Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-06, 12:51
Kretyński artykuł. Szczucie jednych ludzi przeciwko drugim. I to przed Świętami..
Nie jestem "szczęśliwcem" ale niektórym "szczęśliwcom" nie zazdroszczę i nie chciałbym być na ich miejscu.
Każdy jest kowalem swojego losu i może robić co chce. Jak zazdrości niech się ubiega do służb albo kończy medycynę czy inne takie..
Jak dla mnie nie 700 000 osób w Polsce powinno mieć takie przywileje, ale nawet i 40 000 000. A co mi tam
Kretyński artykuł. Szczucie jednych ludzi przeciwko drugim. I to przed Świętami..
Nie jestem "szczęśliwcem" ale niektórym "szczęśliwcom" nie zazdroszczę i nie chciałbym być na ich miejscu.
Każdy jest kowalem swojego losu i może robić co chce. Jak zazdrości niech się ubiega do służb albo kończy medycynę czy inne takie..
Jak dla mnie nie 700 000 osób w Polsce powinno mieć takie przywileje, ale nawet i 40 000 000. A co mi tam
Prezes, coś z Tobą nie teges? Przecież większość społeczeństwa chce być operowana przez 67 letnich chirurgów, chroniona przez 67 letnich policjantów oraz chce oglądać 67 letnie tancerki czy aktorów w balecie. To tyle sarkazmu, a tak na poważnie - pełen szacun za taki pogląd i obiektywne podejście do zagadnienia.
Ja tam swego czasu, przez dość krótki okres miałem pewne "przywileje" ale zrezygnowałem z tego bajzlu i nie żałuję. Teraz mam po prostu za dobrą robotę dobry zarobek i nic więcej nie potrzebuję
Ostatnio zmieniony przez benny86 2012-04-06, 14:52, w całości zmieniany 1 raz
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-04-06, 14:51
Zgroza! Skończyć z tym! Niech wszyscy pracują na czarno, bez urlopów, za najniższe wynagrodzenie, bez ubezpieczenia i do śmierci (usranej). Wtedy będzie dobrobyt, kapitalizm i demokracja w naszym katolickim kraju.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Ale ciemnemu narodowi można wmówić że immunitet = niekaranie za wykroczenia, zamiast wyjaśnić dlaczego właściwie te immunitety są niezbędne w demokratycznym kraju.
Nie za bardzo rozumiem w jaki sposób ktokolwiek z budżetówki, w której obowiązuje ścisła siatka płac (a co za tym idzie jedynym sposobem na realną podwyżkę jest awans) ma mieć tak dobrze. I z wcześniejszych praw emerytalnych mimo wszystko nie wszyscy korzystają. Tak samo jak nie za bardzo rozumiem, po co mundurowi, czy prokuratorzy, którzy są opłacani z budżetówki, mieli płacić składki ZUSowskie. Czy naprawdę jest to konieczne, żeby przelewać grubą kasę z budżetu do ZUSu, zamiast bezpośrednio do emerytów?
Każdy zawód ma wady i zalety, skoro niby jest tak dobrze gdzieś, to dlaczego ludzie tylko we wczesnych latach mają podobne plany na przyszłość, w momencie kiedy finansowa strona nie ma dla nich żadnego znaczenia.
Zgroza! Skończyć z tym! Niech wszyscy pracują na czarno, bez urlopów, za najniższe wynagrodzenie, bez ubezpieczenia i do śmierci (usranej). Wtedy będzie dobrobyt, kapitalizm i demokracja w naszym katolickim kraju.
Zgroza! Skończyć z tym! Niech wszyscy pracują na czarno, bez urlopów, za najniższe wynagrodzenie, bez ubezpieczenia i do śmierci (usranej). Wtedy będzie dobrobyt, kapitalizm i demokracja w naszym katolickim kraju.
Wolałbyś żyć w muzułmańskim
Mów co chcesz, ale oni - Muzułmanie - przynajmniej nie uprawiają lichwy (oprocentowanie).
Na lichwę jest prosty sposób - nie pożyczać...
A jeśli kogoś to pocieszy - system bankowy musi się zawalić z powodu "grzechu pierworodnego": - kto pożyczył 100zł, musi oddać 140, a skąd weźmie te 40? Przecież sobie nie wydrukuje. Jeśli zarobi, to znaczy, że wziął 40zł z ogólnej puli dostępnej na rynku i ktoś inny będzie o 40 do tyłu - nie będzie w stanie spłacić nawet kapitału, nie mówiąc o odsetkach. Tzn. spłaci to następnym kredytem, itd. aż balon pęknie.
Na lichwę jest prosty sposób - nie pożyczać...
A jeśli kogoś to pocieszy - system bankowy musi się zawalić z powodu "grzechu pierworodnego": - kto pożyczył 100zł, musi oddać 140, a skąd weźmie te 40? Przecież sobie nie wydrukuje. Jeśli zarobi, to znaczy, że wziął 40zł z ogólnej puli dostępnej na rynku i ktoś inny będzie o 40 do tyłu - nie będzie w stanie spłacić nawet kapitału, nie mówiąc o odsetkach. Tzn. spłaci to następnym kredytem, itd. aż balon pęknie.
Historia zna te przypadki, takie zapętlenia kończyły się ...pogromami
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: .
Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-04-08, 10:51
W tym artykule opisali całą prawdę, większość Polaków składa się na te przywileje i tyle, w branży taxi najbardziej i najwięcej widać tych uprzywilejowanych mundurowych, górników, którzy tak ciężko się narobili a chce im się siedzieć w taksówce po 12 godzin dziennie i więcej, mimo że listonosz przynosi 2-4 tysiące emerytury zabierają ludziom robotę którzy tylko z tego żyją. Dodatkowo jak to jest równość wobec prawa według konstytucji jak jeden będzie tyrał do 67-70 lat a drugi w wieku 35-40 lat na emeryturze siedzi i dodatkowo zabiera pracę innym. Żenada i tyle w żadnych innych krajach w europejskich nie ma takich przywilejów, gadałem ze Szwedem ostatnio tam każdy pracuje do danego wieku jak wszyscy i nie ma żadnych przywilejów.
A ZUS dla prowadzącego działalność już prawie 1000zł a emerytowany mundurowy 250 zł składki zdrowotnej zapłaci i może każdą działalność prowadzić i obniżać ceny.
Poczytałem. Część to bzdury, część kłamstwa, część negatywne PR. Dużo wody, mało treści obliczonej na poklask tępej, głupiej gawiedzi, która uważa, że mózg miedzy uszami służy jako ciężarek, aby wiatr nie zdmuchnął pustej głowy z ramion.
Mogę jedynie stwierdzić: jeśli te osoby mają przywileje, to nikt nie zabrania innym osobom także zostać sędziami, prokuratorami, posłami, żołnierzami, policjantami czy też urzędnikami. Wystarczy trochę przysiąść fałdów w szkole, uzyskać odpowiednie wykształcenie, zatrudnić się/zostać wybranym i już należy się do grupy "wybrańców" z "przywilejami" pod postacią funduszu socjalnego (z "wczasami pod gruszą"), który nota bene musi powstać w każdym większym zakładzie pracy (zdaje się, że ponad 20 czy 50 pracowników). Banialuki (jak byłem w liceum mówiliśmy: "pieprzenie w bambus", chyba bardziej obrazowe a z pewnością bardziej dosadne).
Psy szczekają, karawana idzie dalej
Ostatnio zmieniony przez ajax 2012-04-08, 12:17, w całości zmieniany 2 razy
Śmieszy mnie wypominanie innym grupom zawodowym zarobków, wcześniejszej emerytury czy też jej wysokości - skoro to taki cudowny zawód, droga otwarta, kompania węglowa co roku prowadzi nabór... Pewnie po 1 dniówce gdy musisz zapie**ać w ścianie wydobywczej o wysokości 1,2m w wilgoci i wysokiej temperaturze - wtedy możemy porozmawiać...
...nikt nie zabrania innym osobom także zostać sędziami, prokuratorami, ...Wystarczy trochę przysiąść fałdów w szkole, uzyskać odpowiednie wykształcenie, ...
A wcześniej urodzić się w rodzinie sędziowskiej albo adwokackiej
Podam przykład.
Ja pracuję jako automatyk w koksowni (kto był to wie jak wygląda tam praca) mam 12 dni urlopu zdrowotnego, ale będę miał 9. Dla porównania w IPN-ie mają 36dni.
Bez komentarza.
Ja pracuję jako automatyk w koksowni (kto był to wie jak wygląda tam praca) mam 12 dni urlopu zdrowotnego, ale będę miał 9
Byłem tylko kwadrans, nie zazdroszczę... I kompletnie nie wyobrażam sobie 67letniego pracownika na tym stanowisku (chyba że są przyznane przywileje jak np. w górnictwie dla pracowników ciągu technologicznego)
Ja pracuję jako automatyk w koksowni (kto był to wie jak wygląda tam praca) mam 12 dni urlopu zdrowotnego, ale będę miał 9.
Pracowałem przez ponad 14 lat, gdzie na pracownika przypadało tylko 10 dni na zwolnienia lekarskie rocznie bez względu na jakim stanowisku się pracowało. W Polsce jest stanowczo za wiele przywilejów dla pracowników.
Ale ja lubię swoją pracę i nie bardzo chcę ją zmieniać. Po prostu pracuję tam bo chce a nie muszę. Jest to duży zakład i dużo różnych awarii co zmusza człowieka do ruszania szarymi komórkami.
Najciekawsze awarie to typu działa - nie działa. Nie działa, myślisz, że naprawiłeś bo działa. Idziesz na warsztat i dzwonią że nie działa.
Najlepsze - jak się coś upali, spali itd. wymieniasz jak masz nową część i hula dalej.
Najgorsze - pacjent umarł, a kierownik - zrób Pan coś bo to musi działać.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2012-04-08, 22:06, w całości zmieniany 1 raz
Pracowałem przez ponad 14 lat, gdzie na pracownika przypadało tylko 10 dni na zwolnienia lekarskie rocznie bez względu na jakim stanowisku się pracowało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum