Czy ktos wie co sie znajduje w takich dokumentach:?
- Pomiar emisji CO2 i zużycia paliwa zgodnie z Regulaminem EKG ONZ 101, Dyrektywą 80/1268/EWG ze zmianami aż do Dyrektywy 2004/3/WE;
- Pomiary zużycia paliwa w teście EKG ONZ i przy stałych prędkościach jazdy zgodnie z Regulaminem 84 EKG ONZ i Regulaminem 101 EKG ONZ oraz Dyrektywą 80 | 1268 | EWG
Chwilowo nie mam mozliwosci wyszukac tych aktow, ale byc moze sa tam okreslone jakies warunki, wg ktorych producenci samochodów podaja dane dotyczace spalania ;)
Czy ktos wie co sie znajduje w takich dokumentach:?
- Pomiar emisji CO2 i zużycia paliwa zgodnie z Regulaminem EKG ONZ 101, Dyrektywą 80/1268/EWG ze zmianami aż do Dyrektywy 2004/3/WE;
- Pomiary zużycia paliwa w teście EKG ONZ i przy stałych prędkościach jazdy zgodnie z Regulaminem 84 EKG ONZ i Regulaminem 101 EKG ONZ oraz Dyrektywą 80 | 1268 | EWG
Chwilowo nie mam mozliwosci wyszukac tych aktow, ale byc moze sa tam okreslone jakies warunki, wg ktorych producenci samochodów podaja dane dotyczace spalania ;)
--
pozdrawiam
Nie chce mi się szukać tych aktów, ale podam Ci przykład (zużycie paliwa; dyrektywa 93/116/EC):
"Cykl miejski: Uruchomienie zimnego silnika w warunkach laboratoryjnych i praca silnika przy różnych prędkościach jazdy, max. prędkość 50 km/h, prędkość średnia 19 km/h na teoretycznym dystansie 4 km. Cykl poza miastem: Test wykonywany zaraz po cyklu jazdy miejskiej: składa się w połowie z jazdy ze stałą prędkością i w połowie z jazdy z prędkością zmienną; prędkość max. 120 km/h, dystans 7 km. Średnie zużycie paliwa: Wartość średnia z obu części testu, ważona proporcjonalnie do drogi przebytej w każdej z części testu."
ma sie to nijak do warunkow realnych. moze w mniejszych miejscowosciach, gdzie nie ma korkow. tak samo trasa- poza autostrada, nie odzwierciedla w zaden sposob warunkow jazdy. producent powinien miec obowiazek podania realnego spalania . no ale wiadomo, wzgledy marketingowe. pozdr
Nie wiem jak to jest dokładnie określane z czasami i prędkościami, ale akurat tydzień temu byłem w Instytucie Transportu Samochodowego gdzie robią takie badania. Jest to symulacja laboratoryjna z kołami na rolkach i oczywiście nie ma nic wspólnego z rzeczywistą jazdą. Ale chociaż można łatwo porównać różne samochody. W końcu musi być jakieś jednoznaczne odniesienie. Chociażby trudno oddać opór powietrza, choć jest ono także symulowane nadmuchem z wentylatora.
Ostatnio jeżdziłem po Warszawie i Poznaniu. Taka sama tragedia jak u nas w Łodzi. (w Warszawie troszkę gorzej za to Poznań odrobinkę lużniejszy)
Spalanie jak na takie warunki całkiem niezłe bo tylko 8,6 l / 100km. Z czego większość w korkach.
Dla przykładu dziś około 8.00 . Ulica Klonowa przy Limanowskiego. To początek potem Kasprzaka , Żeligowskiego, Łąkowa, Skłodowskiej, Wólczańska, Sieradzka przy Piotrkowskiej, i cały czas w korku. Muszę jednak przyznać że dziś nie było najgorzej. Tylko 40 minut. Ten odcinek jadąc w niedzielę pokonuje w 10 minut.
Wycieczka z Warszawy do Bałtowa, Lublina i okolic. Razem od domu do domu 560 km, średnia z całej drogi 55 km/h i zużycie 7,0 l/100km. W sumie sporo, ale mam dopiero koło 2500 km, i wożę 4 osoby (2+2 dzieci). Do tego średnia świadczy o warunkach jazdy. Sporo zabudowy, manewrów itp. Starałem się jechać dość oszczędnie, max prędkość koło 105 km/h.
Muszę jednak przyznać że dziś nie było najgorzej. Tylko 40 minut.
Ja też jadę do pracy (jeśli to jest Twoja trasa do pracy) 40 minut, ale w tym czasie pokonuję około 50 km. Śmiejecie się ze mnie, niedowierzacie, ale chyba w końcu jesteście w stanie zrozumieć, że moje auto zużywa tyle paliwa ile podaję (już nie przypominam).
ma sie to nijak do warunkow realnych. moze w mniejszych miejscowosciach, gdzie nie ma korkow. tak samo trasa- poza autostrada, nie odzwierciedla w zaden sposob warunkow jazdy. producent powinien miec obowiazek podania realnego spalania . no ale wiadomo, wzgledy marketingowe. pozdr
Nie śmiejemy się, a ja napewno (więcej wiary w ludzi).
Na szczęście to nie jest moja droga do pracy. Ale czasem muszę tamtędy przejechać, rekord to 70 minut, tyle że w drugą stronę i o 17,00. Odległość, to 7,1 km.
Staram się tankować na jednej stacji, zawsze z tego samego dystrybutora, pod korek. Potem dzielę na kilometry i wychodzi mi że kompik przekłamuje. Dziś (po przejechaniu 467 km.)policzył że spalanie powinno być na poziomie 8,2 a z rachunków wynikało że 8,6. Inna sprawa to liczydło w dystrybutorze. Pewnie jest jakaś norma wg której może się mylić o ...., i o tyle pewnie się właśnie myli.
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-05-27, 20:31
stempik napisał/a:
Staram się tankować na jednej stacji, zawsze z tego samego dystrybutora, pod korek. Potem dzielę na kilometry i wychodzi mi że kompik przekłamuje. Dziś (po przejechaniu 467 km.)policzył że spalanie powinno być na poziomie 8,2 a z rachunków wynikało że 8,6. Inna sprawa to liczydło w dystrybutorze. Pewnie jest jakaś norma wg której może się mylić o ...., i o tyle pewnie się właśnie myli.
Temat kompa byl juz walkowany nie raz i nie dwa... Ja jak liczylem na piechote blad wynosil (wzgledem kompa) jakies 0.0 - 0.2 litra. Nawet jak oszukuje i srednie jest na poziomie 6.6 l/100km to chyba i tak nie zle... Ale wiadomo 1.6 8v z klima to swoje musi wziac...
Odcinek 140 km, średnia prędkość 70-80 km/g, obroty silnika z przedziału 2250 - 2500, 4 lekkie osoby, spalanie 5,4 litra na 100 km.
Odcinek 30 km (miasto - trasa - miasto), prędkość jak wyżej, 1 osoba - spalanie 5,2 litra na 100 km
Bardziej zależało mi na zaakcentowaniu błędów przy odmierzaniu paliwa na stacjach. Normą w Polsce jest zaniżanie liczby oktanowej to i z ilością nie jest na pewno lepiej. Więc jeśli może się mylić o ...., to o tyle pewnie się myli.
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-05-27, 21:41
stempik, pewnie, ze masz racje, kazde urzadzenie odmierzajace (paliwo) jest obarczone jakims bledem. Juz samo "odbicie" dystrybutora nie nastepuje zawsze w tym samym czasie. Wiec nawet nie wiesz czy za kazdym razem lejesz tyle samo paliwa do "odbicia" (czy tam "pod korek"). I to chyba ma wiekszy blad niz komputer.
ale jesli zawsze lejesz do pelna, tak, ze juz wiecej nie wejdzie, to po kolejnym tankowaniu masz jednak dosc dokladny obraz spalania pod korek i wedlug kompa. pozdr
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum