duza i pojemna jak za te cene ale nic wiecej ekstra nie ma niz sie placi
Gratuluję!!! Odkryłeś właśnie Wielką Koronną Tajemnicę Dacii: "dostajesz dokładnie to, za co zapłaciłeś" (((:
(W przeciwieństwie do Innych Marek, w których dopłaca się za Pełny Emocji Nowszy Prestiż Przewagi Dzięki Precyzyjnemu Temperamentowi - ulatujący jednak w niebyt jak bąbelki z otwartej coli...).
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-08, 15:59
laisar napisał/a:
mekintosz napisał/a:
duza i pojemna jak za te cene ale nic wiecej ekstra nie ma niz sie placi
Gratuluję!!! Odkryłeś właśnie Wielką Koronną Tajemnicę Dacii: "dostajesz dokładnie to, za co zapłaciłeś" (((:
(W przeciwieństwie do Innych Marek, w których dopłaca się za Pełny Emocji Nowszy Prestiż Przewagi Dzięki Precyzyjnemu Temperamentowi - ulatujący jednak w niebyt jak bąbelki z otwartej coli...).
Niewatpliwie tez ale z tym ekstra doplacaniem dostajesz lepsza ochrone antykorozyjna, wiecej poduszek, lepsze wyciszenie , bezpieczenstwo etc. Odnosze wrazenie, ze czesto lepsza jakosc montazu i spasowania elemantow. Czasem dacia jest niechlujnie wykonana jak na nowy samochod. Nawet porownujac z Renault, nie odnosze sie do marek premium. Brak termometru to na prawde drobiazg kol. Miśkowski Problem z marznacymi nogami przez kiepski nawiew powietrza w sandero dci na nogi kierowcy tez ma byc plusem ? W Lodgy to rzekomo poprawili. Jesli swiadomie kupuje samochod, wiem, ze nie ma tego i owego. Jednak jak mi purchle lakieru wychodza, padaja przedwczenie wahacze, mechaci tapicerka czy dach w dusterze sie wykrzywia , czy inne znane tu problemy zaczynam sie wkurzac, czy aby nie przeplacilem? Generalnie nadal jestem zdania, ze duster i lodgy oraz dokker wydaje sie cena/wyposazenie adekwatne i konkurencyjne. Czy jednak trwalosc i niezawodnosc juz nie wypada tak fajnie. Czesto osoby, ktore zmienily dacie na cos innego zauwazaja te niedociagniecia, niz aktualni uzytkownicy. Zas Ci, co dopiero kupili pieja z zachwytu Mnie juz przeszlo i umiem powiedziec, ze cos jest zle bez ogrodek napietnowujac minusy.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2012-10-08, 17:05, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-08, 16:44
Nadal uwazam, ze powinien byc termometr zew.wewn. ale jak pisalem, łatwo samodzielnie sobie go zainstalowac. To akurat ze strony producenta niewielki koszt w stosunku do innych oczekiwanych przez nas ficzerow
Marka: Renault
Model: Laguna III i Clio II
Silnik: 2,0 Dci, 1,2
Dołączył: 09 Paź 2012 Posty: 4 Skąd: Jastarnia
Wysłany: 2012-10-09, 10:51
Witam. Na stronie głównej Daci jest oferta z silnikiem TCe115. Jeździł ktoś już z tym silnikiem. Zastanawiam się nad Dieslem lub TCe i nie znam jeszcze opinii o tym TCe.
Marka: Ford
Model: Focus III
Silnik: 1.6 EB 150KM
Rocznik: 2013 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 150 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-10-10, 15:45
Wątpię, to rzadkość. Jeszcze chyba nie istnieją Dacie z tym silnikiem, można co najwyżej szukać wśród kierowców Megane III, ale te silniki nawet tam montowali zdaje się od 2012 roku, także nie ma szans na opinie z dłuższej eksploatacji.
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-10-10, 18:48
Cytat:
Generalnie nadal jestem zdania, ze duster i lodgy oraz dokker wydaje się cena/wyposażenie adekwatne i konkurencyjne. Czy jednak trwałość i niezawodność już nie wypada tak fajnie. Często osoby, które zmieniły dacie na coś innego zauważają te niedociągnięcia, niż aktualni użytkownicy.
Tylko z tą niezawodnością i trwałością w przypadku Dacii to jak dla mnie sytuacja jest odrobinę schizofreniczna. Jak kupowałem Logana, to automatycznie zakładałem, że jeśli Dacia i niska cena, to trzeba zakładać jakiś margines na drobne niedoróbki i małe usterki. Takie ryzyko wkalkulowałem sobie w zakup samochodu. Jak zobaczyłem i usiadłem za kierownicą produktów Taty, od razu przekonałem się, że Dacia jest jednak mistrzem jakości wykonania i niezawodności . Niska cena jest kryterium subiektywnym i dla mnie to zakup dużego, pojemnego, wygodnego samochodu w cenie do 39.000zł (~9400 euro).
Jeśli jednak ktoś decyduje się na zakup samochodu powyżej np. 50.000zł, to przy takim wydatku oczekuję i spodziewam się wysokiej jakości wykonania, niezawodności i bogatego wyposażenia. Jakby na drodze zepsuł mi się Ford, Opel, Toyota, czy VW za 70.000zł normalnie bym sprawę do sądu podał, a sprzedawcy skórę porządnie przetrzepał Mając w kieszeni 50.000-60.000 tysięcy złotych spokojnie można też zdecydować się na zakup innego samochodu. Wybór w tym przedziale cenowym jest bardzo duży. Więc te drogie, wypasione Dacie (głównie Dokker, Duster, Lodgy) to dla mnie trochę takie nieporozumienie. Odbiorcami są pasjonaci marki, poszukiwacze mocnych wrażeń, zblazowani bogacze ? Generalnie Dacie w tej cenie powinny powstawać na innej linii produkcyjnej, przechodzić bardziej rygorystyczną kontrolę jakości? Jest to jakaś sprzeczność: z jednej strony tani, skromnie wyposażony, prosty samochód użytkowy, z drugiej ten sam pojazd, ale znacznie droższy i z bogatym wyposażeniem.
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Ostatnio zmieniony przez ian 2012-10-10, 18:54, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Ford
Model: Focus III
Silnik: 1.6 EB 150KM
Rocznik: 2013 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 150 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-10-10, 20:26
Niekoniecznie.
Weźmy mój przypadek: Gram w kapeli. Chcę auto, w które mogę zapakować 5-osobowy zespół plus jak najwięcej gratów - perkusja, wzmacniacze, takie tam. Jedziemy na koncert w drugim końcu Polski, 500km w aucie. Także:
- Ma być fajnie w trasie, wygodne, ciche
- Ma być duże
- Ma wytrzymać średnio intensywną pracę, wrzucanie na pakę sprzętu, dojazdy w dziwne miejsca (jakieś plenery itp.)
I dla mnie takie Lodgy byłoby wręcz wymarzone, nawet za 60k, bo nie kupię w tej kwocie auta o takich rozmiarach. Jest kilka rzeczy powstrzymujących mnie przed kupnem, przede wszystkim silniki benzynowe (albo rachityczny 87KM, który na długie trasy jest za słaby, albo wyżyłowany i niesprawdzony TCe, diesla nie chcę), z pierdół brak tempomatu. I paru innych frykasów, bo Laguna mnie rozpieściła automatyczną klimą i takimi tam ;)
Dla ludzi, którzy potrzebują duże auto (nawet niekoniecznie 7os), Dokker i Lodgy to ciekawe oferty, bo oprócz nich w tej cenie da się kupić tylko rasowe, gołe dostawczaki pokroju Kangoo czy inne Berlingo, a tym się z kolei średnio jeździ na co dzień. Dalej, dla kogoś, kto mieszka w górach albo na wsi i chce auto 4x4 lub generalnie sprawniejsze w terenie, ale nie potrzebuje wymuskanego Range Rovera, tylko praktyczne, jeżdżące i całkiem pojemne auto, ciężko znaleźć coś lepszego, niż Duster. W tej cenie konkurencja to tylko maluchy w stylu Suzuki Jimny czy SX4. Nie ma podobnego auta dla 5 osób z bagażnikiem w okolicach 450l w tej cenie. No, może Łada Niva, ale to już przesada :)
Inna sprawa, że za 60tys. da się dorwać np. Megankę III kombi w fajnym wyposażeniu (Reno daje rabaty nawet w okolicach 10-15k na auta salonowe), także wybór istotnie jest, ale jednak są klienci, dla których jest różnica, czy auto ma 800l czy 500l bagażnika i czy przegląd kosztuje 300zł czy 800zł.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-10, 20:50
ian napisał/a:
Wybór w tym przedziale cenowym jest bardzo duży. Więc te drogie, wypasione Dacie (głównie Dokker, Duster, Lodgy) to dla mnie trochę takie nieporozumienie. Odbiorcami są pasjonaci marki, poszukiwacze mocnych wrażeń, zblazowani bogacze ?
Waćpan raczy żartować? ;) Właśnie problem w tym, że wyboru nie ma - kiedy porównywać samochody o zbliżonych rozmiarach. Ile jest samochodów 7-mioosobowych w cenie do 50 kafli? :) Fakt - w przypadku Logana i Sandero wybór jest przeogromny, chociaż może być problem ze skonfigurowaniem tak drogiego Logana/Sandero. :) Ale MCVka według mnie nie miała i nadal nie ma konkurencji. W żadnym przedziale cenowym! Po prostu nie ma innego samochodu, który łączyłby wszystkie cechy MCVki. Co innego Logdy czy Duster - tu spokojnie można znaleźć coś o zbliżonych parametrach, tyle, że o kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy droższe.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-10-10, 22:13
bierzemy pod uwagę auta nowe - w takim przypadku DD nie ma żadnej konkurencji. Jeśli chciałbym kupić kompaktowego SUV-a z napędem obu osi, wyposażonego w najpotrzebniejsze rzeczy (klimatyzacja, elektryka szyb, lusterek, centralny zamek, ESP i jakieś radio) musiałbym szykować circa 90-100 tys zł. A to już lekka przesada. Jak wspomniał Big_MAc Porsche Cayenne nie jest niezbędne do normalnego użytkowania. Potrzebny mi był prosty konstrukcyjnie,solidny uniwersalny, łatwy w utrzymaniu i ewentualnych naprawach samochód. Gdybym miał do wyboru 5 czy 10 różnych marek w tej samej cenie, pewnie bym się zastanawiał.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-12, 22:02
Akurat Duster jest strzalem w 10 tke daci . Bezkonkurencyjny cena/wyposazenie/wlasciwosci jezdne. Jednak pamietajmy o delikantych blachach, testach 3* ncap, slabym wyciszeniu, slabym ogrzewaniu 1.5 dci , przecietnemu silnikowi 1.6 16 V tylko 105 KM - trzeba miec to na uwadze. Wiemy skad sie cena bierze. Jesli ktos to zaakceptuje w samochodzie za 50 tys to tylko kupowac !
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-10-12, 22:47
mekintosz napisał/a:
Jesli ktos to zaakceptuje w samochodzie za 50 tys to tylko kupowac !
mało kto kupuje tu DD za 50 tys. Ogromna większość to wersje Laureate,a ostatnio Delsey -często jeszcze dodatkowo doposażane (że o 4x4 nie wspomnę). Realniejsza więc będzie kwota od 60 wzwyż
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-10-12, 22:50, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-10-13, 10:17
ano wlasnie :(
DD w konfiguracji, jaka by mnie interesowala (4x4, benzyna) z dodatkami kosztuje cos ok 59 tys PLN. Do tego gaz, robi sie 63 tys na starcie. I jak wsiadlem do takiej Dacki, to mialem wrazenie, ze to jak dla mnie troche drogo. Dlaczego? Ano gubi sie w szczegolach. Detale jak chocby pokrywa bagaznika, marna (subiektywne odczucie) ergonomia konsoli srodkowej, brak kurtyn powietrznych i kilka innych mi przeszkadzaja (choc nie wiem, czy na tyle, by to byl koronny argument). Jedni mi powiedza, ze szukam dziury w calym, ale wydaje mi sie, ze jest to kwestia perspektywy: ile chce wydac, co za to chce dostac, a z czego moge ew. zrezygnowac. No i co za moje dutki da mi rynek
Dlatego tez czekam na DD Ph2. Jesli mnie nie przekona, to obawiam sie, ze odpuszcze sobie 4x4 rumunskiego producenta. Pozostana tzw. 'plaskacze' (osobowki) lub 'towosy' (Lodgy, Dokker)
Ostatnio zmieniony przez Dyziek 2012-10-13, 10:18, w całości zmieniany 1 raz
- już wielokrotnie padało na tym Forum stwierdzenie, że w z faktu "taniości" Dacii nie wynika, że dostajemy coś za darmo, otrzymujemy dokładnie to za co zapłaciliśmy (nie liczę bonusów dealerskich chociaż one też są wkalkulowane w cenę)...
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-13, 18:00
Tylko jakby to bylo tyko to za co zaplacilismy ale jakosci poronywalnej z renault. Jednak oprocz jednostki napedowej, skrzyni, zawieszenia, czyli rzeczy ktore wzieto zywcem z renowek cala reszta zaprojektowana tylko dla daci jest wyraznie slabszej jakosci. Mam na mysli tworzywa kokpitu, boczkow, tapicerka, blacharka, lekier, perforacja, wykonczenie, wyciszenie etc. Nie wymagam by za wyposazenie jakie funduje nam koncern placic krocie ale to co juz jest niech bedzie na przyzwoitym poziomie jakosciowym nie odbiegajacym od renowek. Powinno byc , nieskomplikowane, solidne i dobrze zmontowane. Bez wodotryskow. Akurat wielkosc lodgy czy parametry terenowe dustera sa ponadprzecietne. To az tyle ale jednoczesnie tylko tyle. To wlasnie mnie coraz bardziej przekonuje do tezy, ze projektanci wraz z inzynierami i ksiegowymi zbytnio poszli na ustepstwa, czego jednak cena nie do konca odzwierciedla.
projektanci wraz z inzynierami i ksiegowymi zbytnio poszli na ustepstwa, czego jednak cena nie do konca odzwierciedla
- tego nie wiem ale gdyby było
mekintosz napisał/a:
jakosci poronywalnej z renault
- (też bym tak chciał ) to chyba trudno byłoby mówić o "taniości" bo ceny zapewe byłyby również porównywalne do Renault,
- "taniość" to pojęcie względne i też odnoszę wrażenie, że Dacie aż tak tanie nie są, i
TD Pedro napisał/a:
otrzymujemy dokładnie to za co zapłaciliśmy
- tam gdzie w grę wchodzą pieniądze sentymentów nie ma...
Marka: Reanult
Model: Trafic
Silnik: 2.0
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-14, 07:15
zanim kupiłem swoją Lodgy objechałem salony samochodowe wszystkich marek (no prawie, odpuściłem sobie na starcie Lexusa, Chryslera, Jeepa i Mazdę)
Dacia Lodgy nie miała alternatywy; nawet pomijając wersję 7-osobową - drugiego równie obszernego auta z takim wyposażeniem za te pieniądze nie było
mówię o autach nowych, z silnikiem Diesla
Gość
Wysłany: 2012-11-05, 13:19
Tak sobie czytam ten watek i mogę coś powiedzieć o zakupach samochodów używanych (bo nowych to raczej nie) obecnie jeżdżę TOURANem i oczywiście jak chodzi o wyposażenie i materiały to raczej Lodgy nie ma się czym chwalić ale... i tu właśnie dochodzimy do sedna sprawy - jakby Lodgy pojawił się 4 lata temu to na 99% kupiłbym to auto - wtedy za 4 letniego Tourana dałem prawie tyle co za nowe Lodgy (co prawda na innym wypasie) ale już w niego włożyłem prawie 15kzł na naprawy (po przejechaniu 100kkm) i to w znacznym stopniu przekonuje mnie do kupna Lodgy. Dlatego muszę nim trochę pojeździć i chyba wybiorę go jako następca Touran'a - jeszcze nie wiem jak do tego przekonać moją żonę (bo to ona jeździ tym autem). Mamy 3 dzieci i obecnie trudno jest mi zapiąć trzy foteliki - jeszcze nie wiem jak to będzie wyglądało w Lodgy ale jest chyba szerszy (ma 3 isofixy) i Touran to DSG (chyba najlepsza skrzynia na świecie) a Lodgy tylko manual to i tak zastanawiam się nad tym autem. A dla siebie (z racji zawodu to na 99% kupię Duster'a )
Dlatego chętnie poczytam o awaryjności Lodgy i jego niewątpliwych zaletach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum