Witam Wszystkich Stepweyowców .
Ja jestem powiedzmy połowicznie właścicielem takiego autka ponieważ dopiero go zamówiłem a odbiór na początku kwietnia.
Zastanawiałem sie jaką wersje wybrać i staneło na czerwonym dieselku 1.5 90kM . Wyposarzenie oczywiscie max jakie jest dostepne w tym modelu.
Jak wasze wrażenia z użytkowania tych samochodów z perspektywy czasu?
zależy co komu pasuje. Mnie z biegiem czasu zaczął przeszkadzać hałas przy pewnych prędkościach dlatego też planuję auto wyciszyć ale też nie jest to jakaś tragedia, bardziej podchodzę do tego na zasadzie "challange expected". Poza tym drażni mnie to, że nie można sobie zamówić przy zakupie elek. lusterek i szyb z tyłu ale to też temat do ogarnięcia bez jakichś mega kosztów.
Gdybym teraz szukał czegoś nowego w podobnych pieniądzach wybór byłby taki sam. Stepway bardzo podoba mi się wizualnie, silnik 1.6 na miasto w zupełności wystarcza, na trasie też bez tragedii chociaż wiadomo, pod butem nigdy dość. Planuję założyć gaz w niedalekiej przyszłości żeby jeszcze troszkę ekonomię poprawić.
Gratuluję wyboru, szkoda tylko, że czerwony no ale co kto lubi
Nie mieli w salonie Stepweya tak ze jeździłem zwykłym Sandero benzyną i Loganem dieselkiem. Miałem wrazenie ze ten diesel był nawet cichszy niz benzyniak no i dało sie wyczuć wiekszy moment obrotowy w dieslu. Co do głośności to podobno robi sie głośno przy większych predkosciach a u mnie autostrad nie ma czy ekspresówek, tak ze setkę bedę przekraczał sporadycznie .
Co do koloru to wyboru wielkiego nie ma a teraz wiekszosć aut jest szara lub szaropodobna .
Co do koloru to wyboru wielkiego nie ma a teraz wiekszosć aut jest szara lub szaropodobna .
nie zauważyłem żeby tak było Szkoda, że czerwony stepi nie wygląda jak na prospekcie wtedy pewnie moja lepsza połowa by nie odpuściła na rzecz grafitu. Jak dla mnie ten kolor obtłuczony w tym "typie" samochodu. Moim zdaniem Stepway wizualnie ma więcej w spólnego z sedici/sx4 niż duster a właśnie w takim czerwonym kolorze tych aut codziennie widuję od groma i jakoś tak mi się opatrzyło, stąd moje gadanie i wybór grafitowego. Tak czy inaczej życzę zadowolenia ze stepłejka.
Każdy samochód ma swoje wady i zalety a Stepwey chyba wart jest tych pieniedzy .
Wybrałem go pod kontem praktyczności a nie luksusów.
Szukałem nie wielkiego autka najlepiej dieselka do przemieszczania sie i od czasu do czasu dalszy wypad. Za te pieniadze mogłem miec Hyundaia i20 z 2011r ale to zwykły mały samochodzik jak miliony innych.
Stepwey według mnie bije takiego i20 na głowę pod względem funkcjonalnosci a i wyglądu.
Dla mnie rozniez zaleta jest prostota konstrukcji która ogarnie każdy mechanik .
Owszem można kupic używany samochód za te pieniadze i był by to dobry wybór gdyby nie to że 90% samochodów używanych , oferowanych w Polsce miało jakieś przygody.
Jeśli ktos kupuje samochody na 3-5 lat to zakup nowego nie bedzie dobrym wyborem no chyba ze ktos nie liczy sie z kasą. Ja mam zamiar tą Sanderka jeździć z 10lat minnimum do czasu aż odmowi poszłuszeństwa . Jak bedzie wstyd jeździć nim po ulicach to będę jeździł nim po polach za zajacami
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-01-09, 20:17
TD Pedro napisał/a:
limo napisał/a:
wizualnie ma więcej w spólnego z sedici/sx4 niż duster
a skąd takie skojarzenie, że Duster ma wizualnie coś wspólnego z Fiatem Sedici czy Suzuki SX4 - że ośmielę się zapytać?
rzekłbym, że Dusterowi bliżej raczej do nissana qashqai (gabaryty, sylwetka, wymiary zewnętrzne,konstrukcja napędu 4x4 itp)
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-01-09, 20:58, w całości zmieniany 2 razy
eeee generalnie chodzi nam o to samo, widocznie niejasno się wyraziłem. Reasumując co by utwierdzić kolegę Ok w wyborze dodam, że mimo pewnych minusów w wyposażeniu, wolę stepwaya chociaż to kilka plastików i wyższy prześwit to moim zdaniem to najlepszy wybór z gamy sandero. Kwestia priorytetów, dla mnie to po prostu auto z jajami co widć na pierwszy rzut oka.
Stepwey to taki kompromis miedzy osobówką a SUVem . Jeśli ktos nie chce miec zwykłego samochodu a nie stać go na drogiego SUVa to Stepwey jest idealny . MOże dało by sie znaleźć cos podobnego innych marek ale na pewno nie za te pieniadze. No i jak na autko za takie pieniadze to Sandero ma dobre opinie. No i jak czytam posty to większość niedociagniec da sie nawet samemu naprawić bez większych problemów.
Największa niewiadoma dla mnie to brak regulacji fotela i kierownicy w tym modelu i nie wiem jak z ergonomia za kułkiem .
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-10, 11:44
limo napisał/a:
dla mnie to po prostu auto z jajami co widć na pierwszy rzut oka.
Możesz rozwinąć tak z czystej ciekawości? Niedawno jeden yntelygent stwierdził że mam kobiecego Ka więc staram siępoznać kryteria podziału samochodów na damskie/męskie? Rozumiem że SUVy/terenówki itp. mają więcej testosteronu?
niekoniecznie tak to jest jak mówisz z tym testosteronem jak dla mnie to zupełnie subiektywne odczucie, np. wg mnie nowe aveo też ma jaja, szczególnie na przód patrząc
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-10, 13:31
limo napisał/a:
mnie nowe aveo też ma jaja, szczególnie na przód patrząc
Coś w tym jest, bo z kim nie rozmawiam to mu się przód podoba. Większe "jaja" będzie miała wersja RS - benzynowe, uturbione 1.4 180KM. Ok ale do rzeczy...
Stepway - świetnie wygląda (abstrahując od tego czy damsko czy męsko) trochę wyższy prześwit (seryjny prześwit sanderki pewnie wystarczy, u siebie mam 160mm i na miasto rewelacja) szkoda tylko że wyposażenie obcięli... Gdyby można była stepwaya skonfigurować tak jak laureate pewnie znależli by się chętni wyłożyć troche większą kasę niż zwykłe laureate. Chociaż można chyba jedno połączyć z drugim - kupując laureate zamówić pakiet suv?
Jak najbardziej można zamówić do Sandero pakiet Look - ale jest on inny niż ten ze Stepway'a.
Pozatym w Sanderce strasznie, ale to strasznie mi brakuje sterowania radiem w kierownicy - które w Stepway'u jest.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-11, 19:37
Ammianus napisał/a:
Pozatym w Sanderce strasznie, ale to strasznie mi brakuje sterowania radiem w kierownicy - które w Stepway'u jest.
To se zrób se. ;) Pilot kosztuje 10 zeta na allegro, musisz mieć tylko pewną rękę do szczyżoryka, żeby wyciąć plastik osłony, i ewentualnie interfejs do radia, który może kosztować duuużo, duuużo, ale też można zrobić samemu. :]
To se zrób se. ;) Pilot kosztuje 10 zeta na allegro, musisz mieć tylko pewną rękę do szczyżoryka, żeby wyciąć plastik osłony, i ewentualnie interfejs do radia, który może kosztować duuużo, duuużo, ale też można zrobić samemu. :]
No właśnie. Sfrajerzyłem się strasznie kupując za 1500zł "firmowe" radio - ani nie jest jakieś super fajne, ani bogato uposażone, ani nawet nie przystosowane do ewentualnej rozbudowy. A piloty za 10zł to ostatnia rzecz, jaką chcę widzieć na kierownicy.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-12, 16:28
Ammianus napisał/a:
A piloty za 10zł to ostatnia rzecz, jaką chcę widzieć na kierownicy.
Nie zrozumieliśmy się. :) Po 10 zeta są oryginalne piloty Renault, takie same jak montowane w Daciach. W Daciach nie ma sterowania w kierownicy, są tylko te piloty pod kierownicą.
Już większym problemem może być radio, bo jeśli masz tego daciowego Blaupunkta ze zdejmowanym panelem to niestety nim akurat sterować się nie da, żadnym pilotem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum