Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-06-10, 16:43
bardzo fajne - szczególnie pomysł z otwieraniem tych klap - wzorowy dostęp do bagażu pod spodem - pod nogi tego łoża warto podkleić filc albo gumę, żeby metalowe stopki nie rysowały lakieru w komorze bagażnika. A jak dostaniesz płat pianki i dopasujesz do stelażu - warto poświęcić parę złotych,żeby jakaś krawcowa obszyła go solidnym materiałem i wstawiła zamek błyskawiczny (pranie). Będzie jak fabrycznie. No i pomyśl fantazyjnych zasłonkach (najlepiej we wzorki z wampirem) w okna
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-06-10, 16:44, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-06-10, 17:04
Nóżki maja końcówkę z tworzywa w metalowej osłonce od góry, to rysować lakieru nie powinny. Popatrz dokładnie na zdjęcie, tam gdzie jest cała nóżka - widać choć ciemno. W ogóle mam zamiar położyć docięte gumowe dywaniki, bo oryginalna podłogę i styropianowe wkładki wyjmuję na wyprawę.
Właśnie dlatego robiłem klapy, aby mieć możliwie łatwy dostęp pod "mobilne łoże małżeńskie".
Pomysł z obszyciem - też go mam na myśli. Może namówię MNŻ. Ewentualnie tapicera. Ale to po powrocie.
Zasłonki z wampirem. Przygotuj projekt, zobaczymy co da się zrobić
Ostatnio zmieniony przez ajax 2012-06-10, 17:09, w całości zmieniany 3 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Gumy na podkład będą świetne, bo to od razu antypoślizg. Nie wyjedziesz po nocy razem z łożem przez klapę bagażnika na podwórko Szczególnie, że to łoże małżeńskie, więc musi być bardzo stabilne i w ogóle...
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-06-10, 19:24
dystrykt9 napisał/a:
łoże małżeńskie, więc musi być bardzo stabline i w ogóle...
Jak dziecko. Tylko wódka i ... w głowie
Tylko bez obrazy proszę, wiem , ze mam niewyparzoną klawiaturę W sumie jedziemy przez krainę wódki, a skrót MNŻ* nie jest żartem tylko świętą prawdą To może i masz rację
* MNŻ - Moja Najwspanialsza Żona
Ostatnio zmieniony przez ajax 2012-06-10, 19:25, w całości zmieniany 1 raz
Ajax, wiesz, że ja się o takie rzeczy nie będę obrażał
Jest nawet takie powiedzenie, ale chyba nie mogę go tu zacytować. Powiem Ci więc pewnie przy okazji
Do wódeczki mają tam całkiem ciekawe przegryzki. A czasem i nie mają Nie wiem, czy Ci wątroba wytrzyma Może jakiś hepatil zabierz czy coś
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-06-10, 20:02
dystrykt9 napisał/a:
Może jakiś hepatil zabierz czy coś
Cuś tam w apteczce mam.
A propos apteczki - moja codzienna jest zupełnie nietypowa lekowo - niemal żadnych zwykle spotykanych leków, za to fura środków opatrunkowych, steri stripów i trochę ciężkiej artylerii - typu 2 ampułki dolarganu, 1000 hydrokortizonu i 2X500 solumedrolu oraz kilka wenflonów. Wychodzę z założenia, że w czasie codziennego jeżdżenia nie będę leczył, mam co najwyżej uratować "nagie życie", a do tego żadne tabletki nie są potrzebne. A opatrunkiem czy duża dawką sterydu mogę życie uratować
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-06-14, 19:03
Opalony Wampir dostał dalekosiężną łączność na cb. Jak będzie chwila czasu wrzucę zdjęcia, bo miejsce wymyśliłem fikuśne. Nie zdradzę, nie opiszę, sami zobaczycie. Antena zmieniona na triflexa. Wyjazd coraz bliżej
Koleżeństwo szanowne upraszam o zanoszenie modłów do bożków pogodowych
moja codzienna jest zupełnie nietypowa lekowo - niemal żadnych zwykle spotykanych leków, za to fura środków opatrunkowych, steri stripów i trochę ciężkiej artylerii - typu 2 ampułki dolarganu, 1000 hydrokortizonu i 2X500 solumedrolu oraz kilka wenflonów
Proponuje dolozyc ambu z maskami, rurki ustno-gardlowe i adrenaline (w razie jakby sie naprawde dzialo sterydy moga nie zdazyc pomoc) - wtedy to bedzie apteczka przez duze "A" :D
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-06-15, 20:13
A teraz montaż cb (ramka dla poprawienia wyglądu po powrocie - teraz nie było czasu) i wersja łóżeczka już z materacem. Będzie opatulone kocem - chwilowo - do powrotu i obszycia. Dodatkowo detal złącz w konstrukcji łóżka - może ktoś zechce wykorzystać.
Start świtem, 3-majcie kciuki
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-15, 21:20
Czemu nikt nie napisał, że miejsce na CB radio jest po prostu genialne? :) No więc jest po prostu przezajebiste. :D Nie wiem, jak z wygodą obsługi, czytelnością wyświetlacza i ciągnięciem kabli od anteny i zasilania do drzwi, ale szacun przeogromny za pomysł!
Ideą CB radia, w Bolandzie sprowadzoną do ostrzegania przed miśkami, programowo pogardzam, ale jeśli mi się kiedyś odmieni, to radio tylko w tym miejscu. :]
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-06-15, 21:33
bebe napisał/a:
Czemu nikt nie napisał, że miejsce na CB radio jest po prostu genialne? :) No więc jest po prostu przezajebiste.
Jasne, jest zajebiste, jeśli ktoś ma potrzebę, kilka tysięcy razy w roku pierdyknąć radyjkiem...Ciekawe ile dziesiątek lub setek zamknięć drzwi radyjko wytrzyma?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Adwokatując dla diabła: to są w końcu drzwi pasażera, więc jeśli ktoś jeździ sam, to może ma to jakiś sens? Nie da się jednak ukryć, że znacznie gorzej wtedy z ergonomią <;
Natomiast zgodnie z najlepszą tradycją rozwiązywania problemów, które się najpierw samemu stworzyło, można takie radyjo odpowiednio zamontować, żeby wytłumić drgania - w jakiejś kieszeni żelowej, na gumowych sznurkach, elastomerami czy innymi bajerami...
A zupełnie serio, to MSZ, osoby, która ideowo nie dostrzega żadnych zalet CB, najlepszym rozwiązaniem wydaje się po prostu jednostka typu combo: zwykły radioodtwarzacz i CB w jednym - wszystko ergonomicznie pod ręką i w miejscu przewidzianym konstrukcyjnie na takie zabawki.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-06-15, 22:17, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum