Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-06-05, 19:57
punkty za pomoc może przyznawać wyłącznie autor tematu - jeśli uznasz,że informacje od kogokolwiek, kto się w temacie dopisuje były pomocne - klikasz na ikonkę "pomógł" zaznaczoną zielonym znaczkiem na dole zawartości wpisu danego forumowicza
tu samouczek: http://www.daciaklub.pl/forum/faq.php#40
JJJJJEEEESSSTTTTT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak trochę ochłonę i przejadę więcej niż wczorajsze 23 km[: to napiszę więcej!Foty też zamieszczę obowiązkowo!
_________________ Who you gonna call? GhostDuster!
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-06-07, 09:09
congratulations
czekamy na foto-relację i wrażenia na gorąco
Witam serdecznie, trochę to trwało ale w końcu mam chwile by napisać parę słów dotyczących wrażeń z mojej Draconii. Przyznaję się od razu że nie jestem mechanikiem, lakiernikiem ani elektrykiem samochodowy, a tylko użytkownikiem więc z góry przepraszam z błędy merytoryczne, piszę jedynie o odczuciach i jeśli strzelę byka bardzo proszę o wybaczenie[: Autko odbierałem w Wawie w salonie Decaru, gdzie otrzymałem od Pana Karola kluczyki no i w drogę. Na początku jak spojrzałem na spalanie to troszkę wymiękłem gdyż komputer pokazał 38 l/100 ale od razu pomyślałem że przy nabitych 3 km [: to norma. W tej chwili przejechaliśmy około pięciu stów i zbiliśmy spalanie do 8.9l na sete. Razem z żonką postaramy się jeszcze ten wynik podciągnąć. Wrażenia z jazdy zajebiste, mamy jeszcze Ibizę SRC II która jak na małe troszkę sportowe autko jest twarda co przy naszych drogach nie specjalnie służy naszym czterem literom. Co innego w Draconii, każda standardowa dziura została pochłaniana w sposób głodki i bezbolesny, super. W środku miejsca że można urządzić mały bankiecik ze stołem szwedzkim, to tez robi wrażenie. Troszkę musieliśmy się przyzwyczaić do startu z dwójki gdyż jedynka jest zdecydowanie za krótka( do wyłażenia z błota, śniegu itp. Na 4x4 spoko).Układ jezdny pewny i dość czuły choć dla mojej żonki wspomaganie mogło by być troszkę mocniejsze (zona 158 cm 49 kg )Przyspieszenie jak dla mnie przyzwoite choć dupy nie urywa ( i nie miało, byłem tego świadom od początku) ale radzę sobie nawet z wyprzedzeniem na dwukierunkowej tira gdy trzeba. Napędy działają tak jak trzeba, każdy spełnia swoje zadanie, choć przyznam że nie miałem jeszcze sytuacji żeby w poz. AUTO załączył mi się tył, ale na wszystko pewnie przyjdzie czas. Jednym słowem, samochód z którego jestem zadowolony, i mam nadzieję że będzie tak przez jak najdłuższy czas. Fotek jeszcze nie robiłem ale to też rychło nadrobię[:Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i postaram się w miarę poznawania autka służyć pomocą na podstawie swoich doświadczeń gdyż jak już wspominałem wiedzą techniczną raczej nie grzeszę[; Do zobaczenia na trasie!
_________________ Who you gonna call? GhostDuster!
Przyspieszenie jak dla mnie przyzwoite choć dupy nie urywa
"-Oni mogą Panu Majstrowi skoczyć tam gdzie Pan może Pana Majstra w dupę pocałować. Dobrze ?
-Tak jest, bardzo dobrze. Z tym, że Jasiu jeżeli już używasz wzrotu "tam gdzie Pan może Pana Majstra pocałować w yyhhh" zawsze zostawiaj takie niedomówienie, nie ? Więcej inteligentnie, poza tym bardzo dobrze."
A tak w ogóle to zazdroszczę, że Ty już ujeżdżasz ... a ja jeszcze muszę troszkę zaczekać
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-06-27, 07:30
marcinoz76 napisał/a:
nie miałem jeszcze sytuacji żeby w poz. AUTO załączył mi się tył
w obecnych warunkach pogodowych i przy tej porze roku to w zasadzie mało prawdopodobne - musiałbyś wjechać w sypki piach. Zalety tego trybu i w ogóle drugiego napędu poznasz po pierwszych przymrozkach i opadach śniegu. Przy normalnej, spokojnej eksploatacji tej wersji (mam identyczną) po - nazwijmy to"dotarciu", czyli przejechaniu ok 3.000 km spalanie powinno sporo spaść i ustabilizować się na mniej więcej 7,5 litra w trasie i 9 wyłącznie w mieście. Możesz teraz tytułem eksperymentu wyłączyć tryb "auto" i jeździć z napędem przedniej osi. Podobno pozwala to zaoszczędzić nieco na spalaniu (choć nie bardzo wiem jakim sposobem - w trybie auto w normalnych warunkach pracuje tylko przedni napęd) W sytuacji gdy nie potrzebujesz solidnie przyspieszać biegi w górę można zmieniać tuż po przekroczeniu 2000 obr a w dół przy 1500. Mimo krótkiego zestopniowania radzą czasem skorzystać z jedynki. Szczególnie gdy auto stoi pod górkę, albo na gorszej nawierzchni. Dwójkę najlepiej wykorzystywać w sytuacji gdy auto jeszcze się wlecze choćby z minimalną prędkością
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-06-27, 07:32, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum