Wysłany: 2011-09-26, 16:29 Fabryczne radio oraz głośniki czy naprawde przymusowe ?
Witam
Przy zamawianiu mojego rumunka sprzedawczyni poinformowała mnie że nie ma możliwości dołożenia radia oraz głośników we własnym zakresie ponieważ stracę gwarancję oraz że przy braku zamówienia radia nie montują przewodów do radia oraz do głośników i samemu trzeba rozbierać samochód aby tkaie przewody założyć . Czy to prawda że musiałem zakupić radio firmowe które nadaje się na śmietnik ?
_________________ Amiga jedyny słuszny komputer :D
W wersji Laureate jest gotowa instalacja radiowa (kable do głośników w drzwiach, antena i zasilanie kostka ISO) i chyba bzdurą jest sprawa utraty gwarancji.
A jak już zamówiłeś to zmień zamówienie. Zanim zaczną produkować twój egzemplarz to minie dużo czasu zapewne i powinna być jeszcze możliwość zmiany. Tym bardziej, że radio lub jego brak to nie jest jakaś istotna zmiana (jak np. wybór pomiędzy 4x4 czy 4x2).
Witam wszystkich. Moim zdaniem radio firmowe jest dobrej jakosci aczkolwiek nie przypomina choinki.
Kiedys wiozlem znajomego ktory zajmuje sie muzyka i byl zaskoczony jakoscia dziwieku. Byc moze cena tego radia jest za wysoka i dlatego sa takie opinie . Ja wzialem razem z radiem gdyz nie mam czasu na grzebanie przy samochodzie . W opisie jest chyba inny samochod ale obecnie jezdze Dacia Duster. Pozdrawiam wszystkich.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-26, 19:30
Czy Twoj znajomy sluchał tego radia na fabrycznych głośnikach ? Mialem okazje posłuchac dusterowego radia i nie widze roznicy od sanderowego blaupunkta. Oba graja tak sobie. Byc moze po wymiania głośnikow bedzie o wiele fajniej. Ja wymieniłem wszystkie głośniki i radio. Ostatnio dołożyłem głosniki wysokotonowe. Hertz DT16. Bardzo poprawia jskosc odsluchu. W sumie mam 10 głośników Nic nie ingerujac w instalacje, tj: zachowałem oryg wtyczki. Najwyzej jak sie popsuje instalacja radiowa w sandero moga mi odmowic naprawy. Jednak to mało prawdopodobne. Na wszelki wypadek zachowalem oryg głośniki.
Co do zapytania autora watku - zmień na laureate - masz z automatu kompletna instalacje. Nie wiem tylko , czy sa zarobione wtyczki na koncu przeowodow do glosnikow
syczek1.jpg
Plik ściągnięto 167 raz(y) 188,93 KB
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2011-09-26, 19:33, w całości zmieniany 2 razy
A jak już zamówiłeś to zmień zamówienie. Zanim zaczną produkować twój egzemplarz to minie dużo czasu zapewne i powinna być jeszcze możliwość zmiany. Tym bardziej, że radio lub jego brak to nie jest jakaś istotna zmiana (jak np. wybór pomiędzy 4x4 czy 4x2).
Już stoi pod blokiem więc nic już nie zrobię. . .
_________________ Amiga jedyny słuszny komputer :D
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-26, 19:34
Jaka wersja ? Duster wynika z opisu ? To musisz grzebac, skomplikowane i byc moze moga sie dowalic, bo to wieksza ingerencja. Spytaj w ASO ile by zazyczyli za montaz inst radiowej. Jesli duzo za duzo lepiej powierzyc autoryzowanemu serwisowi car audio. Dostaniesz fakture, ze to robila firma a nie kolega w garazu. Byc moze dzieki temu unikniesz problemow z gwarancja na elektryke.
PS. Tez kibicowalem MC68K @ PPC :_) w apple ... kiedys...
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2011-09-26, 19:38, w całości zmieniany 2 razy
Odp do Makintosza. Skomplikowane to raczej nie jest samochod jest prostym urzadzeniem . Muzyki sluchal moj znajomy na fabrycznych glosnikach , ja tez po lekturze tego forum nie bylem pewien co do radia fabrycznego ale stanelo na tym ze biore z radiem i jestem z niego zadowolony jesli mozna powiedziec ze jest sie zadowolonym z takiego drobiazgu. Jaka marka tego radia teraz nie moge napisac gdyz nie wiem , nie zwracam uwagi na takie drobnostki . Samochod ma jezdzic a co w nim jest montowane dla to jest sprawa nieistotna.
Witam wszystkich. Moim zdaniem radio firmowe jest dobrej jakosci aczkolwiek nie przypomina choinki.
Kiedys wiozlem znajomego ktory zajmuje sie muzyka i byl zaskoczony jakoscia dziwieku. Byc moze cena tego radia jest za wysoka i dlatego sa takie opinie .
Wiele słyszałem, ale to to już jakaś propaganda, albo próba wmówienia sobie, że nie zmarnowało się pieniędzy.
Słyszałem wiele fabrycznych audio i powiem szczerze że to co jest w naszych Daćkach wypada mniej więcej tak jak w samochodach segmentu A i nie zmienię zdania, na podstawie tego, że ktoś zajmujący się muzyką powiedział coś innego.
Ja na audio wydałem znacznie więcej, bo lubię jak sprzęt radzi sobie zarówno przy 20 hetzach jak i 20kilohertzach także pomijam swoje Sandero, ale wystarczy pojeździć chociażby Fordem Focusem, czy Golfem żeby usłyszeć różnicę. Tak samo fabryczne audio w toyotach, nie wspominając o Bose w Mazdach.
Tak jasne - jeśli jeździsz samochodem klasy B z przed 6lat to fakt, który to głośniki ma zamontowane na podszybiu i do tego tylko dwa - to faktycznie 4 głośniki w drzwiach w Dacii brzmią przyzwoicie. Jeśli jednak masz dobre dwa dwudrożne głośniki w drzwiach i przesiądziesz się do Dacii to w sumie trudno zrozumieć dlaczego jest tak... dziwnie.
Owszem, miałem fabryczne radio które oddam za flaszkę, owszem chętnie oddam za piwo dwa fabryczne głośniki, które leżą u mnie w garażu. W sumie na Car Audio w Daćce wydałem kilka tysięcy. Cztery kroki które bardzo poprawiały brzmienie:
1. wymiana fabrycznych głośników na Alpine (spe-13c2 i spe-13cs)
2. wygłuszenie samochodu - sory gołe blachy rezonują - jakim cudem w dusterze może coś brzmieć na warte 1600zł (czy ile tam jest za fabryczne radio)
3. wymiana jednostki na budżetowego Blaupunkta Hamburg MP-68 - głównie z powodu BT, mimo wszystko kolejna słyszalna różnica.
4. dołożenie skrzyni Alpine z 12" głośnikiem - największy skok.
Śmieszne jest to że kosztowało mnie to niewiele więcej niż fabryczny zestaw.
A jeszcze wmawianie ludziom, że stracą gwarancje... pytam się na co tą gwarancje stracą? może powiedzą że zbyt dobra jakość głośnika może spowodować trzeszczenie plastiku i tego nie da się reklamować, albo szyba pęknie (buhaha), bo tak:
a) instalacja elektryczna - przecież radio jest za bezpiecznikiem, jaki więc związek przyczynowo skutkowy?
b) jeśli zewrzesz przewody z wyjścia to co najwyżej zepsujesz sobie radio, które i tak jest na gwarancji producenta, a sam montaż/demontaż to de fakto odpięcie wtyczek ISO.
Proszę jednak nie wypisywać że nie brać radia bo co prawda dobre, ale drogie, bo to jak z większością fabrycznych alusów - ani one ładne, ani wytrzymałe, ani tanie - akurat to do Dustera nie pasuje (no chyba że ktoś widzi Dustera jako crossovera, a nie typowego SUVa). IMHO radio na pewno nie jest warte swojej ceny i na pewno nie jest czymś na co warto wydać pieniądze - chyba że zależy nam jedynie na sterowaniu radiem z kierownicy
Ostatnio zmieniony przez czaju 2011-09-26, 20:39, w całości zmieniany 1 raz
Ja na audio wydałem znacznie więcej, bo lubię jak sprzęt radzi sobie zarówno przy 20 hetzach jak i 20kilohertzach także pomijam swoje Sandero, ale wystarczy pojeździć chociażby Fordem Focusem, czy Golfem żeby usłyszeć różnicę. Tak samo fabryczne audio w toyotach, nie wspominając o Bose w Mazdach.
Hmmm Kolego nie chcę się czepiać ale wydaje mi się że trochę przesadziłeś. W szkole na pracowni robiliśmy eksperyment z generatorem i powiem Ci że na 30-tu uczniów może 5-ciu usłyszało coś w okolicach 16 kHz. Reszta przy 15kHz już twierdziła że nic nie słyszy. Co do 20 Hz to dźwięk taki przypomina szybkie walenie młotkiem gumowym w duży kamień więc średnio przyjemny. A co do Car Audio to zacznijmy od tego że firmy specjalizujące się w tym przeprowadzają symulację przy pomocy specjalnych programów i uwzględniają akustykę auta. A akustyka zależy między innymi od materiałów użytych do konstrukcji tapicerki, wygłuszeń itp. Często na tym forum czytałem że Dacie są "źle" wyciszone. Może to świadczyć o kiepskiej akustyce samochodu. Ja mam w swoim "wozidle" fabryczny zestaw audio firmy Becker Traffic Pro (radio ma logo Ford wyświetlane przy starcie) i każdy kto tego posłucha jest zachwycony brzmieniem. W poprzednim Escorcie miałem na tamte lata wysoki model Kenwooda + głośniki JBL i grał ten zestawik średnio (owszem lepiej niż oryginalne radio 2din Forda). Więc nie zawsze fabryczne radio oznacza kichę. Wydaje mi się że skoro Dacia zleciła jakiejś firmie opracowanie radia i głośników to chyba raczej ktoś to zaprojektował a nie wziął z półki i zamontował pierwszy lepszy egzemplarz. Sprawa ceny to inna sprawa i tu producent/dealer przesadza i to sporo.
_________________ ---------------------------------------------------
A po Fordzie, jest Dacia
Po 30 latach znów mam Dacię i znów 1300 tylko moc trochę większa - 150KM
wystarczy pojeździć chociażby Fordem Focusem, czy Golfem żeby usłyszeć różnicę. Tak samo fabryczne audio w toyotach, nie wspominając o Bose w Mazdach.
Jak najbardziej, wiele fabrycznych audio w samochodach jest przemyślanych - niestety nie w przypadku Dacii i kropka.
Cytat:
Co do 20 Hz to dźwięk taki przypomina szybkie walenie młotkiem gumowym w duży kamień więc średnio przyjemny.
Kwestia gustu - faktem jednak jest to, że jeśli sprzęt umie zagrać coś skrajnego, nawet jeśli na co dzień z tego mało korzystasz implikuje, że wszystko co pomiędzy ma lepszą dokładność.
Cytat:
Często na tym forum czytałem że Dacie są "źle" wyciszone. Może to świadczyć o kiepskiej akustyce samochodu.
Nie to świadczy głównie na oszczędnościach na filcu i bitumie w tych samochodach - jeździłem dziesiątkami samochodów, z zainteresowania lubię zajrzeć co kryją za sobą atrapki. Zwykle pod plastikiem obitym tkaniną znajduje się filc, u nas zwykle pod gołym plastikiem jest goła blacha. Fakt - z tego powodu akustyka jest zerowa - masz dużą blaszaną membranę.
Cytat:
przy pomocy specjalnych programów i uwzględniają akustykę auta
Jak najbardziej uważam, że fabryczne miejsca w drzwiach są dobrze dobrane, niestety tweetery robiłem trochę na słuch i trochę wg. własnego gustu...
Cytat:
W szkole na pracowni robiliśmy eksperyment z generatorem i powiem Ci że na 30-tu uczniów może 5-ciu usłyszało coś w okolicach 16 kHz.
Zabij mnie - słyszę 18kHz, owszem nie jest to przyjemne doznanie tak jak te 20Hz (chociaż pierwsze powoduje raczej ból głowy, a drugie w za dużej ilości wymioty), ale patrz to co wyżej - umiejętność zagrania 18kHz powoduje że 15 nie jest na skraju możliwości i nie jest aż tak deformowane.
W Mondeo, podobnie jak w Focusie fabryczne radia brzmią ładnie, w Mazdach idealnie, w Toyotach tak sobie, w Daciach tragicznie - tak jak w segmencie A i ubogim segmencie B
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-26, 21:57
Wlaśnie w Daci gra jak gra przez kiepskie wyciszenie samochodu jak napisal Czaju. Przy okazji zestaw fabryczny jest klasy mocno budzetowej, jak caly pojazd - wiec powinien kosztowac tyle co jest warty 500 zl powiedzmy maksimum. Co do slyszalnosci dzwiekow ok. 20 HZ - mam płytke testowa car audio, z sygnalem 48 Hz i buczy jak wielki trzmiel wprowadzajac w wibracje blaszki daciowe Za to 20 hz nawet jak sie nie uslyszy to sie to czuje, te wibracje, calym cialem a nie zmyslem sluchu.
PS> Masz Czaju fotki wygluszenie drzwi ? Wygłuszales drzwi od srodka + blache pod boczkiem ? Czy zauwazyles roznice w wyciszeniu samochodu z zewnatrz poza lepszym basem z glosnikow ?
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-26, 22:19
chriskb napisał/a:
Proponuję dla melomanów wyłożyć wnętrze auta boazerią drewnianą, wtedy będzie dopiero efekt.
Prawdziwi melomani nie kupia daci z powodow podanych wczeniej. Sa inne drozsze auta z lepszymi systemami car audio. Mysle, ze zrobienie z daci drewnianej skrzyni na kolach nie jest dobrym pomyslem - chyba, ze zapomniales dodac usmieszku na koncu zdania
PS> Masz Czaju fotki wygluszenie drzwi ? Wygłuszales drzwi od srodka + blache pod boczkiem ? Czy zauwazyles roznice w wyciszeniu samochodu z zewnatrz poza lepszym basem z glosnikow ?
Co zlot się tym chwalę :D Odpalam audio z levelem na 80% samochód jest otwarty i po kolei zamykam drzwi, po zamknięciu bagażnika de facto na zewnątrz można komfortowo rozmawiać, co przy otwartym samochodzie jest mało przyjemne ;)
Nie mam fotek, ale jest tak jak napisałeś - wnętrze dość dokładnie + blachę pod boczkiem, tam gdzie w NORMALNYCH samochodach jest folia (w rumuńskich z powodów oszczędności niestety nie).
W samochodzie "miejskim", "budżetowym" takie oszczędności które tu poruszam są jak najbardziej na miejscu, ale jeśli samochód robi więcej niż 15kkm na rok, to zwykle, albo stać kogoś na samochód wyższej klasy, albo kombinuje tak jak ja, aby te 2-4h dziennie w samochodzie upłynęło jak najmilej. A czy moja Daćka będzie czymś czym naprawdę będzie się można pochwalić... nie wiadomo, chciałbym, a podobno chcieć to móc... Tyle że na pewno nie drewno, a raczej dodatkowa warstwa filcu pod/nad podsufitkę, dodatkowe maty do bagażnika... Może kiedyś tapicerka na te wszystkie gołe plastiki...
Ale najpierw jest inny, większy projekt, który wymaga nieco więcej kasy.
Fakt, że nawet na warunki i ceny ASO fabryczne audio w Dacii nie powinno przekroczyć wartości kilku stówek. W woli ścisłości nie jestem audiofilem, ale po prostu drażni mnie jak coś trzeszczy, albo wyje.
Ostatnio zmieniony przez czaju 2011-09-26, 22:33, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-26, 23:31
Jasne, rozumiem Cie doskonale. Przyjrzalem sie budowie drzwi i widze, ze jestem w stanie to zrobic. Jednak pracownik z ASO sugerowal, ze w przypadku problemow z korozja moze Renault Polska/ASO doczepic sie do dodatkowych elementow wygluszajacych , ktore pogarszaja fabryczna wentylacje drzwi. Zastanawialem sie nad wygluszeniem tylko przedniej czesci - blachy pomiedzy boczkiem a drzwiami. Wewn blacha jest pokryta jakims woskiem antykorozyjnym i nie wiem czy Pan z ASO troszke nie mial racji w kwestii np. jego usuniecia w przypadku np. odtluszczania powierzchni pod mate.
Jesli mozna samochod usprawnic, poprawic jego komfort kosztem swojej pracy i sensownej sumy pieniedzy na maty to warto. Przyjemniej sie jezdzi, milej muzyki slucha, byc moze bedzie zima cieplej/letem chlodniej i w przypadku odsprzedazy to jakis plus.
A jak już zamówiłeś to zmień zamówienie. Zanim zaczną produkować twój egzemplarz to minie dużo czasu zapewne i powinna być jeszcze możliwość zmiany. Tym bardziej, że radio lub jego brak to nie jest jakaś istotna zmiana (jak np. wybór pomiędzy 4x4 czy 4x2).
Ostatnio z kumplem szukaliśmy sprzętu do jego Dustera. Padło na zestaw ALPINA. Przed odbiorem nowego auta zawiózł cały sprzęt i bez łaski serwis jemu podłączył. Fabryczne radio sprezentował koledze, który jest bardzo zadowolony. Chłopak nie miał kasy na radio a tak dostał. Dla nie go ładnie gra, ale on słucha mp3, to ja się nie dziwie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum