Wysłany: 2011-10-11, 19:27 Duster 1.5 dCi 90 KM czy 110 KM
Witam koledzy i koleżanki,
Jestem w trakcie wybierania Dustera 4x2 wersja Laurette 1.5 dCi nie wiem tylko jaka wersja 90 KM czy 110 KM. Czytałem w specyfikacji że wersja 90 KM mniej pali nie ukrywam że chodzi mi o koszt zakupu, spalanie itp. Czy możecie mi doradzić co wybrać oraz ile dane wersje palą w realu. Czy są oszczędne???? Czekam na info pozdrawiam
w jakich warunkach będziesz jeździć? miasto czy trasa? Miasto - mniejsza moc, trasa większa.
Gdzieś badali że 90KM mniej pali i jest chyba trochę mniej skomplikowana konstrukcyjnie więc może wyjść tańszy serwis
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Jeśli chodzi o koszty to faktyczeni 90 (ja mam 85km) pali do 6 litrow przy jedzie 50miasto/50trasa i ma prostsza turbinę, ale do 110 mozesz dokupic ESP, ktore wg mnie jest konieczne do tego auta!!! jak ja kupowalem to slabszej wersji przekonal mnie fakt braku FAPu (wtedy nie bylo dostepnej wersji 4x2 100km), teraz niestesty kazdy diesel to ma.
Na twoim miejscu postawilbym na bezpieczenistwo i wybral 110 z ESP
Jak nie potrzebujesz wersji 4X4 to do spokojnej i ekonomicznej jazdy tańsza wersja z silnikiem 90 KM jest wystarczającą. Po kilku miesiącach przekonasz się ze jest za słaba zawsze można jak pisze maciek, dodać chip-box i moc będzie około 110 KM
Wybrałem 90 (wtedy 85). Po 15 tysiącach mogę z ręką na sercu powiedzieć: nie żałuję.
Ja mogę powiedzieć dokładnie to samo o wersji 110KM. Spalanie obecnie przy codziennym dojeździe w korkach spod Warszawy do centrum i przy spokojnej jeździe to 6.1l/100km. Muszę powiedzieć, że nawet przy 110KM szału nie ma i dla mnie, do bezpiecznego wyprzedzania na trasie i do komfortowej jazdy 110KM to minimum. Ale każdy chwali to co ma, nikt Ci nie powie, co jest najlepsze w związku z Twoim stylem jazdy, wcześniejszymy mocami silników, i odczuciem komfortu, jeżeli się nie przejedziesz obiema wersjami i nie porównasz to na forum pewnie będzie 50/50 opini.
Jeśli nie oczekujesz wielkiej różnicy w osiągach, to cena zakupu jest podstawowym parametrem do rozważenia. Uwzgledniając, że 4x2 jest tańszy w zakupie i eksploatcji (spokojnie mieszczę sie ponizej 6 l/100 km) to przy pogodzeniu sie z nieco gorszymi osiągami uznałem zakup 90-cio konnej wersji za rozsądny zakup.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-10-12, 08:15
Ze względu na moc i moment obrotowy to wiadomo, że im więcej tym lepiej. Teraz 90KM ma FAP, więc nie ma nic co by przemawiało na korzyść prócz ceny. A różnica jest w skrzyni. Osobiście by mi skrzynia 6-stopniowa nie pasowała. Jeździłem na takiej w Renault i mnie wkurzała, no ale po autostradach nie jeżdżę, więc może nie potrzebuję.
Zestopniowanie skrzyni 6b rzeczywiście może być kontrowersyjne - chociaż to bardziej rzecz gustu - ale jej obsługa i działanie jest jednak co najmniej o klasę lepsze od pięciobiegówek.
@djraff: Popieram radę kol. Kabe - nie ma co za wiele pytać, bo taki wybór to przede wszystkim kwestia osobistych upodobań, trzeba więc po prostu odbyć jazdy próbne i sprawdzić, co Ci odpowiada.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2011-10-12, 10:37, w całości zmieniany 2 razy
Ja zapomniałem całkowicie o tym, że 90KM wersja nie ma 6 stopniowej skrzyni. Muszę powiedzieć, że do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja i dla mnie nie wyobrażam sobie dustera bez 6 biegu. Zgodnie z tym, co jest w katalogu dla wersji 4x2 (bo o taką było pytanie) to zestopniowanie biegach od 1 do 5 jest b.podobne.
Więc ten 6 bieg daje bardzo dużo i teraz, bym z niego na pewno nie zrezygnował. Nawet przy jeździe w granicach 90-100km/h na 6 robi się poprostu ciszej nie wspominając, że spadają obroty i spalanie. Ktoś pisał, że 110KM jest cięższe, niby tak ale 15kg to raczej niezauważalna różnica.
Ostatnio zmieniony przez jacusb 2011-10-12, 10:16, w całości zmieniany 1 raz
Prawda jest taka, ze 109 koni , mniej straci na wartości. O ile oczywiście silnik ten nie okaże się padłem. 109 koni to moim zdaniem minimum aby jakoś dynamicznie się poruszac. Jesli ktos jest naaaaprawde spokojnym kierowcą, może się zdecydowac na 90.
Nie byłbym takim zwolennikiem chipowania dCi, to delikatne konstrukcje.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Znaczy generalnie Nm i KM to nigdy nie jest za dużo ale jak ktoś ma parcie na oszczędzanie to może wziąć słabszy silnik... Trzeba tylko być świadomym konsekwencji. Słabszy silnik to gorsze przyspieszanie czyli trudniejsze włączanie się do ruchu i wyprzedzanie. I wcale nie musi mniej palić bo aby samochód jechał trzeba go mocniej kręcić, choć może niekoniecznie dotyczy to diesla.
.... A co do ESP? No cóż, nie ulega wątpliwości, że wielu ludziom uratował życie. Ale przecież każdy ESP wchodzi do gry wtedy, gdy zostają PRZEKROCZONE predefiniowane parametry ruchu pojazdu, uznane za bezpieczne. Czyż nie jest częścią fachu automobilisty poruszanie się po "dobrej" stronie tych granic? Przecież wtedy ESP *nigdy* się nie włączy! Tak czy owak, jest to proteza. ....
O ESP ( kontrola trakcji )
Ja akurat wybrałem benzynę 2x4, bo jeżdżę mało: ok 12-15 tys km rocznie i miasto. Przeżywałem strasznie brak tego EPS. A okazało się że nigdy Duster nawet nie stworzył jakiejkolwiek niebezpiecznej sytuacji. Pewnie trzeba się starać bardzo - i na własne życzenie żeby go przewrócić. Okazuje się to mniej ważnym argumentem.
R
Nie byłbym takim zwolennikiem chipowania dCi, to delikatne konstrukcje.
110/1,5 = 73 KM/l
90/1,5 = 60 KM/l
Nowy Renault:
130/1,6 = 81 KM/l
To są te same silniki w silniku 1.6 dCi nieznacznie zwiększono pojemność. Nie ma chyba strachu aby nieznacznie zmienić mapę silnika i podnieść o 20% moc i moment obrotowy
O ESP ( kontrola trakcji )
Ja akurat wybrałem benzynę 2x4, bo jeżdżę mało: ok 12-15 tys km rocznie i miasto. Przeżywałem strasznie brak tego EPS. A okazało się że nigdy Duster nawet nie stworzył jakiejkolwiek niebezpiecznej sytuacji. Pewnie trzeba się starać bardzo - i na własne życzenie żeby go przewrócić. Okazuje się to mniej ważnym argumentem.
R
Wolę mieć i nie używać niż nie mieć a potrzebować.
ESP może się przydać nie tylko w przypadku teoretycznej możliwości wywrotki...
Marka: Dacia
Model: Duster 4X2
Silnik: 1,5 dCI 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 846 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-10-18, 19:20
Jak masz kasę to bierz 110 KM z ESP.
ESP mam ale nie dla tego, że szaleję na zakrętach ale mam dla tego, że jak jakiś "głupek" mi wyjedzie z boku to wtedy trzeba będzie się ratować.
W spalaniu to takich wielkich różnic nie ma na nie korzyść 110
Panowie przecież to nie apteka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ale jak ktoś ma parcie na oszczędzanie to może wziąć słabszy silnik... Trzeba tylko być świadomym konsekwencji. Słabszy silnik to gorsze przyspieszanie czyli trudniejsze włączanie się do ruchu i wyprzedzanie. I wcale nie musi mniej palić bo aby samochód jechał trzeba go mocniej kręcić, choć może niekoniecznie dotyczy to diesla.
