[jan ostrzyca]

Mam pytanie do kolegów ujeżdżjących MCV 1.6 mpi 8v jaka jest licznikowa prędkość w km/h, na V biegu, przy obrotach:
1) 2000/min
2) 2500/min
3) 3000/min

[laisar]

Sprawdzę dokładnie przy okazji, ale ad 1) - ok. 55-60km/godz ( http://www.daciaklub.pl/f...php?p=4247#4247 ).

Z oficjalnych danych technicznych wynikałoby:

ad 1) 67,88km/godz (wersja 7-os.: 63,58)

ad 2) 84,85 (79,475)

ad 3) 101,82 (95,37)

[jan ostrzyca]

[laisar]

Tak - skrzynia biegów jest taka sama jak w 16v (i dieslu, ale tam jest jeszcze inaczej zestrojona).

[jan ostrzyca]

U mnie wg licznika jest tak:

1) 2000/min: 70 km/h
2) 2500/min: 85km/h
3) 3000/min: ???

[laisar]

No to uwzględniając niedokładność wskazań chyba się zgadza?

(Te moje ~60km/godz było pewnie bliżej 1700obr/min, więc też w zasadzie zgodnie).

Jakie zatem wnioski końcowe? (;

[El Logano]

Hmmm czy różnice w przełożeniach są istotne? Wydaje mi się, że są one minimalne i tak np. w 1.6 16v na piątce przy 2000 jest licznikowe ok. 65 km/h, przy 2500 jest to ok. 85 km/h, przy 3000 - ok. 98 km/h. Niemal identyczne przełożenia miała skrzynia w Clio II 1.2 8v. Zauważyłem, że dzisiejsze skrzynie są bardzo podobnie skonstruowane. W większości przypadków zestopniowanie uznaje się za optymalne, gdy silnik benzynowy na kolejnych biegach przy 3000 obrotów uzyskuje kolejno 20, 40, 60, 80 i 100 km/h (skrzynia 5-biegowa). Diesel z kolei podobne prędkości uzyskuje przy 2500 obrotów. Jeśli obroty na biegach przy podanych prędkościach są wyższe, uznaje się, że przełożenia są skrócone, jeśli niższe - wydłużone.

Wydłużenie biegów powoduje większy komfort akustyczny, a w przypadku piątki i jazdy na trasie - niższe zużycie paliwa. Odbija się to jednak negatywnie na tzw. elastyczności i auto dłużej się rozpędza, co skutkuje ujemnymi punktami w testach.

Skrócenie przełożeń pozwala na uzyskiwanie lepszych przyspieszeń kosztem jednak podwyższonego poziomu hałasu i podwyższonego zużycia paliwa.

Gdyby tak w Loganie w opcji była skrzynia 6-biegowa, to była by bajka - wyobraźcie sobie: jazda 100 km/h (piątka) i w benzyniaku obroty spadają z ok 3000 do 2500 na szóstce, lub w dieslu z 2375 do 2000.

[laisar]

Cytat:

Hmmm czy różnice w przełożeniach są istotne? Wydaje mi się, że są one minimalne

Konkretne - oficjalne - wartości podałem wcześniej, a czy różnica 101,82 / 95,37 to dużo czy mało to już chyba kwestia gustu...

Ale VI. bieg to faktycznie byłoby coś pięknego.

[jan ostrzyca]

[laisar]

Cytat:

nie warto przekraczać prędkości

Jako wniosek ogólny pasuje właściwie do wszystkich aut, ale w konkretnych sytuacjach to już zależy od wielu szczegółów - zwłaszcza że dalece nie wszystko da się obiektywnie przeliczyć na dutki...

[laisar]

Sprawdziłem wczoraj dokładnie: 50km/godz, V. bieg, o grubość wskazówki mniej niż 1500 obr - żadnych problemów. Działa to nawet na lekkich podjazdach, choć ewentualne utrzymanie prędkość wymaga czasem delikatnego dodawania gazu (lub rzecz jasna redukcji, ale nie o tym piszemy) - przy wciśnięciu pedału gazu do deski dźwięki i wibracje stają się trochę nieprzyjemne, ale po płaskim trwają dosłownie parę sekund.

Eksperyment wymaga jednak... mocnych nerwów (; - zwłaszcza w warunkach warszawskiego ruchu dziennego <; Raz, że wymaga sporego kawałka drogi, na której inni kierowcy osiągają co najmniej dwukrotnie większe prędkości (inna sprawa, że te 50km/h nawet bez nich faktycznie wydaje się tempem iście żółwim), a dwa, że jest coś trochę niezwykłego w jadącym aucie, którego silnika właściwie nie słychać...

W każdym razie, jak się komuś nudzi za kierownicą a nie ma akurat dużego niedoczasu, to zamiast bawić się w tradycyjne polskie wyścigi d: polecam trochę poeksperymentować w drugą stronę - nad slow-drivingiem (coś jak slow-food? ;) jazdą ekonomiczną itp

[El Logano]

Ten "slow driving" to jest coś, co praktykuję zdecydowanie częściej od ostrej jazdy i nawet przynosi to jako taką przyjemność.

[laisar]

"Mina kierowcy BMW, którego po raz trzeci doganiasz na światłach tocząc się 50km/godz - bezcenna" (;

[ian]

Silnik 75 KM w Dacii-najwszechstronniejszy jest 4 bieg. Można jechać 50 km/g przy 1800 obr/min. jak i 110 km/g przy 3500 obr/min.

Zastanawiam się jakie są faktyczne oszczędności w spalaniu benzyny jeśli zamiast jechać 50 km/g na 3 biegu (około 2200 obr/min), wrzucimy 4 bieg, i mamy 1800 obr/min. W tych drobnych rożnicach dopiero widać istotę ekonomicznej, oszczędnej jazdy.

Ostatnio na drodze, w godzinach popołudniowych, gdy zmrok powoli zapadał, mijałem się kilkakrotnie z Lexusem 300 GS. Z czystej ciekawości, aby poznać co to za samochód poćwiczyłem trochę szybką (w miarę) jazdę. Wszyscy pasażerowie byli pewni, że to Toyota Corolla . Trochę się zdziwiłem Ksenonowe reflektory przednie, aluminiowe felgi, podwójny wydech, szerokie opony. I to przyspieszenie-samochód błyskawicznie połykał asfalt! Mhh, trochę dziwna ta Corolla
Cały czas pędziłem za tajemniczym pojazdem na IV biegu, zmieniając tylko prędkość od 80 km/g do około 120 km/g.
Na skrzyżowaniu wreszcie postój, ostrożny podjazd pod tylny zderzak, i wybuch śmiechu. "Wiesz, co ty goniłeś? Lexusa!". Trzylitrowy, sześciocylindrowy silnik, 249 KM, he, he, he...
Teraz to przynajmniej wiem jaki silnik potrzebuję w swojej Daćce

[kier]

[wox]

Podstawowa zasada ekojazdy - staramy się jechać w miarę możliwości na jak najwyższym biegu, więc dla mnie jazda na 3 z prędkością 50 km/h to bezsens, skoro możemy jechać na 4 (tym bardziej w dieslu, gdzie od 40 km/h na 4 "spokojnie się zbiera").