Rozwój Dacii trwa w najlepsze. Po sedanie, hatchbacku, kombi, pickupie, SUV-ie i vanie przyszedł czas na funkcjonalnego kombivana. Dokker zachwyca przestronnością wnętrza i pojemnością bagażnika. Ceny? Dużo niższe niż u konkurencji.
Bardzo ciekawe auto...i mówię to jako użytkownik trochę mniejszego kombivana ze znaczkiem na F. nawet trochę żałuję, że Dokker nie pojawił się na rynku jakieś pół roku wcześniej Boczne przesuwane drzwi- genialny wynalazek, który docenią zwłaszcza rodzice przewożący dzieci w fotelikach. Świetne możliwości przewozowe- przepastny bagażnik. Jeśli zauważam jakieś wady to małe lusterka boczne i wykończenie bagażnika.
Test napisany przyzwoicie.
_________________ Po pięciu latach z sympatyka stałem się użytkownikiem....
Jak czytam komentarze pod tym testem to jestem za cenzurą. Ci ludzie chyba w życiu Dacii nie widzieli na oczy. Najbardziej śmieszy komentarz mówiący, że w Dokkerze jest mało miejsca na tylnej kanapie. a sam test? No cóż, nie kłamie ale za mało mówi o realnej wartości auta. Tutaj nie obejdzie się bez porównania do konkurencji a ta nie oferuje wielu cech które ma Dokker. Zawieszenie to jedno, bagaznik to drugie. Wymiary otworów załadunkowych to trzecie. Uwage należy tez zwrócić na to, że " plastikowe" wykończenie bagaznika to zaleta tego auta a nie wada. Wystarczy przetrzeć szmatką a nie odkurzać po przewiezieniu worka zaprawy, czy cementu
Cena Dokkera w tej wersji mogłaby być ciut niższa, ale na dobra sprawę, skoro nie ma konkurencji za te pieniadze?
Jedyną konkurencję stanowi PSA na wyprzedaży rocznika (za 58 tys da rade kupić Berlingo Vitamin z 2012) Co z tego skoro auto ma gorsze własciwości użytkowe, mniej dopasowane do naszych dróg zawieszenie i silnik 1,6 hdi, który chyba mimo wszystko pali trochę więcej i jest droższy w serwisowaniu.
Generalnie Dokker stanowi tańszą ale i lepsza alternatywę dla Fiata czy kombivanów z PSA.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-02-10, 13:55
nad Lodgy ma jedną przewagę - o wiele bardziej "użytkowy" charakter, przez wydaje się bardziej uniwersalny. Np dla kogoś, kto ma własną firmę i w tygodniu za jego pomocą zarobkuje (przewozi sprzęt, wykonuje usługi itp) a w weekend chce wyjechać gdzieś z rodziną, Dokker wydaje się doskonałym rozwiązaniem. Jego plastikowe wnętrze nie musi się podobać ale z pewnością łatwiej je utrzymać w porządku i czystości
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-02-10, 13:55, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2013-02-10, 14:30
Dokker jak dla mnie ma bardziej proporcjonalne nadwozia (lodgy to taki trochę jamnik z wyglądu) no i w laureate świetna sprawa w postaci przesuwnych drzwi z tyłu - jedni narzekają że to "busowaty" charakter auta, ale na ciasnym parkingu fajna sprawa, zwłaszcza gdy trzeba dziecko usadowić w foteliku.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-10, 16:32
Mnie drazni brak plastikow na przesuwanych drzwiach oraz w tylnej czesci auta. Bardzo to sie rzuca w oczy, ponadto pogarsza wlasnosci termoizolacyjne obszernego wnetrza , tez czyni je glosniejszym. W artykule pisza, ze 1.5 DCI nie daje rady solidnie zimowa pora nagrzac tak pojemnej kabiny. Wierze w to, gdyz cieplo ucieka przez pozbawione wygluszen metalowe drzwi i boczki. Mogli by w Prestige zmodyfikowac dokkera by bardziej był osobowy niz połtowarowy Szkoda, ze nie ma 1.2 TCE w Prestige ;-( Z iloscia miejsca na nogi na tyknej kanapie to niestety prawda. Jak ustawilem w salonie fotel pod siebie ( 180cm ) i zasiadlem na kanapie za kierowca kolana lekko dotykaly oparcie fotela, zas przy wychodzeniu musialem na sile omijac slupek srodkowy. Byc moze kosztem przestrzeni ładunkowej zbyt blisko usytuowali tylna kanape. Cos za cos Za to z przodu duzo miejsca i wolnej przestrzeni, czlowiek nie czuje sie otoczony plastikami. Jeszcze brak raczek do trzymania sie podczas kretej drogi dla pasazerow tylnej kanapy.
PS. Tu sie tez nie postarali z tym mocowaniem pasa ;-(
W artykule pisza, ze 1.5 DCI nie daje rady solidnie zimowa pora nagrzac tak pojemnej kabiny
Prawdopodobnie panowie jeżdzili tym autem tylko w mieście, gdzie faktycznie może być problem z rozgrzaniem samego silnika, szczególnie zimą. Dla mnie to nie jest trafiony argument. Z doswiadczenia (sprawdziłęm w aucie rodziców) wiem, że już po ok. 3km jest ciepło w nawiewach.
mekintosz napisał/a:
Mogli by w Prestige zmodyfikowac dokkera by bardziej był osobowy niz połtowarowy
Od tego jest Lodgy. Doker ma być taki jaki jest i jesli ktoś potrzebuje kombivana to jest to rozwiązanie własciwe. Z przodu jest poza tym wystarczająco "osobowo"
mekintosz napisał/a:
Szkoda, ze nie ma 1.2 TCE w Prestige
Ktoś kto jezdzi tego typu autami zgodnie z ich przeznaczenie nie potrzebuje turbobenzyny a oszczednego silnika diesla. Jestem ciekaw poza tym jak sie ten silnik rozgrzewa?
mekintosz napisał/a:
;-( Z ilością miejsca na nogi na tylnej kanapie to niestety prawda. Jak ustawiłem w salonie fotel pod siebie ( 180cm ) i zasiadłem na kanapie za kierowca kolana lekko dotykaly oparcie fotela, zas przy wychodzeniu musiałem na sile omijać słupek środkowy.
Siedziałeś w konkurencji? Miejsca w Lodgy w porównaniu do nich jest że tak to nazwę wystarczająco;), a otwór jest większy niż w Berlingo. Kwestia detali we wnętrzu: Masz rację, ale dziwią mnie taki zarzuty względem najtańszego kombivana na rynku. Gdzieś trzeba było oszczędzić, a wiele z tych "niedoróbek" nie jest tak naprawdę wadą
Od siebie dodam coś jeszcze:
Jednym z powodów dla których rodzice zdecydowali się na nowe auto tej wielkości i wysokości był fakt, że mojej mamie siadały plecy po jeździe typowymi, niskimi osobówkami. Pozycja za kierownica jak i fotele w Dokerze jej bardzo odpowiadały. Przymierzała się także do Stepwaya i Lodgy ale wg niej w Dokerze jest najwygodniej. W porównaniu do Kangoo, generalnie nie było większej różnicy i tez było fajnie, ale cena inna ;) Fotele są ponoć trochę szersze niż w Lodgy, a samo auto sprawia wrażenie bardziej solidnego co przeważyło (nie wiem bo bezpośrednio nie porównywałem;)). Ojciec miał tu tez wiele do powiedzenia, bo będzie czasem korzystał z zalet "dostawczych"
Generalnie auto się sprawdza, mamę nie bolą plecy, dużo mniej przykurczy pod kolanami no i przede wszystkim wsiada i wysiada się z tego samochodu z godnością;) Codziennie dojeżdża po ok 25-30km w jedną stronę z domu na wsi do miasta i robi raz na tydzień, dwa trasy po ok. 200-250 km w jedną stronę
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-10, 22:12
Mnie sie generalnie Dokker bardzo podoba, tylko ma swoje widoczne oszczednosci-ograniczenia. U mnie w Sandero juz po 2-3 km tez leci ciepłe powietrze ale samochod fabrycznie kiepsko izolowany szybko wytraca temperature wnetrza. Jak masz wieksza kubature w Dokerze tym bardziej. Goła blache mozna okleic dzwiękochłonnym materiałem by było ciszej i przytulniej. Na szczescie czesc kierowcy/pasazera jest normalnie wykonczona Czy ktos zauwazył w dokkerze tylne nawiewy powietrza pod fotelem kierowcy/pasazera ?
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2013-02-10, 22:24, w całości zmieniany 1 raz
kto jezdzi tego typu autami zgodnie z ich przeznaczenie nie potrzebuje
Mekintoszowi chodzi właśnie o umożliwienie dodatkowej, innej eksploatacji - jako samochodu bardziej osobowo-rodzinnego. Wtedy proponowane zmiany mają sens - i konkurencja coś takiego właśnie oferuje (np zwykły caddy vs caddy life).
Problem jest natomiast zapewne w tym, że Renault po prostu obawia się spadku sprzedaży kangoo, gdyby pojawiła się taka wersja dokkera...
MSZ - bezzasadnie, rozumiem jednak, że można uważać inaczej i nie chcieć ryzykować.
Z drugiej strony - jak w to w dacii: różnica cenowa jest na tyle spora, że można po prostu kupić takiego blaszankowatego dokkera i zlecić oplastikowanie go w środku jakieś firmie zewnętrznej. Prawdopodobnie w dalszym ciągu będzie to kosztowało mniej niż kangoo, a efekty mogą być lepsze niż przy fabrycznej wersji "dokkera plus".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum