Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziwne ogłoszenie
Autor Wiadomość
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2013-05-26, 14:41   Dziwne ogłoszenie

http://otomoto.pl/dacia-d...-C29282751.html
nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie "CENA jest poprawny i wraz z podatkami." Ciekawe co jej dolega...
 
marszelest 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.6 16V / LR-IV
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 553
Skąd: ŻORY
Wysłany: 2013-05-26, 14:47   Re: Dziwne ogłoszenie

czaju napisał/a:
... Ciekawe co jej dolega...


zwróć uwagę na znaczek Daci z przodu i na lusterka a potem na rocznik w ogłoszeniu :mrgreen:
_________________
(•_•)
( •_•)>⌐■-■
(⌐■_■)
 
maciek 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCE 100 LPG
Rocznik: 2020
Wersja: Prestige
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 3531
Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-05-26, 15:45   

kolejny naciągacz, można te posty przenieść do starego wątku
_________________
Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail

 
radzio 



Marka: Dacia
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: 2013
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 199
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-05-26, 16:08   

Tutaj to dopiero okazja : http://sprzedajemy.pl/dac...1390cm3,1746051
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2013-05-26, 16:57   

Znaczek jest starszy to fakt, lusterka - co z nimi?

Ale i tak ciężko mi wyobrazić sobie stan w jakim musiałaby być żeby 20k nie było okazyjną ceną...
 
Dominus 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.5 dCi 90KM
Rocznik: 2012
Wersja: Delsey
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 1607
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-05-26, 17:40   

czaju napisał/a:
Znaczek jest starszy to fakt, lusterka - co z nimi?


Zwróć uwagę jeszcze raz na te lusterka a na przykład w Twoim Dusterze.

Lusterka z aukcji były montowane w Dusterach ( i innych Daciach) do 2012 chyba, potem przy okazji Delseya zmieniona kształt lusterek.

Choć Ty masz widzę Dustera 2010 to masz nowy kształt (prawdopodobnie zmieniane, masz Pakiet Look a lusterka całe czarne więc u Ciebie na bank wymieniane na 'nowsze' )
 
BogdanK 



Marka: Renault
Model: Thalia
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2005
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 326
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-05-26, 21:36   

czaju napisał/a:

Ale i tak ciężko mi wyobrazić sobie stan w jakim musiałaby być żeby 20k nie było okazyjną ceną...

To nie jest okazyjna cena, tylko ogłoszenie od oszusta (w necie dużo o tym piszą). Chcesz stracić te 5 tys. euro, to skontaktuj się ze sprzedawcą.


Oszustwa internetowe


Są wiarygodni dla klientów, banków, nie muszą się bać policji. Kto? Polscy oszuści internetowi. Okazuje się, że są skuteczniejsi od mafii nigeryjskiej.

Po naszym artykule o internetowych oszustach wyłudzających zaliczki od osób chcących kupić atrakcyjne używane samochody otrzymaliśmy od Czytelników wiele listów o skutecznych i nieskutecznych próbach wyłudzeń, jakich padli ofiarą. Okazuje się, że jest to obecnie nagminny proceder, a pomysłowość oszustów nie zna granic. Potrafią nawet sprzedać auto, na które bank udziela kredytu.

Jest firma, NIP, faktura, tylko samochodu brak
Facet, z którym nasz Czytelnik, pan Łukasz, rozmawiał przez telefon w sprawie kupna samochodu, był tak przekonujący, że ten ucieszył się, że w końcu rozmawia ze sprzedawcą, który nie ma nic na sumieniu. Auto było też wyjątkowe – VW Polo 1,4 z 2011r., z pełnym wyposażeniem: skórą, szyberdachem, DVD w zagłówkach, w idealnym stanie. Cena: 25 000 zł. „Pomyślałem – relacjonuje pan Łukasz – że to niemożliwe. Następnego dnia zadzwoniłem jednak pod numer widniejący w ogłoszeniu w celu zweryfikowania oferty. Miły pan, który przedstawił się jako Andrzej W. z Lublina, potwierdził, że oferta jest aktualna. Auto stoi obecnie w Szwecji, a cena ostateczna razem z opłatami wynosi 27 tys. zł. Pan wydał się bardzo wiarygodny, powiedział, że sprowadza auta od wielu lat. Zapytałem go, czy finansowanie kupna kredytem będzie problemem, a on stwierdził, że miał już wielu klientów, którzy w ten sposób kupowali od niego samochody. Dodał również, że by sprowadzić, potrzebuje zaliczki – 5 tys. zł. W ciągu kilku dni auto trafi do Polski, przywiezie je pod mój dom i potem na jego koszt udamy się do wybranej przeze mnie autoryzowanej stacji VW w celu sprawdzenia pojazdu. W końcu trafiłem na rzetelnego sprzedawcę – pomyślałem – wcześniej miałem do czynienia z różnymi typami niebudzącymi zaufania. Skuszony perspektywą świetnego zakupu zgodziłem się na wpłatę zaliczki. Pan poprosił mnie o przesłanie skanu dowodu osobistego, a on na tej podstawie odeśle mi skan podpisanej przez niego umowy. Po chwili otrzymałem od niego umowę oraz inne dokumenty potwierdzające wiarygodność. Poprosił mnie o odesłanie skanu podpisanej umowy i potwierdzenia przelewu na konto podane na fakturze. Zanim dokonałem przelewu, sprawdziłem oczywiście, czy taka firma istnieje, czy REGON i NIP są prawdziwe – i nie miałem żadnych zastrzeżeń. Co więcej, bank, który miał udzielić mi kredytu, również sprawdził wiarygodność firmy i nie znalazł niczego podejrzanego. Przelałem zaliczkę jeszcze tego samego dnia (6 września), a sprzedawca obiecał skontaktować się ze mną przed weekendem w celu potwierdzenia szczegółów dostawy auta na 10 września. W piątek czekałem cały czas na telefon, ale bezskutecznie”.

To już właściwie koniec historii pana Łukasza z Poznania, który nie doczekał się ani na samochód, ani na telefon od oszusta. Gdy się zorientował, że został okradziony, zamieścił w internecie ostrzeżenie przed szajką i w ciągu doby odszukał sześć innych ofiar tego samego oszusta. A zatem – ofiar jest zapewne więcej. Wówczas jeszcze myślał, że łatwo go dopadnie i pokrzyżuje mu dalszą działalność. „Zadzwoniłem do Otomoto, opisałem im moją historię i poprosiłem o usunięcie tych ewidentnie oszukanych ogłoszeń, zostałem jednak zlekceważony”.
„Zgodnie z polityką Grupy Allegro nie ujawniamy statystyk usuwanych ogłoszeń” - mówi Aleksandra Kubicka, reprezentująca Otomoto.pl.
Zarówno pan Łukasz, jak i inne poszkodowane osoby zgłosili przestępstwo na policję. Minął miesiąc i sprawa nie posunęła się za bardzo do przodu. Według poszkodowanych policja wysyła telegramy do operatora portalu ogłoszeniowego z prośbą o informację, zamiast natychmiast, zanim ślady się rozmyją, sprawdzić IP komputerów, z których wysyłano e-maile, i próbować namierzyć sprawców. Przez miesiąc do pana Łukasza nikt się nie odezwał. Szanse na odzyskanie pieniędzy? Zerowe.

Bezpiecznie, bo przez Allegro.pl?
Jednym z wielu podejrzanych ogłoszeń zamieszczonych na Otomoto.pl była oferta sprzedaży Chevroleta Cruze'a 2,0 z 2010r za wyjątkowo atrakcyjną kwotę 18,5 tys. zł. Zanim została usunięta przez administratora serwisu, zainteresował się nią inny nasz Czytelnik. Odpowiedź nadeszła w języku angielskim, a sprzedawcą miała być firma leasingowa. Sprzedawca tłumaczył, iż poprzedni użytkownik nie był w stanie spłacać rat. Teraz firma po prostu chce odzyskać pozostałą część należnej za auto kwoty. Raczej należy spieszyć się z decyzją, gdyż tego rodzaju samochody sprzedawane są bardzo szybko. W razie zainteresowania firma prosi o przesłanie swoich danych, a także potwierdzenie ich skanem z paszportu, dowodu osobistego lub prawa jazdy. Dokładny adres jest niezbędny do obliczenia kosztów wysyłki. W przypadku klientów, z którymi forma ma kontakt po raz pierwszy, transakcja musi zostać zrealizowana za pośrednictwem serwisu Allegro.pl.

Wysyłka okazała się niezbyt droga: do kwoty 18,5 tys. zł trzeba doliczyć tylko 1,5 tys. zl. Szczegóły transakcji? Klient wpłaca 20 tys. zł na konto nadesłane przez Allegro.pl, po odebraniu samochodu ma w ciągu kilku dni sprawdzić go, a następnie poinformować pośrednika (Allegro.pl) o pomyślnym załatwieniu transakcji. Dopiero wtedy pieniądze trafią na konto sprzedawcy, czyli zagranicznej firmy leasingowej. Tym razem do transakcji nie doszło, gdyż ogłoszenie zostało w porę usunięte z serwisu, a ponadto nasz Czytelnik zorientował się, że ma do czynienia ze złodziejem. Oszuści wyspecjalizowali się na tyle, że nie jest dla nich problemem podrobienie e-maila pochodzącego rzekomo od administratora serwisu aukcyjnego z numerem konta podstawionej osoby.

Z chorym nie pogadasz
Inny nasz Czytelnik chciał kupić Opla Astrę 1,6 diesel z 2010r za 26 tys. zł. Skontaktował się ze sprzedającym. „Cieszę się, że są Państwo zainteresowani moim samochodem. Sprzedaję go tak tanio, ponieważ kupiłem tu, w Anglii, inny. Pochodzę z Polski, jestem lekarzem i ze względu na pracę przeprowadziłem się do Wielkiej Brytanii ...”. Dalej występuje typowe wyjaśnienie (niezgodne z prawdą), że cena aut z kierownicą po lewej stronie w Anglii jest niska. Oferowany Opel był zarejestrowany w Polsce (na zdjęciach widać polskie tablice i pasujący do nich dowód rejestracyjny) i to miał być właśnie powód sprzedaży go w naszym kraju. Niestety, sprzedawca już się rzekomo sparzył na sprzedawaniu samochodu, jest więc ostrożny. „Kilka dni temu ktoś z Polski powiedział, że kupi mój samochód. Umówiliśmy się w Londynie, wziąłem dzień wolnego. Następnego dnia przestał odbierać telefony. Dlatego szukam najbezpieczniejszego rozwiązania. Znalazłem stronę firmy przewozowej, która obsługuje tego typu transakcje ...”.
Nasz Czytelnik poprosił o numer telefonu sprzedawcy, chciał wyjaśnić wątpliwości. „Byłym już do Pana zadzwonił, aby przyśpieszyć sprawy, lecz mam niepełnosprawność mówienia, przeszedłem operację tracheotomii zaledwie dwa tygodnie temu i jeszcze nie jestem całkowicie zdrowy. Mam nadzieję, że to nie zrobi różnicy i będziemy mogli zakończyć transakcję”. Okazuje się, że wypasione strony internetowe fałszywych firm przewozowych z możliwością śledzenia rzekomej przesyłki są obecnie standardem. Adres http:/www.vehicle-freight-global.com już jest nieaktywny, ale oszuści mają takich adresów i stron tyle, ile im potrzeba. Nasz Czytelnik dostał potwierdzenie, że jego auto czeka na wysyłkę. Na szczęście nie wpłacił pieniędzy, gdyż w internecie znalazł ostrzeżenie przed tym samym sprzedawcą oferującym w identyczny sposób BMW za 40 tys. zł.

Ile przekrętów na Otomoto.pl?
Przeglądając internet, łatwo się zorientować, ze prób wyłudzenia jest mnóstwo. W ciągu kilku minut znaleźliśmy ślady po kilkudziesięciu świeżo usuniętych ofertach z Otomoto.pl – oznacza to, że operator serwisu zna problem i próbuje z nim walczyć. Sprawa jest jednak wstydliwa, bo portal nie jest zabezpieczony przed włamaniami na subkonta użytkowników (na niektórych w ciągu nocy oszuści potrafią podmienić zdjęcia kilkudziesięciu aut, opisy i dane kontaktowe). „Normalne” zamieszczanie nieuczciwych ofert jest nie do wykrycia. Ile lewych ofert musi usuwać administrator Otomoto.pl? Tego nie powie, bo – jako się rzekło – wstyd.


W jaki sposób naciągają?
> Obiecują dostarczyć auto, ale dopiero po otrzymaniu zaliczki.
> Unikają podania numeru telefonu i rozmowy telefonicznej.
> Posługują się w ogłoszeniach elektronicznym tłumaczem.
> Twierdzą, że wyjechali do Anglii i nie mogą tam sprzedać auta z kierownicą po lewej stronie – dlatego próbują zrobić to w Polsce.

Wzmóż czujność także wtedy, gdy:
> cena auta znacznie odbiega od średniej rynkowej,
> na zdjęciach widzisz egzotyczny krajobraz albo wymazane napisy,
> jedyną możliwą formą kontaktu ze sprzedawcą jest e-mail lub formularz na stronie z ogłoszeniem.

Nigdy:
> Nie kupuj auta, którego nie mogłeś przedtem zobaczyć z bliska.
> Nie kupuj samochodu, jeśli nie widziałeś jego dokumentów.
> Nie korzystaj z ofert obcych ludzi obiecujących sprowadzenie auta z zagranicy.


Jeśli wpłacisz zaliczkę, już jej nie odzyskasz. Policja ci nie pomoże. Jeżeli trafiłeś na zagranicznych oszustów, nikt ich nie znajdzie. Internetowi złodzieje działający w Polsce bardziej ryzykują, ale ujęcie ich nie oznacza, że poszkodowani odzyskają choć część pieniędzy.

Uwaga:
> Oszuści podszywają się pod legalnie działające firmy. Ofiary, zwabione obietnicą sprzedaży atrakcyjnego samochodu w niskiej cenie, otrzymują wzbudzającą zaufanie fakturę oraz dokumenty, które potwierdzają wiarygodność kontrahenta, np. potwierdzenie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej z numerem NIP i REGON. Ofiara wpłaca na podane konto w polskim banku zaliczkę (np. 5 tys. zł), wysyła firmie potwierdzenie wpłaty i wówczas kontakt z oszustami się urywa.
> Zdjęcia aut pozyskiwane są na zagranicznych lub polskich portalach. W takim wypadku numery rejestracyjne oraz napisy (np. reklamowe) na zdjęciach, które mogłyby wzbudzać podejrzenie, są retuszowane, aby kupujący nie zauważył, że auto oferowane w Polsce stoi pod niemieckim hipermarketem.
> Policja ostrzega też przed działaniem w Polsce zagranicznych mafii, np. nigeryjskiej. Ich członkowie włamują się na podstrony polskich handlarzy ogłaszających się na portalach takich jak Otomoto.pl i zamieszczając na nich swoje oferty oraz adresy e-mailowe.
> Ostrzegamy przed przesyłaniem przez internet skanów paszportu czy prawa jazdy. Dokumenty te są potem wykorzystywane do podszywania się pod ich właściciela przy kolejnych oszustwach.


- źródło: Auto Świat
Ostatnio zmieniony przez BogdanK 2013-05-26, 21:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
g_4 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1,5 dci 110
Rocznik: 2015
Wersja: Prestige
Dołączył: 26 Maj 2013
Posty: 33
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-05-26, 21:54   

Zwróccie uwagę na brak numerów telefońow.
 
Przemek77 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 +LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 314
Skąd: LUBLIN / GŁUSK / ABRAMOWICE
Wysłany: 2013-05-28, 08:55   

Pokusiłem się o "wysondowanie" szczegółów. Z adresu - jamie.e.l.on@googlemail.com - otrzymałem poniższą "odpowiedź".

Cytat:
Witam,
Pojazd jest w stanie niczym nowym, nie ma technicznych uszkodzen na wszystkich, bez zarysowan lub wgniecenia, brak ukrytych wad, mieta
warunek, ksiazka serwisowa, wypadek darmo, polskie papiery. Posiada tytul wlasnosci, oczyszczone z wszelkich zobowiazan i oplat oraz
posiada wszystkie dokumenty potrzebne do zarejestrowania go, certyfikat TUV, COC, etc. Nie bedziesz musial placic dodatkowych podatków
za to jest mój osobisty samochód, pracowalem w Polsce w ciagu ostatnich 2 miesiecy i kupilem tam samochód. Moja firma chciala
mnie z powrotem do domu, wiec obecnie jestem w Anglii (UK). I przyniósl do domu samochodem ze mna, a teraz znajduje sie w Anglii. Próbuje
sprzedac po tej cenie, poniewaz nie uzywam go juz (kierownica jest po lewej stronie i jest bardzo trudne dla mnie do jazdy
it), a szkoda, aby utrzymac taki piekny samochód i nie uzywac go .. Próbowalem sprzedac samochód w Wielkiej Brytanii, ale nikt nie chce kupic w lewo
Samochód strony kola kierownicy. Mój samochód jest juz na AIRCARGO LTD (lokalne przedsiebiorstwo zeglugowe od tego-Londyn) w ich lokalnym
reprezentant. (zaplacilem te firme dbac o tej transakcji, wiec nie trzeba sie martwic, jak bedziesz placic tylko
cena samochodu). Mozemy miec do czynienia, jesli jestes naprawde zainteresowany kupnem.Cena nie jest do negocjacji, ale zawiera
Transport na Twój adres.
Prosze napisac do mnie z powrotem do omówienia tylko jesli jestes zainteresowany, bo jestem zmeczony osób, które zadaja pytania i nie sa
zainteresowany w ogóle.
Pozdrawiam!


Jamie


Hi,
The vehicle is in like brand new condition, has no technical damage at all, no scratches or dents, no hidden defects, mint
condition, service book, accident free, Polish papers. It has the title of ownership, cleared of any obligations or fees and
comes with all the documents you need to register it, Tuv Certificate, COC, etc.. You will not have to pay additional taxes
for this, is my personal car, I have worked in Poland for the last 2 months and I purchased the car there. My company wanted
me back home, so currently I am in England (UK). I brought the car home with me and now is located in England. I am trying to
sell it at this price because I not use it anymore (the steering wheel is on left side and is very difficult for me to drive
it), is a pity to keep such a beautiful car and not use it.. I tried to sell the car in UK, but nobody want to buy a left
side steering wheel car. My car is already at AirCargo LTD (a local shipping company from here-London) at their local
representant.(I paid this company to take care about this transaction so you don't have to be worried as you will pay only
the price of the car). We can have a deal if you are really interested in buying it. The price is not negotiable but includes
the transport to your address.
Please write me back to discuss only if you are interested because I am tired of people that ask questions and are not
interested at all.
Best Regards!

Jamie


Znaczy się - standardzik :mrgreen: Czeka na jelenia.
Ostatnio zmieniony przez Przemek77 2013-05-28, 08:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3865
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-05-28, 09:04   

może pociągnąć temat ? :-P
 
TD Pedro 



Marka: Dacia
Model: Duster 4WD
Silnik: 1,6 16V + LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 3457
Skąd: RP
Wysłany: 2013-05-28, 09:48   

ja swego czasu (było to na forum) pociągnąłem temat dalej ale przy już bardziej konkretnych pytaniach (o nr VIN, możliwość obejrzenia samochodu...) kontakt się urwał :lol: ...
 
Przemek77 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 +LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 314
Skąd: LUBLIN / GŁUSK / ABRAMOWICE
Wysłany: 2013-05-28, 09:58   

Napisałem maila (w stylu "napalony maniak dacii") z prośbą o bliższe dane do transakcji i numer VIN. No zobaczymy..... :-P
Ostatnio zmieniony przez Przemek77 2013-05-28, 10:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3865
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-05-28, 11:10   

swoją drogą dziwię się tym oszołomom, mogliby wykazać nieco pomysłowości. Chyba korzystają z jednego wzoru bajeru :-P Laisar - może by pozbierać tego rodzaju kwiatki w jeden temat - np "ogłoszenia oszustów" czy coś w tym rodzaju?
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-05-28, 11:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
Przemek77 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 +LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 314
Skąd: LUBLIN / GŁUSK / ABRAMOWICE
Wysłany: 2013-05-28, 11:35   

Odezwał się, cwaniaczek - tym razem tylko w "yngliszu" :lol:

Cytat:
The car and all papers are sealed in Port Dover ready to be delivered, I already signed a contract with AirCargo LTD and I paid all the taxes and I have no interest in loosing that amount of money. The car is ready to be delivered to any location(directly to your address). This is the only way and my only condition in this transaction.
(IF YOU DO NOT AGREE WITH THE TRANSACTION TERMS, PLEASE DO NOT INSIST WITH OTHER SOLUTIONS AS I HAVE A LOT OF OTHER POTENTIAL BUYERS.)
Terms of the Transaction:
Here is how I want the delivery to go on and payment for the car which will be through AirCargo LTD and will also give you the possibility to inspect the car before I receive the payment for it. I will explain you step by step how this will work.
1)First of all you have to send me your shipping information (your name and address).
2)After receiving your shipping info, I will go to AirCargo LTD and leave the car on your name and with your address as the intended receiver.
3)AirCargo LTD will check the car, also the legal papers to see that everything is OK with it.
4)You will receive a notification from AirCargo LTD as a confirmation that the car is in their custody and also, that the car has been tested by them.
5)After that, you will have to send a deposit payment as a guarantee.
( you must send a deposit of 50% first in their company bank account and rest of the money 50% after you will receive the car).

6)AirCargo LTD will verify the payment, and if everything is in order, they will deliver the car to your door step.
7)After you will receive the car and you will be completely satisfied with it, you will instruct AirCargo LTD with your decision. You have 10 days to inspect it and make a decision. If you do not agree with it, they will refund back your deposit amount.
8)If by any reason, you will not be satisfied with the car, AirCargo LTD will pick up the car from your address free of charge.
Let me know if we can do this.
NOTE:
SHIPPING TIME: 2-3 DAYS.
The money will be sent to AirCargo LTD before you will receive the car and not to me. I repeat they will keep your money until you receive the car and the documents of the car. You will have an inspection period of 10 days. In this time you can check, test and inspect the car. An AirCargo LTD agent will be there to help you to register the car. If by any reason (the car has any hidden damages or is not like I describe it) you can reject the deal. In this case AirCargo LTD will refund you totally and they will ship the car back on MY cost.
The car was verified by the AirCargo LTD qualified automotive technician and the car have passed all the test with no problems.
I wait your email with your full name and address to can start the transaction with AirCargo LTD.
Best Regards!


Nieźle, co? Ani słowa o VIN-ie, co ciekawe... i w sumie przewidywalne.
Zgłosiłem już do OTOMOTO jako "wyłudzenie zaliczki" bo się właśnie wnerwiłem.
Sprawdziłem też na Wujka Googlach - nazwa "AirCargo LTD" powtarza się w wielu opisach tego oszustwa.

http://www.forumsamochodo...vt12274,285.htm

Zaś tłumaczenie na polski tegoż maila mamy na naszym forum: http://www.daciaklub.pl/f...ic.php?p=112275. Co za debile, od dwóch lat ta sama śpiewka.

Boże, dziwię się straszliwej głupocie ludzi, którzy gotowi są zapłacić tyle kasy za fotografię samochodu... Nigdy, przenigdy nie kupiłbym auta którego nie dotykałem, nie oglądałem "od stóp do głów", którym nie zrobiłem jazdy próbnej - mało tego, o którym nic nie wiem, tym bardziej o właścicielu, poza tym, ze "stoi w Anglii".
Ostatnio zmieniony przez Przemek77 2013-05-28, 11:48, w całości zmieniany 7 razy  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne