Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-01-03, 12:09
PiotrWie napisał/a:
Dla mnie jedynym konkurentem Dustera jest Niva.
Jest jeszcze przekarosowany UAZ - nazwy nie pamiętam, ale robią to bardzo efektownie. Cena chyba porównywalna. Tylko eksploatacja raczej nie. Gdzieś spotkałem to w necie, głowy sobie nie zaprzątałem, ale jeśli ktoś ciekawy to można wygooglać
mam wrażenie, że do dustera rumuni się trochę bardziej przyłożyli:)
To się nazywa "siła autosugestii" <<<: - obejrzyj sobie filmiki z fabryki, zobaczysz, że na taśmie stoją zaraz koło siebie kolejne modele Dacii i składają je dokładnie ci sami ludzie: raz wtykają fotele do sandero, raz do mcv-ki, raz do dustera. To samo z deskami, szybami i całą resztą... Bardzo wątpliwe, żeby akurat np dustera traktowali wyjątkowo czule [;
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-03, 18:33
Honker oferowany przez DZT Tymińscy również ma dość wysoką cenę w granicach 80-100tys. zł ale to oferta dla konkretnego klienta który chce siermiężne, solidne auto do ciężkiej roboty - jak ktoś chce macać plasticzki i słuchać w samochodowym systemie audio wiedeńskiej opery, zdecydowanie powinien kupić coś zupełnie innego...
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2012-01-08, 20:05
Koniu a wyciągając tak ciekawe wnioski bazowałeś na obserwacji swojej czy cudzych kup bo słyszałem, że oglądanie własnej jest psychiatrycznie nie wskazane:)
Nie przepraszaj, zawsze możemy o tym pogadać:)
Ostatnio zmieniony przez tomala72 2012-01-08, 20:08, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-08, 20:25
Plastiki moimi oczami (=oczami właściciela samochodu innej marki) zarówno w sandero, jak i dusterze są najzwyklejszymi plastikami świata nieudającymi czegoś czym nie są w rzeczywistości;) W obu modelach mówię o wersji laureate.
Co do tytułowego dylematu pozwolę sobie zabrać głos. Osobiście uważam, że SUVy w naszym kraju obrosły w piórka i dużą ilość mitów. Jeśli ktoś rzeczywiście potrzebuje 4x4 czy ten duży prześwit rozumiem że wybierze dustera, ot codzienne potrzeby za tym przemawiają. Niestety, z obserwacji własnych a także z opinii innych kierowców dostrzegam ze suvy są często kupowane przez osoby które ich kompletnie nie potrzebują, pod kołami mając jedynie czarny asfalt. Tego niestetyzrozumieć nie mogę bo sandero również zapewni sensowny prześwit w mieście, zawieszenie - można nazwać komfortowym, choć dla mnie za miękkie (ostatnio współpracownik zmienił logana na sandero).
Jak zawsze pozostaje kwestia kasy... Osobiście interesiwałyby mnie wersje z fabrycznym LPG, laureate plus kilka opcji. Mała zabawa z konfiguratorem i cena takiego Dusterka to 60kzł. Cena sandero max 44,5kzł.
Różnica ponad 15kzł, przy czym tańsze sandero zapewnia fajną przestronność, sensowne wyposażenie i w moi uznaniu jest zarąbiście uniwersalnym autem (w mieście da radę, na długich trasach też a polne/leśne utwardzone dukty jej niestraszne również). Jak dla mnie sandero zdecydowanie bardziej odpowiednie, nie potrzebuję ani nie chcę suva bo to strata kasy w moim przypadku (nie tylko zakup, ale też droższe bo większe opony, większe spalanie). Lubię sam myć samochód - do dustera to chyba bez drabiny mimo 185cm wzrostu bym nie startował.
Jeśli mam wybierać tylko między tymi dwom modelami to zdecydowanie sandero, ale lubię max wyposażenie za daną kasę i twardszą charakterystykę zawieszenie dlatego sandero w stu% mnie nie przekonuje - mimo że ma sporo zalet.
Ostatnio zmieniony przez benny86 2012-01-08, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2012-01-09, 12:44
A ja myślę, że suv jest autem użytkowym, które może mieć wszechstronne zastosowania od jazdy po mieście do urlopowych eskapad zarówno latem jak i zimą.
duster niczego nie udaje tak jak np stepway, przybrany w crossowe dodatki i można nim zjechać w lekki teren a po umyciu zajechać do ślubu:)
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-01-09, 14:54
tomala72 napisał/a:
A ja myślę, że suv jest autem użytkowym - zajechać do ślubu:)
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-01-09, 15:32
a jak będzie wyglądać krynolina sukni ślubnej plus nogawki garnituru po kontakcie z tymi wystającymi progami?
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-09, 15:38
)Cóż, jeśli ktoś twierdzi że Dusterem można do ślubu jechać to .... owszem, komunikacją miejską czy też rowerem też można zajechać na ślub (brat ostatnio wiózł ikarusem parę młodą z najbliższą rodziną i świadkami).
Ja jednak mam "konserwatywne" poglądy w dziedzinie użyteczności i piękna, więc Duster - gdy trzeba dużego prześwitu, napędu 4x4 itp a do ślubu - w zasadzie każdy czysty i odrobinę przyozdobiony samochód segmentu C lub D, z przestronnym wnętrzem (suknia ślubna, flaszki na bramy, łakocie dla dzieciaków itp) i zwyczajnym zawieszeniem (jak na co dzień sobie ubrudzę nogawki to kij z tym, ale brudna suknia ślubna dla płci pięknej to chyba gorzej niż szybki rozwód )
można nim zjechać w lekki teren a po umyciu zajechać do ślubu
a dlaczego nie?... w pełni popieram (i to nie dlatego, że ujeżdżam dusterka)
Duster to samochód "dystyngowany" i elitarny... , mało tego ktoś z naszych Klubowiczów w ub. roku poszukiwał Dustera właśnie "do ślubu"
argumenty o ubrudzonych nogawkach i sukni panny młodej niekoniecznie są trafione, wszak człowiek istota rozumna i mając świadomość takiego mankamentu użyje rozumu i sobie z tym poradzi... oczywiście są gusty i gusty, jeden woli pomykać bryczką zaprzężoną w osiołki inny muzealną Warszawą a jeszcze inny Porsche (które jest dla niektórych bardziej prestiżowe ale z miejscem w środku też nie jest najlepiej)... a jeżeli ślub wysoko w górach?
Koniu a wyciągając tak ciekawe wnioski bazowałeś na obserwacji swojej czy cudzych kup bo słyszałem, że oglądanie własnej jest psychiatrycznie nie wskazane:)
Nie przepraszaj, zawsze możemy o tym pogadać:)
Wyczuwam zboczenie psycho-proktologiczne ... dzięki, nie skorzystam ...
A chodziło mi o kolor plastików - chętnie wziąłbym Dustera, bo nic do niego nie mam (może jeszcze poza kosztami) - zobaczymy co przyszłość przyniesie.
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2012-01-11, 13:17
Koniu pal licho zboczenie, każdy jakieś ma:)
Ale jednego Ci nie wybaczę...że teraz jak jadę autem to muszę się zastanawiać nad kolorem tych plastików:)
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-11, 13:19
A mnie temat skłonił do jednego - w sobotę będe przejeżdżać obok salonu auto-zięby w katowicach. Z czystej ciekawości postaram się baaaardzo dokładnie przyjrzeć wnętrzom obu modeli, być może zauważę jakieś sensowne różnice...
Koniu pal licho zboczenie, każdy jakieś ma:)
Ale jednego Ci nie wybaczę...że teraz jak jadę autem to muszę się zastanawiać nad kolorem tych plastików:)
Koniu pal licho zboczenie, każdy jakieś ma:)
Ale jednego Ci nie wybaczę...że teraz jak jadę autem to muszę się zastanawiać nad kolorem tych plastików:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum