Niniejszym informuję, iż z dniem wczorajszym ok. godziny 18:00 w moim profilu pojawiły się zmiany.
Dotychczasowy samochód, Dacia Sandero 1.4MPI 01/2009 została zamieniona na Dacię Duster 1.5dCI 4x2 12/2010.
Podsumowanie Sandero:
1. 87000km, zero awarii
2. instalacja gazowa z czasem działała coraz lepiej (coraz rzadsza regulacja zaworów, niższe spalanie)
3. widoczne ślady użytkowania - wytarta kierownica w kilku miejscach, wygnieciony fotel.
4. technicznie podchodziła pod wymianę rozrządu, oleju, możliwe że wydechu, choć niekoniecznie
Co wiemy o Dusterze:
1. 27000km, przebieg raczej prawdopodobny (zużycie klocków, tarcz, opon...)
2. raczej nic wielkiego jej się nie stało, wszystkie szyby oryginalne, podłużnice w porządku
3. niestety lakierowany (a może stety)
4. jeden właściciel w kraju (przez rok) i jeden we Francji (przez 11miesięcy). Dało mi to do myślenia, ale argument że jedna i druga kobieta chciała, a potem okazał się za duży jest w jakimś stopniu do przyjęcia.
5. Wyposażenie fajnie: skórzane fotele, sterowanie radiem z kierownicy, pakiet look (czy jak tam), klimatyzacja, ESP (nie jestem przekonany, ale mimo mżawki nie udało mi się takiego laćka zerwać), alufelgi, 4x airbag...
Decyzja spontaniczna, wieczorny spacer z wybranką, koło komisu "o zobacz Daćka, idziemy zobaczyć?", grymas na twarzy, po powrocie i próbie zainteresowania ojca (bez odzewu) decyzja "jutro oglądami i jak będzie OK to bierzemy" (pół ceny nowego tak naprawdę i drugi samochód z tego komisu w domu w ciągu 3lat..). Urwałem się wcześniej z pracy, kolejka ludzi do oglądania Duster'a, dziesiątki telefonów. Pogadaliśmy szczerze i o Sandero i o Dusterze, wycena Sandero (IMHO korzystna, jak na to, że jednak samochód nie był igłą).
Po przyjacielsku na razie mogę polecić http://jozef.otomoto.pl. Moja Sanderka powinna pojawić się za ok 2tygodnie, z tego co zrozumiałem ze zrobionym rozrządem, po poprawkach lakierniczych (błotnik z tyłu) i wysprzątaniu. Także jakby ktoś szukał to będę mógł polecić.
PS jak jest z gwarancją przy sprowadzonym samochodzie? czy ew. da się nadrobić zaległości, tak żeby w razie czego mieć jeszcze te pół roku na ew. problemy?
Ostatnio zmieniony przez czaju 2013-03-01, 08:43, w całości zmieniany 2 razy
spóźniłem się bo jeszcze wczoraj ściągnął ogłoszenie, a że było 24h niecałe to w żadnym archiwum nie ma :(, po południu coś zrobię, szkoda bo przy takiej pogodzie się wybrudzi.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-01, 08:56
Szybko zmieniasz Dacie W sumie, jesli komis sensownie wycenil Twoje sandero , zas w dobrej cenie sprzedal Dusterka to czemu nie Gratulacje i obys mial z nim zero problemow.
ciężko wyczuć i z pewnych względów nawet nie wypadałoby chyba tego jawnie powiedzieć, umawialiśmy się na różnicę, także nie wiem ile tak naprawdę w końcu zapłaciłem za Dustera. A różnica, jak mówiłem 22 500zł, co wskazało na kwotę którą za Sandero chciałem uzyskać i w pełni mnie satysfakcjonowała.
Nie chciałbym po prostu żeby ew. kupujący tym się sugerował, bo tak jak mówiłem, sprzedawca lubi te samochody i pewnie zrobi gruntowny przegląd zanim będzie sprzedawany i sądzę to po Dusterze (świeży olej Elf 5w30, wszystko wyczyszczone i zakonserwowane) to naprawdę zakup Sandero był początkiem inwestycji w ten samochód (w luźnej rozmowie usłyszałem, że ok. 2 tygodnie miną zanim trafi do sprzedaży)
Louis - tak wybranka nadal ta sama :)
Ostatnio zmieniony przez czaju 2013-03-01, 13:50, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-03-01, 16:35
gratulacje (Elf powinien być 5W40 - przy kolejnej okazji proponuję zmienić)
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-01, 20:47
W sumie dobry moment na zmiane pojazdu. Dzieki temu, ze sandero bylo wciaz warte jakis sensownych pieniedzy doplaciwszy 23 tys masz wieksze, mocniejsze, bardziej komfortowe auto. Na umowie K-S chyba musicie miec ustalona kwote za sandero do celow skarbowych, chyba, ze to inna forma umowy pt. samochod w rozliczeniu.
Co do gwarancji to już straciłem cień nadziei (bo więcej nie mialem), RP mówi że importer jest gwarantem (czyli RF) i nie mogą niczego zweryfikować, a RF mówi że ich działania ograniczone są do terenu Francji i przesłali korespondencję do RP, skąd odpisano mi, że przecież już pisali mi żebym kontaktował się z RF (nie zdziwiło ich że wiadomość wysłano do nich z Francji, w której dwa pierwsze zdania były po francusku, a reszta szczegółów po angielsku, ale co tam :) Ważne, że jeździ (i to fajnie jeździ), a każde zniszczenia i niedoskonałości tłumaczę sobie tym że to był prawie nowy samochód za pół ceny, której na pewno był warty. Dorzuciłem już z 200km, bez smutnych niespodzianek :)
Co do cen, istotna dla mnie była różnica w cenach na umowach, a nie sama cena za Sandero. I jak już pisałem, nie chce zaciemniać spraw komisowi, bo to trochę jakbyś poszedł do sklepu i widząc serek za 2.5zł pytał sprzedawcę za ile ten serek go kupił.
Jakby ktoś szukał Sandero, moja stoi w komisie w tym momencie. Co więcej jeśli ktoś nie szuka "igieł" i nie oczekuje, że usłyszy bajki, że jeździła tylko babcia co niedzielę do kościoła, a przebieg taki, bo jeździła do kościoła w Zielonej Górze, tylko autostradę i tylko do 80km/h, to ma szansę kupić świetny samochód, ze znaną historią, bez poważnych uszkodzeń, jednocześnie zadbanym - założona siateczka metalowa na liście, chlapache, KUK, etc. (z klubowiczami myślę że mogę pogadać szczerze o wszystkim i każdej niedoskonałości)
A czy przypadkiem gwarancja nie obejmuje całej Europy ?
Jeżeli tak, to serwisy w całej Europie mają w takiej sytuacji pomagać swoim klientom i nie bardzo by mnie to obchodziło kto jest gwarantem.
Chyba nawet więcej: "[kraje] w których znajdują się Autoryzowani Partnerzy DACIA" - nie ma nic nt ograniczenia geograficznego. A w zasadzie to AP jest chyba także Renault...?
Tak pierwsze co to zauważyliśmy że zarówno Sandero jak i Duster mają lampy nie od swoich wersji, a po prostu ładniejsze.
Co do gwarancji, of course w każdym mailu zaznaczają że jest ona międzynarodowa...
Czy z VINu jestem w stanie ustalić wersję silnikową? w dowodzie jest niby 79kW (czyli 107koni) ale na atrapie filtra jest 110KM, a że samochód jeszcze 2010 to może błąd jest w dowodzie?
Ostatnio zmieniony przez czaju 2013-03-04, 08:42, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
W sumie, jesli komis sensownie wycenil Twoje sandero , zas w dobrej cenie sprzedal Dusterka to czemu nie 
