Wizerunkowa totalna chała /: Pogięło ich w Reno chyba do imentu, żeby dopuścić do czegoś takiego...
Natomiast z ciekawości przyjrzę się dokładniej technice, bo na pierwszy rzut oka różnic konstrukcyjnych w karoserii nie widać. Winne zatem jest na pewno w dużej części wyposażenie - wpływ ograniczników napięcia i napinaczy było już bardzo dobrze widać przy okazji europejskich testów - ale chyba bardzo prawdopodobny jest także rodzaj użytej stali.
To co widać na zdjęciach opisałbym jakochińszczyznę: tutaj wyraźnie widać słabszą konstrukcję nadwozia. A tłumaczenia takiego stanu rzeczy wyglądają cynicznie. Tak! życie w Ameryce Południowej jest dużo tańsze!
Nb. jeżeli chodzi o tę wpadkę, to nędznym pocieszeniem jest fakt, że Sandero znalazło się w doborowym towarzystwie. Rzućcie okiem tu:
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-15, 17:56
laisar napisał/a:
Szczerość (powiedzmy) to była w przypadku Dacii: "Ma być, jest i będzie 3 gwiazdki".
Cynizmem jest marudzenie o "liderowaniu w bezpieczeństwie", "froncie zadowolenie klienta" i "prestiżu", które zostaje zweryfikowane tytułowym testem.
Dla Renault klient kupujacy Dacie jest tym drugiej kategorii. Szkoda, ze bezpieczenstwo jest totalnie zlewane. Lider bezpieczenstwa wypuszcza szrot. Troszke jak z proszkami do prania na rynek krajowy i na Europe zachodnia.. niby to samo ale u nas gorzej ;-( Szkoda mi Ameryki Poludniowej, ze ich tak potraktowali. Moze dzieki Latin NCAP producenci zastanowia sie, czy zycie Europejczyka, Amerykanina jest tak samo warte jak mieszkanca biedniejszych rejonow globu.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2012-11-15, 18:02, w całości zmieniany 1 raz
Dla Renault klient kupujacy Dacie jest tym drugiej kategorii
Ale dostaje też cenę "drugiej kategorii" - więc w zasadzie wszystko jest w porządku.
Natomiast w przypadku renault sandero latino ta równowaga jest zachwiana - tam to nie jest tanie auto.
mekintosz napisał/a:
Troszke jak z proszkami do prania na rynek krajowy i na Europe zachodnia.. niby to samo ale u nas gorzej
To trochę inna sytuacja - u nas są one po prostu mniej skoncentrowane, bo wielu ludzi jeszcze się nie przestawiło, że trzeba myśleć ile się sypie / leje...
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-11-16, 20:07
Proszę czytać uważnie:
Cytat:
Wziął w nim udział podstawowy model samochodu na rynek latynoamerykański, który nie posiada m.in. poduszek bezpieczeństwa. Europejski model w tych samych warunkach zachował integralność przedziału pasażerskiego.
Pewnie tańsza stal, o mniejszej wytrzymałości, z innymi domieszkami stopów i oto efekt... Czy w krajach Ameryki Południowej przywiązuje się tak maniacko uwagę do kwestii bezpieczeństwa, czy ochrony środowiska jak w krajach Unii Europejskiej? Przykład Taty Nano: jak zaczęli ją dostosowywać do tych wszystkich drobiazgowych norm bezpieczeństwa i emisji spalin UE, to wyszło że taniego samochodu nie będzie. Podobnie było z chińskimi próbami podbicia europejskiego rynku. Przewrażliwieni jesteśmy i tyle ...
Cytat:
Do wcześniejszej listy potencjalnych winnych można jeszcze dodać: gorsze połączenia między częściami.
Za jakość wykonania to chyba odpowiada lokalny producent i słabo wyszkoleni pracownicy?
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Ostatnio zmieniony przez ian 2012-11-16, 20:10, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum