A czy mógłbyś w takim razie powiedzieć, o jakie konkretnie moje niby tezy Ci chodzi? Bo jakoś nie dostrzegam odpowiednich kandydatów, więc nie będę zgadywał...
Dwa posty temu sam napisałeś że "osądzasz reanault" a moim zdaniem nie masz podstaw żeby kogokolwiek osądzać nie znając pełnych danych. Przepraszam Cię ale mam czasu szukać twoich cytatów (w pracy jestem)
(oczywiście bez przesady - jako klient i użytkownik masz prawo osądzać, ale zrozum że mi chodzi o dobór słów i Twoją retorykę w sytuacji gdy nie wiesz co tak naprawdę stało się z tą podłogą)
a teksty
"W chwili obecnej lodgy można uznać za model wadliwy i wymagający poprawy"
Tiaaa: "Nie mam czasu, ale i tak coś napiszę" <; No dobra, ja mam czas - znajdziesz chwilę, to wesprzyj swoją tezę jakimiś argumentami, bo w dyskusji typu "a nie! a tak! a nie! a tak!" sensu nie widzę....
Tymczasem w pełni podtrzymuję własne zdanie [:
(TSD to kol. grekol napisał o "rozwarstwieniu" - i nie wiem dlaczego, bo tam jest problem rozdzielenia się, odłączenia podłogi od tunelu, a żadnym "warstwom" nic się nie dzieje. No, ale to szczegół, zwracam uwagę tylko dla jasności, bo przeczytałem wszystko jeszcze raz dokładnie).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-12-21, 12:13, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-21, 21:48
Jednak w innych daciach rozbitych w NCAP nie wskazano na naruszenie konstrukcji podlogi. Czyli cos sie ma na rzeczy, nie sadze, by inzynierowie NCAP chcieli w jakis specjalny sposob pograzyc dacie. Staraja sie byc obiektywni i tak samo przeprowadzac testy wszystkich pojazdow. Przy okazji akurat rozumiem Laisara zdroworozsadkowe podejscie, on chyba na forum jest ostatnim czlowiekiem, ktory by dla zasady doczepial sie czegos w daci. Akurat ost wyniki testu Lodgy dalu Jemu i wielu z Nas wiele do myslania na temat jakosci nowo produkowanej Lodgy. Caly czas licze, ze Dokker i Sandero/Logan wypadna lepiej dzieki swej bardziej zwartej konstrukcji.
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-12-21, 23:52
Nie raz sie wypowiadalem negatywnie o tych wynikach. Dla mnie Lodgy byla celem zakupu. Te testy zderzeniowe jeszcze jej nie przekreslily, ale postawily bardzo, bardzo powazny znak zapytania.
Tym samym, jesl mialbym z czasem kupic Dacke, to:
a) Sandero ma za maly bagaznik (jestem na etapie 2 malych dzieci)
b) Duster wychodzi poza budzet
c) Lodgy wlasnie sie skreslila, tak na 90% (a byla to faworytka)
d) na MCV (nowe) musze poczekac i pomacac, moze beda testy ENCAP
e) nowy Logan to oczywiscie sedan, a to dla mnie jego najwieksza wada (choc nie dyskwalifikujaca) - musze poczekac i pomacac, moze beda testy ENCAP
f) stare MCV - juz go nie bedzie, jak bede zmienial samochod
g) Dokker to nie moja melodia - nie podoba mi sie w srodku i tyle. Dla mnie - rozczarowanie
Wtracajac sie w polemike Szacownych Kolegow: wynik Lodgy jest perfidnie skandaliczny. Francuzi powinni zrezygnowac z silnika TCE, z panelu dotykowego i innych pierdol technologicznych, ale zapewnic bezpieczenstwo na wyzszy poziomie (no i klime, bo jazda w piekarniku nie jest ok)
Wyposazenie i jakosc materialow - to powinno roznic Renowki od Daciek.
c) Lodgy wlasnie sie skreslila, tak na 90% [...]
wynik Lodgy jest perfidnie skandaliczny
MSZ zależy jeszcze czy i co powie Renault... Nie oczekiwałbym oczywiście, że przyznają, że konstrukcja faktycznie ma feler i ją teraz poprawią,, ale akceptowalne - i nawet możliwe oraz prawdopodobne - jest twierdzenie, że to przetestowany egzemplarz był pechowy. Wobec tego proszę, oto inna sztuka, ponowny test, kabina jest stabilna, 3* są uczciwe, wszyscy zadowoleni...
(Miło jest pomarzyć, prawda? (: ).
Dyziek napisał/a:
d) na MCV (nowe) musze poczekac
(Dla formalności: to nie będzie "MCV", tylko jakieś zwyczajne kombi, "logan grandtour").
f) stare MCV - juz go nie bedzie, jak bede zmienial samochod
No i nie wiadomo, jakie się ma względem lodgy - może być lepiej, a może być gorzej...
(Choć rzeczywiste wypadki z udziałem MCV wydają się wypadać dla tego modelu dość dobrze - tyle, że symetrycznie nie wiadomo, jak to się ma do lodgy: może być lepsza).
to mój ostatni post w tej sprawie, bo my sobie możemy tu podyskutować, pytanie co zrobi z tym fantem renault.
uważam jednak, że przy ocenie wyników należy zachować trochę zdrowego rozsądku i spojrzeć na wynik całościowo.
wynik testu wskazał na feler w podłodze i co napisali spece z ncap? że nastąpiło rozdzielenie tunelu środkowego i panela podłogowego tylnego pasażera przechodzące w kierunku stóp kierowcy ,odkształceniu uległ tunel pomiędzy przednimi siedzeniami i że w związku z tym ocenili ochronę stóp na poziomie marginalnym właśnie ze względu na to rozdzielenie i obniżyli ogólną ocenę.
Warto jednak zauważyć, że pozostałe części ciała (manekina) dały dobre wyniki i w mojej ocenie jest to najistotniejsze. W innym wypadku ncap rozbijaliby same budy i na podstawie odkształceń i domysłów określali wyniki. jak spojrzeć na budę po uderzeniu, to wewnątrz zachowana została duża przestrzeń, która stwarza warunki do przeżycia. Drzwi i próg nie uległy deformacji. koło nie wlazło w przestrzeń pasażerską. Zwróćcie uwagę również na szybę przednią w trakcie i po uderzeniu, w jakim jest stanie. Skoro nie spękała mocno czy nie rozsypała się w drobny mak, to jednak odkształcenia całej konstrukcji nie są mocne.
gdyby rzeczywiście podłoga dyskryminowała to auto w znacznym stopniu spece z ncap nie dali by 3 gwiazdek. ogólna ocena jest bardzo podobna do pozostałych modeli dacii.
żeby było jasne. nie staram się wybielać wyników. Być może tak jak napisał laisar, był to felerny egzemplarz, a może połączenia w tym miejscu wymagają dodatkowych kilku zgrzewów lub dodatkowego przetłoczenia. Wnioski pozostawiam specom z renault, którzy powinni coś z tym zrobić, inaczej wątpliwości pozostaną.
pozwolę sobie jeszcze na drobną uwagę.
ludzie ginął w samochodach nowych i starych, 5 gwiazdkowych i 1 gwiazdkowych, drogich i tanich. różnica między 5 i 3* jest bardzo subtelna. każdy kto ma trochę pojęcia o fizyce, mechanice wie jak mocno wzrastają przeciążenia przy wzroście prędkości. zabija prędkość.
włączcie youtuba i zobaczcie co się dzieje z dużo lepszymi autami przy większych prędkościach.
nie ma bezpiecznych samochodów, to zawsze jest tylko kupa blachy. bardzo dobrze, ze producenci pracują nad coraz mocniejszymi konstrukcjami i taka dacia powinna również mieć 5 gwiazdek, bo to robi się standard. Wolałbym jednak, żeby na drogach było mniej asów,którzy myślą, że siedząc w samochodzie są niezniszczalni.
w mieście dop. prędkość to 50, bo przyjmuje się, że przy takiej prędkości pieszy ma jeszcze szanse na przeżycie, testy robi się przy 64 km/h, przy 100 km/h to już specjalnie nie ma specjalnie znaczenia ile gwiazdek ma auto. co najwyżej trochę szczęścia i gabaryty auta zaczynają mieć znaczenie.
e) nowy Logan to oczywiscie sedan, a to dla mnie jego najwieksza wada (choc nie dyskwalifikujaca) - musze poczekac i pomacac, moze beda testy ENCAP
Trochę nie na temat, ale skoro padło to się wypowiem: Logan sedan jako rodzinne auto doskonale się nam sprawdzał. Ogromny bagażnik, dużo miejsca w środku, nie wiało dzieciakom jak się bagażnik otwierało... jedyna wada to jak się coś ze sklepu meblowego chciało przewieźć, bo nawet kanapa się nie składała (w nowym może będzie). Także nie uważam, że nadwozie sedan ma jakieś zasadnicze wady.
Dyziek napisał/a:
Wtracajac sie w polemike Szacownych Kolegow: wynik Lodgy jest perfidnie skandaliczny. Francuzi powinni zrezygnowac z silnika TCE, z panelu dotykowego i innych pierdol technologicznych, ale zapewnic bezpieczenstwo na wyzszy poziomie
Myślę, że kolega trafił w sedno, przynajmniej moich potrzeb. Dacia "cywilizuje się", ale nie w kierunku, który odpowiada moim potrzebom. Panele dotykowe, downsizing, MediaNavy czy nawet wspomaganie i elektryczne szyby to dla mnie rzeczy zbyteczne, ale jak mam żonę i dzieci wozić to ich bezpieczeństwo jest dla mnie priorytetem. Nawet tanie marki typu Chevrolet czy Skoda wypadają w testach bardzo dobrze, jedynie Dacia odstaje.
Pytanie też czy ten kierunek - oszczędzania na bezpieczeństwie, a dodawania świecidełek - odpowiada klientom Dacii, którzy przecież nie szukają fajerwerków i bajerów, ale prostego i przestronnego auta. Przestronnego czyli na ogół rodzinnego, a wiadomo, że jak ktoś wozi dzieci to zwraca uwagę na bezpieczeństwo.
Być może - tak jak już wcześniej pisałem - kiepskie wyniki testów zderzeniowych to cena niezwykłej przestronności i nie da się tych rzeczy pogodzić (przy rozsądnej cenie). Bo trzeba stwierdzić, że jeśli chcemy mieć dokładnie tyle miejsca na tylnej kanapie co w Dacii (Logan, MCV i Lodgy), to konkurencji w tej cenie praktycznie nie ma.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
nastąpiło rozdzielenie tunelu środkowego i panela podłogowego tylnego pasażera przechodzące w kierunku stóp kierowcy ,odkształceniu uległ tunel pomiędzy przednimi siedzeniami
To powinni, dodać kilka zgrzewów i będzie po problemie - koszty są znikome. A Renault/Dacia po takim zabiegu, powinna wysłać Logdy na powtórny egzamin.
Ostatnio zmieniony przez monopios 2012-12-22, 16:31, w całości zmieniany 1 raz
Badania EuroNCAP zawsze wzbudzały wiele kontrowersji.
Gdzie wolelibyście siedzieć w razie ew. kolizji - Audi Q7 (4*) czy Fiat 500 (5*) ???
Lodgy czy Fiat 500? Myślę, że zagadnienie bardziej skomplikowane. Były i są duże dyskusje. Np. nie bada się najechania na tył, a przecież to częsta sytuacja!? Były głosy aby zakazać publikacji (taki gość w Volvo myśli jak się zawinie na drzewie to nic bo ma 95%) ?!
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-28, 22:05
MZ000 napisał/a:
Gdzie wolelibyście siedzieć w razie ew. kolizji - Audi Q7 (4*) czy Fiat 500 (5*) ???
Byyyłoooooo... Gwiazdki służą do porównywania bezpieczeństwa samochodów tego samego segmentu, nie czołgu z hulajnogą. Czyli, jak masz zamiar kupić sobie wózek na zakupy, to możesz sobie wybrać bezpieczniejszy wózek albo mniej bezpieczny.
Co to znaczy tej samej klasy? Masa jeż ważna, czy może wymiary ? Dzisiaj segmenty się bardzo pomieszały.
Takiego Nissana Juke, porównać do kompaktów, może crossoverów czy SUVów, a może do coupe???
Czy można porównać VW Tourana (1500kg) i Dacię Lodgy (1200kg), przecież to ta sama klasa. EuroNAP podaje, że max róznica mas może wynosić 150 kg!.
Tzn. że zostały tak samo zaszeregowane przez EuroNCAP.
Cytat:
Masa jeż ważna, czy może wymiary ?
Rozum <:
(Głównie masa, wymiary niemal w ogóle - i dlatego peany nad "długą maską" starych limuzyn to bzdety. A "niemal", bo w pewnych sytuacjach niektóre różnice wymiarów między podobnymi autami mogą mieć znaczenie...).
MZ000 napisał/a:
Nissana Juke, porównać do kompaktów, może crossoverów czy SUVów, a może do coupe???
Do tej klasy, do której przyporządkowała go EuroNCAP.
(Nie chce mi się sprawdzać; przy większości aut jest guziczek "comparable" - wyświetli się lista z czym można porównać).
MZ000 napisał/a:
Czy można porównać VW Tourana (1500kg) i Dacię Lodgy (1200kg)
Nie - sam przecież napisałeś: różnica mas jest zbyt duża, więc klasa nie ma tu nic do rzeczy.
Wynika z tego, że trzeba sobie wybierać odpowiedniego "przeciwnika", z którym będziemy mieli dzwon
Gwiazdki to tylko gwiazdki, nijak mają się do drogowej rzeczywistości i nie ma co przeceniać ich znaczenia. Tym bardziej, że można dostać np. jedną gwiazdkę więcej za samo posiadanie ESP. A to przecież wyposażenie poprawiające bezpieczeństwo czynne, nie bierne i przy samej kolizji w niczym już nie pomoże.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum