Jak na razie jedyna wada to problemy z ogrzewaniem
To chyba przypadłość wszystkich wyposażonych w dCi? Czym większe wnętrze tym gorzej. Osobiście ratuję się tym , że zakładam maskownicę na wlot powietrza.
Brak możliwości wyłączenia światełka w bagażniku ,
czasem trzeba zostawić samochód otwarty a ta żarówka ciągle się świeci i nie da się jej wyłączyć .
Zgaśnie po 30 minutach przy otwartych drzwiach.
Przy drzwiach zamkniętych gaśnie po 30 sekundach.
Pierwsza wizyta w salonie po kupnie auta (jakieś 2 tyg)
- światełko w kabinie nie gaśnie po zamknięciu drzwi,
- Pan pokaże,
- proszę bardzo zamykam drzwi i świeci, gaśnie dopiero jak odpalam auto albo zamykam z pilota. Wkurzające więc wyłączyłem,
- hmm jak Pan nic nie bedzie robił też zgaśnie - samo.
Byłem wdzięczny, że mechanik zachował kamienną twarz.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-09-25, 21:29
Chomik napisał/a:
Byłem wdzięczny, że mechanik zachował kamienną twarz.
z lampką w bagażniku jest podobnie. Otwieramy klapę,zabieramy manele, zamykamy a ona świeci dalej. Odchodzimy par kroków: świeci, wracamy zaniepokojeni - może coś nie domknęliśmy (zapala się również, kiedy uchylone są którekolwiek z drzwi) a tu niespodzianka! zgasła .Na szczęście nie pojechałem do mechanika. Sam skumałem, że gaśnie z mniej więcej 30 sekundowym opóźnieniem. Choć do dziś nie wiem, dlaczego akurat w bagażniku i po co?
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-09-25, 21:30, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Odkryłem kolejny irytujący drobiazg. Wymieniałem żarówkę H7 w głównym reflektorze. W sumie jest to dość prosta czynność, ale... zaskoczyła mnie gumowa zaślepka z tyłu reflektora która jest zamocowana tylko na wcisk, nie ma żadnego dodatkowego mocowania. Mając doświadczenie z innych aut (np. starej corsy , gdzie zaślepka jest na gumowej złączce), zdjąłem zaślepkę... i puściłem a ona sobie fajnie poleciała w głąb wnętrza zderzaka, za cholerę nie dało się jej sięgnąć potem na szczęście zaślepka kosztuje parę zł
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2012-12-07, 11:49
sereq napisał/a:
Odkryłem kolejny irytujący drobiazg. Wymieniałem żarówkę H7 w głównym reflektorze. W sumie jest to dość prosta czynność, ale... zaskoczyła mnie gumowa zaślepka z tyłu reflektora która jest zamocowana tylko na wcisk, nie ma żadnego dodatkowego mocowania. Mając doświadczenie z innych aut (np. starej corsy , gdzie zaślepka jest na gumowej złączce), zdjąłem zaślepkę... i puściłem a ona sobie fajnie poleciała w głąb wnętrza zderzaka, za cholerę nie dało się jej sięgnąć potem na szczęście zaślepka kosztuje parę zł
To jest rozwiązanie najczęstsze, takiego jak opisujesz w Oplu nie miałem w żadnym samochodzie, tak więc nie jest to cecha Dacii - po prostu się przyzwyczaiłes " do lepszego"
Potwierdzam:
w Nissanie - zdejmowana jest luźna gumowa zaślepka.
w Audi (A4 i A6) - zdejmowana jest cała tylna plastikowa obudowa na zatrzaskach
W żadnym z ww. aut nie ma niczego co trzyma te części..
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.2TCe
Rocznik: 2013
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2012 Posty: 123 Skąd: Św. Katarzyna
Wysłany: 2012-12-07, 13:17
dokładnie :) o ile w ffocusie "wystarczyło" odkręcić śruby i leflektor wyjeżdżał, to w kia trzeba jeszcze cholerstwo wyciągać pod odpowiednim kątem. w zależności od dnia wymiana może zając od 5 do 30 min :))
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 917 Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-12-07, 13:36
hojnorek napisał/a:
w kia trzeba jeszcze cholerstwo wyciągać pod odpowiednim kątem. w zależności od dnia wymiana może zając od 5 do 30 min :))
w temacie kia/hyundai
kumpel w hyundaju i30 wymieniał 1h (45min pierwszy reflektor, drugi poszedł mu szybciej) i jeszcze do tego porysował sobie zderzak i lampy
Jak oglądam nowe auto w salonie to zawsze zaglądam pod maskę i patrzę jaki jest dostęp do reflektorów (i czy w ogóle jest!). W Jeepie XJ nie dość, że się wyjmowało cały reflektor to jeszcze trzeba go było ustawiać po zamontowaniu z powrotem. W Grand Cherokee było lepiej bo też trzeba było wyjąć reflektor, po odkręceniu jednej śrubki, ale przynajmniej był zamontowany na zatrzaski i trafiał zawsze w to samo miejsce, także nie było problemów z ustawianiem.
Zaślepka w Dusterze jest w porządku.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-07, 22:11
wojtek_pl napisał/a:
Jak oglądam nowe auto w salonie to zawsze zaglądam pod maskę i patrzę jaki jest dostęp do reflektorów
Ja też Teraz w nowym clio jest tak łatwo, że łatwiej się nie da. Ale podobno to wymóg złych ludziuff z Unii co narzucają różne rzeczy w samochodach. A ja tam ich czasem, jak w tym przypadku, popieram Także teraz wszystkie nowe auta nie powinny sprawiać problemów.
Ostatnio zmieniony przez Prezes 2012-12-07, 22:11, w całości zmieniany 1 raz
Jak oglądam nowe auto w salonie to zawsze zaglądam pod maskę i patrzę jaki jest dostęp do reflektorów
Ja też Teraz w nowym clio jest tak łatwo, że łatwiej się nie da. Ale podobno to wymóg złych ludziuff z Unii co narzucają różne rzeczy w samochodach. A ja tam ich czasem, jak w tym przypadku, popieram Także teraz wszystkie nowe auta nie powinny sprawiać problemów.
Oby. Natomiast w kwestii obowiązku spalania produktów fermentacji zboża w silnikach spalinowych jestem zdecydowanie przeciw. Benzyna od tego nie potaniała, a chleb zdrożał z 1,79 na 2,79.
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 917 Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-12-08, 16:09
a widzisz
u ciebie nie kradną aparatów, zaś u mnie cały czas chleb po 1.7 - od 5 lat kupuje w tej samej piekarni - podwyżka była jedna, kilka lat temu, zapowiadana przez 2 miesiące - ze 1.66 na 1.7
Jest,mam, wreszcie znalazłem coś co mnie lechutko irytuje!!!
Odśnieżanie, a dokładnie podszybie, tam gdzie mocowanie wycieraczek, żeby tam spod rantu maski wygrzebać śnieg trzeba mieć anielską cierpliwość i/lub stawy w nadgarstkach z gumy. A śniegu tam potrafi wpaść w ilości pozwalającej ulepić małego bałwana
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-12-10, 16:24
Domel2250 napisał/a:
Odśnieżanie, a dokładnie podszybie, tam gdzie mocowanie wycieraczek, żeby tam spod rantu maski wygrzebać śnieg trzeba mieć anielską cierpliwość i/lub stawy w nadgarstkach z gumy. A śniegu tam potrafi wpaść w ilości pozwalającej ulepić małego bałwana
sposób jest prosty- duża mata na przednią szybę przeciwko mrozowi i śniegowi (zakładanie trwa 30 s), trzeba ją przesunąć w dół,żeby kosztem 20 cm odsłoniętej szyby w części górnej, zasłaniała ten rów mariański. Awaryjnie kawałek grubej folii budowlanej przycięty na kształt maty i przytrzaśnięty z uu stron uszczelkami przenich drzwi okazuje się równie skuteczny
Witam, pisząc co mnie irytuje w dacii duster sprawia mi trochę niesmaku i nerwów. Dlaczego? dlatego , że to nowy samochód i pewnych rzeczy nie powinno być. Więc tak. Była już skrzecząca deska rozdzielcza(po pierwszych mrozach na biegu jałowym), po drugie, szyby kierowcy i pasażera nie ściągają kropel deszczu, czasami skrzeczący)pierdzący) plastik w górnej częsci blachy bagażnika, brak opcji wycieraczki-jedno machnięcie(ale to podobno wszystkie renault tak mają) i teraz padł mi najprawdopodobniej TERMOSTAT. PRzejechane 18 tys km od maja 2012. Może i wybrzydzam i narzekam i może to wszystko tylko się u mnie pojawia. I jeszcze problem z radiem. Poza miastami nie łapie prawie żadnych stacji, albo bardzo szumi. DD
Ostatnio zmieniony przez morgen 2012-12-10, 20:16, w całości zmieniany 1 raz
A ja odpowiem przewrotnie nic mnie nie irytuje, ale trochę chciał bym w nim zmienić. Jak stuka to staram się ustalić dlaczego. Jak czegoś mi brakuje to szukam informacji jak to uzupełnić. Takie hobby majsterkowicza. Staram się zrozumieć działanie mechanizmów , przeglądam schematy, instrukcje serwisowe no i czytam forum. Dowiedziałem się w serwisie, że jestem jedynym użytkownikiem Dustera, który przeczytał instrukcję obsługi, bo zadałem im kilka pytań sprawdzających na temat informacji w niej zawartych, a nie znali odpowiedzi. Kupiłem sobie na allegro najprostszy system diagnostyczny, własnoręcznie zamontowałem podłokietnik oryginalny również z allegro za połowę ceny serwisowej.
Czytając nasze forum mam wrażenie, że znaczna część pytań, wątplwości i wątków świadczy o baraku wiedzy kupującego o samochodzie i przekonania , że jego decyzja była trafna. Oczywiście z małymi wyjątkami.
Pozdrawiam wszystkich dociekliwych.
Ostatnio zmieniony przez Andrzej Zajczuk 2012-12-14, 21:33, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum