Wysłany: 2012-07-18, 08:04 Skrzypienie, trzeszczenie szyb drzwiowych kierowca i pasażer
Witam wszystkich klubowiczów i proszę o poradę co zrobić? Sytuacja wygląda mniej więcej tak otworze szyby (mam elektryczne nie żeby szpan :P ) podczas jazdy i zaczynają trzeszczeć nawet nie musze mówić jaki jestem zachwycony z tego powodu, ale do rzeczy czy wymienić uszczelki? czy aso mi to zrobi auto jeszcze rok ma gwarancji.
Jak są zamknięte albo jak sa całe otwarte to prawie nic tylko w przypadku uchylenia.
[/fade]
witaj, mi czasem też coś trzeszczą szyby gdzieś to nawet było na forum, jak znajde to przekleje, jak dla mnie to nie wina uszczelek może osadzenie szyby w mechaniźmie bo jak weźmiesz trochę do góry to już spokój przynajmniej u mnie
Niby można to tak tłumaczyć ale jak patrzę na jakość moich uszczelek z punta 2 rocznik 2000 :) to sa o niebo leprze i sie dlatego zastanawiałem czy nie wymienić nie na nowe oryginalne tylko np jakieś solidniejsze
zawsze możesz spróbować w sumie to pierwszy raz się spotkałem z taki zjawiskiem właśnie w Loganie w innych którymi jeździłem samochodach którymi jeździłem nie było tego, ale cóż TTM. ja jakoś sie przywyczaiłem
Mnie by to tak nie bolało jakby samochód miał 12 lat 200000 przebiegu a moje ma 2 lata i 30 000 a skrzypiec zaczelo na poważnie około 12k i do teraz to coraz bardziej się nasila i mnie irytuje może znajdzie się osoba jakaś co wymieniała uszczelki pozdrawiam
jak się nasila to podjedź do ASO to może coś ci poradzą, ale wydaje mi się, że to szyba się rusza możesz spróbować czymś posmarować uszczelki może wazeliną techniczną to zneutralizuje dźwięki trzeszczenia. chyba wymian uszczelek dużo nie da ale mogę się mylić
U mnie też skrzypią, obydwie. Jak się nimi pomerda trochę ręką, to czasami na chwilę przestają, ale generalnie motywuje mnie to do jazdy z w pełni otwartymi, albo z klimą :D
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2012-07-18, 11:06, w całości zmieniany 1 raz
Marmach to masz tak jak ja albo full w dół albo klima :)
A co do aso byłem u nich w zimie to powiedzieli żebym poczekał do lata także chyba sami nie wiedzą co poradzić i liczą że zapomne :|
A co do aso byłem u nich w zimie to powiedzieli żebym poczekał do lata także chyba sami nie wiedzą co poradzić i liczą że zapomne :|
Przede wszystkim tego typu wady nie ujawniają w promieniu 200 metrów od ASO.
Po wyjechaniu z serwisu wszystko wraca do "normy". Ja tak reklamowałem terkoczące tworzywo w bloku wentylacji - interwencja ASO nie bardzo pomogła i chyba skończy się na upchnięciu jakiejś gumy w upatrzone już miejsce ;P
Z kolei znajomy kierowca ma problem z gwiżdżącą klimatyzacją - oczywiście na przeglądzie zamilkła kulturalnie
Dzisiaj to mnie zastrzeliło wracam sobie z pracy i po drodze zabieram żonke oczywiscie 15 min musze czekac ale ! zacząłem bawić się szybą i opuściłem ją do połowy poczym nacisnąłem od góry ręką szyba weszła do środka jakieś 2cm z drugiej strony to samo i coś jakby przestało skrzypieć hehe wiem że to doraźne ale wnioskuje że osadzenie szyby jest przyczyną a nie uszczelki :) co sadzicie o tym
Dzisiaj to mnie zastrzeliło wracam sobie z pracy i po drodze zabieram żonke oczywiscie 15 min musze czekac ale ! zacząłem bawić się szybą i opuściłem ją do połowy poczym nacisnąłem od góry ręką szyba weszła do środka jakieś 2cm z drugiej strony to samo i coś jakby przestało skrzypieć hehe wiem że to doraźne ale wnioskuje że osadzenie szyby jest przyczyną a nie uszczelki :) co sadzicie o tym
na dzisiaj umówiony jestem z serwisem na 8 00 wiec jak bedzie po wszystkiemu to napisze wrażenia a przyokazji niech psikna cos do pasow bo tez skrzypiec zaczeły a idac dalej to to autko dla muzyka jest dobre (zawod skrzypek) :D
Juz odebralem autko odczucia takie kierowcy szyba nie trzeszczy a pasazera trzeszczy ale juz znacznie mniej wiec jakis rezultat osiagniety (mechanik stwierdzil ze w innych autach renault jak auto stoi na sloncu tez szyby trzeszcza) wiec chyba z ASO dam sobie spokoj i moze cos samemu wydumam wiecej pozdrawiam
Ach te szyby... Widzę, że już znalazłeś metodę na dopchnięcie. Ja regularnie przez trzy lata jak jeździłem na przeglądy, to w ASO narzekałem na czeszczące szyby, a oni rozkręcali, smarowali linki, napinali i udawali, że naprawili. Po tygodniu znowu czeszczały i tak zostało do dzisiaj. Ten typ poprostu tak ma i już.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum