W Aś 1/12 na str.37 jest art. na temat korozji chyba jednego z naszych kol. z forum :
cyt. Jestem pechowym wlascicielem dacii logan mcv 1,6 mpi. Samochod kupilem rok temu w salonie Wektor w B-Bialej. do tej pory auto przejechalo 20,5 tys km. do najblizszego serwisu mam 45km. wyjazdow w tym roku odbylem tyle , ze trudno zliczyc. chce zazadac wyminy sam na wolny od wad, ale wiem, ze spotka sie to z odmowa dilera. w oim aucie wymieniono juz przekladnie kier., czujnik temp. cieczy, nastepnie naprawiono blacharke pojawily sie korozje w miejscach mocowan tylnych amort. oraz grzechot w przekl. na biegu jalowym.korozja we wnence wlewu palwa , na rynienkach dach., na sciance grodziowej silnika , na belce zderz.i za przednia atrapa i ostatnio nieszczelnosc przewodu plynu sprysk.
Będę się teraz starał wypowiedzieć bezstronnie i jeżeli kolega Dysco czyta to zrozumie.
Jeżeli poszedł i swoim postępowaniem i wypowiedziami zaczął sie zachowywać jak na forum, to wcale się nie dziwię że mu "załatwili" opinię rzeczoznawcy.
Powinien sam wykonać u bezstronnego rzeczoznawcy taką opinię żeby być pewnym, że jest wykonana solidnie.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-03, 16:28
Przynajmniej mamy pewność że kolega Dysco faktycznie posiada (posiadał) MCVkę
MImo wszystko IMHO do sprawy zabrał się od d**y strony, zamiast podjąć negocjacje z importerem lub działania natury formalno-prawnej, skupił się na narzekaniu na forum i żaleniu się w czasopismach (choć tu już są jakieś wymierne korzyści). Chciałbym zrozumieć takie postępowanie ale chyba za głupi jestem.
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-01-04, 11:46
Jeśli to o niego chodzi, to (IMHO) załatwiał sprawę "po polsku", czyli jak sami koledzy określili "od d..y strony". Zaczynając od nieudokumentowanych narzekań, poprzez obrażanie się na propozycje udokumentowania a kończąc na inwektywach gdy został potraktowany jak pieniacz (którym IMHO jest - jak dla mnie poważną poszlaką w tym kierunku jest jedno, jedyne zdjęcie jakie zamieścił przedstawiające tylko same końcówki zgłoszeń - nie wiadomo czego dotyczących, nie wiadomo jak rozpatrzonych i nie wiadomo czy w ogóle zasadnych. Sprawdźcie sami).
Jest takie mądre rosyjskie powiedzonko: Спиерва надо разобгатся, патом даказыват
I może "ciszej nad tą trumną", sprawę "dysco" zamknęliśmy trochę czasu temu na jego własne życzenie
Ostatnio zmieniony przez ajax 2012-01-04, 11:58, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum