Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Koniec...?
Autor Wiadomość
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-20, 03:42   Koniec...?

21 czerwca moja MCV-ka osiągnęła wiek 6 lat.

AC - w pakiecie dealerskiem w wariancie specjalnym w Allianz - opiewało wtedy przy przebiegu 103 tys. km na kwotę 11800 zł.

Ostatniego dnia września miałem kolizję - mimo niewielkiej prędkości (20-30 km/h) nie zdążyłem wyhamować za ciężarówką z kontenerem, która stanęła za osobówką gwałtownie zatrzymującą się przed przejściem dla pieszych.



Laweta assistance odwiozła moją daćkę do ASO Warszawa-Mory, gdzie okazało się, że można się spodziewać... szkody całkowitej. Serwis odmówił więc samodzielnego dokonania oględzin i wezwał rzeczoznawcę ubezpieczyciela.

Z jego wyliczeń wynikało, że naprawa w ASO kosztowałaby 20400 zł, co oczywiście przekracza nie tylko ustalony przez towarzystwo ubezpieczeniowe próg szkody całkowitej - 75% - ale także w ogóle wartość całego auta.



„Pozostałość” logana trafiła więc na licytację, by ustalić jej rynkową wartość - wyniosła ona 6400 zł, zaoferowane przez komis Auto-Skolik Car z Orzesza.

Allianz wyliczył zatem należną kwotę odszkodowania na 5400 zł.

Pobliski mi, niezależny warsztat oszacował koszt normalnej, zachowującej pełną jakość auta naprawy na ok. 7500 zł.

Jest to kwota niższa niż próg 75% wartości auta, ale zapis w umowie ubezpieczeniowej nie pozwala przy sprawdzaniu czy nastąpiła szkoda całkowita na kosztorys inny niż z ASO.

Wynika z tego, że od pewnej wartości auta takie AC niemal zupełnie przestaje być realną ochroną samochodu, bo nawet przy dużo mniejszych uszkodzeniach wycena w ASO zawsze spowoduje szkodę całkowitą. Dotyczy to wszystkich ubezpieczeń „dealerskich”, ale myślę, że warto sprawdzić zapisy także w innych pakietach, jeśli ktoś takie posiada.

Tak sformułowana umowa jest moim zdaniem nieuczciwa, bo czytając ją przed podpisaniem nie sposób się - przy braku doświadczenia - domyślić efektów takiego niuansu prawnego, a agent także przed nimi nie ostrzegł.

W tej chwili mam więc trzy opcje:

1) przyjąć odszkodowanie od Allianz, sprzedać „wrak” komisowi i szukać innego auta (najprawdopodobniej nie byłaby to już ani MCVka - bo odszkodowanie po prostu nie wystarczy na inny egzemplarz spośród używanych - ani w ogóle dacia, bo mimo wstępnych rozmów i dobrej oferty raczej w ogóle nie zdecyduję się w tej chwili na auto nowe);

2) przyjąć odszkodowanie i naprawić samochód, samemu dopłacając niezależnemu warsztatowi brakującą kwotę;

3) przyjąć odszkodowanie w kwocie bezspornej, naprawić samochód płacąc warsztatowi oraz wnieść sprawę do sądu, być może z pomocą rzecznika ubezpieczonych, kwestionując postanowienia umowy jako nie traktujących sprawiedliwie obu jej stron, starać się o ewentualne uznanie ich za klauzule niedozwolone i próbować wywalczyć brakującą kwotę odszkodowania (jak na razie nie znalazłem niestety orzecznictwa w takich sprawach, być może przez sporą liczbę podobnych, ale dotyczących OC).

Póki co - wszystkie warianty są równie prawdopodobne...
Ostatnio zmieniony przez laisar 2013-10-20, 03:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
chriskb 



Marka: Dacia
Model: Duster 4X4
Silnik: 1.5 dCi 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 1679
Skąd: Rotmanka
Wysłany: 2013-10-20, 06:06   

Kol. laisar, bardzo przykra sprawa, serdecznie współczuję.

Ja bym wybrał opcję nr. 1, na rynku można znaleźć pełno aut w niezłym stanie za sumę odszkodowania i wartość wraka.

Walka z opcją nr. 3 możę być bardzo długa i kosztowna, co nie zawsze kończy się sukcesem jak się jest sprawcą.

Co do opcji nr. 2, ja rozumiem przywiązanie do auta ale po naprawie to auto już nie będzie tym czym było przed kolizją.
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3487
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2013-10-20, 07:02   

Wielkie współczucie również i mam nadzieję, że obeszło się bez siniaków. Szkoda auta, do którego na pewno miałeś sentyment. Kup Dacię i pozostań 100%-owym członkiem Forum. Jak wyżej, klepane auto z widocznymi pod maską kompromisami już tak nie cieszy jak nówka.
_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
wieza 



Marka: Dacia
Model: LODGY
Silnik: 1,5
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 5 os.
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 1919
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: 2013-10-20, 07:17   

hey Laisar
Pamietam twój sprzęcik z 1 naszego spotania :) szkoda ze się rozbiła ;) ale
Ja sprzedaje swoją MCV ;)
_________________
Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Ostatnio zmieniony przez wieza 2013-10-20, 07:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
krakry1 



Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1889
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2013-10-20, 08:01   

Wyrazy współczucia Laisar. Według mnie opcja nr 1. Ale oczywiście musisz sam to "przegryźć" i zdecydować. Szkoda autka.
Ostatnio zmieniony przez krakry1 2013-10-20, 10:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-10-20, 09:03   

Faktycznie przykra sprawa. Nie chciałbym być na twoim miejscu, ale ja wybrałbym opcję nr. 1.
Za pieniądze kupiłbym Dacie od kogoś zaufanego z forum, kto chce sprzedać auto -a właśnie kolega wieza ma do sprzedania MCV-kę - znana historia auta, znany przebieg, na pewno na minę się nie trafi, jak to można trafić w komisach, czy po dziadku lekarzu za odry :)
_________________

Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2013-10-20, 09:04, w całości zmieniany 3 razy  
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4266
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-20, 09:17   

Wyrazy współczucia, dobrze, że jesteś cały i zdrowy. Podobnie jak Koledzy sugeruje pobrac ubezpieczenie + kase za wrak + ew. kredyt na brakujacą część i jednek zakupić pojazd z forum ew inny ale bezkolizyjny. Osobiście nie chciałbym wozić rodziny dacia po takim dzwonie.

PS> Wieża, Laisar organoleptycznie nie toleruje diesla w samochodzie osobowym, wiec twoja MCV odpada w przedbiegach ;-(
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2013-10-20, 09:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7414
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2013-10-20, 10:11   

Wyrazy współczucia z powodu autka. Mam nadzieje, że nikomu się nic nie stało.

Możesz naprawić autko i pojeździć dopóki nie trafi się pewny egzemplarz i zamienić.
 
Prezes 



Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 1696
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-20, 10:28   

Wyrazy współczucia.

Z jednej strony można naprawić. Kombinując z własnymi częściami i używaną blacharką można pewnie dobrze zejść z ceną naprawy i mieć pewne auto.
Z drugiej strony jak jesteś przesądny to sprzedaj.. ale zakup używki to loteria, chyba, że chcesz potestować inną furę, np Espace :-)
 
kapelusznik 



Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 912
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-10-20, 10:32   

ja bym wybrał opcję 2

lepsze naprawione auto o którym wiesz wszystko niż auto z rynku wtórnego o którym nie wiesz nic
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4266
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-20, 10:52   

Tylko trzeba faktycznie zastanowic sie, na ile bedzie naprawa w 100% odbudowujaca stan fabryczny przed wypadkiem, czy tylko wymiana naistotniejszych elementów przy okazji ukrywająca slady po kolizji w elementach mniej widocznych. Znajac Laisara chce miec 100% sprawny i bezpieczny po kolizji pojazd. Nasuwa sie pytanie do mechanikow, czy zakres uszkodzen umozliwia odbudowanie tej daci do stanu jak przed wypadkiem ?
 
zorkadar 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 16V+LPG
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 7 os.
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 110
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-10-20, 11:40   

Jak sie da ja bym naprawiał ,nie po takich dzwonach autka dalej jeżdżą.
 
wieza 



Marka: Dacia
Model: LODGY
Silnik: 1,5
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 5 os.
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 1919
Skąd: ŁÓDŹ
  Wysłany: 2013-10-20, 12:03   

ps bo dizlem trzeba umiec jezdzic :) kiedyś tylko bezyna jezdzilem później na gaz a teraz tylko dizlami i bym się nie zamienił :) czasem trzeba zmienić przyzwyczajenia ;)
_________________
Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Ostatnio zmieniony przez wieza 2013-10-20, 12:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
Marmach 



Marka: Dacia
Model: Lodgy / Peugeot 508 SW
Silnik: 1.2 TCe 115 LPG / HDi 150
Rocznik: 2015 / 2017
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 922
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2013-10-20, 12:04   

Współczuję, właśnie sam wylądowałem dwa dni temu w boku Matiza, na szczęście dla mnie naprawa odbędzie się z OC drugiej strony, a uszkodzenia są nieco lżejsze... ale z zewnątrz podobne, tzn. pęknięty reflektor, zderzak, wygięta maska, uszkodzone przednie wzmocnienie i być może rozszczelniona chłodnica. Natomiast błotnik przetrwał na oko bez szwanku.

Czy wiadomo co dokładnie zostało zniszczone pod maską? Poza pękniętą chłodnicą?

Naprawę blach można zrobić po kosztach - co za różnica. Jeśli natomiast w ramach "niezależnej" wyceny zostaną wyeliminowane wszystkie uszkodzenia oddziałujące na bezpieczeństwo jazdy, to ja bym bez żadnych wątpliwości napisał, że

kapelusznik napisał/a:
lepsze naprawione auto o którym wiesz wszystko niż auto z rynku wtórnego o którym nie wiesz nic


oraz że jest to MCV - auto unikalne, którego w tej cenie nie zastąpi żaden inny samochód :)

Niestety towarzystwa ubezpieczeniowe robią w ten sposób klientów w balona nie tylko na AC, ale także na wypłatach z OC. Jak jeszcze dychało rodzinne Palio, w które ktoś był tak miły wjechać od tyłu, to PZU raczyło wypłacić chyba z 1000zł na naprawę, na szczęście dało się w tej sumie zmieścić z naprawą w opcji minimum (normalnie kosztowałaby pewnie z 5000zł).
 
maciek 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCE 100 LPG
Rocznik: 2020
Wersja: Prestige
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 3531
Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-10-20, 15:17   

laisar napisał/a:
AC - w pakiecie dealerskiem w wariancie specjalnym w Allianz - opiewało wtedy przy przebiegu 103 tys. km na kwotę 11800 zł.


dlaczego zgodziłeś się na tak niską kwotę przy kupnie ubezpieczenia ?
_________________
Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail

 
orzeszek2 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 MPI
Wersja: Access
Dołączył: 01 Lis 2012
Posty: 192
Skąd: wschód
Wysłany: 2013-10-20, 16:24   

maciek napisał/a:
laisar napisał/a:
AC - w pakiecie dealerskiem w wariancie specjalnym w Allianz - opiewało wtedy przy przebiegu 103 tys. km na kwotę 11800 zł.


dlaczego zgodziłeś się na tak niską kwotę przy kupnie ubezpieczenia ?


Pewnie z tego co ja bo za duża by była składka ubezpieczeniowa na taki samochód lub sami taką cenę wymyślili po swoich dziwnych obliczeniach. Dlatego w takich chwilach wolę by było tak jak w Rosji. Ubezpieczenie dobrowolne i tak jak będziemy mieli stłuczkę to nie starczy pieniędzy na całkowitą naprawę. A ty człowieku płać i płacz.
 
maciek 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCE 100 LPG
Rocznik: 2020
Wersja: Prestige
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 3531
Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-10-20, 16:48   

idziesz do innego ubezpieczyciela czy firmy pośredniczącej np. jedna firma wyliczyła mi ubezpieczenie na 1800 zł a druga za 1350 obydwa obliczenia na OC, AC (40 k zł) NNW, ASS, IP, Szyby i to jeszcze ja zgłoszony jako użytkownik , a tylko dlatego że dany punkt daje ekstra rabat na ubezpieczenia -25% od ceny wyliczonej
A kwotę jaką mogłem podać mogła się wahać od 36 do 48 k zł.
_________________
Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail

Ostatnio zmieniony przez maciek 2013-10-20, 16:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
luke88 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 39
Skąd: Piastów
Wysłany: 2013-10-20, 16:53   

uuuaaa, znam to miejsce, przejście dla pieszych jest tuż za zakrętem, niejeden kierowca ciśnie po tym łuku niemalże z piskiem opon i hops - niespodzianka - autobus właśnie odjechał a ludzie na pasach :-/ spiętrzenie aut gotowe,

ja wybrałbym opcję nr 2

laisar wielkie wspóczucia
 
rimo 



Marka: Dacia/Renault
Model: Sandero Stepway/Megane
Silnik: 1.6 MPI LPG/1.6v16 LPG
Rocznik: 2011/2013
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 271
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2013-10-20, 18:27   

Laisar, mamy nadzieję że nikomu się nic nie stało, reszta to sprawa drugoplanowa...
_________________

Ostatnio zmieniony przez rimo 2013-10-20, 18:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
project2010 


Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 269
Skąd: spod Warszawy
Wysłany: 2013-10-20, 20:01   

Wyrazy współczucia, Szefie, szkoda Daćki.

Dawno już nie miałem takich doświadczeń, ale sprzed lat pamiętam, że wizja sądu bardzo pomaga ubezpieczycielom w matematyce...

Dobrze, że wszyscy cali. Pozdrowienia!
 
jan ostrzyca 


Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 2126
Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-10-20, 20:19   

Najważniejsze jest życie i zdrowie. Samochód rzecz nabyta. A swoją drogą ciekawa sprawa z tym ubezpieczeniem.

Ja bym wybral wariant 2.
_________________
MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
 
matucha 



Marka: Skoda / VW
Model: Rapid / Up!
Silnik: 1,0 TSI / 1,0 MPI
Rocznik: 2019/2017
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 813
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-10-20, 20:38   

Z tymi salonami i ich wyliczeniami to różnie bywa. Ja jakieś 2 tyg. temu miałem przygodę z dzikiem. Skoda Yeti do ASO i wyliczyli szkodę na 40 tys. brutto - robione bezgotówkowo.

Na następny dzień dostałem pismo od Allianz, że wypłacą warunkowo kwotę, ale Allianz będzie prowadził postępowanie wyjaśniające do do naprawy i sobie mogą czasami auto wziąć na oględziny żeby sprawdzić, czy to co ASO policzyło w kosztorysie faktycznie zostało wymienione.
_________________
Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
 
Lukas87 



Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1103
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2013-10-20, 20:47   

Ja bym je wolał naprawić bo ktoś je kupi, zrobi co trzeba i sprzeda za dużo większą kasę więc jeśli nie miałeś w planie sprzedawać tego auta w najbliższym czasie to bym go naprawiał, czasu nie cofniesz a dobrze że wszyscy bez szwanku wyszli z tego cało i zdrowo.
A co dokładnie poszło bo powierzchniowo widać że maska,grill, zderzak, lewy błotnik, lewa lampa a w środku?? domyślał się że chłodnica i pewnie coś przy górze silnika??
_________________
Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
 
jan ostrzyca 


Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 2126
Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-10-20, 20:58   

Lukas87 napisał/a:

A co dokładnie poszło bo powierzchniowo widać że maska,grill, zderzak, lewy błotnik, lewa lampa a w środku?? domyślał się że chłodnica i pewnie coś przy górze silnika??


Dodam jeszcze pogięte podłużnice. MCV ma taka debilną wstawkę z przodu, która przy byle puknięciu rozsuwa podłużnice na boki. Jak dobrze (czyli źle) pójdzie, cały przód może się rozjechać, a na z zewnątrz widać tylko zbite lampy...
_________________
MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
 
BogdanK 



Marka: Renault
Model: Thalia
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2005
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 326
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-10-20, 21:08   

Dacia i tak będzie naprawiona (albo przez Ciebie, albo przez handlarzy). Jeśli znasz dobry warsztat (który wykona dobrą naprawę), to warto się zastanowić na opcją nr 2.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne