DACIA Klub Polska :: Zobacz temat

_Big_Mac_ · Wysłany: 2012-10-22, 20:50

Jakie klepać, w nowym aucie to wymieniać!
Na szczęście uszkodzenia wyglądają na powierzchowne - wymienić zderzak, klapę i będzie git, myślę...

Szkoda przede wszystkim czasu i nerwów :(

BMH · Wysłany: 2012-10-22, 20:51

chriskb · Wysłany: 2012-10-22, 21:08

Marckok,

Przykra sprawa, ale najważniejsze, że wszyscy cali. Blachy wymienią. Strefę zgniotu wyciągną. Dacia to odporne auto. Warto wystąpić o zwrot z tytułu utraty wartości handlowej.

Link do postów na ten temat:

http://www.daciaklub.pl/f...p=116916#116916

Cendra · Wysłany: 2012-10-22, 21:11

Ciekawe jak szybko zdobędą części...

Dar1962 · Wysłany: 2012-10-22, 21:19

nie tak strasznie - auto jest nowe, można i należy zażądać wymiany wszystkich naruszonych elementów na nowe, żeby przywrócić mu wartość handlową

Masterino · Wysłany: 2012-10-27, 14:16

Cześć wszystkim forumowiczom.

Dziś zarejestrowałem się na tym forum, ale wątek "Dacia Lodgy Marckoka" czytam już z wielkim zainteresowaniem od jego utworzenia. Bardzo mnie wciągnął :)
Marckok trzymam kciuki za szybkie naprawienie Twojego samochodu po niedawnej stłuczce.

Masterino

Marckok · Wysłany: 2012-10-31, 09:49

Prawo serii: wczoraj sprzed firmy rąbnęli mi dostawczego Trafica :(

trochę OT, więc przepraszam

maciek · Wysłany: 2012-10-31, 09:54

piotrres · Wysłany: 2012-10-31, 10:41

Współczuję, sam miałem dwa tygodnie temu kolizję (tył-bok), i musiałem się handryczyć z ubezpieczycielem p. sprawcy.

Marckok · Wysłany: 2012-10-31, 15:48

PZU trochę wydziwia, i jest na tym tle spór z serwisem, których chce wymienić podłogę bagażnika, a PZU chce żeby to klepać (sam ich zaraz klepnę)

oczekiwanie na części jakieś dwa tygodnie od teraz, naprawa tydzień, więc cała sprawa zamknie się w okresie ponad miesiąca zdecydowanie

Dar1962 · Wysłany: 2012-10-31, 16:29

nie przejmuj się bredzeniem ubezpieczyciela - oni tak zawsze zaczynają - a nóż uda się coś utargować? Autku należą się nowe części. Wykorzystaj sytuację i zażądaj wymiany wszystkiego co się tylko da na nowe.

Seal · Wysłany: 2012-10-31, 20:38

bushi · Wysłany: 2012-11-04, 13:21

Marckok · Wysłany: 2012-11-04, 19:32

no i owszem, wczoraj pod wieczór zadzwonił jakiś koleś i chciał porozmawiać o "dużej białej rzeczy z reklamami" prosząc, żebym oddzwonił

ale potem już nie odebrał

i tak okupu bym nie płacił, auto ubezpieczone a jak raz zapłacę to co tydzień auto będzie "ginąć"

Marckok · Wysłany: 2012-11-17, 11:31

w kwestii naprawy Lodgy: tylna klapa dotrze do serwisu na początku grudnia

przyjeżdża niemalowana i dopiero w serwisie malują ją pod kolor auta

na pewno wystąpię do PZU o dodatkowe odszkodowanie z tytułu utraty wartości, bo 3-tygodniowe auto jest już de facto autem powypadkowym (dzięki za podpowiedź)

Marckok · Wysłany: 2012-12-02, 21:02

Dacia zrobiona i odebrana

ostateczna wycena naprawy: 21 000 zł (1/3 wartości auta)

teraz zamierzam zwrócić się do PZU o odszkodowanie z tytułu utraty wartości nowego auta

Marmach · Wysłany: 2012-12-03, 01:23

Niezła sumka jak za klapę i zderzak... Podłogę prostowali?

Pijava · Wysłany: 2012-12-05, 22:29

Mam pytanko o twoją Lodgy, czy ten pas umiejscowiony przy suficie- jest uciążliwy dla pasażerów?

Marckok · Wysłany: 2012-12-31, 21:21

w kwestii kosztów naprawy: podłoga w bagażniku była wymieniana na nową

nie mam już faktury (poszła do księgowej), bo mógłbym powiedzieć dokładniej za co tyle kasy

co do pasa sięgającego z trzeciego rzędu do drugiego: w Lodgy jeszcze go nie używałem, ale analogiczny był w Loganie MCV i tam nie stanowił problemu