To nie koniec przygód.
Wczoraj z deski rozdzileczej zaczęło wychodzic radio po prawej stronie. Wciśnięcie go pomaga na chwilę, ponadto coś innego niż ostatnio(przy ruszaniu i w okolicach 1200-1500 obr/min) znowu wpada w rezonans i hałasuje podczas jazdy tym razem na nierównościach, i jest wyraźnie słyszalne.
Jak to się mawia Spokojnie to tylko Dacia
Wtorek, 27.03 o godzinie 8 serwis. Nowa świecka tradycja "przynajmniej" raz w tygodniu w serwisie" cały czas jest kultywowana.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Ostatnio zmieniony przez esdziewiaty 2012-03-23, 17:56, w całości zmieniany 1 raz
No faktycznie nie wiadomo - śmiać się przez zaciśnięte zęby czy usiąść i płakać...
Jedyna pociecha (choć dla Ciebie pewnie marna) to że wygląda to raczej na pechowy egzemplarz niż normę - przynajmniej jak na razie /:
Ale, w związku z tym, bardzo proszę: czy mógłbyś w wolnej chwili podsumować swoje przeboje w temacie http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=223 ? Historia będzie wtedy łatwa do znalezienia i ogarnięcia w jednym miejscu. Jakby Ci się chciało - to z góry dziękuję [:
Nie ma tygodnia bez wizyty w serwisie.
Ba w tym tygodniu to już druga. Wczoraj wkręcono śruby które wypadły z deski rozdzielczej, oraz poprawiono hamulec ręczny, który po wymianie linek na gwarancji był mierny.
Dziś natomiast zastrajkował system hamulców.
Zapaliły się kontrolki ABS i ESP, pedał hamulca stwardniał, i przy każdym nawet bardzo delikatnym nawet hamowaniu koła się blokowały. Pomogło wyłączenie i włączenie silnika. Dodam, że już 2 razy takie sytuacje miały miejsce serwis wyczyścił czujnik ABS prawego przedniego i jakiś styk. Jak widac problem powrócił.
Dobrze, że stało się to w mieście, a nie na drodze ekspresowej, czy autostradzie.
Mi to wygląda na wariujący system wspomagania nagłego hamowania, ale to moje przypuszczenia.
Spokojnie to tylko Dacia
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
W daciach go nie ma. (A jednak w niektórych jest...).
(A o aktualne problemy obwiniłbym serwis - w końcu grzebali przy heblach i w ogóle przy aucie, więc jest najbardziej prawdopodobne, że coś nie dokręcili, nie ustawili, nie docisnęli jakiejś wtyczki itp...).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-03-30, 10:19, w całości zmieniany 3 razy
Przecież napisałem, że chodzi o aktualne, z hamulcami - i co prawda 2 tyg. wcześniej pisałeś o ABS, ale przecież jeszcze wcześniej parokrotnie coś robili przy hamulcach i napędzie, tak?
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-28, 22:37
W mojej jest. :) Przy szybkim wciśnięciu hamulca pedał wpada w podłogę, samochód staje praktycznie w miejscu i włączają się światła awaryjne. Nie próbowałem uruchamiać go celowo, jakoś nie było okazji. Natomiast dwa razy włączył się, kiedy faktycznie hamowałem awaryjnie, w obu przypadkach przy prędkości parkingowej.
@Laisar Przy hamulcach grzebało ASO, wymieniając tarcze+klocki. Jednakże przed tym zleceniem już miało to miejsce. U siebie też stwierdzam obecnośc asystenta nagłego hamowania
Wydaje mi się, że z ABS nie walczyłem wcześniej, ale przyznaję szczerze, że zaczyna mi się to wszystko mieszac, tyle tych przygód.
Ciekawostka - Właścicielom samochodów marki Dacia nie przysługuje auto zastępcze na czas naprawy gwarancyjnej. Dzięki Dusterowi poznaje na nowo uroki komunikacji miejskiej, i Konstali 105
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Wieści z serwisu. Do wymianu "moduł ABS z ESP".
Samochód można odebrac, bo na ten moment jest to częsc "niedostepna", co to znaczy dowiem się na miejscu
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Przy hamulcach grzebało ASO, wymieniając tarcze+klocki
Myślałem raczej o akcjach serwisowych związanych z napędem 4x4 i właśnie tylnymi hamulcami - pisałeś zdaje się, że Cie objęły?
(Już nie wspomnę o tym, że mechaniory mogli "grzebać" nawet tylko diagnozując zgłoszone nieprawidłowości - sprawdzenie różnych wtyczek od czujników to podstawa, ale ponowne ich poprawne włożenie wcale nie jest takie oczywiste d: A to, że poprzednie czyszczenie czujnika pomogło, a potem problem wrócił, wskazuje przecież mniej więcej, co jest problemem).
...To wszystko jednak tylko tak w ramach kontynuacji myśli, bo przekopując się za tym nieszczęsnym (dla mnie) asystentem nagłego hamowania znalazłem co następuje - po pierwsze:
MR453X7938C050 napisał/a:
Nieoczekiwane włączanie się ABS przy małej prędkości i niewielkim naciśnięciu pedała
Wibracje pedała związane z reakcją systemu mogą być odczuwalne w szczególnych okolicznościach, takich jak:
- przejeżdżanie progów zwalniających;
- ostre zakręcanie z podniesieniem wewnętrznego tylnego koła.
Wibracje te mogą być również powiązane z aktywacją funkcji korekcji hamowania, gdy nastąpiło zmniejszenie obciążenia tylnej osi.
Jeżeli problem występuje w sytuacjach innych niż opisane powyżej, sprawdzić poprawność połączeń czujników prędkości kół oraz przerwę powietrzną pomiędzy czujnikami a kołami.
Po drugie:
Cytat:
Sporadyczne zapalanie się kontrolek ESP, ABS, SERVICE i STOP przy braku kodów błędów w komputerze
Problem z zewnętrznym zasilaniem komputera, spowodowany złymi połączeniami w obwodzie zasilania.
Sprawdzić zasilanie komputera.
esdziewiaty napisał/a:
Do wymianu "moduł ABS z ESP".
Nie licząc częstego uziemiania, to w sumie pewnie powinieneś się cieszyć - pół auta będziesz miał nowe... <<<:
esdziewiaty napisał/a:
częsc "niedostepna", co to znaczy dowiem się na miejscu
Że będzie do 6 tygodni - "o ile nie nastąpi działanie siły wyższej"
U mnie nie ma - no ale moja nie jest już takiej pierwszej młodości... Bardziej mnie jednak zastanawia absolutny brak wzmianki o tym systemie w dokumentacji /: - co prawda może być spowodowane jego immanentnością w tej wersji ABS-u, ale i tak to trochę dziwne.
W każdym razie: hau, hau - wobec faktów odszczekuję swoje zaprzeczenia (:
(Chociaż tak zupełnie szczerze mówiąc, to pomyliłem się jeszcze bardziej: byłem przekonany, że chodzi o system, który w rzeczywistości jest znany jako "Brake Assist Plus" - i myślałem głównie o wstępnym zwiększeniu ciśnienia w układzie oraz zmniejszeniu odległości klocek-tarcza).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-03-30, 10:27, w całości zmieniany 1 raz
Ciekawostka - właścicielom samochodów marki Dacia nie przysługuje auto zastępcze na czas naprawy gwarancyjnej
To przecież żadna nowość: czarno na białym stoi to w warunkach gwarancji, o które we własnym, dobrze pojętym interesie potencjalny klient powinien zapytać sprzedawcę przed decyzją o kupnie, a ostatecznie na forum też chyba było o tym nie raz...
Akurat tego od początku nie wiedziałem stąd moje małe rozczarowanie.
Brak samochodu zastępczego ostro daje mi i firmie w kość. Toteż rozpoczynam walkę z RP o ustępstwo od tego zapisu, i przyznanie auta zastępczego na czas napraw gwarancyjnych.
Ponadto wystąpiłem z wnioskiem o przedłużenie gwarancji o czas jaki samochód spędził w serwisie ponadplanowo.
Nie mam absolutnie nic do stracenia
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Ostatnio zmieniony przez esdziewiaty 2012-03-30, 12:00, w całości zmieniany 1 raz
rozpoczynam walkę z RP o ustępstwo od tego zapisu, i przyznanie auta zastępczego na czas napraw gwarancyjnych
Szczerze mówiąc, to w Twoim przypadku, po tylu problemach, nawet nie wyobrażam sobie, żeby to wymagało jakiejś prawdziwej walki - powinni Ci je dać na uprzejme "poproszę"
Z gwarancją zresztą podobnie... No chyba że już masz 5-letnią???
Nie mam 5 letniej i powiem że jej nie chcę , tylko to, co co straciłem w serwisie.
Te 3 lata z tym dodatkowym kawałkiem przejeżdzę tym i autem i adios Dacia
Nie mam przekonania kolego Laisar, czy będą tacy ugodowi Ci panowie w garniturach z Renault, oby
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Ja miałem takie przeboje z operatorem telefonii komórkowej. Jak nie pomagało ludzkim słowem, pisałem im reklamację co drugi dzień, cytując odpowiednie zapisy z umowy. Po około 20 reklamacjach, odpisał sam dyr. ds. Klientów indywidualnych i w formie zadość uczynienia dołożyli mi kupę minut, zweryfikowali wszystkie faktury i nie musiałem płacić przez 4 miesiące. W ostatniej reklamacji postraszyłem ich sądem i to dopiero pomogło.
Ja też mam zwyczaj, że jak pierwsze pismo nie skutkuje, to drugie adresuję "Prezes Zarządu XXX Sp. z o.o." i chyba procedura jest taka, że byle kto nie może odpisać - zwykle odpowiedź jest podpisana: "z up. Prezesa Zarządu p.o. z-cy dyrektora sekcji kontaktów z klientem indywidualnym..." (im dłuższy tytuł, tym mniej ważna funkcja).
A na "wezwanie przedsądowe" to nawet ZUS wymięka (przetrzymywali mi 3 lata jakieś 2 stówki należne OFE). Wcześniej napisałem, że sprawę rozstrzygnie sąd, i to na pewno nie Ostateczny - ale pomogło dopiero formalne wezwanie.
Szanowni koledzy. Nie poddaje się, ale jakość tego auta mnie zażenowała. Przeraża mnie kwota elementów które wymieniono na gwarancji, aż strach pomyśleć ile kosztowałyby te części które wymieniono wraz z robocizną. Sądzę, że są to kwoty przekraczające 10 000złotych, a może i 20 000( 2 drogie moduły elektroniczne Napęd 4WD i ABS+ESP). Nie mam dostępu do cen wymienionych części, ani ilości roboczogodzin wypracowanych przez pracowników ASO aby to precyzyjnie wyliczyć.
Na dodatek gdańskie ASO jest jakie jest.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum