Ale jakiego błędnego skalibrowania??? Przecież z tego co opisałeś wynika, że właśnie dobrze pokazuje: do 80 stopni - 2 kreski, a "sporadycznie wskoczy na chwilę na 4 kreski" jak przekroczysz tę temperaturę. Wszystko tak, jak być powinno. To ja już nie rozumiem...
Tutaj może nie sprecyzowałem: zgodnie z instrukcją pojazdu przy normalnej pracy silnika powinny być widoczne 4 cegiełki. Błędne skalibrowanie to słowa serwisantów. Chodziło o to że moment pokazywania tych 4 cegiełek na tablicy jest ustawiony powyżej określonej temp. podawanej z czujnika. Ile to już mi nie powiedzieli. I tutaj biorą się te różne wskazania tych cegiełek. Czyli jest tak jak być powinno.
moment pokazywania tych 4 cegiełek na tablicy jest ustawiony powyżej określonej temp. podawanej z czujnika
Tzn. że 4 cegiełki miałyby się u Ciebie pokazywać niby dopiero przy temperaturze... no, jakiej?
Generalnie sprawa zaczęła się od tego że 4 cegiełki to temperatura prawidłowa. Z wypowiedzi na forum innych użytkowników tego typu pojazdu jak i z instrukcji pojazdu. Nie będąc mechanikiem uznałem że jest to nieprawidłowy objaw (zawsze tylko 2 cegiełki - bardzo sporadycznie 4). I to chciałem wyjaśnić w serwisie.
Teraz utwierdzili mnie w przekonaniu, że wskaźnik na tablicy sobie a rzeczywista temperatura pracy silnika wskazywana czujnikiem sobie. To wszystko.
No chyba, że do mnie coś nie dociera... wtedy poproszę wypowiedź w wersji, którą zrozumiem
Ostatnio zmieniony przez adamkk 2012-03-08, 13:20, w całości zmieniany 1 raz
4 kreski odpowiadają temperaturze silnika powyżej 80°C.
Wg pomiarów, Twój silnik osiąga 78 stopni.
Tej temperaturze odpowiadają 2 kreski.
Twój wskaźnik poprawnie pokazuje 2 kreski, bo taka jest odczytywana temperatura silnika.
Owa temperatura wydaje się jednak trochę za niska jak na normalną pracę silnika - bo powinna być powyżej 80 stopni, o czym powinien informować wskaźnik 4 kreskami.
U Ciebie sporadycznie pojawiają się 4 kreski - jak rozumiem, wtedy, gdy zmierzona w czasie testów temperatura wynosiła 82°C.
Czyli koniec końców wskaźnik jest dobrze skalibrowany i poprawnie wyświetla dane, które otrzymuje.
Natomiast ile naprawdę wynosi temperatura silnika i/albo czy czujnik ją odczytujący działa poprawnie - nie sposób powiedzieć...
No dobrze, zakładając że mam ten sam objaw (bo mam-zawsze mam 2 kreski podskakujące do 4 jak stoje "zagrzany" na czerwonym swietle) oznacza,z e mam zły termostat.
czytając forum, jest nas więcej. To co u ciorta mam o tym sadzić? Że Reno sprzedaje auta z jednym termostatem zakładając, że potem wymienią ten termostat w ramach gwarancji na odpowiedni do strefy klimatycznej po reklamacji klienta? Toż to są jakieś jaja....
A nic nie masz sądzić. Po prostu termostaty robi podwykonawca (jak chyba całe silniki) i dostali partię wadliwych i tyle. Kto się zorientuje to jego plus, a kto nie to plus dla Renault.
Tak samo było z zębatkami pompy olejowej w silnikach 1.6 8V. Objawem było zapocenie olejem silnika w okolicach rozrządu. Mnie zrobili przy 15000km i jest aktualnie 82000 i sucho.
Termostat z górnej półki to koszt ok. 90 zł, wymiana to też nie jest majątek, więc możesz zrobić to na własną rękę - szybko Ci się zwróci na paliwie. Natomiast jeśli masz siłę to powalcz z ASO, bo przecież w instrukcji wyraźnie pisze, że mają być 4 kreski.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
A prawdę mówiąc to gdzie w instrukcji tak stoi? :D Bo ja szukałem na własną rękę i nie znalazłem ;P
Bo mamy złą instrukcję W mojej tez nie ma słowa nt. ilości cegiełek na zegarze z prawej strony
Reno wiedząc o tych jajach z temperaturą chyba wycofało ten fragment z druku
Ostatnio zmieniony przez jkab 2012-03-08, 18:49, w całości zmieniany 3 razy
Reno wiedząc o tych jajach z temperaturą chyba wycofało ten fragment z druku
Sam się zastanawiałem nad taką teorią spiskową. Z drugiej strony jednak sadzą te dCi do Dacii od jakiegoś czasu i spodziewałbym się, że taką błahą usterkę ktoś poprawi wraz z nastaniem fazy 2 Logana itp.
EDIT: no dobra, pobujałem wczoraj samochód na ekspresówce i zmierzyłem temperatury.
2 kreski przy zaskoczyły 56 stopniach
Potem temperatura, przy rozpędzaniu na trasie, dojechała do 85 stopni i od tego momentu wahała się od 80 do 85 stopni. 85 osiągane tylko przy intensywnym przyspieszaniu, po odpuszczeniu gazu natychmiast spadało o kilka stopni (nawet do 80, jeśli wierzyć wskazaniu).
Czyli wygląda na to, że chłodnica ma niską temperaturę, termostat wpuszcza przy 83 stopniach płyn, który szybko stygnie. Silnik generuje pewnie za mało ciepła, żeby zwalczyć mróz w chłodnicy.
Wniosek: kartonik na zimę, a serwis zapewne powie, że wszystko ok . Czyli bez sensu, kilka stopni więcej i byłby święty spokój i porządne ciepło w samochodzie. W takiej sytuacji osiągnięcie 4 kresek w zimę jest zupełnie niemożliwe i wolę nie wiedzieć z jaką temperaturą samochód jeździ, jak jest -20 na zewnątrz - a w zasadzie do jakiej wartości spada temperatura po załączeniu dużego obiegu.
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2012-03-09, 12:29, w całości zmieniany 1 raz
Wiesz, problem polega na tym, ze ten duży obieg powinien się załączać i wyłączać. Przynajmniej tak mi się wydaje. Więc czy -20 czy +20 teoretycznie temperatura powinna oscylowac około tych 83°C (temp. otwarcia termostatu.)
Wiesz, problem polega na tym, ze ten duży obieg powinien się załączać i wyłączać. Przynajmniej tak mi się wydaje. Więc czy -20 czy +20 teoretycznie temperatura powinna oscylowac około tych 83°C (temp. otwarcia termostatu.)
Powinna oscylować i oscyluje, ale wokół złej temperatury. Żaden diesel (nawet te oszczędniejsze) jakim jeździłem nie miał problemów z nagrzaniem się "do środka" skali, niezależnie od temperatury otoczenia.
Jest to najwyraźniej błąd konstrukcyjny, tylko zupełnie nie wiem jak przekonać serwis, żeby założyli inny termostat w ramach gwarancji :D (A już szczególnie będzie to trudne w lato, kiedy wypada mi pierwszy przegląd po 2 latach ;P)
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2012-03-10, 00:09, w całości zmieniany 1 raz
Wskaźnik temperatury płynu w układzie chłodzenia
Przy jeździe w normalnym trybie, palą się cztery punkty.
Tyle że:
Cytat:
oscyluje, ale wokół złej temperatury
- to nie musi być prawdą, m.in. zależnie od daty produkcji.
Jak już bowiem kol. eastcowboy napisał powyżej - zmiana została w nowych autach wprowadzona celowo. Nie wiem na pewno, jaki był jej powód, ale zbieżność z Euro5 nie wydaje mi się przypadkowa.
Jeżeli więc oprócz zmiany termostatu producent uaktualnił także oprogramowanie komputera wtrysku, by ten nie próbował daremnie podgrzewać silnika zwiększonymi dawkami paliwa - to nie widać większego problemu i po prostu TTTM.
Gorzej w autach sprzed tej daty, bo ich komputer w przypadku zbyt niskiej temperatury silnika będzie działał jak wyżej - co przekłada się właśnie na nadmierne zużycie paliwa, zatem osoby z 2 cegiełkami powinny po prostu zweryfikować ten parametr.
"Wskaźnik temperatury płynu w układzie chłodzenia. Ilość zapalonych punktów zależy od temperatury płynu chłodzącego w silniku. Ostrzeżenie pojawia się tylko w sytuacji, gdy zapalają się trzy ostatnie punkty"
(trzy ostatnie punkty, dobre sobie)
laisar napisał/a:
Jak już bowiem kol. eastcowboy napisał powyżej - zmiana została w nowych autach wprowadzona celowo. Nie wiem na pewno, jaki był jej powód, ale zbieżność z Euro5 nie wydaje mi się przypadkowa.
Hmmm? A napisał? Nie wygląda, jakby wypowiedź dotyczyła rocznika '11 z Euro5?
laisar napisał/a:
Gorzej w autach sprzed tej daty, bo ich komputer w przypadku zbyt niskiej temperatury silnika będzie działał jak wyżej - co przekłada się właśnie na nadmierne zużycie paliwa, zatem osoby z 2 cegiełkami powinny po prostu zweryfikować ten parametr.
No tak, ale w sumie w takiej sytuacji... temperatura oscyluje wokół złej wartości.
Podejść do tematu można na różne sposoby: albo wskaźnik jest źle ustawiony (bo pokazuje 4 kreski dopiero od 90 stopni), albo termostat otwiera się za wcześnie (w stosunku do dawkowania paliwa), albo dawkowanie paliwa jest złe (w stosunku do termostatu), albo użytkownik powinien mieć większą wadę wzroku i ignorować wskaźnik .
...albo użytkownik powinien mieć większą wadę wzroku i ignorować wskaźnik
Nie wiem jak MCV, ale po pomiarach w DD zdanie kolegi jest trafną odpowiedzią na to, jak ma zachować się kierowca, aby nie traktować wskazań jako informacji wiążących co się dzieje z autem.
I w dieslu temperatura pracy układu chłodzenia to 80C.
Być może te nowoczesne diesle tak właśnie mają... Moim osobistym zdaniem to jest za mało i powinno być 90C ale widocznie producent wie lepiej a ja się nie znam na dieslach.
W benzynowym silniku jednakże 90C jest bardziej normalną temperaturą.
Ale problem w tym, że temperatura pracy układu w zimę wynosi 80-85, a w lato 85-90-(?).
Jeżeli producent założył, że nie jest to problem i temperatura może sobie tak szaleć, to wystarczyło założyć wskaźnik wyświetlający cztery cegły od 80 stopni, a nie od 90
A jeżeli tego nie założył, to być może wszystkie silniki pracujące w zimę non stop w temperaturze 80-85 ponoszą na tym jakąś stratę...
Nie widziałem na oczy 4 kresek od ostatniego ocieplenia (a i wtedy tylko raz), a z moich pomiarów przy użyciu ELMa wynika, że co najmniej do 85 stopni mam cały czas podane 2 cegły i ani drgnie :)
Z przyczyn technicznych odpowiedź dopiero teraz. A więc:
serwis AutoCompol Poznań jeszcze raz sprawdzał auto, zrobiono próbę drogową. Podczas jazdy uzyskano temperaturę 78,1 stopnia przy prędkościach z zakresu 85-118 km/h - to po trasie.
W mieście przy prędkościach z zakresu 20-55 km/h temperatura to 74-82 stopnie.
Wskaźnik cały czas pokazuje 2 kreski, sporadycznie wskoczy na chwile na 4 kreski. Termostat otwiera się przy 83 a wentylator włącza przy 93 stopniach - tak podaje serwis a błędnie wskazywane 2 kreski to powód złego skalibrowania tego zestawu wskaźników. Otrzymałem potwierdzenie szefa serwisu że wg producenta tak ma być
Autko otrzymało instalacje gazową. Spalanie na trasie ok. 8,5l w mieście ok. 9,5-10l.
Z tego co napisałeś oraz z wcześniejszych doświadczeń klubowiczów wynika, że masz po prostu źle dobrany termostat - powinien się otwierać przy 89 st. C. O tym, że w Twoim przypadku silnik jest niedogrzany świadczyłoby spalanie na trasie - zgodnie z danymi producenta na trasie powinien palić 6,1. No chyba, że podawałeś dla gazu - wtedy 7,7.
Dane spalania dotyczą gazu. Dla benzyny trasa 6,8-7,0 miasto - nie było okazji sprawdzić.
@Marmach: A skąd przypuszczenie, że wyświetla od 90? Przecież cały czas mowa jest o tym, że wyświetla właśnie od 80...
Mam 1,6 8V LPG. Przejechane 900km. W trasie jak i w mieście.
4 kreski widuję tylko stojąc na czerwonym świetle......
Byłem wczoraj w ASO. Niestety autko jak u nich 20 minut postało to oczywiście silnik się ciut podgrzał. Było 90°C i 4 kreski. Jestem umówiony na odstawienie auta na pół dnia. Silnik musi się oziębić aby można było sprawdzić działanie termostatu...
Ostatnio zmieniony przez jkab 2012-03-10, 20:44, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-03-10, 21:52
Marmach napisał/a:
Nie widziałem na oczy 4 kresek od ostatniego ocieplenia (a i wtedy tylko raz), a z moich pomiarów przy użyciu ELMa wynika, że co najmniej do 85 stopni mam cały czas podane 2 cegły i ani drgnie :)
powiem tak miałem przykryty cały grill ale odkryty intercooler i przy +4 miałem co chwile 4 słupki ale wolałem zdjąć bo sie pozniej zapomni i jeszcze silnik ugotuje i teraz np dzisiaj było +8 i 2 słupki po 40km trasy z predkoscia autostradowa
temp płynu chłodzącego to nie tak ważne co temp oleju niestety brakuje takiego czujnika a byłby lepiej przydatny
na chlopski rozum chyba lepiej jak term otwiera sie przy nizszej temp niz przy wyzszej wtedy automatycznie podnosi sie temp oleju a mniejsza temp oleju lepiej chlodzone turbo
ps. taka ciekawostka dziadek przejezdzil kilka tysiecy motogodzin traktorem bez termostatu wywalił go bo chlodnica zalewana byla woda co zakamienialo termostat i sie zawieszal i traktor do tej pory chodzi ale to pancerna technologia ;)
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2012-03-11, 10:24, w całości zmieniany 2 razy
na chlopski rozum chyba lepiej jak term otwiera sie przy nizszej temp niz przy wyzszej wtedy automatycznie podnosi sie temp oleju a mniejsza temp oleju lepsze chlodzone turbo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum