Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-08-20, 20:03
W dodatku jest coś takiego jak samochód służbowy;) Przeciętny dostawczak kosztuje ze 100kzł, a zarobki ludzi je użytkujących często nie są zbyt wysokie. Że już nie wspomnę o autokarach turystycznych kosztujących nawet kilka milionów.
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-09-25, 20:53
Chyba po strachu. Mieliśmy obawy, czy od niedawno zmarłego teścia nie złapaliśmy zapalenia wątroby. Ale wyniki nie potwierdziły przypuszczeń. To można będzie ruszać nad Morze Egejskie wygrzać stare kości
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-11-15, 22:44
"Nim dojdzie do zabójstwa trzeba się przywitać"
A. Mickiewicz - to do Ciebie Bebe
Jak mnie nie było, to były okolice Kyparissi, na "naszej" półprywatnej plaży.
Droga "tam" - piękna. I taki dość przyzwoity "pan pikuś" Miejscami Grecy lustra na pustkowiu stawiali - agrafki o 150° wokoło filarków skalnych przy drodze szerokości 1 pasa. Fotki poniżej. Na sam dół nie zjechałem - za wąsko aby zjechać a i byłby problem z wyjazdem. Może jakiś spot zrobimy tam? Zdjęć z samej drogi mało - w jedną stronę nocą, w drugą w chmurach
Teraz tylko parę zdjęć na szybko. I żadne nie było ani pozowane, ani poprawiane. Nawet te żółwie, kochające się na poboczu drogi
zew natury.jpg Wyjazd był luzacko-wypoczynkowy. Nawet żółwie czuły zew natury ;-D
Plik ściągnięto 126 raz(y) 244,41 KB
plaża2.jpg z dołu wyglądało to tak
Plik ściągnięto 140 raz(y) 226,48 KB
plaża3.jpg byliśmy tam, na dole
Plik ściągnięto 129 raz(y) 219,13 KB
Ostatnio zmieniony przez ajax 2012-11-16, 21:17, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-11-17, 18:41
Wampir dostał nowy moduł ABS. Podczas powrotu z urlopu zajaśniała kontrolka świec żarowych/napędów. Jakiś czas świeciła i zgasła. Wszystko działało normalnie. Po powrocie kierunek ASO, diagnostyka. Wg ichnich komputerów ABS sprawny ale zgłasza jakieś niestabilności. Zalecenia RP - profilaktyczna wymiana modułu - oczywiście w ramach gwarancji. Zrobione. I równocześnie wymiana podświetlenia pod pokrętłami wentylacji i ogrzewania - zaczęła migać. Robocizna na gwarancji, trzeba było dokupić żarówkę - całe 1,59 PLN brutto . Za dni kilka ponowne odstawienie - znów mam "dzikiego węża" pod szybą - "niekultowa" szara gąbka - do ponownej wymiany - o właśnie - podobno już opanowali wymianę bez rozbebeszania deski oraz zaczął brzęczeć wentylator nawiewu. Zalecenie RP - wymontować, wyczyścić. Pewnie jakaś duperela się odkleiła i się tłucze - problem musi być już znany i powtarzalny, bo odpowiedź z RP była wręcz błyskawiczna - ok 1 godziny. A poza tym tym wszystko działa i zbliża się 50 000km
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum