Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
dokładnie tak, pełnowymiarowe koło tyle że stalówka.
Pytanie poniekąd w temacie: Na letnich oponach zrobiłem jakieś 12-14 kkm. Na boku jednej z opon mam ponoć nienaprawialną usterkę - odszczypany kawałek gumy. Czy gdybym przełożył nieużywany zapas w miejsce tej dźgniętej to będzie to straszny błąd grożący śmiercią czy jeszcze obleci? Na oponach letnich po 1 sezonie prawie nie widać śladów zużycia.
ja bym się mocno nie zastanawiał i zrobił taką zamianę, ale na oś napędzaną założył np opony z tyłu - czyli dwie takie same (zużycie bieżnika, starzenie gumy) przy założeniu że ta uszkodzona jest na przodzie
Na boku jednej z opon mam ponoć nienaprawialną usterkę - odszczypany kawałek gumy
Jak nie jest uszkodzony oplot to chyba to się da zwulkanizować. Ja bym spróbował u dobrego wulkanizatora naprawić takie uszkodzenie.
Przełożenie opony z zapasu niczym nie skutkuje, pojazd kolegi nie ma napędu na cztery koła, wystarczy tak jak pisał poprzednik założyć tę zapasówkę na tył.
Ponawiam pytanie - czy kupujecie 5szt opon na zimę?
Myślę również że przy alufelgach jakby na to nie patrzeć na zapasie w waszym rozumieniu diler ma obowiązek zapewnić alufelgę.
A teraz do tych co już wymieniali opony w samochodzie - wymieniliście oponę na zapasie?
Nadal jestem prawie pewny, że czasowe użycie zapasu o innym bieżniku jest dopuszczone (przecież to drogówka jest w stanie łatwo zweryfikować - masz przebitą/rozerwaną oponę na feldze w samochodzie).
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
(Tekst ujednolicony na 24.11.2011)
Cytat:
6. Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe, o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu – na warunkach określonych przez wytwórnię pojazdu.
Zatem, czaju, mylisz się - prawnie, brak konieczności zakupu 5 opon wynika wyłącznie z używania jako zapasu koła dostarczonego przez producenta pojazdu (a nie z tego, że krótkoczasowo można se używać innego niż te 4 co są na aucie).
Natomiast dojazdówkę można używać na podstawie jej homologacji, przyznanej jako "uniwersalnej [w pewnym zakresie] części zamiennej".
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-03-01, 21:25, w całości zmieniany 1 raz
6. Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe, o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu – na warunkach określonych przez wytwórnię pojazdu.
Z tego wynika, że (Uwaga, wymaga skupienia) takie sobie dewagacje podparte doświadczeniem:
a) w roku 1990 kupiłem auto z oponami A.
b) W 1994 miałem wypadek i rozwaliłem 2 opony. Kupiłem więc 5 nowych (bo pozostałe tez były już nieźle zużyte razem z zapasem). Mam więc teraz 5xB na kołach i zapasie.
c) W 1999 wymieniam 4 opony na C (zapasu nie używałem, nie był potrzebny to mnie wymieniam) Mam więc 4xC i 1xB na zapasie.
Wg tego co napisałeś to ten zapas mogę sobie w pipipipipi włożyć bo nie ma fabrycznej opony A i jednocześnie nie ma opony C czyli nie pasuje ani do opon bieżących ani do fabrycznego zapasu.
Jestem bardzo ciekaw ile poniemieckich samochodów spełnia ten przepis o zgodności opony zapasowej z fabryczną.
Zatem, czaju, mylisz się - prawnie, brak konieczności zakupu 5 opon wynika wyłącznie z używania jako zapasu koła dostarczonego przez producenta pojazdu (a nie z tego, że krótkoczasowo można se używać innego niż te 4 co są na aucie).
to zależy. Jakby na to nie patrzeć diler sprzedaje samochód z kołem, które zamówił fabrycznie (no chyba że jest inaczej). Anyway to nie jest do weryfikacji przez drogówkę(!) w żaden sposób więc kolokwialnie mówiąc pewnie i tak i tak machną ręką bo... i tak ustalenie takiego czegoś to dłuugie śledztwo za drobny mandat.
Inna sprawa, że jak nie masz fabrycznego koła to kupujesz 5 zimówek, żeby być w 100% zgodny z ustawą także pf. Domagaj się żeby na fakturze za samochód w pozycji pojazd znajdowało się w wyposażeniu dodatkowym koło zapasowe, a nie koło zapasowe jako oddzielna pozycja faktury. I TAK NIE NALEŻY JEŹDZIĆ NA OPONIE Z ZAPASU, NIGDY POZA DOJAZDEM DO WULKANIZATORA!
Najważniejsze żeby opona na zapasie była wieku samochodu :D wtedy weryfikacja jest raczej mało możliwa...
Ostatnio zmieniony przez czaju 2012-03-01, 21:42, w całości zmieniany 1 raz
Wiesz, gorzej jak masz auto z gazem, gdzie nie ma fabrycznego koła zapasowego wogóle i dostajesz koło zapasowe za 10% ceny jak "gratis" tyle że z inną oponą.
I jak prawnie wygląda sprawa w takiej sytuacji?
Może powinienem sprzedać nówkę oponę, dopłacić i kupić Conti? Lub zostawic to jakies cos (nie wiem teraz co to jest) w rozliczeniu przy kupnie Conti?
Ja bym chciał na fakturze, albo w uwagach "Pojazd z (fabrycznym) kołem zapasowym", albo w pozycji pojazdu wyposażenie "koło zapasowe". Jest to na pewno lepsze niż wieczne kupowanie dodatkowych opon. Koło jest do tego żeby raz w roku sprawdzić ciśnienie i wypastować pastą do butów, żeby się nie starzało za szybko.
Czy któremukolwiek z klubowiczy w Dacii drogówka sprawdzała stan ogumienia?!
Inna sprawa że przy LPG (z tego powodu) sprzedałem swoją "zapasówkę" i kupiłem "dojazdówkę"
Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe
więc nie ma obowiązku wożenia koła zapasowego - jest ono tylko dopuszczone - więc może być "chemiczne", i dlatego auta z fabrycznym LPG mogą mieć spreya albo jeszcze coś innego.
Miałem takie spotkanie z drogówką - jadąc ze znajomym jego VW Touranem (2 lata temu), zatrzymali nas panowie z lizakiem i nie mając się do czego przyczepić kazali pokazać mu zapasówkę a on wyciągnął jakiegoś spreja (fabryczne wyposażenie) - to oni mandacik i dowód chcieli zatrzymać, to on sie pyta na jakiej podstawie i że chce do sądu bo fabrycznie nie miał kółka. No i panowie władza odpuścili i życzyli miłej podróży.
Ostatnio zmieniony przez malygabrys 2012-03-01, 22:23, w całości zmieniany 1 raz
Nie musi być - ale jeżeli już jest, to musi być zgodne z przepisami.
czaju napisał/a:
nie jest do weryfikacji przez drogówkę
Dlatego napisałem: "prawnie" (: - bo to w zasadzie w ogóle nie jest do jakiejkolwiek weryfikacji, a już zwłaszcza po dłuższym czasie, czy np w przypadku opisanym przez kol. jkab.
Jest natomiast jeszcze coś takiego jak "intencja ustawodawcy" i "duch prawa" (inaczej: jego celowość). No bo o co chodzi z tym zapasem? Ano, żeby był możliwie bezpieczny na drodze, w użytkowaniu - prawda? No to logiczne jest, że powinno to być koło możliwie zbliżone parametrami do pozostałych 4.
(Po tej weryfikacji zmieniłem więc też wcześniejszą odpowiedź).
Nie wiem, czy to podziałało, czy miałem szczęście ale siedział tam piąty Continental. Więc chyba to jest jakaś metoda Może zresztą przy 4x4 bardziej tego pilnują?
Ja dostałam 5szt. Continentala. Bez 4x4 i bez próśb i gróźb ;) Co prawda do głowy mi nie przyszło aby to sprawdzić przy odbiorze auta, ale po lekturze forum natychmiast nadrobiłam ;) Widocznie to pojedyncze przypadki innego "piątego koła u wozu", ale czujność nigdy nie zawadzi.
I tak nie uwierzę że kupując jakiekolwiek nowe/używane/bieżnikowane opony kupicie pięć takie same, albo że jak będziecie mieli na przedniej osi inną niż na tylnej to będziecie mieli dwie.
Jasne że koło zapasowe nie jest obowiązkowe, ale jak już na drodze się coś zdarzy, fajnie mieć koło ŻEBY dojechać do wulkanizatora [a te max. 10-20km można pokonać z odpowiednią prędkością].
Słuchaj dla mnie np to czy na oponie mam 5mm czy 2mm bieżnika szczególnie w jednej osi budzi duże wątpliwości, także zawsze wyśmieję kogoś kto uważa że na zapasowym kole starszym niż rok można jeździć bezpiecznie.
Koło zapasowe fabryczne może mieć oponę marki Opona, i możesz zmienić tą oponę na zgodną ze specyfikacją oponę marki Guma i nadal pozostaje to w pełni legalne. Warunek? Koło fabryczne. Chodzi chyba o to żeby nie wziąć pierwszej lepszej felgi jaka wpadnie nam w ręce i nie próbować mimo solidnych różnic ET, szerokości, czy otworu centrującego (tak też się przeraziłem jak bardzo uniwersalne są koła w Renault).
Jaja się robią jak dojdzie do wypadku i wtedy jest fajnie mieć jakiś papier że koło było fabryczne - bo tak jak mówię - nie przewidzisz na którym komplecie może się coś stać, o ile w ogóle się stanie
Ostatnio zmieniony przez czaju 2012-03-02, 17:26, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-03-02, 20:06
Auto zużywa ogumienie - przednionapędowe szybciej opony na przedniej osi. Po kilku latach konieczna jest przekładka.Mając opony o tym samym bieżniku bierzesz prawie nówkę z zapasu, dokupujesz kolejną i masz nowy komplet na oś.A najbardziej zużyta wędruje do zapasu. Zawsze to jakaś oszczędność
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-03-02, 20:07, w całości zmieniany 1 raz
Po kilku latach mogą nie produkować już tego modelu bieżnika, poz atym opona nowa i pięcioletnia będą się różnić twardością gumy.
A jak auto ma opony kierunkowe - to w jakim kierunku ma być nałożony zapas
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum