Jeśli ktoś lubi biegać, a do tego krzewi w sobie uczucia patriotyczne, to polecam spotkanie 28 lipca 2012 r. w Warszawie na Konwiktorskiej - start o godzinie 21.00.
Dwa dystanse - 5 km i 10 km. Limit czasu na pokonanie trasy - 2 godziny.
Ostatnie wolne miejsca...
Skoro ZeneC chce krzewić uczucia patriotyczne warto zadać pytanie: czy partriotami byli ci, którzy powstanie wywołali, czy ci którzy uznali ich za zdrajców i szaleńców i chcieli postawić przed sądem wojennym? I wcale nie piszę o komunistach, którzy akurat wzywali do powstania, tylko o rządzie londyńskim i generalicji na zachodzie np. Anders.
Do poczytania: http://www.powstanie.pl/
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-07-21, 18:32, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2012-07-20, 22:35
Tego typu retoryka jak Twoja znana jest od dawna. Ocena powstania nie może być jednowymiarowa. Możemy, ale nie musimy rozstrzygać, czy klęska to była, czy sukces. Komuniści podobnie jak Ty pokpiwali sobie przez długie lata.
Jakis czas temu jeden z biskupów przywołał ciekawą relację. Otóż swego czasu w niemieckiej telewizji zaprezentowano rocznicową audycję o Powstaniu Warszawskim, przeprowadzoną z niemieckimi uczestnikami tamtych walk. Ocena Powstania Warszawskiego brzmiała jednoznacznie - Der polnische Verrat, tj. polska zdrada. Drugi wniosek brzmiał następująco: naród, który posyła dzieci na barykady nie jest godny przetrwania. Może zamieścicie tamten reportaż na polecanej stronie?
Generalnie to chyba za dużo disco polo...
Tak naprawdę to ja Ciebie nie chcę namwiać do krzewienia uczuć patriotycznych, ale do biegania, bo z Ciebie, jak i ze mnie kawał chłopa... No, to może wpadniesz jednak do Warszawy?
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-21, 06:17
ZeneC napisał/a:
Możemy, ale nie musimy rozstrzygać, czy klęska to była, czy sukces.
Sukces? Już takie postawienie tego pytania w świetle znanych faktów świadczy o jakiejś aberracji umysłowej.
ZeneC napisał/a:
Jakis czas temu jeden z biskupów przywołał ciekawą relację. Otóż swego czasu w niemieckiej telewizji zaprezentowano rocznicową audycję o Powstaniu Warszawskim, przeprowadzoną z niemieckimi uczestnikami tamtych walk. Ocena Powstania Warszawskiego brzmiała jednoznacznie - Der polnische Verrat, tj. polska zdrada. Drugi wniosek brzmiał następująco: naród, który posyła dzieci na barykady nie jest godny przetrwania.
Coś w tym jest. Przecież jednoznacznie negatywnie oceniamy posyłanie dzieci na wojnę w Afryce i Azji. Prawda? Z tym, że to nie "naród" posłał polskie dzieci do walki tylko dowódcy powstania, którzy nie mieli nawet na tyle odwagi cywilnej żeby sobie palnąc w łeb po klęsce. O ile wiem, najwyższe dowództwo przetrwało powstanie w komplecie i grzecznie poszło do niemieckiej niewoli. I to chyba była jakaś forma zdrady...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Bez względu na ocenę przebiegu, dowództwa i efektów powstania - o poległych warto pamiętać, wszystko jedno czy jako o ofiarach, czy bohaterach. A już zwłaszcza robiąc to bieganiem - zamiast kolejnych podniosło-patetycznych imprez...
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2012-07-21, 12:02
Wiadomo kto założył temat (bez obrazy) i jakie postawił pytanie na początku. Dalej bez komentarza - bo byłoby to jak przekonywać wilka do wegetarianizmu.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-21, 12:42
krakry1 napisał/a:
Wiadomo kto założył temat (bez obrazy) i jakie postawił pytanie na początku. Dalej bez komentarza - bo byłoby to jak przekonywać wilka do wegetarianizmu.
Temat założył ZeneC, a po nim wydzielił któryś z moderów. Bez obrazy.
A moje pytanie w skrócie można można sprowadzić do prostej zagadki: czy za patriotę należy uważać tego co wspólny dom zbudował czy tego kto go spalił z niewinnymi ludzi wewnątrz?
Jestem zwolennikiem corocznego oddawania hołdu setkom tysięcy niewinnych ofiar tego szaleństwa, a nie jego sprawcom.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2012-07-21, 13:11, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2012-07-21, 18:02
A jakie Kolega jan ostrzyca ma podstawy do oceniania Powstania, jakieś doświadczenie naukowe, wykształcenie i wiedza historyczna, które predysponują do stawiania takich tez?
Oceny powstania warszawskiego, ciekawie zabrzmiało bo tak się składa, że sam jestem historykiem z wykształcenia lecz sam nie czuję się na siłach by oceniać akurat tę kartę historii naszego Narodu ale widzę, że są znawcy na forum i może czegoś się jeszcze nauczę.
Ostatnio zmieniony przez tomala72 2012-07-21, 18:04, w całości zmieniany 2 razy
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-21, 18:06
tomala72 napisał/a:
A jakie Kolega jan ostrzyca ma podstawy do ocenianie Powstania, jakieś doświadczenie naukowe, wykształcenie i wiedza historyczna, które predysponują do stawiania takich tez?
Oceny powstania warszawskiego, ciekawie zabrzmiało bo tak się składa, że sam jestem historykiem z wykształcenia ale nie czuję się na siłach by oceniać akurat tę kartę historii naszego Narodu ale widzę, że są znawcy na forum i może czegoś się jeszcze nauczę.
Spalona stolica kraju, ok. 200 tysięcy zabitych i kilkaset tysięcy wypędzonych, brak jakichkolwiek sukcesów wojskowych i politycznych. Fakt, nie ma postaw do ocen...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
A jakie Kolega jan ostrzyca ma podstawy do oceniania Powstania
moim zdaniem nie można odbierać nikomu prawa do własnej oceny zjawiska/zdarzenia/sytuacji byleby przy tej okazji zachować umiar w formułowaniu tejże oceny tzn. nikogo przy okazji nie obrazić ...
Aby ocenić takie trudne dni, to trzeba by było znać wszystkie aspekty wojskowe, polityczne, zapewnienia aliantów, Stalina i inne, jakie pojawiły się w tamtym okresie i to wszystko razem postarać się pozbierać razem w kupę, a i tak nie będziemy w stanie poczuć atmosfery, dramaturgi i sensu pewnych decyzji jakie zostały postawione i zrealizowane w tych trudnych czasach. Łatwo jest oceniać po faktach jak już zna się wynik i losy ludzi, którzy starali się walczyć z okupantem o lepsze jutro.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-21, 20:31
48piotr napisał/a:
monopios napisał/a:
starali się walczyć z okupantem o lepsze jutro
A obecnie ilu jest "walecznych"?
"Waleczni" byli i są nadal. Problem w tym, że tamci "waleczni" zostali zdradzeni przez dowódców, którym ufali i byli posłuszni. A skoro 48piotr nawiązał do współczesności to zapytam, czy warto umierać za współczesną Polskę? Taką jaka jest? Za posłów, supermarkety, zagraniczne montownie, za "wolność prasy" i "demokrację parlamentarną"? Czy obecna Polska jest matką czy macochą? Czy nasi przywódcy są wobec nas uczciwi?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2012-07-21, 20:48
Nasi przywódcy są uczciwi ... wobec swoich rodzin - toż w Elewarze, ARR i innych KRUS'ach, uczciwie pracują całe rodziny PSL-owców. Wpływa to bardzo pozytywnie na obniżanie skali bezrobocia i przyczynia się do europeizacji rynku rolnego.
Zacytuje tu słowa filmowego bohatera Franka Dolasa: ale przecież Polska jest jedna.
Nie wiem jak uważają szanowni forumowicze, ale osobiście uważam, że za dzisiejszą Polskę w razie "W" oddał bym życie bo to moja Polska, lepsza, czy gorsza ale moja ojczyzna. Spotkałem w mojej karierze zawodowej młodych ludzi, było to w czasach powszechnej służby wojskowej , którzy oświadczali, że woleli by służyć w Bundeswehrze niż w LWP, bo to nie ich wojsko, to ichnie kręci. Co do Powstania Warszawskiego należy uwzględnić fakt, że Powstanie było częścią większej akcji obejmującej cały kraj. Podobnie można ocenić akcję Ostra Brama. Czy miało sens wyzwalanie Wilna? Dziś znamy skutki i przebieg Powstania, znamy fakty nie znane ówcześnie podejmującym decyzje. Dlatego uważam osobiście, że choć ponieśliśmy ogromne ofiary Powstanie miało sens, gdyż dało czas aliantom na zajęcie jak największej części Europy. Zatrzymało Rosjan na prawie pół roku na lini Wisły, przez co nie zdążyli dojść do Lini Zygfryda od wschodu, dzięki czemu mogły odrodzić się zachodnie demokracje, co w efekcie przyniosło nam dzisiaj wolność. Tak więc wg. mnie ofiara młodszych i starszych w 1944 roku nie poszła na marne, a ówczesna klęska militarna Powstania w efekcie dała nam dzisiejsze zwycięstwo.
Ostatnio zmieniony przez Piotrek721015 2012-07-22, 06:15, w całości zmieniany 1 raz
Zacytuje tu słowa filmowego bohatera Franka Dolasa: ale przecież Polska jest jedna.
Nie wiem jak uważają szanowni forumowicze, ale osobiście uważam, że za dzisiejszą Polskę w razie "W" oddał bym życie bo to moja Polska, lepsza, czy gorsza ale moja ojczyzna. Spotkałem w mojej karierze zawodowej młodych ludzi, było to w czasach powszechnej służby wojskowej , którzy oświadczali, że woleli by służyć w Bundeswehrze niż w LWP, bo to nie ich wojsko, to ichnie kręci. Co do Powstania Warszawskiego należy uwzględnić fakt, że Powstanie było częścią większej akcji obejmującej cały kraj. Podobnie można ocenić akcję Ostra Brama. Czy miało sens wyzwalanie Wilna? Dziś znamy skutki i przebieg Powstania, znamy fakty nie znane ówcześnie podejmującym decyzje. Dlatego uważam osobiście, że choć ponieśliśmy ogromne ofiary Powstanie miało sens, gdyż dało czas aliantom na zajęcie jak największej części Europy. Zatrzymało Rosjan na prawie pół roku na lini Wisły, przez co nie zdążyli dojść do Lini Zygfryda od wschodu, dzięki czemu mogły odrodzić się zachodnie demokracje, co w efekcie przyniosło nam dzisiaj wolność. Tak więc wg. mnie ofiara młodszych i starszych w 1944 roku nie poszła na marne, a ówczesna klęska militarna Powstania w efekcie dała nam dzisiejsze zwycięstwo.
Witam
A miało polityki nie być !!!!. Jeżeli znowu się pojawiła i bierze w niej udział Jan O. to i ja sie włączę.
W Większości zgoda z Piotrek721015. Tylko w LWP musiałeś przysięgać na wierność ZSRR a to dla wielu było nie do przełknięcia. Mój Ojciec opowiadał mi o Powstańcu Śląskim, który w opowiadał że po powstaniu poszedł do pracy w polskiej kopalni , dymał na okrągło i rodzina głodowała. Ktoś podpowiedział idź do niemieckiej kopalni. Tam dostał tygodniówkę jak 3 miesięczne zarobki. Skwitował to słowami- " a jo do nich szczyloł". Takie są te nasze Polski dla każdego inne i każdy ma prawo do oceny. Tylko jednego ścierpieć nie mogę jak jakaś agentura szlifuje Wam te biedne mózgi. Sprawa "poprawności" Powstania na szerokiej arenie pojawiła się by przyćmić sprawę otwarcia Muzeum Powstania w Warszawie bo otwierał je człowiek niewygodny. To muzeum to hołd dla tych ludzi, zmanipulowanych czy nie. Ja żyjąc w tamtych czasach i widząc co się dzieje nie patrzyłbym czy to ruscy mi dają karabin czy Londyn - chwyciłbym za broń. Drugi raz złapałbym za broń widząc takich jak Jan O. Dlatego Prezydent Kaczyński jest więcej wart niż ci pozostali.
Jak na razie jedna akcja w historii Polski odbyła się można powiedzieć bez ofiary z polskiej krwi to wstrzymanie ruskiej potęgi przed zajęciem Gruzji - to też zasługa tego małego kartofla (taka nazwa jest w UB-olskich mediach).
To tyle z mojej strony. Jeżeli ktoś przeczytał temat o katastrofie smoleńskiej to zna moje poglądy i dalej je podtrzymuję i dzisiaj do swoich racji jestem przekonany w 100% - wtedy 50%.
PS. Lubię Politykę ale lubię poczytać o Daćkach. Jak zrobią Dustera ze środkiem z Lodgy to kupuję :)
chyba jednak pomyliłeś fora... to jest w dalszym ciągu forum motoryzacyjne...
- a takie teksty jak chociażby:
pastp napisał/a:
Tylko w LWP musiałeś przysięgać na wierność ZSRR a to dla wielu było nie do przełknięcia.
oraz
pastp napisał/a:
Drugi raz złapałbym za broń widząc takich jak Jan O.
mało z tematem motoryzacyjnym mają wspólnego...
- ponadto, w pierwszym przypadku to chyba coś pomyliłeś a w drugim przypadku to (pomijając zgodność lub nie z poglądami Jana O.) to to co napisałeś to jest delikatnie mówiąc nieprzyzwoite...
- dlatego ponowię sugestię: jeżeli już koniecznie na tym forum chcemy wyrażać opinie inne niż tematyczne to
TD Pedro napisał/a:
moim zdaniem nie można odbierać nikomu prawa do własnej oceny zjawiska/zdarzenia/sytuacji byleby przy tej okazji zachować umiar w formułowaniu tejże oceny tzn. nikogo przy okazji nie obrazić ...
zajęciem GruzjiMyślę,że nasi wschodni przyjaciele chcieli od Gruzji zacząć.
Temat oceny powstania -wydaje mi się historyczno-polityczny.
Czytać przymusu nie ma.Ja nie wszystkie tematy czytam i inni też tak mogą.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-22, 14:45
"Prawda jest jak dupa, każdy ma swoją" powiedział kiedyś Józef Piłsudski. I jako tęgi znawca i krytyk polskich obyczajów miał zapewne rację. Z faktami jest już nieco inaczej. Jakie są każdy widzi, dlatego nie dziwi mnie, że nikt z moich oponentów nie napisał: "tu Ostrzyca skłamał, tu Ostrzyca się myli, było zupełnie inaczej!" Jak zwykle było kilka wycieczek osobistych, coś o agenturze i chwytaniu za broń, wmieszano w to prezydenta Kaczyńskiego i Gruzję.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
chyba jednak pomyliłeś fora... to jest w dalszym ciągu forum motoryzacyjne...
- a takie teksty jak chociażby:
pastp napisał/a:
Tylko w LWP musiałeś przysięgać na wierność ZSRR a to dla wielu było nie do przełknięcia.
oraz
pastp napisał/a:
Drugi raz złapałbym za broń widząc takich jak Jan O.
mało z tematem motoryzacyjnym mają wspólnego...
- ponadto, w pierwszym przypadku to chyba coś pomyliłeś a w drugim przypadku to (pomijając zgodność lub nie z poglądami Jana O.) to to co napisałeś to jest delikatnie mówiąc nieprzyzwoite...
- dlatego ponowię sugestię: jeżeli już koniecznie na tym forum chcemy wyrażać opinie inne niż tematyczne to
TD Pedro napisał/a:
moim zdaniem nie można odbierać nikomu prawa do własnej oceny zjawiska/zdarzenia/sytuacji byleby przy tej okazji zachować umiar w formułowaniu tejże oceny tzn. nikogo przy okazji nie obrazić ...
Ja, obywatel Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, stając w szeregach Wojska Polskiego, przysięgam Narodowi Polskiemu być uczciwym, zdyscyplinowanym, mężnym i czujnym żołnierzem, wykonywać dokładnie rozkazy przełożonych i przepisy regulaminów, dochować ściśle tajemnicy wojskowej i państwowej, nie splamić nigdy honoru i godności żołnierza polskiego. Przysięgam służyć ze wszystkich sił Ojczyźnie, bronić niezłomnie praw ludu pracującego, zawarowanych w Konstytucji, stać nieugięcie na straży władzy ludowej, dochować wierności Rządowi Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Przysięgam strzec niezłomnie wolności, niepodległości i granic Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przed zakusami imperializmu, stać nieugięcie na straży pokoju w braterskim przymierzu z Armią Radziecką i innymi sojuszniczymi armiami i w razie potrzeby nie szczędząc krwi ani życia mężnie walczyć w obronie Ojczyzny, o świętą sprawę niepodległości, wolności i szczęścia ludu. Gdybym nie bacząc na tę moją uroczystą przysięgę obowiązek wierności wobec Ojczyzny złamał, niechaj mnie dosięgnie surowa ręka sprawiedliwości ludowej".
Odnośnie drugiego zarzutu:
Jak widzę ostatnich dziadków ze sztandarami w rocznicę Powstania i gdy przypomnę sobie że dopiero od paru lat jest to Muzeum to szlak mnie trafia. Rzucanie takich haseł na forum publicznym to co to jest???
I czytaj co kolega niżej napisał: Obowiązku czytania nie ma i chyba mniej obraził się kolega Jan O. niż TY. Rzucając takie hasła musi liczyć się z ripostą.
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1501 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2012-07-22, 19:38
Przymusu czytania owszem nie ma. Są specjalne inne fora i tam można wylewać swoje żale. Na innych forach tematycznych związanych z motoryzacją takie wpisy karane byłyby BANEM!!!
Hmm... Zbyt niewygodny temat aby dyskutować ? Fakty nie odpowiadają naszym wyobrażeniom to tym gorzej dla faktów ? Zamieść temat pod dywan i problemu nie ma? Może to i racja. W końcu to forum o samochodach. Ale mimo wszystko to nie znaczy, ze tematu nie będzie. A ze znajomymi to rozmawia się na różne tematy...
Ostatnio zmieniony przez wojtek_pl 2012-07-22, 20:07, w całości zmieniany 1 raz
- nie wystąpiłem z obroną kol. Jana O. bo kol. Jan O. sam doskonale potrafi się bronić... a ja się nie obraziłem bo nie było ku temu powodów ...
- Ty wyraziłeś swój pogląd, do którego masz prawo takoż samo ja wyraziłem swój do którego takie samo prawo posiadam, z tym, że ja jedynie wyraziłem sugestię by zachować umiar i przyzwoitość zwłaszcza, że dyskusja dot. tak delikatnej materii a Ty nie wiedzieć czemu poczułeś się dotknięty
- treść zacytowanej przysięgi można wybiórczo interpretować na różne sposoby z tym, że należy przy tym pamiętać jaki państwem była PRL i jakie to były czasy...
- z moich wypowiedzi nie wynika żadne stanowisko w kwestii poruszonego tematu bo jakie mam w tym temacie zdanie jest wyłącznie moją sprawą a dyskusje dot. tematów politycznych i światopoglądowych wywołują niepotrzebne, nie zawsze łatwe do opanowania emocje...
- innym przypominasz, że obowiązku czytania nie ma ale Ciebie też nikt do czytania nie przymusza...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum