Pragnę jej. :)
Kiedyś kupiłem z kolegą 105, dokonaliśmy niezbędnych napraw i pomalowaliśmy na kanarkowo. Ubaw był przedni!
A dziś bez chwili wahania kupiłby taką jak wyżej. Oby tylko - o ile dojdzie rzeczywiście do jej produkcji - została rozsądnie wyceniona. Our new reasonably priced car is... :)
jak by dostosować auto do realiów współczesnych, lekka konstrukcja mały silnik z Tubo, parę bajerów i przestępna cena 70-90tys zł. byłby hit sprzedażowy na całym świecie. Sylwetka auto ponadczasowa.
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
jak by dostosować auto do realiów współczesnych, lekka konstrukcja mały silnik z Tubo, parę bajerów i przestępna cena 70-90tys zł. byłby hit sprzedażowy na całym świecie. Sylwetka auto ponadczasowa.
Dokładnie, nawet nie wstyd byłoby za Porschem jeździć ....no ale my jesteśmy krajem (czyt. ludźmi), którzy notorycznie zaprzepaszczają takie szanse ....
Są trzy projekty równolegle rozwijane. Już niebawem na drogi wyjedzie egzemplarz z Lublina :)) Bardzo kibicuję temu pomysłowi, zwłaszcza, że nakład pracy jest o-l-b-r-z-y-m-i:
(c) syrena.nekla.eu (fotka zapożyczona z tematu o SS)
Marka: FSO / TOYOTA
Model: Caro i Corolla
Silnik: 1.6GLE i 1.4VVTi
Rocznik: 1992 i 2001
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 153 Skąd: ze Śląska
Wysłany: 2011-12-31, 10:44
Polecam jeden z ostatnich numerów ClassicAuto - projekt odbudowy jest tam bardzo dokładnie opisany.
Z innej beczki - są też plany (jest już nawet gotowa rama!) innego polskiego samochodu, mianowicie CWSa T-1
są też plany (jest już nawet gotowa rama!) innego polskiego samochodu, mianowicie CWSa T-1
Znakomita idea. Może się uda. To był chyba jedyny samochód na świecie, który można było rozmontować na elementy pierwsze i zmontować na nowo dwoma kluczami płaskimi . Wszystkie śruby i nakrętki jednego rozmiaru - już nie pamiętam jakiego, ale druga strona klucza była do świec i kół. Tański to był niezwykły konstruktor o duszy artysty
Wczoraj coś mówili właśnie o gościu, który rekonstrukcję prowadzi owej Syreny i powiadali tam, że w maju ma być oficjalna prezentacja tego dzieła sztuki polskiej motoryzacji.
Ostatnio zmieniony przez monopios 2012-02-05, 19:44, w całości zmieniany 1 raz
Co do Syreny Sport to jej pierwsza rekonstrukcja będzie średnio udana, co nie znaczy, że facet się nie postarał. Trzeba mu oddać, że przez wiele lat nikt tego nie dokonał i robił to (chyba) za swoją kasę.
Co do Syreny Sport to jej pierwsza rekonstrukcja będzie średnio udana
Wiedzę i mądrość techniczną z przed lat ciężko jest zdobyć i wcielić w realia projektu. Za to serce i pasję pięknie eksponuje tym egzemplarzem. Nic tylko dopingować i podziwiać autora, za realizację marzeń - wielki szacunek się należy
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-22, 11:17
Jak na motopompę, to bardzo ładna... ;) Rozumiem, że myśl, że nie powstała, bo po prostu była paskudna jak noc listopadowa, a do tego słaba i wolna, nikomu nie przyszła do głowy...? :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Znakomita idea. Może się uda. To był chyba jedyny samochód na świecie, który można było rozmontować na elementy pierwsze i zmontować na nowo dwoma kluczami płaskimi 
. Wszystkie śruby i nakrętki jednego rozmiaru - już nie pamiętam jakiego, ale druga strona klucza była do świec i kół. Tański to był niezwykły konstruktor o duszy artysty 
