Wysłany: 2012-11-29, 21:17 Witam i Proszę o pomoc w odnalezieniu...
Witam Serdecznie!
Miło jest mi dołączyć do forum. Przeglądam je od 2010 r, czyli zakupu mojej DACII, jednak byłem do tej pory anonimowy.
Co skłoniło mnie, aby się ujawnić?
Poszukuję dziewczyny, która 31.10.2012 około godz. 20.30 w okolicach miejscowości NIEGONOWICE udzieliła mi pierwszej pomocy przedmedycznej i uratowała mi życie. Przepraszam, że poszukuję ją w ten sposób, ale w tym dniu jadąc drogą wiodącą przez las uderzyłem w dzika, straciłem panowanie nad samochodem i uderzyłem w drzewo, doznałem ciężkich obrażeń. Dzięki tej Pani nie wykrwawiłem, zostałem fachowo unieruchomiony (miałem złamane kręgi szyjne) i nie jestem kaleką. Ta Pani pomogła mi, wezwała pogotowie, zaopiekowała się samochodem. Dała mi kartkę ze swoimi namiarami, ale ją zgubiłem.
A dlaczego szukam ją tu?
Może to głupie ale samochód, którym jechała to dacia duster (kolor jakiś jasny, nie pamiętam). Wiem, tyle że mówiła, że mi pomoże, że zna się na tym i w sumie tyle wiem o niej.Miała chyba jasne włosy, była chyba wysoka...
Bardzo proszę może ktoś ją tu zna (ma coś na pewno wspólnego z medycyną, bo lekarze powiedzieli, że to cud w zatrzymała się w ciemnym lesie, nie bała się i uratowała mi życie).
Proszę o jakąś pomoc, sam służę społeczeństwu i wiem jaka jest znieczulica, nie chcę by ta Pani myślała, że zapomniałem.
Będę wdzięczny za wszystkie wskazówki.
Ostatnio zmieniony przez miras_997 2012-11-30, 08:54, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-11-29, 22:36
jw - ustal jaka jednostka pogotowia cię transportowała - jeśli to ona wezwała pogotowie, musiała podać im swoje imię i nazwisko,mają pewnie w pamięci zgłoszeń też jej nr telefonu - prowadzą przecież elektroniczny rejestr rozmów. Jeśli miałeś tak poważne obrażenia, to na miejscu była na bank miejscowa policja z drogówki,patrolówki albo przynajmniej miejscowego posterunku - dyżurna pogotowia z automatu daje info do dyżurnego rejonówki policji w takich razach.Musieli ustalić, czy poza tobą (kierowcą) ktoś inny nie jechał z tobą i nie doznał obrażeń ciała, bo wtedy miałbyś prowadzone dochodzenie z art 178 par.1 kk - jeśli jechałeś sam - umorzyli postępowanie po przeprowadzeniu niezbędnych czynności w 267 kpk albo skończyło się na jakiejś tam notatce. Musieli ją na miejscu rozpytywać ewentualnie przesłuchać w charakterze świadka (jeśli nawet odjechałą z miejsca wypadku przez przyjazdem MO, to sprawdzlili, kto zgłosił wypadek u dyżurnego pogotowia), więc i oni powinni mieć jej namiary - sądząć po numerku przy twoim nicku nie powinieneś mieć problemu,żeby od nich wyciągnąć info
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-11-29, 22:54, w całości zmieniany 14 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-11-29, 22:43
Marek1603 napisał/a:
Jedna osoba, która przychodzi mi do głowy z forum to BLONDI83 tylko że ona ma dustera SL DESLEY oliwkowego.
odpada - kupiła auto niedawno w tym roku. Delseyów nie było w dziesiątym
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-11-29, 23:55
TD Pedro napisał/a:
ale... to nie jest przeszkodą...
fakt - walnąłem się,że to było w 2010 ale nadal to mało prawdopodobne
Witam, myślałem że spotkam się tutaj z brakiem odpowiedzi, a tu takie miłe zaskoczenie :) dziękuję. Imię i nazwisko mam, tel jakby zły nr nie odpowiada, być może ta Pani zły podała, bo podobno sama później wyglądała jakby miała zemdleć. Dziękuję z podpowiedź, spróbuję się z tą Panią skontaktować. Policja dopiero mogła mnie przesłuchać 2 dni po wypadku.
Przepraszam, za wątek "nie na temat" ale to dla mnie bardzo ważne.
Ostatnio zmieniony przez miras_997 2012-11-30, 08:55, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-11-30, 10:24
miras_997 napisał/a:
Policja dopiero mogła mnie przesłuchać 2 dni po wypadku
więc tak jak przypuszczałem, prowadzono postępowanie w niezbędnym zakresie, które zapewne umorzono - musi być ślad twojej wybawicielki w aktach
Dziękuję, dziękuję dziękuję Marku miałeś nosa, czemu dopiero wczoraj tutaj się zalogowałem to chyba cud odezwała się to ona Pisała, że jest tu teraz okolicznościowo, ale dostałam maila z moją wiadomością
Dziękuję Wam wszystkim przepraszam za kłopot. Już nie zaśmiecam forum
Ja przez ten uraz w ogóle nie myślę racjonalnie, dzisiaj znalazłem ją też na innym portalu społecznościowym po nazwisku. Przecież to było takie proste, a jak tak kombinowałem.
Życzę szerokości i ostrożności,gdyż życie jest takie kruche oraz życzę, aby nad każdym kierowcą czuwał dobry aniołek który pomoże w razie potrzeby
DZIĘKUJĘ
Ostatnio zmieniony przez miras_997 2012-11-30, 13:07, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2012-11-30, 13:22
Wyobrażam sobie co kolego w tym momencie czujesz. Cieszę się, że mamy taki finał. Czapki z głów dla koleżanki BLONDI 83 no i dla Marka1603, który doprowadził do sukcesu tego poszukiwania.
Marek1603 jesteś lepszy od Rutkowskiego . Nie myślałeś, żeby przebranżowicz się zawodowo?
Dziękuję Wam wszystkim przepraszam za kłopot. Już nie zaśmiecam forum
skrupuły całkiem zbędne, nasze Forum jest zbiorem ludzi życzliwych i pomocnych i fajnie, że do nas dołączyłeś (szkoda, że w takich okolicznościach )
szybkiego powrotu do zdrowia życzę...
pełen szacunek dla Blondi większość z nas pewnie by uciekała jak zające na taki widok i kompletnie nie widziałaby co zrobić i ograniczyła się tylko do wezwania karetki.
Szkoda że już nie widać Blondi na Forumie
Witam, to że nie piszę nie znaczy że nie przeglądam forum
Chcąc nie chcąc znów zrobiło się o mnie głośno więc może też coś wtrącę od siebie
Panie Mirku, nie zgubił Pan kontaktu, dałam go Panu, który wziął na lawetę Dacie, miał Panu ją podać
Lekarzem nie jestem, natomiast bliska jest mi rehabilitacja
Ludzkie cierpienie nie jest mi obce...
Nie długo będę miała pomocnika- ten słodziak, którego zdjęcie widnieje pod moimi postami, będzie pomagał chorym dzieciom
Fachowo Pana unieruchomiłam, bo miałam przy sobie tzw kołnierz florida z racji pracy więc to nie jest wyczyn.
Cieszę się, że wszystko zakończyło się dobrze. To nie prawda, że się nie bałam, szczerze mówiąc bałam się bardzo...
Pozdrawiam Wszystkich Życzę bezpiecznej jazdy ostrożności nigdy za wiele...
_________________
Ostatnio zmieniony przez BLONDI83 2012-12-01, 16:21, w całości zmieniany 3 razy
Myślę, że koledzy również by mi pomogli gdyby zaszła taka potrzeba
Najważniejsze, żeby mieć dobrze wyposażoną apteczkę samochodową. No może nie aż tak jak ja (w samochodzie mam stabilizatory na prawie każdą część ciała)
A tak odbiegając od tematu, bo się zawstydziłam to nie wiem jak Wy ale ostatnio przemierzając Polskę to tu to tam zauważyłam, iż samochód Dacia jest coraz bardziej popularny, coraz więcej pojawia się ich również w komisach samochodowych. Strasznie mnie to cieszy
No i wciąż nie mogę się nacieszyć moim Dastim, ostatnio będąc na jednodniowym he he ! (aż) urlopie odwiedziłam nim Beskid Żywiecki i naprawdę samochodzik się spisał, a i spalanie zeszło już na 8,7
W poniedziałek czeka mnie wyprawa do Białki Tatrzańskiej, niestety nie mogę zabrać mojego Dastiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum