Wysłany: 2012-02-08, 08:45 zakup nowego DD - przymiarka :)
witajcie!
jeszcze nie jestem posiadaczem daćki, ale się przymierzam. na razie zacząłem od lektury forum klubu, artykułów, opinii itp.
Wybór będzie najprawdopodobniej taki:
DD benzyna Ambiance 1.6 16V 105 4X2 + klima + metallic
Będę się starał ugrać ochronę na nadkola, chlapacze, bo wiem, że to polecacie.
nie wiem jeszcze jak będzie z radiem fabrycznym - nie oczekuję cudów, ale widzę, że opinie są słabe,chociaż przebija się z tych opinii teza, że jednak gra normalnie i nie trzeszczy
A nie jest za ciche? W telefonie mam np. taką cichą nawigację i wkurza na trasie
Mam jeszcze kilka pytań, na które nie znalazłem odpowiedzi (albo nie do końca znalazłem), stąd prośba o pomoc:
1. czy koło zapasowe jest normalne czy jakieś dojazdowe?
2. czy otwarcie klapy bagażnika to przycisk, który elektrycznie ją zwalnia (tak mam w swoim obecnym punciaku)?
3. rozważam zakup w lokalizacjach takich jak Warszawa, Radom, Siedlce, Lublin, może Łódź. Czy gdzieś NAPRAWDĘ warto zakupić samochód ze względu na duże gratisy, upusty, niesamowity poziom obsługi itp?
W teście auto świata w 2011 b.dobrze wypadł salon Karasiewicza w Radomiu ul.Kapturska, ale wiem też że słabo u nich chyba z gratisami z tego, co pisaliście. Nieznacznie tylko gorszy od niego (o 5 pkt) był też salon Chróścickiego z Siedlec, ul.Brzeska.
4. jak zachowywały się DD benzynowe podczas obecnych mrozów (te nowe, ale i przede wszystkim te kilkuletnie)?
5. czy te czujniki cofania są rzeczywiście tak niezbędne i są takie problemy z widocznością i parkowaniem tyłem?
może coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę. Zakup będzie dopiero na wiosnę, ale powoli się już szykuję. W międzyczasie będę jeszcze musiał sprzedać mojegu punciaka (może ktoś reflektuje, w takim razie proszę na priv ) i poczekać u dealera, bo widzę, że nadal obowiązują okresy 2-3 miesięcznego oczekiwania.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-02-08, 09:18
1.zapasowe jest pełnowymiarowe
2.nie mam pojęcia - jeśli zamyka go centralny, to po co wtedy w przycisku otwór na klucz? - muszę sprawdzić
3.szału nie ma - na auto się czeka,więc na cuda nie licz, negocjować zawsze trzeba ale PRZED złożeniem zamówienia.Standardowo oferują symboliczne dywaniki, ewentualnie jakiś gadżet typu chromowana końcówka rury wydechowej.Realnie jeśli wytargujesz komplet chlapaczy czy nakładki na drzwi i progi to będzie duży sukces.Jak podpiszesz kwity i wpłacisz zaliczkę, nic więcej ( może poza butelką szampana przy odbiorze)raczej nie dostaniesz
4.przede wszystkim sporo żłopią ,innych negatywnych skutków przynajmniej u mnie nie ma - auto chodzi jak zegarek nawet przy minus26
5.da się bez nich żyć ale trzeba bardzo uważać przy cofaniu,są przydatne, szyba tylna jest duża ale wysoko nad ziemią i do tego odchylona, więc tuż za autem praktycznie nic nie widać, nauczyłem się dojeżdżać tyłem do przeszkody na 20-30 patrząc wyłącznie w lusterka
a radio fabryczne...jest ok, tylko moim zdaniem ma dwie wady:brzydkie i strasznie drogie (1500 PLN). Fajne radio można kupić za 300 zł
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-02-08, 09:29, w całości zmieniany 7 razy
Co do Twoich pytań:
1) Koło zapasowe jest pełnowymiarowe.
2) Nie, przycisk jest zwykły, mechaniczny.
3) Ja zamówiłem w Warszawie w Alejach i jak na razie z obsługi jestem zadowolony. Na forum dobre opinie ma salon na Puławskiej.
Jeżeli chodzi o radio to największą jego wadą jest cena (1500zł). Ja zamówiłem bez radia a zakup Pioneera 4300UB + 4 głośników Pioneer wyniósł mnie 700zł (montaż daje się wynegocjować jako gratis). Jedyne co tracisz to sterowanie przy kierownicy.
_________________ "Wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe, ale nie prostsze." A. Einstein
2. czy otwarcie klapy bagażnika to przycisk, który elektrycznie ją zwalnia (tak mam w swoim obecnym punciaku)?
3. rozważam zakup w lokalizacjach takich jak Warszawa, Radom, Siedlce, Lublin, może Łódź. Czy gdzieś NAPRAWDĘ warto zakupić samochód ze względu na duże gratisy, upusty, niesamowity poziom obsługi itp?
2. Oczywiście zamknięcie przyciskiem z centralnego zamka (nie zostawisz przypadkiem otwartego bagażnika), ale niestety nie podskoczy klapa (nie ma elektrozamka)
3. Warto zapytać w Warszawie na Puławskiej, na zlocie obiecali rabaty dla klubowiczy także zapytać nie zaszkodzi. Możesz również wybrać samochód w lokalizacji gdzie będziesz chciał go serwisować (chociaż nie wiadomo, czy ma to jakieś znaczenie), a tu możesz poszukać opinii o poszczególnych ASO na forum.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-02-08, 11:58
dystrykt9 napisał/a:
3. rozważam zakup w lokalizacjach takich jak Warszawa, Radom, Siedlce, Lublin, może Łódź. Czy gdzieś NAPRAWDĘ warto zakupić samochód ze względu na duże gratisy, upusty, niesamowity poziom obsługi itp?
Ostatnio z ciekawości spytałem u Autp-Zięby o ofertę na benzynowego Stepwaya. W zasadzie zaproponowano cenę katalogową 42 tys. z pakietem Komfort, z gratisów proponowali dywaniki i chlapacze lub inny drobiazg tego typu.
Tutaj jest oferta dealera warszawskiego, różnica 2400zł, jak dla mnie warto się przejechać choćby z drugiego końca polski, 1000km to dla mnie 350zł kosztów, więc i tak opłacalny biznes
2.nie mam pojęcia - jeśli zamyka go centralny, to po co wtedy w przycisku otwór na klucz? - muszę sprawdzić
sorki, wyraziłem się nieprecyzyjnie - chodzi o otwieranie klapy bagażnika z kabiny kierowcy
Przypuszczam, że _Marcin_ odpowiedział chyba zgodnie z sytuacją, o której myślałem
No to powstało małe zamieszanie
Podsumowując, w Dusterze nie ma otwierania (uchylania) klapy bagażnika ze środka kabiny, można to zrobić przyciskiem na klapie i nie jest to elektrozamek (jak np. w nowych Scenicach) ale zwykły mechaniczny przycisk. Dotyczy to oczywiście fizycznego otwarcia, bo jeżeli chodzi o samo blokowanie/zwalnianie zamka to działa razem z centralnym, do którego z kolei jest przycisk na desce.
_________________ "Wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe, ale nie prostsze." A. Einstein
Ostatnio zmieniony przez _Marcin_ 2012-02-08, 13:41, w całości zmieniany 2 razy
Wysłany: 2012-02-08, 15:13 Re: zakup nowego DD - przymiarka :)
dystrykt9 napisał/a:
witajcie!
jeszcze nie jestem posiadaczem daćki, ale się przymierzam. na razie zacząłem od lektury forum klubu, artykułów, opinii itp.
Wybór będzie najprawdopodobniej taki:
DD benzyna Ambiance 1.6 16V 105 4X2 + klima + metallic
Będę się starał ugrać ochronę na nadkola, chlapacze, bo wiem, że to polecacie.
nie wiem jeszcze jak będzie z radiem fabrycznym - nie oczekuję cudów, ale widzę, że opinie są słabe,chociaż przebija się z tych opinii teza, że jednak gra normalnie i nie trzeszczy
A nie jest za ciche? W telefonie mam np. taką cichą nawigację i wkurza na trasie
Ja też jeszcze nie jestem, ale właśnie dopiero co zamowiłem dokładnie taką konfigurację , jaką i Ty masz zamiar . Nadkola+ chlapacze w gratisie, myślę, że nie będzie problemu, ja dostałem jeszcze i radio niefabryczne+ kilka innych drobiazgów, aczkolwiek negocjacje trwały około 1,5 miesiąca-możesz już zacząć. Fabrycznego radia nie bierz, uczciwy dealer sam Ci odradzi. Ja otrzymałem w gratisie z 4-ma głośnikami i z USB , choć na początku całe audio miało kosztować 700 pln, więc nawet jeśli nie wytargujesz, to masz taniej o 850 pln Poza tym fabryczne, na pierwszy rzut oka dla złodzieja wygląda jak klasyczny panel-jest ryzyko, że można stracić nie potrzebnie szybę, a tak panel zabierasz i masz spokój. Polecam Puławską. Z tych co wymienileś miejscowości, mailowałem ze wszystkimi i z Puławskiej oferty były jedynymi sensownymi. Np. z Łodzi nikt mi nie odpowiedział wogóle na zapytanie ofertowe.... .
Wysłany: 2012-02-09, 09:13 Re: zakup nowego DD - przymiarka :)
Dziękuję za powitania i tak konkretne odpowiedzi, które dają mi obraz tego, co do czego miałem wątpliwości
Będę także wdzięczny za każde dalsze uwagi odnośnie pkt. 3 (gdzie kupić) oraz pkt.4 (zachowania DD na mrozie).
Ma także dodatkowe pytanie - o spalanie. Jeżdżę teraz na ekonomiczniejszym punto i wiem, że DD wypije więcej. Znam też fabryczne wartości. Dar1962 już napisał, że żłopią No właśnie - a ile? Chodzi mi o praktyczne doświadczenia osób, które jeżdżą i widzą, jak się ich auto zachowuje i jakie rachunki płacą
Domel2250 napisał/a:
Ja też jeszcze nie jestem, ale właśnie dopiero co zamowiłem dokładnie taką konfigurację , jaką i Ty masz zamiar . Nadkola+ chlapacze w gratisie, myślę, że nie będzie problemu, ja dostałem jeszcze i radio niefabryczne+ kilka innych drobiazgów, aczkolwiek negocjacje trwały około 1,5 miesiąca-możesz już zacząć. Fabrycznego radia nie bierz, uczciwy dealer sam Ci odradzi. Ja otrzymałem w gratisie z 4-ma głośnikami i z USB , choć na początku całe audio miało kosztować 700 pln, więc nawet jeśli nie wytargujesz, to masz taniej o 850 pln Poza tym fabryczne, na pierwszy rzut oka dla złodzieja wygląda jak klasyczny panel-jest ryzyko, że można stracić nie potrzebnie szybę, a tak panel zabierasz i masz spokój. Polecam Puławską. Z tych co wymienileś miejscowości, mailowałem ze wszystkimi i z Puławskiej oferty były jedynymi sensownymi. Np. z Łodzi nikt mi nie odpowiedział wogóle na zapytanie ofertowe.... .
To jest bardzo konkretna odpowiedź i na pewno będę z tym salonem rozmawiał po Twojej sugestii.
Nie ma jednak na ich stronie żadnego maila (zwykły ogólny formularz służący tylko do umówienia wizyty - nawet bez Dustera na liście ) Czy mógłbyś jakoś podać/przesłać namiar na ten konkretnie salon?
I na jakie ustępstwa poszedłeś lub jakich argumentów użyłeś, że taki pakiet gratisów wynegocjowałeś, jeśli mogę spytać?
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-02-09, 12:00
z uruchomieniem nawet na bardzo silnym mrozie Pb nie ma najmniejszych problemów. Mój egzemplarz (ok 250 km przebiegu) w trybie mieszanym z przewagą trasy (w stosunku 1 do 2) pali przy tych mrozach ok 11 l.Kręcąc się po samym mieście i co chwilę go gasząc jest 1,5 litra więcej.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-02-09, 13:07, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
- ostatnie 95 km przejechane wyłącznie po mieście i na benzynie (LPG celowo wyłączone), odcinki różne od 2 do 8 km, komputer wskazuje 10,7 l/100 - weź poprawkę na 4x4, Twoje konfiguracja 4x2 na pewno "spłaszczy" Ci wynik - może nawet o 1 litr ... aktualny przebieg - 15 400 km
- dla porównania: poprzedni pomiar w podobnych warunkach pogodowych - jazda na LPG - ok. 11,2 l LPG/100 z tym, że pomiar na dłuższym dystansie i trasy mieszane, do tego + ok. 0,4 l pb...
Czyli nie da sie ukryc,ze chleja niezle
I rozumiem,ze nikt nie ma z benzyniakiem klopotow na mrozie?
Na razie wiem,ze Dar1962 na pewno nie ma problemow (ale ma tez nowke sztuke prawie nie smigana ).
Sorki za brak ogonkow przy literkach,ale to przez pisanie z fona.
Miło powitać.
Mój skończył roczek, garażuje pod chmurką, pali od pierwszego kopa - przy największym mrozie (u mnie -26 C) wymagało to 3 - 4 sekund pracy rozrusznika, przy mniejszych lub latem wystarczy dotknięcie.
Co do spalania to wychodzi latem średnio 8,5l natomiast zimą 9,8 l na 100 km.
Dlatego zafundowałem mu "podtlenek LPG" i w ciągu tygodnia już zrobiłem prawie 1000 km.
Spalanie LPG jak na razie na poziomie 10,1 - 10,4l / 100km
Takie spalanie w moich warunkach to 30% miasto, 70% trasa.
W trasie jeżdżę przeważnie na 3500 - 3750 obr/min (110 - 120 km/h) chyba że warunki na to nie pozwalają, i wtedy jeździmy wolniej.
Miasto - zgodnie z przepisami.
W 2010 roku w Renault Retail Group al. Jerozolimskie nie było mowy o żadnych gratisach a oczekiwanie na wersję 4x4 to było 5-6 miesięcy... Także gratis były tylko gumowe dywaniki. Sprzedawca tłumaczył, że mają "zakaz z góry" na gratisy do Dustera bo i tak się sprzeda... Jeśli chodzi o radio fabryczne to gra dobrze (ja nie jestem specjalnie wyczulony na dźwięki, ale potrafi grać głośno bez trzeszczenia) ale w tych czasach żeby zamówić ESP + ASR, konieczne było zamówienie radia (paranoja!!! całe szczęście że już się z tego wycofali) a na systemach bezpieczeństwa bardzo mi zależało i na pewno mogę je polecić. 1500 zł za to radio to przesada i rozbój, ale teraz ESP + ASR w cenie radia to chyba ok i warto się zastanowić. A czuć różnicę
A jeśli chodzi o radio to koledzy na forum, pozakładali bardzo ładne radyjka nieoryginalne, więc jak poszukasz to i znajdziesz zdjęcia (i radia i jak się komponuje z kokpitem) a także linki do sklepów czy aukcji
I jeszcze Witam serdecznie na forum
Żadnych kłopotów na mrozie, zarówno tej zimy (minimalna jak dotąd -27 C) jak i poprzedniej (bywało poniżej -30 C)
Palił mi przy spokojnej, ekonomicznej jeździe mieszanej nawet 7,1 l/100 km wiosną, lato ok. 7,7 l/100 km zima to ok. 8,5 l/100 km, klima i ogrzewanie swoje potrzebują. Jak pociśniesz mocno i sporo wyprzedzasz, to chętnie spali ok. 2,5 l/100 km więcej. Strasznie czułe na sposób jazdy bydlątko
Radia raczej nie polecam. Nie tylko piekielnie drogie, ale bardzo przeciętne jeśli chodzi o dźwięk i funkcjonalność. Żonę weź na jazdę próbną i pokaz jej o ile wyżej będzie siedziała i o ile lepiej widziała co się dzieje na drodze. Przy przesiadce z Peugeota 206 dla mojej żony to był kluczowy argument. A jeśli to jej nie przekona, to pokaż ile walizek więcej wrzuci do bagażnika w porównaniu z Punto.
Żonę weź na jazdę próbną i pokaz jej o ile wyżej będzie siedziała i o ile lepiej widziała co się dzieje na drodze.
Absolutnie zamierzam to zrobic
Nic tak nie przemawia do czlowieka jak prezentacja na zywo. Znalazlem tez fotki z workami ziemniakow na "pace" i innymi duzymi pakunkami i tez zamierzam je zonie pokazac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum