Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-04-24, 11:22
ian napisał/a:
Jest znacząca różnica w zakupie samochodu, a komputera, czy telewizora
to tylko 1 (choć bardzo istotna różnica), druga to oferta kredytowa. Siostra wczoraj kupiła laptopa - bezproblemu dostała ofertę raty 0% na 10, 20 lub 30 rat - do wyboru. Towar warty 3000zł, więc rata 100, 150 lub 300zł (w zależności na ile rat). Gdyby analogiczną ofertę można było dostać przy zakupie samochodu (najlepiej z możliwością wkładu własnego oraz dłuższym okresem kredytowania - kolejki ustawiałyby się niczym po świeże bułeczki
Owszem, wiem że producent/sprzedawca w takim przypadku dzieli się marżą na towarze z bankiem który udziela kredyt, ale co mnie to w zasadzie obchodzi? Taka sama cena obowiązuje zarówno przy kupnie za gotówkę, jak i na kredyt...
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-04-24, 21:06
Mówiłem o laptopie. Gdyby ktoś mi wskazał taką ofertę na samochód typu sandero/aveo (wpłacam 15kzł, reszta na nieoprocentowane raty) to w sprincie do salonu będe miał czas lepsze od Justyny Kowalczyk i norweskich astmatyczek razem wziętych
No ale znowu, kto czego potrzebuje, bo sąsiad informatyk po tych 2-3latach kupi następny komputer (bo ten już nie będzie spełniał jego wymagań), albo będzie się z niego cieszył nie jak przeciętny Kowalski 2-3 lata a 4-5.
Przynajmniej ja tak to widzę, patrząc na swoje 3 letnie Lenovo. Do tej pory zmieniałem laptopy co 2 lata, a w Lenovo wymieniłem dysk i... nie odczuwam potrzeby zmiany komputera w perspektywie roku czy nawet dwóch. Inna sprawa, że mam porządnie wykonanego laptopa, co jest dla mnie często bardziej istotne niż same parametry...
Tak samo z samochodem i całą resztą sprzętu. Jak lubię zmieniać samochód co 1-2lata, to jaką mam korzyść z kupna "nówki", ale jak planuje samochód na 5-6lat, to ta "prawie nówka" w końcowej fazie będzie podchodziła pod 10lat, kiedy samochód którym wyjechałbym z salonu przez cały czas będzie wyglądał "jak nowy".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum