Komentarz DEKRA
Sandero jest drugim modelem będącym rezultatem współpracy Renault i Dacii. W testach DEKRA plasuje się w połowie stawki. Złe ustawienie świateł przednich powoduje stratę w kategorii "elektryka / elektronika / oświetlenie". W czasie przeglądów należy szukać urwanych wieszaków wydechu oraz luzów na połączeniach drążków.
Logan został oceniony przez firmę DEKRA po raz trzeci, ale tak jak w zeszłym roku - wciąż tylko w dwóch kategoriach: do 50 tys. km i 50-100 tys. km. Zbyt mała liczba egzemplarzy przekroczyła bowiem granicę 100 tys. km przebiegu, by ich wyniki znalazły odzwierciedlenie w rankingu.
W rankingu do 50 tys. km logany odnotowały następujące wyniki:
Cytat:
Segment: kompakty
Przebieg: 0-50 tys. km
Model: Dacia Logan
Typy modelu: sedan, kombi/furgon, pikap
Komentarz DEKRA
Obawy, że Logan okaże się awaryjny z powodu atrakcyjnej ceny, wyglądają na bezpodstawne. Niemniej jednak, w kombi "MCV" widać zużycie przegubów zawieszenia oraz cieknące amortyzatory. Eksperci DEKRA często odnajdowali także zużyte wieszaki wydechu oraz wycieki oleju z silnika i skrzyni biegów.
Komentarz DEKRA
Obawy, że Logan okaże się awaryjny z powodu atrakcyjnej ceny, wyglądają na bezpodstawne. Niemniej jednak, w kombi "MCV" widać zużycie przegubów zawieszenia oraz cieknące amortyzatory. Eksperci DEKRA często odnajdowali także zużyte wieszaki wydechu oraz wycieki oleju z silnika i skrzyni biegów.
Zastanawia mnie głęboko rozbieżność między wynikami sandero i logana - przecież mechanicznie i elektrycznie to jest to samo, materiały, części i siła robocza podobnie... Ki diabeł???
Także raport ADAC-u wydaje się potwierdzać, że to nie fluktuacja statystyczna, ale udokumentowany fakt
może sposób eksploatacji? No ale w sumie winno być w drugą stronę - prawdopodobnie średni wiek użytkowników Sandero jest niższy niż Logana, a tu wychodzi że emeryci, wbrew krążącym opiniom, lubią popiratować :D
O co chodzi z tym złym ustawieniem świateł?
Ostatnio zmieniony przez czaju 2012-03-27, 08:50, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-03-27, 10:50
No to się zdziwiłem, obstawiałem wyniki sandero i logana na takim samym/bardzo zbliżonym poziomie... Przyczyn nie będe szukał, za cieńki jestem w mechanice, ale to tylko ugruntowuje moją sympatię do heczbeków(ewentualnie i w przyszłości-kombi)
Nieee - to by miało sens, gdyby porównywać logana 50-100 tys. km z sandero 0-50 tys. km, ale tak przecież nie jest! Chodzi właśnie o obydwa modele w tej samej kategorii, do 50 tys. - z czego wynika, że są mniej więcej w tym samym wieku, z czego z kolei wynika, że zostały wyprodukowane mniej więcej w tym samym czasie. (Na taśmie montażowej jadą czasem przecież niemal na zmianę). A większość części jest właśnie ta sama - np w zawieszeniu i układzie kierowniczym czy silniku i układzie wydechowym. Tymczasem sandero ma w tych miejscach niemal o połowę mniejszą usterkowość...
Oczywiście, w grę mogą wchodzi także czynniki pozatechniczne - np odmienne grupy kierowców, z różnymi zwyczajami i nawykami eksploatacyjnymi i serwisowymi. Takich spraw podobne rankingi oczywiście nie wychwycą - i zresztą już dawno pojawiło się to jako pewien zarzut wobec nich.
A większość części jest właśnie ta sama - np w zawieszeniu i układzie kierowniczym czy silniku i układzie wydechowym. Tymczasem sandero ma w tych miejscach niemal o połowę mniejszą usterkowość...
Może Sandero jest lepiej dopracowana. Chodzi o to, że projektanci dostrzegli błędy jakie wynikły w Loganie, a receptą okazało się np. zmiana miejsca albo zmiana kąta mocowania danej części i w efekcie jest na "+". Czasami przesunięcie danej części minimalnie w jakiejś płaszczyźnie skutkuje mniejszymi naprężeniami i wydłużeniem żywotności materiału.
Przypuszczam, że wątpię - bo jakby się uprzeć, to nie licząc kilku elementów właściwie mógłbyś przełożyć prawie wszystkie bebechy z jednego modelu do drugiego. A takie zawieszenie to akurat zdaje się nawet kompletne...
Oczywiście, Twój trop też może mieć coś na rzeczy - niektóre części są inne, a w dodatku liczby bezwzględne egzemplarzy mogą nie być wcale aż takie duże, żeby nie pojawiły się zwyczajne fluktuacje statystyczne.
...Chociaż osobiście wątpię, bo zyskuję coraz większe przekonanie, że to jednak może być znaczący wpływ spraw pozatechnicznych - wystarczy spojrzeć na c1/p107/aygo czy VAG-owe rodzeństwa: różnice są mniejsze, ale też występują.
Natomiast tak generalnie, sądząc po poprzednich edycjach raportu DEKRA, to wyniki logana należałoby oceniać chyba nieco lepiej, niż sugeruje to duża ilość czerwonego koloru - przypuszczam że tak samo będzie po prostu w połowie stawki. Żaden wyczyn, ale też raczej nie powód do umartwiania się...
zyskuję coraz większe przekonanie, że to jednak może być znaczący wpływ spraw pozatechnicznych - wystarczy spojrzeć na c1/p107/aygo czy VAG-owe rodzeństwa: różnice są mniejsze, ale też występują.
może tak być, a może nie
laisar napisał/a:
mógłbyś przełożyć prawie wszystkie bebechy z jednego modelu do drugiego. A takie zawieszenie to akurat zdaje się nawet kompletne...
i tu jest różnica, które zawieszenie może znacząco odczuć, a mianowicie waga pojazdu Sanderka jest lżejsza podajże 200kg od MCV i to na pewno ma wpływ na żywotność zawieszenia. Więc takich szczegółów może być więcej.
Ostatnio zmieniony przez monopios 2012-03-27, 22:26, w całości zmieniany 1 raz
No nie żartuj - sugerujesz, że sam znaczek na masce (bo de facto tylko tym różnią się między sobą "trojaczki z Kolna") wpływa na działanie np instalacji elektrycznej? <<<:
monopios napisał/a:
i tu jest różnica, które zawieszenie może znacząco odczuć
Może tak być, a może nie: zarówno sandero, jak logan sedan mają z tymi samymi silnikami niemal identyczną wagę - i identyczne zawieszenie.
Logany inne niż sedan mają zawieszenie mocniejsze - właśnie ze względu na zwiększoną, względem sedana, masę własną. I owszem, jest możliwe, że wzmocnienie jest zbyt małe - osobiście jednak w to wątpię, bo tego nie projektuje się "na oko", tylko oblicza, korzystając z tych samych narzędzi zarówno przy sedanie, jak i kombi, jak i pikapie, jak i sandero. Po drugie, jakie by nie były szczątkowe i mało statystycznie istotne dane, to raporty użytkowników na różnych forach nie pokazują tej różnicy między sandero a loganami. Oba modele nie są po prostu wybitne, jeśli chodzi o trwałość zawieszenia i wydają się mieć ją podobną...
No nie żartuj - sugerujesz, że sam znaczek na masce (bo de facto tylko tym różnią się między sobą "trojaczki z Kolna") wpływa na działanie np instalacji elektrycznej?
Nie, odczytałeś to w drugą stronę. Może być między nimi większa różnica, niż nam się wydaje, np. użycie materiału do produkcji danego egzemplarza, każdy producent ma swoją politykę jakości i ona może się różnić między sobą w ramach oszczędności. A to może mieć wpływ na jakość modelu. A zmiana asortymentu na stanowisku pracy i magazynowanie potrzebnych materiałów do danej marki to nie jest jakiś wielki problem.
Materiał użyty w przemyśle motoryzacyjnym musi spełniać następujące normy ISO/TS 16949 i OHSAS 18001 jeżeli warunki te są spełnione, to już tylko liczy się cena i wewnętrzna polityka względem klienta i jakości jaką dany producent chce prezentować.
Masz rację ale nie do końca. Tu nie chodzi o starszych ludzi. Po prostu Sandero jest samochodem domowym a Logan (MCV w szczególności) samochodem służbowym. Stąd różnice w awaryjności spowodowane traktowaniem...
Może być między nimi większa różnica, niż nam się wydaje
Nie może - poczytaj, jak trojaczki są produkowane: to jest jedna konstrukcja, z identycznych części z tych samych materiałów, składanych przez te same roboty i tych samych ludzie w tej samej fabryce...
wojtek_pl napisał/a:
Po prostu Sandero jest samochodem domowym a Logan (MCV w szczególności) samochodem służbowym
Ale tak Ci się wydaje, czy masz na poparcie tej tezy jakiekolwiek dane statystyczne z niemieckiego rynku???
to jest jedna konstrukcja, z identycznych części z tych samych materiałów
nie do końca, PSA a Toyota to już pewne różnice są po liftingu, z PSA to tylko drzwi pasują do Toyoty. I jestem przekonany że część okablowania też jest inne, pewnie oprogramowanie kom. też się różni.
Ale wystarczająco - te wszystkie liftingi mają przyzerowe znaczenie dla mechaniki, np hamulców czy zawieszenia.
monopios napisał/a:
część okablowania też jest inne, pewnie oprogramowanie kom. też się różni.
Nie - różnice występują pomiędzy uboższymi, a bogaciej wyposażonymi wersjami, natomiast między markami różnice w zasadzie nie występują. (Inny kształt plastikowego klawisza nie ma znaczenia, jeśli przełącznik pod nim jest identyczny).
To naprawdę są te same auta, różniące się jedynie znaczkiem i kilkoma widocznymi duperelami...
wojtek_pl napisał/a:
Tak mi sie wydaje na podstawie obserwacji u nas i w Erfurcie.
Z jakichś 10 MCV-ek i vanów, jakie sobie teraz przypominam, a które widuję stale w tych samych miejscach Wawy, jedynie 2 są na pewno służbowe (w rozumieniu, że należą do firm). 6 na pewno jest prywatnych, a pozostałe 2 wyglądają na własną działalność gospodarczą.
Z pojazdów mijanych na ulicach na służbowo-firmowe wygląda ok. 1/3.
Nie ośmieliłbym się jednak wyciągać z tego jakichkolwiek wniosków, bo dobrze wiem, że to nie jest żadna realna statystyka...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum