Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: dci "110 kucyków i jeden osioł ;-)"
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 293 Skąd: Gliwice/Szałsza
Wysłany: 2013-10-06, 19:15
Sawa eskimo w ogóle słabo trzymała na zakrętach. O ile jadąc do przodu wydawało się nieźle to przy rozpędzaniu i hamowaniu przyczepność łatwo gubiła i zwłaszcza kierunek. Na śnieg się nie nadawała, może na zimę tak - na zmarznięty czysty asfalt.
Takie mam doświadczenia własne z sawy na przednionapędowym citroenie.
Sawa eskimo w ogóle słabo trzymała na zakrętach. O ile jadąc do przodu wydawało się nieźle to przy rozpędzaniu i hamowaniu przyczepność łatwo gubiła i zwłaszcza kierunek. Na śnieg się nie nadawała, może na zimę tak - na zmarznięty czysty asfalt.
Takie mam doświadczenia własne z sawy na przednionapędowym citroenie.
Mamy więc podobne odczucia. Zakładam na dniach sawy, trzeci sezon przed nimi ale jestem pewien że będzie ostatni.
Wg wszelkich testow na sniegu i lodzie radzi sobie wlasnie rewelacyjnie, wg was wszedzie radzi sobie zle.
I tak jest z opiniami o kazdej oponie ponizej 600zl za sztuke;]. Jezeli tyle sie nie wyda, to albo beda sie sprawowac lepiej na sniegu i lodzie albo na blocie i zakretach. Auta uzywam w 99% w miescie i rzadko kiedy rozpedzam sie powyzej 80km/h czy wchodze w wiekszy zakret. Dlatego zaryzykuje, najwyzej przerzuce sie na rower, a samochod sprzedam, bo na lepsze mnie juz nie stac;).
Chcialbym miec zawieszona tak samo DD, dlatego wolalbym patrzac pionowo miec takie same, a licznik juz teraz przeklamuje o 3-4km, wiec jak dojedzie do 8km, bedzie mi latwiej zaokraglic do -10km:D.
ja w sandero jeździłem na Michelinach Alpinach A3 - zdecydowanie nie polecam, zbyt twarde i na lodzie zachowywały się tylko odrobinę lepiej niż letnie. A przejeździłem na nich ~60kkm i nie zaryzykowałem zakupu Alpin A4.
Później założyłem Nokiany W+ i byłem zachwycony, aż żal było mi się rozstawać z Sandero na tych gumach (szczególnie że zrobiłem maks kilka tysięcy na nich).
Do Dustera też chciałem kupić jakieś Nokiany, ale cena 2.5 raza większa za oponę (inny rozmiar niż w Sandero) była zaporowa.
Ostatnio zmieniony przez czaju 2013-10-07, 07:52, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-07, 08:39
Zamiast chińskich wynalazków to w tej cenie polecę Dayton DW510 - dobry kompromis na błoto i śnieg. Wadą jest głośność ale kupując nową oponę za 150 PLN cudów nie ma.
Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: dci "110 kucyków i jeden osioł ;-)"
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 293 Skąd: Gliwice/Szałsza
Wysłany: 2013-10-07, 10:13
Wg licznika to będziesz miał wszędzie dalej...
Co do wyboru to podstawą jest określenie "gdzie będę używał ?". Na w miarę czystych drogach ekonomia zakupu opony jest zatem podstawowym kryterium.
Jak nie robią ci różnicy wskazania licznika to również nie przejmuj się spalaniem. komputer będzie przekłamywał a rzeczywistych danych nie sprawdzisz bo licznik kilometrów też. Ale różnice będą niewielkie. (spalanie zawyżone).
OCZYWIŚCIE ŻE LEPSZE są zimowe Sawy niż na zimę te "całoroczne" conti fabryczne.
ja już raz się wypowiadałem w kwestii opon bieżnikowanych (zimowych) firmy "Gl....gum"
Teraz wiem, że życie jest cenniejsze niż parę złotych wyłożonych na markową , niebieżnikowaną oponę.
O ile w kopnym głębokim sniegu dawały radę, to na śliskim i błocie pośniegowym (czyli pewno ok. 80 % jazdy w zimie) obracały auto dookoła osi na zakrętach, zero hamowania i zero przyspieszania.
Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: dci "110 kucyków i jeden osioł ;-)"
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 293 Skąd: Gliwice/Szałsza
Wysłany: 2013-10-07, 12:08
O tak właśnie keikan.
Najlepsze "nalewki" są tylko babci, wiśniowe....
W dobie chińskich oszczędności i pomysłowości naszych rodaków nie mam zaufania do materiału z którego się opony bieżnikuje.
Znam się na produkcji i tworzywach sztucznych, trochę na uszczelnieniach gumowych i zostanę przy oponach nowych (bez urazy dla producentów nalewek).
ja w sandero jeździłem na Michelinach Alpinach A3 - zdecydowanie nie polecam, zbyt twarde i na lodzie zachowywały się tylko odrobinę lepiej niż letnie. A przejeździłem na nich ~60kkm i nie zaryzykowałem zakupu Alpin A4.
Kurde, a ja akurat kupiłem A4 :/
A swoją drogą, to czy na lodzie jakakolwiek opona będzie się dobrze zachowywała?
Tak sie sklada, ze nie mam czegos takiego, jak komputer pokladowy;D.
Nie wiem, jak sie sprawdza Savy, ale w tym segmencie cenowym raczej ciezko o cos lepszego, a do moich potrzeb przy niskich predkosciach i jezdzie praktycznie prosto odsniezonymi drogami niestraszne mi bloto majac juz najgorsza zimowke (i pewnie AS).
Takze potrzebuje cos, co w miare sobie radzi z blotem poslizgowym i jako tako z wilgotna nawierzchnia. W zamian za to dobrze poradzi sobie na ubitym sniegu i ew lekko kopnym.
Ostatnio zmieniony przez francio 2013-10-07, 18:06, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: dci "110 kucyków i jeden osioł ;-)"
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 293 Skąd: Gliwice/Szałsza
Wysłany: 2013-10-07, 19:23
francio
po 1 myślę tak : nawet jak nie masz kilku opcji spalania średniego czy odległości do tankowania to i tak masz licznik kilometrów przecież. Jak zalejesz bak do pełna i zrobisz 500km to wcale nie będzie 500 tylko 450 i policzysz spalanie i będzie zaskoczenie niemiłe.
po 2 myślę tak : Pokombinuj jeszcze, trzymaj się rozmiarów: 215/65R16, 205/65R16 lub 205/70R16
po 3 myślę tak : szukaj opon nowych, nawet wyprzedaży DOT 2011 zamiast bieżnikowanych
Każda nowa będzie od bieżników lepsza: sawa, hankook, dębica, kleber itd.
O bieznikowanych juz zapomnialem, ze istnieja:). A czemu w sumie na 60 mialby spalic wiecej, niz na 65? Pierwszy raz kupuje wezsze, ale wydaje mi sie, ze im mniejsze opony, tym chyba mniejsze powinno byc spalanie? Szukalem rowniez 205, ale niestety nie ma takich z indeksem nosnosci powyzej 97:/ (DD min 98). Zamierzam kupic opony z rocznika 2012.
Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: dci "110 kucyków i jeden osioł ;-)"
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 293 Skąd: Gliwice/Szałsza
Wysłany: 2013-10-07, 20:29
Trochę matmy:
więcej nie spali (niewiele) ale licznik pokaże że zrobiłeś juz 100km (np. na 6 litrach) a to będzie dopiero realne 90km. Czyli spalanie bedzie 6/100 wg licznika, a w rzeczywistości 6/90. Kółka mniejsze się szybciej kręcą , nabijają więcej obrotów na tej samej drodze, a komputer ma wpisany rozmiar koła i liczy sobie te obroty.
Trochę oponiarstwa:
"60" to parametr wysokości opony a nie szerokości. Szerokość to 205 lub 215, węższe zwykle mają mniejsze opory toczenia.
Teoretycznie na węższych - 205 zamiast 215 ze względu na opory spalisz mniej
Realnie na oponach 215/60 zamiast 215/65 na tym samym dystansie nastukasz więcej kilometrów na liczniku więc trudno powiedzieć ile dokładnie spalisz na "100km", na prawdziwe 100km.
Ale tak czy siak objetosc bedzie mniejsza, wiec auto powinno spalic mniej (mniejsza waga, mniejsze opory powietrza przy nizej zawieszony aucie) i bedzie wiekszy docisk (nizsza opona, mniejszy fragment przylegajacy do podloza).
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-08, 21:05
Czytałem, że wysokość bieżnika opony zimowej mniejsza niż 4 mm dyskwalifikuje ją. Moje Dębice z 2009 r mają 6-7 mm. Czyli ostatni sezon ze względu na wiek , a może jednak 2014/15 też zaliczą ? Jak Sadzicie ?
Gdyby był kryzys jak za dawnej komuny lub chęć pobawienia się Dusterem w róznych terenach - rozumiałbym takie poszukiwania bieżnikowanych opon, ale teraz rynek jest nasycony, wybór opon naprawdę duży, warto pamiętać że jest to JEDYNY element bezpieczeństwa który łączy nas z szosą/drogą - warto by był pieczołowicie i z rozmysłem wybrany.
Obiektywnie rzecz ujmując to Winterhawk 2 to dramatycznie zła opona. Wersja EVO to było ratowanie wizerunku tej marki, wypuszczono ją po roku sprzedaży tej pierwszej. Nie ma sensu wybierać tej opony, gdyŻ jest zwyczajnie słaba.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Miałem doświadczenia. Opony był na samochodach, z którymi miałem doczynienia [leasngi]
Te opony to szczególnie w wersji bez przydomka evo są wręcz wadliwe.
Opinie ludzi w kwestii opon są tak bardzo niemiarodajne jak tylko się da :)
Bazuję jedynie na testach i porównaniach bezpośrednich, które jeśli im już wierzymy gwarantują porównywalność w pomiarach.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Stepway rodziców dostał zimóweczki na oryginalnych (stylizowanych), stalowych felgach. KELLY gr GOODYEAR WINTER ST 205/55R16
http://allegro.pl/opony-z...3627272941.html
Fajnie wygląda stepway przy tak agresywnym bieżniku. Jak zrobię fotki to wrzucę. Jedne z lepszych z dolnej półki do spokojnej jazdy. Miałem okazje się przejechać i jakoś dziwnie miękko ale myślę, że powodem jest jeszcze nowy bieżnik. Za to może dobrze się sprawować na śniegu.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2013-10-27, 12:49, w całości zmieniany 2 razy
Na nasz polskie warunki polecam zdecydowanie Continental ContiWinterContact TS 850 . Bo jako jedne z niewielu trzymają się drogi nie tylko na śniegu, ale także na błocie pośniegowym, lodzie i innych śliskich substancjach na drodze. Ahh tylko ta cena :( zakupiłem teraz do mej Sanderki, trochę portfel zabolało. ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum