Tankowanie 33.38 :) policzyłem dobrze, napisałem źle.

https://R70.quickconnect.to/mo/sharing/fYjoJIhp0

Z mojej perspektywy bardzo fajne jest że nadal miałem 16l - czyli ok 250km zasięgu na LPG. Pamiętam jak w latach 2000 ojciec miał Lanosa i musiał tankować co 300-350km. Dramat.... Ja robiłem wtedy na Pb 800km, na klekocie nawet 1100km. Teraz mam w ruchu mieszanym zasięg na LPG 750-800 i kilkadziesiąt litrów rezerwy w postaci Pb ;) Nawet przy prędkościach autostradowych na LPG jadę 550-600km :)
A jaki że stale przemieszczam się w obrębie 120km od swojego miejsca zamieszkania (gdzie jest zawsze najdroższe paliwo) , to 9 na 10 tankowan w roku robię na najtańszych stacjach - oszczędzając 10-15% na paliwie.

Kolejne tankowanie na moya z LPG po 2.78pln (a miało być od tego roku taaak droooogo ;) ). 529km i 38.28l LPG rachunek za przejechanie przeszło pół tys km - niespełna 91pln :))) spalanie 6.31/100 LPG

O ile w dusterze, 6.2-6.5/100 na krótkich miejskich odcinkach mieszczą mi się w głowie (bo poza silnikiem sporo zależy od kierowcy) o tyle 5.2-5.4/100 przy stałej prędkości 140km/h już nie bardzo :) ale może mam jeszcze za mała głowę :)

Aerodynamika robi swoje -opory rosną do kwadratu prędkości. Przy 140km/h opory stawiane przez powietrzem są ok 37% wyższe niż przy 120km/h spalanie musi szybować w gore. Generalnie poza wyjątkowymi sytuacjami w polskich warunkach ja wybieram podróż z prędkościami 110-120 ale płynna, bo próba jazdy 140 obfituje w same przyspieszania i hamowania,a ostatecznie prędkość średnia (czyli najważniejszy parametr) jest praktycznie taka sama, z tym że róży wolniejszej ale plynnej jeździe mniej czasu i pieniędzy traci się na stacji paliw -czyli efektywnie jest szybciej na drodze i mniej godzin w pracy żeby zarobić na paliwo ;)

To nie ma znaczenia co pokazuje komputer, co pokazuje rezerwa. Jeśli tankujesz do pełna - np do odbicia pistoletu, następnie przejeżdżasz dystans X (odpowiednio duży -dlatego dobrze wyjeździć bak do rezerwy żeby wyeliminować niedoskonałości odbicia pistoletu, spienienia paliwa w baku) i następnie znów zatankujesz do pełna, to spalanie samochód to będzie ilość litrów która zatankujesz podzielona przez ilość kilometrów od poprzedniego tankowania razy 100.

Naprawdę myślałem że nikomu tego nie będę już tłumaczył ;)

Moje filtry zawsze wytrzymują 30/60tys więc 22 tys to nie jest chyba krytyczna wartość.

Ja jeżdżę maks płynnie.
I max hamuje silnikiem, redukując biegi. Przyspieszam w większości przypadków spokojnie (w mieście im szybciej przyspieszam tym mocniej hamujesz). Często stosuje tempomat.

W zależności od tego jaki to ruch miejski (miasto miastu nierówne) może to być granicą nie do przeskoczenia dla tego samochodu.

naczelnik5, a jakie masz wskazania przyspieszania i przewidywania( hamowania silnikiem )w eko jeździe ?
Ja mam ten silnik w capturze który spala znacznie więcej niż w Clio czy Magane że względu na opory aerodynamiczne. Do tego automat który nie sprzyja oszczędni .W mieście, średniorocznie mam spalanie 7.3-7.5/100. Wskazanie EKO : 92-99.
Większość to zimny start i trasy -1-4km. Sługa trasa to 7-14km z przerwami.
Co jakiś czas jak wietrze go na trasie to spalanie jest ok 5.5-6.5/100 w zależności od prędkość.
Ale ten silnik wymagał w tym samochodzie nauki jazdy żeby spalał w miarę sensownie - na początku w mieście było średnio 10-11/100

No w zasadzie cały - bo żeby odzyskać energię hamując trzeba było najpierw samochód rozpędzić. Najpierw na benzynie przecie ładowanie akumulatora jest wtórne. Jeśli nawet hamowanie następowała przy zjeździe z pochyłości to najpierw trzeba było pojazdem na te pochyłość wjechać czyli za pośrednictwem energii z benzyny itd, itd.
Nie przychodzi mi do głowy inny scenariusz niż pierwotnie wykorzystanie paliwa kopalnego ;)

velomar, ma rację. Z tą różnicą w stosunku do nie hybrydowych napędów że w zależności od warunków eksploatacji potrafi bardzo znacząco poprawić skuteczność wykorzystaj tego paliwa kopalnego ponieważ potrafi odzyskać energii z hamowania, oraz efektywniej nią wykorzystać (np rozpędzanie silnikiem elektrycznym i inne) Dla poprawy efektywności potrafi również przekształcenie energię paliwa kopalnego w elektryczne.

Duster 111tys hamulce oryginalne. Na przeglądzie na 90tys ocenione zużycie ok 40%. Ruch miejsko-powiatowy. Wg mnie trwałość jak każdych innych - w każdym samochodzie hamulce wytrzymują najczęściej grubo powyżej 100tys, Często np. po 100-130tys km używania samochodu, sprzedaje go na hamulcach z którymi kupiłem używkę. Captura (automat, ruch tylko miejski )kupiłem od teścia z ciężka noga jak miał przebieg ok. 40tys, dzis ma chyba 103tys i mechanik stwierdził za nadal nie ma co zmienia (chciałem na 100tys zrobić komplet z przodu przy okazji wymiany płynu hamulcowego i chłodniczego).

Miałem 1.6 110km , mam nadal 1.2 i nie widzę różnicy w spalaniu, tyle tylko że potrzebują innego traktowania:)
1.2 nie jest mistrzem oszczędności w stosunku do obecnych -nowszych konstrukcji ale nie do starych silnikow. Może trafił Ci się jakiś trefny egzemplarz -pijak ;)
Statystyki użytkowników na spritmonitor.de też pokazują że wersja 1.6 i 1.2 największa liczba użytkowników obu wersji ma średnie spalanie 8.2/100 podobne ilość mają mniejsze i większe. Myślę że to statystycznej o silniku mówi więcej niż moje czy jednostkowe doświadczenie wynikające z użytkowania jednego konkretnego egzemplarza silnika w samochodzie ;)
Jeśli nawet chcielibyśmy wziąć pod uwagę wyczyny najekonomiczniejszych kierowców obu wersji to też jest ich podobną ilość że spalaniem 6.2-6.3 i 6.8-6.9.

Zdziwiłbym się gdyby w nowo konstruowanej hybrydzie było coś bardziej lepkiego niż 0w16; jak na współczesną hybrydę to i tak dość wysoka lepkość. Ciekawe jake są zapisy w serwisowe ?

Dzięki za info :)
A nie można tego wprost zobaczyć z diagramu przepływu energii ? Jestem prawie pewny że na jeździe próbnej dusterem 3 1.2tce, widziałem takie ustawienia wyświetlacza że w czasie jazdy pokazywał kiedy ładuje akumulatory a kiedy wspomaga silnik spalinowy elektrycznym ? Wydaje mi się właśnie że wspomagał powyżej 1500 obrotów tylko nie pamiętam do jakiej prędkość,ale na pewno wyższej niż komputer podpowiadał wrzucenie wyższego biegu.

A w jakim zakresie obrotów mniej więcej, przy spokojnej jeździe na biegach 1-4, elektryka wspomaga silnik spalinowy (pewnie może to zobaczyć w czasie jazdy na wyświetlaczu) ? Bo zakładam że nie jest to w całym zakresie od jałowego do odcinku ;)