Wysłany: 2012-07-30, 18:44 kapiąca czerwonawo-różowa ciecz z DD 1.6
Na wstepie przepraszam za skladnie, interpunkcje i brak znakow pl, ale pisze z wakacjini korzystam z mobilnego netu....:-( To jest tez powod, ze przy tym meeeega, hiper zasiegunie jestem w stanie przeszukac doglebnie forum-bez uszkodzenia sprzetu na ktorym pisze.....
dzis po okolo 30 minutowej jezdzie z klima zauwazylem kapiaca ciecz w kolorze rozowo czerwonym z mojego dd. tzn : zatrzymalem sie na wlaczonymsilniku + klima zeby otworzyc brame na dzialke i tu plama.....potem patrze a tam kap, kap.....kapalo z okolic komory silnika blizej prawej strony auta. Po otwprzeniu maski od gory wszystko ok. sucho , czysto nic nie widac.....poziom plynow ok. pomyslalem, ze to moze z klimy odplyw....ale ten chyba jest z lewj strony-taka biala rureczka...? Po okolo pol godzinej przerwie odpalilem autko + klima ja wczesniej i sie polozylem z latareczka z boku, ale nic juz nie kapalo, auto pochodzilo tak z 10 minut, az do zalaczenia sie wentylatora....i nic. Zasta nawiamsie co to moglo/moze byc, czy to tttm, czy trzeba dfzwonic do ASO i w trybie pilnym sie meldowac? Siedze na dzialeczce z rodzinka i nawet instrukcji do auta nie ma czy czegokolwiek innego zeby sprawdzic, a zeby wbic sie na forum czekam przy tym zasiegu juz trszke...ech. Czy ktos z kolegow ma jakis pomysl co to kapie i dlaczego?
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-30, 19:14
To ci chyba jednak z klimy woda kapie.
Odprowadzenie z klimy nie ma rureczki. A znajduje się centralnie pod środkową konsolą, tam gdzie jest parownik i wentylator kabiny - bardziej po prawej stronie bliżej pasażera i nie ma żadnej rurki.
W podłodze jest po prostu dziura z gumowym korkiem i tak sobie kapie woda.
Natomiast z lewej strony auta, rureczka to odprowadzenie oparów z akumulatora.
Kolor tylko taki niepokojący, jakby sugerował płyn chłodniczy, ale gdyby go ubywało i to w takim tempie jakim opisujesz to widziałbyś ubytek płynu w zbiorniczku wyrównawczym.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2012-07-30, 19:17, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-07-30, 20:01
kolor cieczy może wskazywać na płyn hydrauliczny pompy wspomagania układu kierowniczego - tylko,że to jest olej - jakie wrażenie organoleptyczne ta ciecz sprawiała? była gęsta,rzadka, tłusta, miała jakiś zapach,konkretny kolor, ile tego nakapało? warto rozetrzeć w paluchach, żeby się upewnić,że to nie olej i powąchać - płyn chłodniczy np pachnie alkoholem, olej frytkami
-sprawdź zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego
-sprawdź zbiorniczek płynu hydraulicznego układu wspomagania kierownicy
-a tak na wszelki wypadek i przy okazji sprawdź też stan płynu hamulcowego
-zobacz, w jakim kolorze jest zalany płyn w zbiorniczku spryskiwaczy wycieraczek - uzupełnij go pod korek i posprawdzaj połączenia gumowych rurek prowadzących do spryskiwaczy (może jest gdzieś nieszczelność ? - to akurat najmniej niebezpieczna sytuacja)
jeśli nic tam się nie dzieje (nie ubyło) to nie wygląda to groźnie - warto obserwować, jeśli będzie się powtarzać - kierunek ASO
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-07-30, 20:25, w całości zmieniany 5 razy
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-07-30, 20:03
A jak z kolorem - ja mam płyn chłodniczy słomkowy, nie różowy - porównaj. I czy nie miałeś konserwacji Rust Checkiem - jest taki różowawy i jak się samochód rozgrzał to jeszcze na początku lata się trochę pocił
moim zdaniem telefon do ASO nie zaszkodzi, choćby tylko po to by usłyszeć, że nie ma powodu do niepokoju (spokój "na wypoczynku" bezcenny), wydaje mi się, że
jackthenight napisał/a:
To ci chyba jednak z klimy woda kapie.
trochę zastanawia kolor ale jak się z podłoża bezśladowo zdematerializował a w żadnym układzie ubytku nie stwierdziłeś, klima działa sprawnie to po wykonaniu telefonu do ASO dalszy spokojny wypoczynek zapewniony
Marka: DACIA
Model: DUSTER 4X2
Silnik: 1.5 dCI
Rocznik: 2010 koniec KONIEC 2014 TERAZ 2018
Wersja: Prestige2 Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 371 Skąd: WROCŁAW/BRESLAU
Wysłany: 2012-07-30, 21:46 stawiam
na wyciek płynu chłodzącego przerabiałem to przy rąbniętej chlodnicy a potem drugi raz gdy źle odpowietrzono mi uklad chlodzenia.radzę skontaktowac sie z aso w koncu dusterek na gwarancji.do mnie przyjechała lawetka i odholowali za free.powodzenia!
Telefon do ASO? Po co? Chyba, że chcesz usłyszeć, że TTTM. Nie ma co dzwonić tylko szybko pojechać do serwisu
wizyta w serwisie to oczywiście najpewniejsze rozwiązanie ale jeżeli kol. Domel2250 (mając świadomość, że najlepszym wyjściem jest wizyta w ASO) zrobił tak
Domel2250 napisał/a:
Po otwprzeniu maski od gory wszystko ok. sucho , czysto nic nie widac.....poziom plynow ok. pomyslalem, ze to moze z klimy odplyw....ale ten chyba jest z lewj strony-taka biala rureczka...? Po okolo pol godzinej przerwie odpalilem autko + klima ja wczesniej i sie polozylem z latareczka z boku, ale nic juz nie kapalo, auto pochodzilo tak z 10 minut, az do zalaczenia sie wentylatora....i nic
to być może nie jest to problem i rzeczywiście otrzyma potwierdzenie, że TTTM...
Też obstawiam raczej klimę - a kolorek może wynikać z jakichś paprochów, pyłków lub pyłu.
Przede wszystkim: nie ma co panikować - trzeba zgodnie z radą sprawdzić wyciekający płyn, poziomy w różnych zbiorniczkach i zachowanie auta. Jeśli oprócz wilgoci nie ma żadnych innych niepokojących objawów, to zajrzeć do jakiegoś serwisu (nawet niekoniecznie ASO) po prostu przy niedalekiej okazji - mechanik może mieć lepsze oko w dostrzeganiu skąd coś cieknie.
Wysłany: 2012-07-31, 11:00 Re: kapiąca czerwonawo-różowa ciecz z DD 1.6
Domel2250 napisał/a:
Na wstepie przepraszam za skladnie, interpunkcje i brak znakow pl, ale pisze z wakacjini korzystam z mobilnego netu....:-( To jest tez powod, ze przy tym meeeega, hiper zasiegunie jestem w stanie przeszukac doglebnie forum-bez uszkodzenia sprzetu na ktorym pisze.....
dzis po okolo 30 minutowej jezdzie z klima zauwazylem kapiaca ciecz w kolorze rozowo czerwonym z mojego dd. tzn : zatrzymalem sie na wlaczonymsilniku + klima zeby otworzyc brame na dzialke i tu plama.....potem patrze a tam kap, kap.....kapalo z okolic komory silnika blizej prawej strony auta. Po otwprzeniu maski od gory wszystko ok. sucho , czysto nic nie widac.....poziom plynow ok. pomyslalem, ze to moze z klimy odplyw....ale ten chyba jest z lewj strony-taka biala rureczka...? Po okolo pol godzinej przerwie odpalilem autko + klima ja wczesniej i sie polozylem z latareczka z boku, ale nic juz nie kapalo, auto pochodzilo tak z 10 minut, az do zalaczenia sie wentylatora....i nic. Zasta nawiamsie co to moglo/moze byc, czy to tttm, czy trzeba dfzwonic do ASO i w trybie pilnym sie meldowac? Siedze na dzialeczce z rodzinka i nawet instrukcji do auta nie ma czy czegokolwiek innego zeby sprawdzic, a zeby wbic sie na forum czekam przy tym zasiegu juz trszke...ech. Czy ktos z kolegow ma jakis pomysl co to kapie i dlaczego?
kapie Ci ewidentnie z klimy przejedź się , zatrzymaj i będziesz dokładnie widział leje się dużo bo jest spora wilgotność
Przede wszystkim chciałem podziękować wszystkim kolegom za tak szeroki odzew i pomoc.
Z moją DD jest wszystko w porządku. Oczywiście sprawdziłem za radą wielu z Was jeszcze raz wszystkie dostępne zbiorniczki na płyny, tym razem przy świetle dziennym. I tak jak za pierwszym razem nie stwierdziłem ubytków. Ciecze w podejrzanym kolorze u mnie to płyn hamulcowy oraz olej do wspomagania (chłodzący jest u mnie w kolorze żółtym). Ze względów bezpieczeństwa "przemacałem" wszystkie przewody hamulcowe-te dostępne na wyciągnięcie ręki, czy są suche i wyruszyłem na jazdę próbną. Wpierw kwadrans bez klimy-sucho, gra i buczy, płynów nie ubywa. Potem powrót z klimą i kapie . Podniosłem sobie autko lewarkiem i nie ma już wątpliwości woda z klimy . Widocznie spód autka musiał być zabrudzony pyłem z jakiejś czerwonopodobne glinki z naszych dróg polnych-trochę po nich ostatnio pomykałem:-). Tak więc zgodnie z moimi wcześniejszymi przewidywaniami oraz większości z Was na forum to tylko woda z klimy Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc!!
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Ostatnio zmieniony przez Domel2250 2012-08-02, 10:18, w całości zmieniany 1 raz
To najprawdopodobniej płyn z układu wspomagania. Płyn w układzie wspomagania ma kolor czerwony, jak krew, wiśniówka, sztandar, lub piaski Birmy.... Sprawdź proszę poziom płynu w żółtym zbiorniczku umieszczonym nad chłodnicą i oznaczonym kierowniczką.
Opis "bukwami" na ostatniej klatce oznajmia iż: "wycisnęło dławnicę pompy układu wspomagania ( ГУР=ГидроусилительPуля) i płyn (hydrauliczny) się skończył"
gidrousilitiel.jpg Płyn wspomagania jest czerwony jak krew. ГУР=ГидроYсилитель Pуля ;)
Plik ściągnięto 270 raz(y) 81,09 KB
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2012-08-07, 19:33, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum