Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.2TCe
Rocznik: 2013
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2012 Posty: 123 Skąd: Św. Katarzyna
Wysłany: 2012-11-28, 10:44
pod jakim względem zawiedzionym? 90KM w sandero i clio powinno dawać radę, choć tak na prawdę jeździ się momentem a nie końmi :) mamy 136Nm przy 2,5krpm
mnie zawiódł dCi na jeździe próbnej który klekotał jakby się chciał rozlecieć :/
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-28, 10:58
Teraz mam 86KM i 115 Nm przy 200kg cięższym samochodzie od Clio. Te 136 Nm wygląda ładnie na papierze. Clio przy moim zbiera się lepiej spod świateł, przy zwykłej jeździe wypada gorzej. Może nie dotarte czy coś.. ale się zawiodłem i znam kilka osób, które też się dynamiką Clio rozczarowały. Jakbym miał dopłacać do TCe w clio to bym jeszcze tysiaka dokładał do dCi. Ale ten w Lodgy to ma być inna technologia podobno. Trzeba się Meganką przejechać i sprawdzić, ja nie miałem okazji.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-28, 11:58
hojnorek napisał/a:
mówimy o rodzinie TCe: 0,9; 1,2 i 1,4
Najnowsiejsze :)
Jakbym się na benzynę decydował, to po jeździe testowej Lodgy ten 1.6 zdawał się być bardzo w porządku i jego bym wziął, nie TCe. Te turbo benzyny potrafią wypić, dCi jest oszczędniejsze przy sporej dynamice. Ale dźwięk diesla a dźwięk benzyny... Diesla polubiłem za moment obrotowy i spalanie, znielubiłem zaś za klekot jak się człowiek zatrzymuje na światłach.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.2TCe
Rocznik: 2013
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2012 Posty: 123 Skąd: Św. Katarzyna
Wysłany: 2012-11-28, 12:08
jeździłem dieslem 2,0 TDCi (320Nm) - tam klekot nie przeszkadzał :) a turbina świstała aż miło. 2ookkm bez żadnych ale to żadnych usterek. ale teraz to już nie te diesle :/
no właśnie z tego co się wstępnie zorientowałem to najbliższą 1,6MPi mam na próbę w Wawie, ale jak na złość w delegację mnie nie chcą wysłać :)
irytują mnie handlowcy. żaden nie jeździł 1,6, nie wiedzieli nawet jaką pojemność ma TCe (obstawiali 1,4) ale twierdzą że będzie lepszy. heh
mnie zawiódł dCi na jeździe próbnej który klekotał jakby się chciał rozlecieć :/
Spieszę poinformować, że zimne dCi tak ma:) Na zimno, gdy głębiej naciśniemy pedał przyspieszenia bardzo twardo i nieprzyjemnie hałasuje, po rozgrzaniu problem znika.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1345 Skąd: Kępno
Wysłany: 2012-11-28, 19:54
co to klekotu DCI to jest on różny w zależności od wersj. Ja na przemiennie używam 1.5dci z 2003 roku - 82km, 185nm , i drugiego z 2008r 86km i 200nm i ich brzemienie jest zupełnie inne - jakby to były zupełnie różne silniki. Poza tym sporadycznie mam dostęp do 1.5DCI 110KM FAP w dusterze teścia i on brzmi jeszcze inaczej.
Najbardziej miły dla ucha dźwięk generuje wersja najstarsza :)
Także obecnie może być tak że wersja 90 i 110 mogą się zachowywać akustycznie zupełnie inaczej.
edit:
Co do wyboru MPI vs TCE to jeśli pod kątem zakładania LPG to oczywiście MPI.
Jeśli nie, to chyba jednak TCE - oczywiście że potrafią wypić, ale można bardziej niż w przypadku MPI decydować o tym jak dynamicznie jedziemy i czy chcemy naprawdę oszczędzać czy np. sprawniej wyprzedzić. Generalnie łączą one komfort pracy diesla i benzyny - ciągną od niskich obrotów jak klekoty, a wkręcają się na wysokie obroty w i nie wibrują na biegu jałowym - jak benzyna.
200-250tyś km przy normalnej jeździe zapewne wytrzymają, a nie widzę żeby na forum było sporo osób które mają przejechane więcej. Sprzedać i tak się za parę lat sprzeda - wtedy i tak będą one uchodziły za te mnie wysilone i trwalsze niż "współczesne" ;)
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2012-11-28, 20:05, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-11-28, 20:58
hojnorek napisał/a:
pod jakim względem zawiedzionym? 90KM w sandero i clio powinno dawać radę, choć tak na prawdę jeździ się momentem a nie końmi :) mamy 136Nm przy 2,5krpm
nie zapomnij, ze mdzy silnikiem, a kolami masz jeszcze m.in. skrzynie. Ta potrafi polozyc niejeden sensowny silnik
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-29, 08:41
r70 napisał/a:
Generalnie łączą one komfort pracy diesla i benzyny - ciągną od niskich obrotów jak klekoty, a wkręcają się na wysokie obroty w i nie wibrują na biegu jałowym - jak benzyna.
Też tak myślałem.. ale elastyczność lipna, przynajmniej przy tym 0.9.
Mnie się wydaje, że jak mówimy o silniku czterosuwowym to najlepszą kulturę pracy będą miały silniki 4-ro, 8-o lub 12-sto cylindrowe, wszystkie nieparzyste lub 6-cio, 10-cio cylindrowe to już naginanie rzeczywistości.
Stara metoda, należy postawić na wolnych obrotach 20 gr na sztorc i nie powinno się przewrócić. Wtedy po pierwsze silnik jest dobrze wyregulowany a po drugie zapewnia przyjemny jak to Czesi mówią "zwuk".
Ostatnio zmieniony przez chriskb 2012-11-29, 09:03, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1345 Skąd: Kępno
Wysłany: 2012-11-29, 15:27
Prezes napisał/a:
r70 napisał/a:
Generalnie łączą one komfort pracy diesla i benzyny - ciągną od niskich obrotów jak klekoty, a wkręcają się na wysokie obroty w i nie wibrują na biegu jałowym - jak benzyna.
Też tak myślałem.. ale elastyczność lipna, przynajmniej przy tym 0.9.
wiesz... 0.9 ma tylko 136Nm przy 2500 obr. więc to raczej wartość diesla wolnossącego 1.9 ;) albo wolnossącej benzyny 1.4. Nie ma co się spodziewać cudów - po tym silniku spodziewałbym się raczej ekonomiki właśnie na poziomie 1.9D i fajnie będzie jeśli kultura pracy będzie nie wskazująca na typowe 3 cylindry
Ale taki TCE 1.2 ma już 190nm 2000-4000obr ale 80 czy 90% już przy 1500 obrotów więc może to być bardzo miła w eksploatacji jednostka :)
...
Stara metoda, należy postawić na wolnych obrotach 20 gr na sztorc i nie powinno się przewrócić. Wtedy po pierwsze silnik jest dobrze wyregulowany a po drugie zapewnia przyjemny jak to Czesi mówią "zwuk".
wiem ,że było kiedyś bmw z V12 kolo postawił monetę na sztorc odpalił silnik i ani drgnęła potem to samo z robił z nowszym bmw ale silnik V8 moneta się przewróciła,
ja jak bym postawił monetę to po dopaleniu musiał bym pól auta rozebrać żeby ja wydobyć :D
co do 3cylindrowego to nie ma szans ,żeby miał ładny dźwięk no bo z czego, i nie wydaje mi się żeby był ekonomiczny chyba ,że ktoś bardzo wolno jeździ, ale przy wyższych prędkościach obawiam się,że będzie ssał paliwo jak smok wawelski
wg mnie 0,9 to jest dobre do twingo co najwyżej
natomiast 1,6 turbo o to co innego
_________________ (•_•)
( •_•)>⌐■-■
(⌐■_■)
Ostatnio zmieniony przez marszelest 2012-11-29, 21:13, w całości zmieniany 2 razy
Wszystkie da się zagazować (; - ale w przypadku 0,9 jest to faktycznie najłatwiejsze, bo to zwyczajna instalacja sekwencyjna IV generacji, niemal taka sama jak do tytułowego MPi.
1,2 ma wtrysk bezpośredni, więc w praktyce pozostaje chyba tylko V generacja, z wtryskiem fazy ciekłej.
1,4 są różne - są wolnossące 8v i 16v, ale jest też odmiana uturbiona, z wtryskiem bezpośrednim.
Nie wiem jak będzie jeździł Clio 0,9 z turbiną .
Pewnie troszke słaby
1,2 powinien dać zadowolenie z jazdy, gdyżjest trochę lżejszy od Megi III
Mam Teraz Megane 1.4 z turbiną. Teraz to jest radość z jazdy
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-12-04, 20:07
Czy mam spodziewać się, że po kolejnym zaostrzeniu norm emisji spalin np.: w 2014, czy 2015 MPI w ogóle znikną z rynku? Tak jak swego czasu silniki 16V wyparły 8V, a diesle z turbodoładowaniem te wolnossące?
Kombinuję jaki silnik będzie najlepszy w Loganie. Benzyna 16V to wysokie obroty, co jest zupełnym przeciwieństwem i zaprzeczeniem stylu jazdy ze starym ośmiozaworowym silnikiem 75KM. Większość jazdy pomiędzy 1500-2500 obr/min, maksymalnie 3000-3200 obr/min niczym w starym dieslu. Na zachowanie starych nawyków i przyzwyczajeń pozwoli chyba właśnie TCe (maksymalny moment obrotowy dostępny już od 2500 obr/min., niżej niż przy 75 KM 1.4 MPI). Tylko ta turbodziura i pytanie, czy TCe jest silnikiem rzeczywiście tolerującym niskie obroty? Niskie, czy wysokie obroty mają wpływ na żywotność silnika TCe, oraz awaryjność turbosprężarki?
Wreszcie kwestia serwisowania. Turbosprężarka o zmiennej geometrii łopatek raczej nie nadaje się do regeneracji. 200.000 tysięcy km powinna jednak wytrzymać? Zmienne fazy rozrządu to jeszcze rozumiem, ale układ przestawny wałka rozrządu? Jak to działa?
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1345 Skąd: Kępno
Wysłany: 2012-12-04, 20:27
a TCE mają turbinę ze zmienną geometrią ?
Niskich obrotów raczej bym się w tych silnikach nie obawiał - skoro moment obrotowy jest dostępny od 2000-2500 a znaczna jego część jeszcze niżej tzn że można przy takich prędkościach eksploatować silnik.
Dla miłośników jazdy na takich niskich obrotach są ewidentnie silniki benzynowe o dużych pojemnościach, ale te mniejsze ale właśnie z turbinami, albo DCI.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum