Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-11, 12:10
Spalanie rzeczywiście spada. Ciągam swoim MCV przyczepę ciężką, bo DMC 1300 kg. Przed tuningiem spalanie miałem na poziomie 8 l z przyczepą, teraz 7,2 l wg wskazań komputera. Auto solo na szosie z 4 os. 5,2 l/100 teraz 4,8 l/100. Styl jazdy bez zmian, więc różnice w miarę obiektywne.
Kubalonek - namiary masz wyżej w moich pierwszych postach.
_________________ MCV Laureate dCi
Ostatnio zmieniony przez petek 2012-04-11, 12:11, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-04-11, 20:15
kubalonek napisał/a:
68 KM . W sumie to aż bardzo mi nie uwiera , bo zbiera się w miarę dobrze, a w porównaniu z megane 1.4 8V to MCV to rakieta . Bardziej mi chodzi o urwanie spalania , bo jak się ma 68 Km to bardzo trudno zejść poniżej 5 L / 100 km , a 85 na miękko schodzi poniżej ,średnio do 4.7 co jest przy tych cenach ON wartością wskazaną... Mnie urządzałoby większy moment no i 0. 5 L mniej.
akurat mam 85KM i powiem że krótkie trasy rzędu 5Km to spalanie 5.5L/100km, trasa stała jazda 90km/h pali około 4L/100km a predkosc autostradowa 140km/h spala 5,7-6l/100km przewaznie troche trasy troche miasta i srednie mi wychodzi z calego baku 5.2l/100km
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2012-04-11, 20:16, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: MCV , Logan
Silnik: 1.5 dci 68 KM
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Mar 2010 Posty: 222 Skąd: Radom
Wysłany: 2012-04-12, 19:44
MCV zawsze pali więcej niż logan sedan lub sendero- po prostu opór powietrza , większa masa.
Na forum w wielu opiniach bezproblemowo MCV można zejśc na trasie poniżej 5L wersją 85 Km. Jest to zasługa na pewno intelcoolera ,większego ciśnienia wtrysku i wydaje mi się innej turbiny.
Z wersją 68 jest trochę gorzej. Mój rekord to 4.8 L/100 . ( Radom-Zatwarnica Bieszczady) , Chorwacja -4.9 l/100 Km. W sumie gdyby usługa kosztowałaby 1/2 to nie zastanawiałbym się długo.
wersja 68 nie ma innej turbiny niż w wersji 85 . Wersja 68 ma intercooler . Zachęcam wszystkich do podniesienia ciśnienia turbiny . Mniejsze spalanie przy większej mocy to ściema .Nowy soft czy powerbox oszukuje komputer w tej kwestii.
link
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-14, 15:58
Dawid napisał/a:
Nowy soft czy powerbox oszukuje komputer w tej kwestii.
link
Podobno jest tak, że box oszukuje spalanie, natomiast nowy soft uwzględnia wyniki komputera i to co pokazuje jest wartością rzeczywistą. Już nie pamiętam, jak to tłumaczono, ale podobno tak jest.
W moim spalanie rzeczywiście spadło i to co pokazuje komp mniej więcej się zgadza z tym co ubywa ze zbiornika.
_________________ MCV Laureate dCi
Ostatnio zmieniony przez petek 2012-04-14, 15:59, w całości zmieniany 1 raz
bardzo proszę o wasze opinie n/t stosowania gotowych kostek do podnoszenia mocy,
czyli chip tunning
np. jak tu http://moto.allegro.pl/da...2556744033.html
mam MCV 2007 z 68kM
czy ktoś z was przerabiał już w ten sposób swoje auto, czy ten zabieg jest wart zachodu?
dodam że nie zamierzam robić z silnika 1.5dci auta sportowego :)
ale wyprzedanie z 5 osobami na pokładzie strasznie przymula moje auto,
torchę żałuję że nie kupiłem go w mocniejszej wersji 75 lub 85KM
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2012-08-29, 07:54
Filtr i tłumik możesz sobie spokojnie darować bo nic nie odczujesz:)
Co do chipowania to tylko u sprawdzonych fachowców a wynalazki z allegro omijać szerokim łukiem:)
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-29, 09:06
tomala72 napisał/a:
Filtr i tłumik możesz sobie spokojnie darować bo nic nie odczujesz:)
To nie do końca prawda - odczujesz więcej decybeli, na zewnątrz auto będzie brzmiało groźniej (można warczeć na pieszych!), a filtr i tłumik zastosowane razem dodają +10 KM do samopoczucia właściciela! ;)
A serio - wszystko fajnie, ale weź pod uwagę, że w przypadku oryginalnie mocniejszej wersji jest też inne sprzęgło i chyba inne elementy. Więcej mocy (tak naprawdę momentu obrotowego) to fajna sprawa, ale trzeba jeszcze tą moc przenieść na koła.
Wpierw trzeba się udać na hamownię i sprawdzić w jakim stanie jest silnik (ile KM generuje). Dobra hamownia da z wynikami pomiarów wykres mocy. W Krakowie jest kilka zakładów, któer mają sprawdzone hamownie. Ponieważ ten rodzaj silnika nie jest przeznaczony do tzw. rasowania, praktycznie za pomocą tego taniego chipboxa można zmienić tylko dwa parametry (czas i dawkę - il.paliwa i powietrza). Praktycznie od wyniku początkowego z hamowni będzie wiadomo jaki jest wzrost mocy. Jezeli silnik był dobrze spasowany i będzie generował po pomiarach na hamowni deklarowaną moc około 68 KM, to zastosowanie chipboxa podniesie moc ale nie więcej niż 10%.
Odnośnie drugiego zapytania. Silnik to maszyna przepływowa i zastosowanie swobodniejszego przepływu powietrza na pewno podniesie moc. Zastosowanie prezentowanego filtra razem z chipboxem, będzie skutecznym rozwiązaniem. Niestety widzę problem z układem wydechowym. Tutaj mamy problem z przepisami a raczej zastosowanie tłumika o bardziej swobodnym przepływie i hałasem. Podejrzewam, że jak nie Policja to ITS mogą pojazd skontrolować i skierować na badanie techniczne.
Reasumując za kwotę około 1 000 PLN będzie można bez szkody dla trwałości silnika podnieść jego moc o około 10 KM. Na pewno nie zaszkodzi to ani silnikowi ani pozostałym elementom napędu auta.
Osobiście sprawdzałem to tanie rozwiązanie z Allegro. W moim aucie sprawdziłem na hamowni DD (1.5 dCi 110 KM). Mam niezły egzemplarz. Auto uzyskało max. moc przy 3 850 obr. moc 112 KM. Po założeniu tego taniego "powerbox" pomiar na hamowni 3 400 obr. i moc 125 KM. Niestety nie robiłem żadnych zmian z układem dolotowym i wydechowym. Dopiero po gwarancji jeżeli nadal będę ujeżdżał DD pomyślę o podniesieniu mocy auta. Box zwróciłem sprzedawcy, gdyż nie zapewnił deklarowanej zwyżki mocy.
Uważam, że za te pieniądze ryzyko jest minimalne, a jakie będzie samopoczucie to już zależy od użytkownika. Dodam na koniec, że po paru dniach jazdy z tak podrasowanym autem wraca się do rzeczywistości i nadal brakuje mocy.
Kol. mekintosz, nie ma różnicy pomiędzy chipbox za 250 PLN i cudownym boxem z firmy Vtech oprócz ceny.
Sprawa tuningu poprzez zmianę mapy silnika to już inna bajka, ale prawdziwy zysk mocy to oprócz zmiany mapowania wymiana układu dolotowego i wydechowego. Efekt uzyskuje się znaczny w autach z turbosprężarką. Silniki bez turbo to przy sprzyjających okolicznościach max. 8 do 10% z reguły to efektywny wzrost mocy o 3 do 5%. Tak naprawdę bez ingerencji w wałek rozrządu i zawory plus kilka elementów osprzętu silnika to skórka nie warta wyprawki.
Jeżeli ktoś chcę zachować gwarancję i mieć dobre samopoczucie to chipbox jest jedynym rozwiązaniem.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-30, 08:54
Nie wiem jak to jest z chipami z allegro. Ja mam ten sam silnik 68KM@85 i jest ok. Chipowanie przez zmianę mapy przez dealera VTech'u. Jestem naprawdę zadowolony. Większa moc i mniejsze spalanie. Jak ciągnę przyczepę spalanie też niższe, a mam co ciągnąć, bo DMC przyczepy 1300. W tym roku spalanie średnie na trasie do Chorwacji to ok. 7,2 l/100 z przyczepą na ogonie. Fakt, że droga prawie cały czas po autostradach, ale wcześniej miałem 7,8-7,9 l/100. Wynik oczywiście wg wskazań komputera.
Solo na trasie ok. 4,9 l/100 przy prędkości 100-110 km/h, wcześniej miałem 5,2-5,3.
Większy zapas mocy to większe bezpieczeństwo podróżowania. Z takiego założenia wychodziłem decydując się na tuning. U mnie to ma o tyle znaczenie, że holując przyczepę nie chciałbym stanąć na jakimś większym podjeździe.
Co do ceny. Jeśli chip z allegro kosztuje 250 zł i doliczysz do tego jeszcze badania na hamowni wyjdzie niewiele taniej niż profesjonalny chiptuning w firmie. Kupując takiego chipa nigdy nie masz pewności czy znacząco podniesie Ci moc silnika. Tuning w VTech'u gwarantuje indywidualne podejście i modyfikację mapy Twojego silnika, ciągle weryfikowany badaniem na hamowni. Moim zdaniem to lepsze rozwiązanie, choć na pewno droższe.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-30, 09:44
mekintosz napisał/a:
wiem... ale to byl nie Twoj ale Kolegi Kolegi ... a on go pewnie juz nie ma ;-(
Kolega kolegi ma kolegę, któremu sprzedał auto z chipem, więc pożyczyć to nie problem. Nie wiem nawet czy na nim jeździ.. Może przywieźć na wrześniowy zlot?
właśnie rozmawiałem z pracownikiem Vtech,
mówił że to co da się z tego silnika wykręcić to:
- 19kM przy chipie
- 14kM przy boxie
moment obrotwy
- ze 160Nm na 210 - chip
- 197Nm - box
pracownik powiedział, że nie będą to duże przyrosty i bardzo zauważalne,
różnica powinna być wyczuwalna jednak nie będzie to jakaś wielka zmiana,
koszt
- ok. 1400 zarówno box jak i chip
+ wymontowanie filtra cząstek stałych (jeśli w aucie jest - btw. czy w MCV 2007 jest taki filtr na wydechu?), jeśli taki filtr jest wtedy cena wzrasta do 2000pln
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3753 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-30, 13:26
bigplik napisał/a:
koszt
- ok. 1400 zarówno box jak i chip
+ wymontowanie filtra cząstek stałych (jeśli w aucie jest - btw. czy w MCV 2007 jest taki filtr na wydechu?), jeśli taki filtr jest wtedy cena wzrasta do 2000pln
To ci druciarze nie potrafią poprawić parametrów bez wymontowania FAP ?
Jeśli tak to w życiu bym tam nie oddał samochodu.
W MCV i innych Daciach filtry te są od rocznika 2011.
Miałem taki wkład filtra powietrza w Punto 1.2 75KM. Dużej różnicy nie było, ale auto zrobiło się ciut elastyczniejsze przy niskich obrotach.
Nie mam pojęcia czy będzie jakiś efekt przy silniku turbodiesla.
V-tec jak Amber Gold, dopuki się znajdą naiwnacy to ściągnie kilka groszy. Naprawdę wielka sztuka usunąć FAP i udrożnić układ wylotowy, który póżniej nie przejdzie kontroli technicznej i zyskać 14KM. To może zrobić każdy przeciętny mechanik. Jak zostało powyżej napisane druciarze.
Zresztą z wpisu kol. bigplik, specjalista z wysoko technicznej firmy nawet nie wie czy auto ma FAP czy też nie. Wiadomo od kiedy obowiązuje norma EURO 4, to i sprzedawcy w tak wyspecjalizowanej firmie powinni wiedzieć jaki modele aut mają to dobrodziejstwo.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-30, 14:12
Bzdury piszecie. Mój nie ma FAPu, bvł na tuningu w VTech'u i jestem zadowolony. Widzę, że w tym wątku "gazetowi teoretycy są przeciw chipowaniu, choć autor prosił o rady praktyczne.
Kol. petek, temat zaczął się od chipboxa i o tym możemy rozmawiać, czy chipbox z V-tec jest lepszy czy gorszy a może równy temu z Allegro za dwie i pół stówy.
Kol. przypadek jest inny, bo zmieniono mapowanie silnika i tutaj nie można dyskutować, bo rzeczywiście wzrost mocy będzie odczuwalny i nie chodzi o wymontowanie FAP. Nawet takie działanie poprawia spalanie i to też jest fakt, gdyż przesunięcie charakterystyki spalania zawsze poprawia ustawienia fabryczne.
Dobrzy by było jednak przedstawić dla potomnych wykresy mocy z hamowni przed tuningiem i po tuningu. Mam nadzieję, że za te pieniądze firma daje klientowi takie informacje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum