Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-07-18, 11:34
laisar napisał/a:
póki fabryki pracują pełną parą, to raczej nie należy oczekiwać zbytniej zmiany polityki.
Ja na to patrzę z innej strony - mogę kupić za tą samą lub porównywalną cenę bezpieczniejsze auto, a strategia tego czy innego koncernu przy wyborze mnie kompletnie nie interesuje.
laisar napisał/a:
nie ma kolejnych tych części. A czego nie ma, to się nie może popsuć
Bardzo, bardzo hipotetyczne założenie. W kilkunastoletnich, bezwypadkowych uprzednio samochodach poduszki odpalają bez problemu, więc o trwałość byłbym spokojny.
mogę kupić za tą samą lub porównywalną cenę bezpieczniejsze auto
Zapewne - tak samo jak oszczędniejsze, wygodniejsze, lepiej wyposażone i większe. Ale wybór się zawęża, kiedy trzeba wybrać coś możliwe najlepszego pod każdym względem albo któreś warunki zaczynają dominować (np "trzy foteliki", pamiętasz?). Wtedy optimum nie zawsze skutkuje najwyższym wynikiem w pozostałych kategoriach. I stąd dacia mimo wszystko wciąż sprzedaje całą produkcję.
benny86 napisał/a:
strategia tego czy innego koncernu przy wyborze mnie kompletnie nie interesuje
Ależ przecież interesuje - bo dzięki niej masz taki a nie inny wybór <:
Oczywiście rozumiem - chodzi o przyczyny; ale ja też ich tak naprawdę nie znam, po prostu podaję wnioski do jakich prowadzą obserwowalne fakty i logika. W rzeczywistości może nie stać za tym żadna strategia tylko arbitralna decyzja kierownictwa, bez najmniejszego oparcia w analizach. Albo zupełnie odmienne szacunki niż moje...
benny86 napisał/a:
hipotetyczne założenie
Nigdy nie twierdziłem nic innego - ale MSZ oparte na logice.
benny86 napisał/a:
W kilkunastoletnich
Nie słyszałeś, że to dlatego, że "dobrze już było"? Obecnie produkowane po max 10 latach ulegną samobiodegradacji... <<<:
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-07-18, 12:08
laisar napisał/a:
coś możliwe najlepszego pod każdym względem albo któreś warunki zaczynają dominować (np "trzy foteliki", pamiętasz?)
Pamiętam wspomnianą "konkurencję" i tu są dopiero "jaja" Osobiście widziałem 3 foteli zamocowane w aveo sedan t250 oraz w Orlando,a wcześniej czytałem że to absolutnie niemożliwe. Z resztą AŚ w teście porównawczym z 508 czy 5008 (nie pamiętam, ale chodzi o vana) również zmieścił w Orlando 3 foteliki. Oczywiście, wszystko zależy od samych fotelików, ale i tak wniosek dla mnie jest jeden - niektóre opinie są OKDR, sprawdzać należy ZAWSZE osobiście.
laisar napisał/a:
Nie słyszałeś, że to dlatego, że "dobrze już było"?
Tak słyszałem, ale nie zgadzam się z tymi opiniami (a już na pewno nie w stu%). Gdyby kierować się "mądrościami ludu" w ogóle nie warto spojrzeć na dacię bo to tanie, beznadziejne i w ogóle rozsypie się w bramie wyjazdowej salonu - a jednak "kilku" użytkowników jest zadowolonych z wyboru. Wracając do rzekomej, coraz gorszej trwałości - sam wielokrotnie przekonałem się że niekoniecznie jest to prawda. 2letnie dostawczaki robiące po 5-6kkm TYGODNIOWO i jeżdżące bez problemu, aveo 2 lata starsze od mojego z 210kkm na liczniku. Kolumbem nie zostanę gdy powiem że regularne serwisowanie to klucz do sukcesu...
laisar napisał/a:
Nigdy nie twierdziłem nic innego - ale MSZ oparte na logice.
Tak, tylko wnioski jak dla mnie zdecydowanie zbyt daleko idące.
Osobiście widziałem 3 foteli zamocowane w aveo sedan t250 oraz w Orlando,a wcześniej czytałem że to absolutnie niemożliwe
O orlando pisałem np ja - owszem, po osobistym sprawdzeniu. Fizycznie się mieszczą, to prawda - ale mimo bujnej wyobraźni nie mam pojęcia jak ktoś znalazł jakikolwiek model fotelika (bo one też są rzecz jasna bardzo różne), który był w stanie bezpiecznie zamocować. Klamry pasa środkowego miejsca są bowiem odległe od siebie o jakieś 30 cm - i jeśli ktoś postawi fotelik na nich, to nie jest to bezpieczne mocowanie, bo w razie ostrego hamowania nic nie trzyma podstawy fotelika na siedzeniu.
Trzeci foteli można natomiast zamocować w bagażniku - i na co dzień będzie się to wystarczająco dobrze sprawdzać. Niestety, jak na takie wielkie auto, to bagażnik sam w sobie jest niewielki, więc w przypadku potrzeby wykorzystanie większej jego objętości sytuacja staje się marna...
benny86 napisał/a:
wnioski jak dla mnie zdecydowanie zbyt daleko idące
Każdy ma prawo do własnych, pierwszy to zawsze mówię.
W tej kwestii moje i tak były tylko dodatkowymi zgadywankami motywów Reno/Dacii.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-07-18, 12:41
laisar napisał/a:
Klamry pasa środkowego miejsca są bowiem odległe od siebie o jakieś 30 cm - i jeśli ktoś postawi fotelik na nich, to nie jest to bezpieczne mocowanie, bo w razie ostrego hamowania nic nie trzyma podstawy fotelika na siedzeniu
Nie wiem, nie oglądałem z bliska, ale na bank były zamocowane na tylnej kanapie nie w bagażniku. Ten z kolei jest mały, bo musi być mały, żeby nie konkurował z przyszłym modelem Spin. Dla mnie to chore, bo taki cruze ma niewiele mniejszy bagażnik ( kombi nawet większy).
- sprzedaż Dacii Duster i Sandero zaczyna się w Irlandii w styczniu 2013, a później tego samego roku wejdą Stepway i Grand Sandero. Czyżby ten ostatni to był właśnie K52? Czy R52?
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-07-21, 22:23
Hmmm małe kombi segmentu B w wydaniu dacii będzie czymś wielkości zwyczajnego, kompaktowego kombi wśród innych marek... Czemu nie, pytanie tylko czy cenowo nie kolidowałoby to z dokerem?
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-07-21, 22:45
Ogólnie projekt popieram, bo niektórzy potrzebują kombi, ale niekoniecznie od razu formatu MCVki czy też Lodgy. Znając filozofię marki Fabię znokautowałaby rozmiarami/użytecznością, innych konkurentów nie znam
Marka: (nie posiadam)Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 105 KM 4x4
Rocznik: 2010
Wersja: Prestige
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 269 Skąd: Nowy Kocin
Wysłany: 2012-07-26, 12:19
Radosna twórczość :) Jak oni te wizje robią, jak na zakumflowanych widać słupek A nie wychodzący poza drzwi, a na każdej wizji jest nie taki jak (prawdopodobnie)będzie. Podobna wizja, tylko podobna :)
_________________ W życiu najważniejszy jest zdrowy rozsądek.
http://www.renault.com/en...l%20Results.pdf
nic nowego, oprócz tego że w tym roku pojawi się Sandero
w przyszłym roku nowy Logan i 2 nowe modele, plus jeden lifting( Duster)
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Ostatnio zmieniony przez maciek 2012-07-27, 11:37, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-08-22, 12:39
Coś mi tutaj pachnie face liftingiem Thalii, a nie nowym Loganem ... Trzycylindrowy silniczek to chyba w wersji podstawowej Access? Chociaż jeśli ma mieć 90 KM, to chyba tylko z turbosprężarką... Kiepsko to widzę... Lepiej zachować jakiś stary silnik benzynowy.
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Marka: Dacia/Renault
Model: Duster 4x2/Fluence Intens
Silnik: 1,6/1,6
Rocznik: 2012/2016
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 197 Skąd: Śląsk. Ten niższy ;)
Wysłany: 2012-08-22, 13:13
Niespecjalnie jestem przekonany do wyżyłowanych silniczków o małej pojemności. Jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć, że są i będą w stanie osiągać w miarę bezwaryjne przebiegi porównywalne z jednostkami starszej generacji. Nie mówię oczywiście o skrajnościach typu 100 KM wyciśnięte z trzech litrów pojemności, ale wspomniana setka kucyków z ogonkiem uzyskana z pojemności 1,6 - 1,8 jest dość rozsądna. Natomiast nowy Logan może i śmierdzi na kilometr Thalią, ale moim skromnym zdaniem może się podbać.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-22, 14:01
miskowski napisał/a:
Jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć
Człowieku małej wiary! Wszystko zależy od szczęścia i trochę od używania silniczka i dbania o niego. Kiedyś ludzie nie wierzyli, że latać można Albo, że na taksówce można np. zgazowaną Temprą 700 tys. km zrobić, itd. itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum