Wysłany: 2011-12-12, 15:57 Awaryjność w grupach wiekowych [Raport TUV 2012]
http://motoryzacja.interi...ody,1733188,415
He he he - Logan i Laguna w ogonie (co to za jakieś łamańce logopedyczne wyszły ). Ale na koniec przyznają, że niektóre wyliczone w sprawdzanych autach groźne usterki to np. braki w oświetleniu... Znowy raporty TUVa dorwali...
Ostatnio zmieniony przez laisar 2011-12-18, 20:19, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-12-12, 18:34
eplus napisał/a:
na koniec przyznają, że niektóre wyliczone w sprawdzanych autach groźne usterki to np. braki w oświetleniu...
uważasz że zle oświetlony/niewidoczny pojazd nie może stworzać niebezpieczeństwa? Zależy też jakie konkretnie to niby usterki tego oświetlenia, przepalona żaróweczka z podświetlenia kokpitu to pikuś, ale np. awaryjne styki w lampach tylnych to już troche większy kaliber
np. awaryjne styki w lampach tylnych to już troche większy kaliber
No więc już przy poprzednich raportach na to jęczeliśmy - właśnie nie wiadomo, co TUV konkretnie bada, zatem te ich raporty coś mówią, ale nie do końca jednak wiadomo co... "Całokształt", w pewnym sensie, ale niestety niewiele z niego wynika.
(To jak nowe gwiazdki EuroNCAP - no niby wiadomo, że 5 lepsze od 4, ale jeżeli różnica wynosi 2 pkt za obecność kontrolek zapięcia pasów, a auto z 4* ma lepsze wyniki "strukturalne" niż to pięciogwiazdkowiec, to coś jest nie halo /: ).
Wszystko się zgadza - ale tego się z takich raportów nie da dowiedzieć, tylko np enigmatycznego "problemy z oświetleniem". A np ja chętnie bym się zgłębił, czy problemem jest badziewny regulator napięcia i nagminnie przepalające się z jego powodu żarówki, czy może marne kable i styki albo głupiejący moduł elektroniczny.
Dlatego nie krytykuję samego raportu, ani np miejsca logana w rankingu - jest jak jest, wg przyjętych kryteriów. Po prostu żałuję, że autorzy nie podają więcej szczegółów...
Ja obejrzałem wiązki przewodów, gniazda i wtyczki w DD jak montowałem kamerę i parę innych dupereli. Kabel jak i złącza wykonane są z bardzo podłych materiałów i w tym upatruję przyczyny wszelkich usterek. Niestety cena auta odzwierciedla z czego jest zbudowane.
Jedna rada to popryskać wszystkie złącza zwłaszcza w tylnych lampach preparatem zabezpieczającym. Preparatów Jest ich na rynku dość sporo.
no ale w takich testach na % aut z awaria to jest tak ze jesli ktos sprzedał 100 aut i trafilo mu sie 2 szt felerne to ma 2 % awaryjnosci a jak ktos sprzedał tych aut 1000 to 20 szt robi mu 2% i jest lepiej. No a jesli ktos kupił 1 auto (porshe ) i sie cudem niezepsuło to ma 0% awaryjnosci. i bomba najlepsze auto bezawaryjne itp itd .
OMG kto robi takie testy.
A i jeszcze jedno sredni przebieg Daci jes 2x wiekszy w tym tescie niz innych aut.(chyba)
Ostatnio zmieniony przez mcvBL 2011-12-19, 19:19, w całości zmieniany 1 raz
Marka: FSO / TOYOTA
Model: Caro i Corolla
Silnik: 1.6GLE i 1.4VVTi
Rocznik: 1992 i 2001
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 153 Skąd: ze Śląska
Wysłany: 2011-12-31, 10:07
Trzeba jednak przyznać że francuzy lubią mieć choinkę zamiast świateł, Dacia nie jest wyjątkiem. Koniec końców - wolałbym "choinkę" niż np problemy jakie nękają VAGa i jego silniki TSI.
Swoją drogą, co do problemów z elektryką - czy tak trudno, raz na tydzień, dwa - baa - czy nawet raz w miesiącu, obejść auto, zobaczyć czy i jak wszystko świeci?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
). Ale na koniec przyznają, że niektóre wyliczone w sprawdzanych autach groźne usterki to np. braki w oświetleniu... 
Znowy raporty TUVa dorwali...
a kto był by zadowolony z awaryjnego auta. Musi być powód tego zadowolenia 
