Witam krajana
Jak będzie sprawny sprzedawca, a ktoś zrezygnuje z auta o takiej samej specyfikacji to tak. Czekanie trzy miechy to żadne czekanie. Czytać Forum.
3 miesiące to kawał czasu;) obecny przemieszczacz może kwartału nie ogarnąć;) No cóż nie pozostaje mi nic innego jak uzbroić się w cierpliwość. Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam
Szczerze mówiąc liczyłem na jakiś termin w okolicy miesiąca- siostra jakiś czas temu brała nową SKODĘ i czekała właśnie tyle. Dealer rozwiał moje nadzieje. No cóż, nie pozostaje ,mi nic innego jak uzbroić się w cierpliwość. THE FINAL COUNDTOWN...;)
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 917 Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-06-17, 08:57
ee tam, na Skodę też można czekać
brat 3 miechy czekał swego czasu - kwestia dostępności modelu i wybranych dodatków (jakby wziął standardową wersję, to po miesiącu by miał, ale dokładał wyposażenie)
3 miesiące to chyba nie tragedia jest - choć pewnie fajnie byłoby mieć auto na wakacje, to wizja docierania auta na wakacyjnym wyjeździe, chyba nie jest nazbyt ciekawa
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-17, 10:31
Moja była w salonie 4 tygodnie przed terminem odbioru z umowy.
Oni zawsze zostawiają sobie margines na ewentualną obsuwę - w końcu logistyka jest dość skomplikowana - wahadłowe rejsy Tanger - coś tam - Koper - przeładunek na pociąg albo lawetę i dostawa do centralnego składu - przygotowania do wydania i dostarczenie do salonu.
Na każdym z tych etapów możliwe są lekkie opóźnienia , dlatego zgodnie z rozsądkiem termin odbioru też jest nieco na zapas.
Witam serdecznie.
Nasza Lodgya przyszła po 10 tyg. We wtorek 04.06 byliśmy zobaczyć tak długo wyczekiwane przez nas autko,pierwsze nowe,nareszcie.W salonie dowiedziałem się,że potrzebują około 2 tygodni na pozałatwianie papierów i naszykowanie autka.10.06 przyszło gradobicie lekka konsternacja, obecne auto uratowane wiec trochę uspokojony co do nowego.w Piątek 15 dzwonie do salonu gdyż coś za długo mi się wydawało i słyszę nieprawdopodobną historyjkę przedstawiciela,mój niepokój wzrósł do 300% niestety nie miałem możliwości pojechania do salonu,robię to dopiero w ten poniedziałek.
Pojechałem patrzę na parking,ręce zaczynają drzeć,nogi robią się miękkie,moja Lodgya, moja nowa lodgya wygląd jak ...jeszcze teraz gdy to pisze jestem pełen emocji.Za chwilę jadę po "odbiór", wyprowadzone mia być wszystko metodą nieinwazyjna, czy odbiorę autko nie wiem,zobaczę porozmawiam zobaczymy.Przeraziły mnie słowa dyrektora do spraw sprzedaży który twierdził patrząc na mojego rozbitego wampirka,że dla niego jest to nadal pełnowartościowe auto.Masakra....
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-22, 08:22
pod żadnym pozorem nie odbieraj tego auta
chyba że po rabacie i to solidnym oni dostaną kasę z ubezpieczenia i jeszcze od ciebie
koniecznie spisz numer vin i podaj kolor ciekawe komu go wcisną
Witam serdecznie.
Nasza Lodgya przyszła po 10 tyg. We wtorek 04.06 byliśmy zobaczyć tak długo wyczekiwane przez nas autko,pierwsze nowe,nareszcie.W salonie dowiedziałem się,że potrzebują około 2 tygodni na pozałatwianie papierów i naszykowanie autka.10.06 przyszło gradobicie lekka konsternacja, obecne auto uratowane wiec trochę uspokojony co do nowego.w Piątek 15 dzwonie do salonu gdyż coś za długo mi się wydawało i słyszę nieprawdopodobną historyjkę przedstawiciela,mój niepokój wzrósł do 300% niestety nie miałem możliwości pojechania do salonu,robię to dopiero w ten poniedziałek.
Pojechałem patrzę na parking,ręce zaczynają drzeć,nogi robią się miękkie,moja Lodgya, moja nowa lodgya wygląd jak ...jeszcze teraz gdy to pisze jestem pełen emocji.Za chwilę jadę po "odbiór", wyprowadzone mia być wszystko metodą nieinwazyjna, czy odbiorę autko nie wiem,zobaczę porozmawiam zobaczymy.Przeraziły mnie słowa dyrektora do spraw sprzedaży który twierdził patrząc na mojego rozbitego wampirka,że dla niego jest to nadal pełnowartościowe auto.Masakra....
niestety tak działa dacia Polska byle gówno by oddali paląc janka że wszystko jest ok to by dywaniki dodali banda oszustów,kręcą nas przy sprzedaży auta,na serwisie,nie wspomnę już nawet o ofercie przeglądów za 299 zł - PAJACE,tak jak byłem zakochany w dacii i każdego namawiałem tak teraz mówię każdemu stanowczo NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po wielu przemyśleniach i rozmowach auto jednak odebrałem.Brak śladów ingerencji,wgniecenia były delikatne i przyglądając się karoserii nie można stwierdzić,ze była jakakolwiek ingerencja, może jakiś fachowiec czegoś by się doszukał.
Mam od nich oświadczenie,że z powodu zjawiska atmosferycznego jakim było gradobicie przeprowadzona została bezinwazyjna naprawa w autoryzowanym serwisie co nie wpłynęło na utratę wartości samochodu oraz gwarancję producenta.Oczywiście oświadczenie wpięte do książki serwisowej bez jakiegokolwiek wpisu do niej.
W ramach rekompensaty otrzymałem opony zimowe.
Salony kroją i oszukują klientów nie tylko w Dacii.Teraz pozostaje tylko cieszyć się z użytkowania Lodgy i mieć nadzieję,że naprawdę nic nie będzie się działo z powłoką lakieru,pierwsza zima pokaże.
TD Pedro masz rację nie wysilili się ale co zrobić,bierz pan co jest albo czekaj kolejne trzy miesiące jeśli nie dłużej teraz.
Dziękuję wszystkim za życzenia, jak na razie pozytywne wrażenia,jednak po przejechaniu 50km trudno cokolwiek więcej powiedzieć,za dwa tygodnie będzie trasa ponad 200 km wiec będę wiedział trochę więcej.
możesz wrzucić więcej fotek lodgy w bieli? napisz też proszę jak się ten silnik sprawuje - zwłaszcza teraz jak jest ciepło, trzeba włączyć klimę, wentylator na 3kę, radyjko gra, światła świecą i taki silnik 82km napędza takie auto .... mam ciagle dylemat czy ten silnik daje radę?
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-24, 09:17
Włączona klima trochę obciąża silnik - muszę nieco bardziej kręcić silnik ruszając spod świateł. Ale po rozpędzeniu się nie ma zauważalnej różnicy. Ale ten silnik naprawdę daje radę do miasta i na trasie tak do 130 km/h.
Witam
Ja zamówiłem Stepway laureate TCe90 w salonie w Rybniku 17 maja 2013,
przewidywany termin odbioru był na 21 czerwca 2013r - do dzisiaj tj 6 lipca 2013
nie ma samochodu!
PS. W umowie jest punkt ,ze od daty przewidywanej mają jeszcze czas 6 tygodni + 15 dni na wydanie pojazdu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum